Wózek spacerówka LIONELO EMMA

Witam czy ktoś z Was posiada wózek spacerowy Lionelo emma i może wypowiedzieć się na jego temat?

Właśnie go zamówiłam i również jestem ciekawa odpowiedzi:)

Ale nazwy teraz wymyślają... To jest zwykły chińczyk z AliExpress czy innej Alibaby, tylko nazwa doszyta, doklejona i domalowana na zamówienie.

ja jutro jadę obejrzeć używany, dam znać jakie wrażenia :)

tez wlasnie zamowilam i czekam

Szczerze odradzam zakupu tego wózka. Jestem "szczęśliwą" posiadaczką takiego modelu. Dzisiaj drugi raz wyjechałam nim na spacer wraz z córką. Ten wózek to jedna wielka pomyłka. Tak jak ładnie i atrakcyjnie wygląda, to tak samo źle się nim jeździ. Podjeżdżanie pod krawężniki to jakaś masakra. Przednie koła nie dają rady na nierównej powierzchni czy trawie. Rączka jest za mało wysunięta od korpusu wózka więc prowadząc go ciągle nogami uderza się w dolny hamulec. Po dzisiejszym spacerze zdecydowałam się kupić inną spacerówkę.

mi dzisiaj przyszła ale chyba ją odeśle wygląda ładnie ale wykonanie tandetne i jest dosyć mała nie wiem czy wytrzyma dłuższe spacery

Ja się tylko cieszę że nie kupowałam nowego, a byłam obejrzeć używany. Jedna wielka tandeta niestety :/ Wsadziłam synka na chwilkę to prawie wyjechał mi pod tacką razem z wkładką, która jest przymocowana tylko na malutki rzep. Rączka jak dla mnie niewygodna, nie byłam się przejść więc nie mogę nic powiedzieć. Siedzisko dla dziecka na pół półdupka chyba. Wygląda pięknie, jak oglądałam na internecie zdjęcia to się cieszyłam że będę miała super wózek, a tu rozczarowanie jak tylko nim wyjechał właściciel. Zdjęcia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością :/

Czy ktoś oddawał / zwracał ten wózek sprzedawcy? Bo ja niestety wyjechałam nim raz na spacer i po tej przejażdżce rozczarowałam się tym wózkiem. Nie wiem co teraz mogę z nim zrobić, bo niestety po kółkach widać, że nie był testowany w domu:-( Nie są zniszczone, ale noszą małe ślady użytkowania. Nie chcę sprzedawać tego wózka, bo nie chcę wpuszczać kogoś nieświadomego w maliny.

Ja dzisiaj odesłałam wózek nie był użytkowany tylko w domu go złożyłam więc myślę że nie będzie problemu ze zwrotem

Wózek koszmarny! Nikomu nie polecam tego badziewia, chyba, że chce skazać swoje dziecko na tortury. Oprócz tego co już tu przedmówczynie napisały o za krótkiej rączce i o dziecku zjeżdżającym razem z wkładką, dodam, że wózek ma zerową amortyzację. Każdy wjazd na krawężnik to masakra, zero zwrotności aczkolwiek owszem zwrotny jest, tyle tylko, że bez dziecka w nim. W sklepie żeby zakręcić trzeba całym swoim ciężarem pchać wózek, który po łuku "ewentualnie" zakręca, ale nie jest to takie oczywiste, bo czasem koła przednie zwyczajnie ślizgają się po podłożu zamiast skręcać. Dziecko obija nóżkami po podnóżku, bo, żeby na niego postawić nóżki, musiałoby dziwacznie wyginać stópki. Zapłaciłam za ten wózek 260 zł, i uważam, że to pieniądze wyrzucone w błoto.

Drogie Panie, Jest nam niezmiernie przykro, że spotkałyście się z takimi problemami podczas użytkowania wózka. Sprawdziliśmy całą partię produktów - problem ze skręcaniem w prawo faktycznie się pojawia w jednej na kilkadziesiąt sztuk. Problematyczne egzemplarze nie zostaną wprowadzone do sprzedaży, natomiast wszystkie z Pań, które mają ten problem, mogą odesłać wózek na błyskawiczną, bezpłatną naprawę do naszego serwisu. Wystarczy zadzwonić do naszego działu pomocy technicznej pod numer: +48 61 222 29 80 Będziemy również wdzięczni za przesłanie wszelkich uwag co do projektu wózka pod adres marketing@lionelo.com - zdanie naszych klientów jest dla nas najważniejsze. Chcemy zmieniać nasze produkty tak by, stały się jeszcze bardziej funkcjonalne.

Dziewczyny, chcialam kupic juz ten wozek, ale jak pezeczytakam te komentarze... Dzieki za ostrzezenie i rady!;) Jednak czasami warto poczytac opinie...

Ja tez miałam kupic ale po przeczyta i komentarzy odpuszczam

WIĘC JAKĄ SPACERÓWKĘ KUPIĆ???

ja mam i polecam! świetnie się sprawdza u nas. cimny kolor zewnetrzny idelany dla chłopaka i podstwka na kubek jedzonko czy książkę sparwdza się w 100% jeszcze kilka miesięcy i będę sprzedawała na olx i allegro, wrzucę później link do ogłoszenia! i aktualne foty.

