Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anka 2010

W JAKIM WIEKU DZIECKO POWINNO ZNAC KOLORY

Polecane posty

mój synek w styczniu skończy 5 latek , chodzi do przedszkola 2 lata , wczoraj jego pani powiedziała , ze jako jedyny z grupy nie zna kolorów... Po za tym dobrze się rozwija jest wesołym , żywym chłopcem , W jakim wieku Wasze dzieci nazywały kolory ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 2 lata
i zna zielony i żółty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ten problem...
a czego one ucza za przeproszeniem w tym przedszkolu???!! kolory to naleza tylko do rodzicow??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panie są naprawdę fajne , pracują z dziećmi itd , oczywiście od najmłodszych lat uczę sama kolorów synka , ale nistety rozróżnia tylko dwa biały i czarny ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 3 lata i troszkę i od jakiegoś czasu ładnie nazywa te podstawowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Jeśli go uczysz od dawna i nadal nie rozróżnia, to może coś jest nie tak? Badałaś mu wzrok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujarana_powietrzem
mój ma 5 lat i kolory zna mniej więcej od roku, ale do traz się uczy odcieni typu seledyn, granat, jasny róż itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na bilansie czterolatka nie zwrócili na to uwagi?Mojemu dawali klocki różnych kolorów i musiał je nazywać.Miał 2,5 roku jak zaczynał rozróżniać kolory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
jeśli uczysz go kolorów lub w przedszkolu go uczyli a on ich nie zna to moze ma problem z ich rozróżnianiem czyli daltonizm zbadaj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo powiedzieć nauczyć , młotkiem mu do głowy nie wbiję ... już od długiego czasu wiedzę , że z tymi kolorami coś nie tak , panie wczoraj omawiały z każdym rodzicem wyniki badań dzieci , no i u synka podejrzewają dysleksję . Niestety bilans to tylko formalność . Nie pomyślałam , żeby do okulisty się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Udaj się:-) Być może to daltonizm, choć niekoniecznie. Jednym z objawów dysleksji może być także trudność z rozróżnianiem/ nazywaniem kolorów, ale wydaje mi się, że na taką diagnozę jest zbyt wcześnie... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja obecnie niespełna 4 latka
rozróżniała podstawowe mając 2 latka, no ale w sumie nauczyliśmy ją poprzez zabawę,najczęściej układając kolorowe klocki, tak samo prawa, lewa rączka, nóżka, jak się nazywa, gdzie mieszka, jak się nazywają rodzice. Wszystko to podczas zabawy dość wcześnie jej powtarzaliśmy. Niemniej wydaje mi się, ze skoro mały chodzi do przedszkola, to i ono powinno go uczyć. Chyba, ze pani miała na myśli to, ze mały ma kłopoty mimo uczenia. Możliwe, ze wtedy przydałaby się jakaś konsultacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Znów_mama, dysleksja to nie tylko problemy z poprawnym pisaniem. Jest wiele jej objawów, które można dostrzec już we wcześniejszych latach życia, niż szkolne. Choć oczywiście stawianie takiej diagnozy pięciolatkowi jest nieporozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Może dziecko faktycznie ma daltonizm? Daj mu 2 kolorowe klocki i zapytaj czy maja taki sam kolor czy różny. Syn nauczył się kolorów jak mial 2,5 roku (wcześniej nie umiał mówić), pozostałe dzieci w rodzinie podobnie. Oczywiście trzylatek nie będzie się bawił w subtelności typu szfirowy czy seledynowy, ale najczęściej podstawowe już znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem i właśnie o tym mówię. Piersze badanie pod kątem zagrożenia dyslekcją wykonuje się w drugim semestrze klasy "O", lub po kilku miesiącach nauki w klasie pierwszej. Ale nie u dziecka niespełna pięcioletniego. Mam wrażenie, że często używa się tego terminu na wyrost. Ja to przechodziłam z moimi synami. U obu podejrzewano dysortografię, a czasem po prostu trzeba wiecej popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Znów_mamo, zgadzam się. Ale z tego zrozumiałam, dziecko autorki nie miało robionych żadnych badań pod kątem dysleksji. Nauczycielki zasugerowały jedynie, że te symptomy mogą wskazywać na to, że dziecko będzie dyslektyczne. Jeśli natomiast robiły mu jakies testy na dysleksję, to są niepoważne :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. Ja sie tylko zastanawiam, czy dziecko autorki nie rozróżnia kolorów, czy nie potrafi ich nazwać, bo to dwie różne sprawy, a autorka tego nie sprecyzowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ano właśnie... Cóż, miejmy nadzieję, że sprawa się wyjaśni. Wizyta u okulisty na pewno jest dobrym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1
moja corka jak nauczyla sie mowic to nazywala je wczesniej grupowalismy i tez nie bylo z tym problemow teraz ma 3lata zna kolory i ich pochodne odcienie znam 5latka ktory tez nie zna kolorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 4 na niebieski mówi -kolor jak woda na czerwony-jak lawa na żółty-jak słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek ma dokładnie 2,5 roku, zna około 10 kolorów, podaje ich nazwy, potrafi też powiedzieć co ma dany kolor. Uczyłam go tego odkąd skończył 2 latka, załapał już po 2 miesiącach, najczęściej pytał w jakim kolorze jest mijający nas samochód na ulicy, teraz sam recytuje barwy wszystkich przejeżdżających ,jak i zaparkowanych aut. Teraz dodajemy nazwy bardziej wyszukane, beże, granat, bordo, seledyn itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My rozpoznawanie kolorów uczyliśmy się na kredkach :D Nie potrafił sam nazwać danej kredki.Ale jak się pytałam "gdzie jest kredka żółta itd" to większości pokazać poprawnie.Wieku 4 lat potrafił je bezbłędnie nazwać już dany kolor.Mowa o podstawowych kolorach ,zna ich 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzz
Moja corka znala wszsytkie kolory w wieku 22 miesiecy, a poniewaz jeszce nie mowila, pokazywala je znakami, np. niebieski ja taty oczu, przykladajac palec do oka, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetitka123
moj 3latka zna kolory po polsku i po angielsku rozpoznaje je, alfabety po ang i po polsku i zaczyna czytac. dodam ze sam sie tego nauczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonmty
3 latek podstawowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PogromDebili
dyslekSja nie dyslekcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdtfghjvsrt...................
Na pewno w wieku 3 lat podstawowe kolory, zdarza się to jednak szybciej jak i trochę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×