wakacje nad polskim morzem, najlepiej domki, co polecacie?

witam, szukam jakiejś opcji wakacyjnej dla rodziców z dzieckiem :) chciałabym zapytać o wasze doświadczenie, gdzie waszym zdaniem warto pojechać? mamy 2 letnią córeczkę. Najbardziej zainteresowani bylibyśmy wynajęciem domków niedaleko plaży, super gdyby w gre wchodziła możliwość wykupienia wyżywienia. Możecie coś polecić? albo coś odradzić? :)

Dawać ja też jestem ciekawa:D

nasze morze, u nas jest z reguły zimno, woda zimna w morzu, często wieje, w zeszłym roku w ciągu wakacji może były ze trzy dni fajne, a tak to pojechało się na plaże była ładna pogoda a zaraz chmury wiatr i zimno.

Z doświadczenia wiem, ze takie domki drewniane to swietna sprawa. Wiele takich domków jest w Chłapowie obok Władysławowa. Mocno sie rozbudowali. Miejscowosc jest akurat dla rodzicow z dzieckiem lub dziecmi a jak chce sie troche hałasu to mozna z buta dojsc do Władysławowa. Polecam :)

Może i sensu nie ma ,ale jak się nie ma, co sie lubi ,to sie lubi co sie ma:P

Ja jade do Pobierowa i z tego co czytalam akurat tam ludzie polecaja wypady dla rodzin z dziecmi :) Ja jade do osrodka ktory oferuje sniadania ale maja plac zabaw przed budynkiem , miejsce na grila noi obiekt znajduje sie w lesie 150m od plazy ;) W ubieglym roku bylam we Władysławowie-Chłapowie i muszę powiedziec ze dla dzieci nie polecam bo wszedzie pelno ludzi. Chcac przejsc ulica trzeba przeciskac sie przez tlumy turystow ;) Ewentualnie Karwia - bylam tam kilka lat temu i jest dosc ladnie i wtedy nie bylo tlumow , niewiem jak teraz...

Czytałam dużo dobrych opinii o Dąbkach

Karwia sie mocno rozbudowala. teraz juz nie jest tam spokojnie. Natomiast Chłapowo ma fajne te drewniane domki na opłotowanym terenie gdzie i nawet place zabaw sa do uzytku, miejsce na grilla itp. takie jest moje zdanie :)

Allegrowiczka, to z tym Pobierowem kiepsko utrafiłaś, tam jest taki tłok, że masakra, a jeszcze jak niedaleko morza masz ośrodek to już w ogóle do d.., bo przzez głośna muzykę z potańcówek przy deptaku to pół nocy nie będziesz spała, no chyba, że dalej od centrum.. na spokojny wypoczynek polecam pogorzelicę

dziewczyny, linki wrzućcie jak coś macie. Tych domków jest dużo, ja bym chciała wiedzieć, który ośrodek konkretnie polecacie!

A jaką polecacie nadmorską miejscowośc, ale taką na prawdę nie zatłoczoną? :P Bo mi polecali Międzywodzie, byłam tam dwa razy 2 lata temu, miało byc cicho, spokojnie i nie tłoczno - było inaczej. :P ALe i tak było fajnie, wieczorem było gdzie wyjsc i wgl, ale teraz mamy dziecko, na wakacje będzie miało roczek i szukam jakiejś na prawdę cichej miescowości. :)

wszędzie jest tłoczno, może Dębki chociaż tam jest też dużo ludzi ale to miejsce ma urok, jest tam rzeczka w której kąpią się dzieci, jak woda zimna w morzu

Rafinka wiesz ja jade z narzeczonym (wtedy juz mezem) wiec nam to nawet na reke ze bedzie "glosniej" - ostatnia szansa wyszalec sie. Zreszta my i tak wiekszosc czasu zawsze spedzamy w samochodzie i zwiedzamy okolice :) Niby w zeszlym roku w Chlapowie nie bylo zle - przy samej plazy ale jednak jak sie chcialo isc na obiad w porze obiadowej to mozna bylo pomarzyc o miejscu w knajpie :P Noi fakt - taki lokal z roznymi grami tam wiecznie bylo glosno... :) Ale ogolnie bylo OK - poza strasznymi tlumamy na plazy i na ulicy ;-) Za to w Karwii jak bylam to tam bylo spokonie :-) I dosc przyjemnie ;-)

http://www.debki.pl/domki.php w karwi tez masa ludzi jest

My jedziemy z naszym dwulatkiem do Ustronia Morskiego , właśnie do drewnianego domku , co prawda jest to na ul.Koszalińskiej - nie za blisko plaży ale cóż, dla nas urlop nad morzem to przede wszystkim spacery. Posesja jest odgrodzona płotem , jest fajny plac zabaw ,wokół fajna trawka, wiem bo już tam byliśmy :)