Na zdjęciach wygląda ładnie ,ale w rzeczywistości strata pieniędzy.Nie da się nim jechać ,za krótka rączka przez co nie da się zrobić kroku.Bardzo nie funkcjonalny,najgorzej wydane pieniądze.

ja jednak nie czytałam i się nie zawiodłam. Normalnie skreca i w prawo i lewo kółeczkami, odziwo sporo miejsca na zakupy i dodatkowo bardzo szybko sie sklada. Same siedzisko jest dosyć głębokie i dziecko nie ma możliwości wypaść. Cena przystępna a i dziecko zadowolone :) Mam pozytywne odniesienie do tego wózeczka.

Nie do końca się zgodzę z opinią ;) koleżanko. Ja również mam ten sam wózek z lionelo i mało tego nie tylko wózek i nie miałam żadnych problemów. Pamiętajmy że taki wózek to nie jest masywny rower że się go rzuci jak chce :/ ja mam dwóch synów i każdy z nich jeździł właśnie na nim. Dlatego też się dziwię że taka opinia :/ może pokażesz mi zdjęcie tych wad? :/ Ja mogę z czystym sumieniem powiedzieć że chłopaki się już swoje najeździli na Emmie i dalej jest na chodzie ;) Kółka rewelacyjnie się sprawdziły a mieszkamy w domku jednorodzinnym gdzie droga jeszcze nie była utwardzona i nie było problemów z tego tytułu. No nic jakoś nie nchce mi sie w to wierzyć ;/ no nic może ja jestem mniej wymagająca ;) Miłego dnia i powodzenia w wyborze dogie koleżanki ;)

Dziwią mnie te nieprzychylne komentarze, ja się zdecydowałam na Emmę już jakiś czas temu i nie żałuję, wszystko jest ok, wózek stabilny, kółka też, więc polecam. Nie mam problemu przy krawęrznikach czy podjazdach. Poza tym świetna i bardzo pojmna torba pod wózkiem. Wszystko zmieszczę :) :)

gość 2016.05.05 Szczerze odradzam zakupu tego wózka. Jestem "szczęśliwą" posiadaczką takiego modelu. Dzisiaj drugi raz wyjechałam nim na spacer wraz z córką. Ten wózek to jedna wielka pomyłka. Tak jak ładnie i atrakcyjnie wygląda, to tak samo źle się nim jeździ. Podjeżdżanie pod krawężniki to jakaś masakra. Przednie koła nie dają rady na nierównej powierzchni czy trawie. Rączka jest za mało wysunięta od korpusu wózka więc prowadząc go ciągle nogami uderza się w dolny hamulec. Po dzisiejszym spacerze zdecydowałam się kupić inną spacerówkę.

a dla mnie w tej cenie to najlepsza propozycja :) mam ponad pół roku i śmiga po każdej nawierzchni.

Jak dla mnie wozek okropny

Jaka cena taka jakość. Kupiłam wózek około 3 miesięcy temu i nie mogę jakoś specjalnie narzekać. Wiadomo, kółka mogłyby być bardziej zwrotne. Ale to głównie cena przyciąga uwagę. Moim zdaniem jest to dobry produkt :)

Emma to świetna spacerówka. Dziewczyny nie oczekujce cudów za takie pieniążki. Przecież nie koszuje jak niektore 1000zł. Ja jestem z niej mega zadowolona, wygląd wspaniały, siedzisko glębokie, kółeczka dają radę. Nigdy ale to nigdy nie mialam problemu z uderzaniem nogami w hamulec. Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii. Synek od razu ją polubił.

Czy wszystkie mówicie o tym samym wózku z jednym kółkiem z przodu? Bo chyba nie, a taki mam zamiar kupić.

Kupilam ten wozek i swietnie sie prowadzi i nie mam zadnego problemu z nim, panie ktore narzekaja ze uderzaly o hamulec najwyrazniej nie potrafia chodzic

Właśnie zamówiłam ten wozek i mam nadzieje ze się nie zawiode. Opinie widzę podzielone zobaczymy dam znać za 2 dni jak się sprawdził :)

Wózek sprawny taki jaki zamówiłam taki otrzymałam bez żadnych wad. Koła skrętne dobrze się prowadzi. Jak za taką cene to muszę wam powiedzieć że warto kupić nie haczę nogą o hamulec tak jak wyżej ktoś napisał. Wszystko jest ok. Wiadomo koła piankowe to trochę mnie martwi ale dlatego że wcześniej miałam pompowane i nie wiem jak długo te koła wytrzymają ale narazie jest na plus :) polecam go każdej mamie która nie ma zbyt wielkich wymagań!!

a ja kupiłam lionelo elia- katastrofa...i też już nie mogę oddać bo to podczas użytkowania wyszło. nogami uderzam o hamulec i kółka, rączka jakaś nie dopasowana(zbyt wysoka, mało wyprofilowana), kółka mało skrętne, podjazd na krawężnik porażka-boję się, że dziecko wstrząsu mózgu dostanie. a gdy niechcący zaśnie i ma rozłożone siedzisko to już nic z niego nie wyjmę i nic nie włożę-PORAŻKA!!! i co teraz? trzeba się męczyć i odradzać komu się da. A NIECH PRODUCENT NIE PISZE ŻE TO TYLKO CZĘŚĆ W PRODUKCJI BYŁA TAKA ...BO JA PO 2 LATACH OD 1 WPISU TEŻ KUPIŁAM TAKI SAM PRODUKT. jestem wściekła