Tesciowa kontra synowa! Tesc kontra ziec! Stosunek do wnukow?

Co o tym myslicie? Dlaczego tesciowe zawsze walcza z synowymi? przez co nie lubia wnukow ktore urodzila synowa? Dlatego tesciowie zawsze walcza z zieciami? Mezczyzni nie lubi takze nieslubnych wnukow ktore urodzila ich corka Co o tym myslicie? To tylko stereotyp czy szczera prawda?

Wiesz, wydaje mi się, że to nie jest aż tak, że moja teściowa mnie nie lubi. A mogę tylko wypowiadać się o sobie i z mojego punktu widzenia, bo to tylko znam. Moja teściowa ma po prostu w wielu kwestiach odmienne zdanie i zbyt często stara się ingerować w moje decyzje. Przez to czasami nasilają się okresy w których mam jej dość, bo trudno jest darzyć sympatiąosobę, która zawsze wie lepiej i stara się w wielu kwestiach narzucić swoje zdanie. Wydaje mi się, że w innych przypadkach problematyczna jest więź matki z synem. Bo w moim przypadku mój mąż liczy się z moim zdaniem i uważa mnie za swoją rodzinę. To my podejmujemy wspólnie decyzje i teściowa nie ma na nie większego wpływu. Mimo to ciągle próbuje. Mój mąż czasami coś powie, skomentuje sytuacje, ale mi radzi bym się nawet nie tłumaczyła ze swoich decyzji i puszczała pewne dobre rady koło ucha. A i teściowej pewnie nie podoba się to, że nie kieruję się jej dobrym słowem. Stąd czasami dziwne odczucia we mnie, bo jeszcze nigdy się nie kłóciłyśmy ani nie gniewałyśmy na siebie. A czytałam na forum, że w wielu przypadkach relacje teściowa / synowa są na ostrzu noża.

"Dlaczego tesciowe zawsze walcza z synowymi?" bo "odebrała mi syna". ale nie zawsze walczą, na szczęscie. "przez co nie lubia wnukow ktore urodzila synowa?" pierwsze słyszę. moja teściowa moją córkę uwielbia, moja mama swoich wnuków ze strony mojego brata też uwielbia. "Dlatego tesciowie zawsze walcza z zieciami?" jak z teściowymi - "odebrał mi dziecko". gorzej jeszcze, bo na dokładkę bzyka to dziecko!!... :D "Mezczyzni nie lubi takze nieslubnych wnukow ktore urodzila ich corka" pierwsze słyszę. to taki kafeteryjny wymysł :D