Ja wlasnie w Karwii bylam kilka lat temu - dlatego niewiem jak jest teraz... Ale tak jak ktos juz powiedzial - w sezonie WSZEDZIE JEST PELNO TURYSTOW :)

My z przyjaciółką wybieramy się z dzieciakami do władysławowa (najmłodsze w lipcu bedzie miało niecale 2lata) zarezerwowałysmy sobie pokoje na lekkim zadupiu, do centrum bedzie kawałek, ale moze bedzie tam ciszej. Poza tym bedziemy samochodem wiec w razie czego zawsze sie gdzies podjedzie.

W Bieszczady: http://www.zrodzinawbieszczady.pl/ Powołując się na kafeterię dołożę jakiś rabat :)

o właśnie Rowy.... o tym nie pomyslalam.. a tez dobra opcja

a, myslalam, że z dziećmi jedziesz :D jesli tak , to git pobierowo chyba rozbudowalo się najbardziej z nadmorskich miejscowości po mojej stronie, dla mnie to juz za duze city troche, tłumy jak cholera, przejść nie można, wszędzie tłok, ścisk i hałas naprawdę niezatłoczona jest pogorzelica, byłam w tamtym roku, maly deptaczek, kilka knajpek, nie za drogich, a świetne, domowe, tanie obiady można zjeść w barze na polu namiotowym a jak ktoś potrzebuje więcej wrażeń, to spacerkiem do niechorza niecały kilometr i tam już jest pełno wszystkiego

Pogorzelica - moze sie wybiore za rok... :)

CHŁAPOWO: http://www.chlapowo.pl/Domek-letniskowy-Agatka-Chlapowo_id1840.html

Chłapowo - widzę, że tam jest kilka ośrodków. Który polecacie? nie chcę jechać tak na chybił trafił. tłumy mnie nie przerażają, bo chcemy jechać na początku czerwca, wtedy jeszcze plaże wyglądają inaczej niż w sezonie wysokim. Tylko zależałoby mi na wykupionym wyżywieniu, nie chce mi się znowu bawić w śniadanka i obiadki jak w domu :P:P:P

Juffie jesli nie uda Ci sie znalesc czegos z wyzywieniem to w Chlapowie obok pola namiotowego "Lazurowe wybrzeze" jest swietna knajpa. Ceny nie sa zle (taniej jak w Zakopanym czy Krakowie) a jedzenie dobre noi musze powiedziec ze jednym daniem spokojnie sie najesz. My z narzeczonym tam jadalismy i za pierwszym razem zamowilismy dwa dania ale jak zobaczylismy talerz z drugim daniem to oslablismy mial chyba ze 40cm srednicy!

juffi - jesli naprawde chcesz porzadne namiary to zadzwonie do tesciow ktorzy juz tam sa i wezma namiary na te domki o ktorych mowie.

tak, chcę porządne namiary :) generalnie plan mam taki, że w kuchni mogę robić dziecku tylko mleko :P marzę żeby zrobić sobie garnkowy celibat :P

To zaglądaj na ten temat, powinnam cos wiedziec do konca tygodnia.

powiem szczerze, że zwykle nie ma problemu z wykupieniem wyżywienia w jakimkolwiek ośrodku obok, ale szczerze powiedziawszy tam jest tyle różnych jedzeniowni, że ja nad morzem nigdy jedzenia nie wykupuje, bo jestem zdana na to co podadza, a za ta samą cenę moge sobie kupić co chcę i gdzie chcę

ja polecam Dąbki - Bobolin, i morze i duże jezioro, obiady jedliśmy obok w stołówce ośrodka kolonijnego - dla mnie super http://www.muszelka.bobolin.pl/

oczywiście nie trzeba było wykupować jedzenia na cały urlop, wystarczyło dzień wcześniej zamówić że chcesz jutro u nich zjeść, a jak mieliśmy ochotę na coś innego, to szło się w miasto na rybke czy cy inne przysmaki :)