Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wynajmując mieszkanie można się w nim zameldować bez zgody właściciela !

Polecane posty

Gość gość

taka prawda, nie piertolcie ze jest inaczej bo ja sama poszłam z umową najmu do urzedu i mnie zameldowali od razu wy głupie pipy, co piertolicie ze tak nie mozna ? oczywiscie ze mozna ! zgoda wlasciciela nie jest do niczego potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok ale nie wystarczylo napisac to pod tamtym tekatem , trzeba bylo kafe asmiecac nowym tematem z d**y wzietym , durna klepo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wklej skany albo nie trolluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co meldunek? przeciez nie ma obowiazku meldunkowego? jak chcesz brac kredyt czy cos w tym stylu to mozesz podac przeciez adres tw. domu rodzinnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktoś nie ma meldunku i chce jakiś mieć ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to chyba chodzi o osoby uciekajace z patologicznych domow, dzieci po wyjsciu z bidula? bo wiekszosc ma jednak meldunek w domu rodzinnym a mieszka gdzies w swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a obcokrajowcy w Polsce to tez bidul i patologia? Sa rozne przypadki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie meldunek jest potrzebny do np. abonamentu parkinkowego- osoby bez meldunku jej nie dostają. Tzn. albo stare dowody z wpisanym adresem, albo nowe bez adresu i wtedy potwierdzenie zameldowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmuje mieszkanie i gdyby lokatorzy zameldowany się bez mojej zgody, to szybko rozwiazalabym z nimi umowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:41 ja mieszkalam w de kilka lat i zawsze przy zmianie adresu bralam umowe i szlam z mezem zmieniac adres meldunku. Nikt nie pytal sie wlasciciela czy moze laskawie sie zameldowac, bo takie bylo prawo zmieniasz miejsce zamieszkania= zmiana meldunku. Widac w Polsce trzeba sie pytac Pana I Wladcy. Zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez Twojej zgody? I co? Co miesiąc jedziesz do urzędu sprawdzić, czy ktoś Ci się nie domeldował? Serio - właściciel nie dostaje żadnego pytania ani informacji nt. tego, że ktoś, kto posiada tytuł do lokalu, mu się w mieszkaniu zameldował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, co jakiś czas sprawdzam czy nikt nie jest zameldowany w moim mieszkaniu, a dlaczego rozwiazalabym umowę? Dlatego, ze można o to zapytać, a nie robić cichaczem, poza tym czytając różne tematy między innymi na kafe o tym, do czego zdolni są lokatorzy, kontroluje to co dzieje się z moją własnością. Nie nachodze nikogo, nie robię niespodziewanych nalotów, ale w zamian za bycie fair oczekuje tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.48- mieszkam w Holandii i tu meldunek obowiązuje, natomiast nikt nie jest w stanie odstawiam szopek z cudzym mieszkaniem tak, jak to się dzieje w Polsce i nie uważam się za Pana i władcę, a za osobę dbajaca o własny interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58 na zachodzie meldunek to obowiazek, nie trzeba sie prosic. Jednak co ty mozesz o tym wiedziec. Na pewno sama rozliczasz sie co do grosza z urzedem skarbowym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś wiedziała, ze US rozliczam się rzetelnie i już napisałam co wiem na temat meldunku na tzw. Zachodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:00 o mieszkanie dbam lepiej niz wczesniejsi lokatorzy, gdy wlascicielka oddawala mieszkanie bylo brudne, ze musialam przez tydzien szorowac. Piekarnika nawet nie tykam mamy swoj bo jest tak zasyfiony i mi nie mow o szanowaniu mieszkania jesli wlasciciel przed zdaniem nie umie posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałam o swoich własnych doświadczeniach, a moje mieszkanie dalekie jest o syfu, więc mam pełne prawo do tego, żeby mieć jakieś oczekiwania w stosunku do lokatorów, przecież nikogo na siłę nie trzymam, a to że już kilka lat mieszkają tam te same osoby, świadczy chyba o tym ze nie jestem konfliktowa i można dojść do porozumienia kulturalnie, choć czytając kafe można w to zwatpic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec nie oceniaj wszystkich najemcow, ze chca cos zniszczyc, ukrasc czy zrobic syf. Ja o mieszkanie dbam jak o swoje i krew mnie zalewa gdy wlasciciel mnie oszukuje na rachunkach/kaucji/ nie umie wysprzatac mieszkania przed wynajmem/zostawia osrany kibel. Dodam, mieszkanie msc kosztuje 2x min krajowa, wiec nie jest to blok z patologia. Pierwsza rzecz jaka zrobilam to sprzatalam i lecialam do sklepu po zarowki, bo nie dzialaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak nikogo nie oceniam, w pierwszym moim poście napisałam jedynie, że jeżeli ktoś zameldowałby się w moim mieszkaniu bez mojej zgody, to zerwałabym umowę, bo takie rzeczy się ustala z właścicielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, rozumiem, tylko pamietaj, ze zagranica to jest norma zeby sie meldowac i nikt wlasciciela nie pyta. mam na mysli osoby wpisane w umowie. Chyba, ze ktos sie zamelduje na dziko, ale jak skoro nie ma go w umowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po raz 3 już napiszę: wiem jak jest zagranicą, ponieważ mieszkam w Holandii, w której obowiązuje meldunek, ale co Wy porównujecie kraje, w których prawa lokatorów i właścicieli są odgórnie ustalone?? i nie ma czegoś takiego, że nie wystawisz za drzwi, która nie płaci za mieszkanie- tu się nikt nie cacka z takimi lokatorami i dlatego możesz sobie pójść z umową i się w gminie zameldować, a właściciel nie musi się obawiać, że straci swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak straci mieszkanie??? Wszystko zalezy od umowy. My placilismy 2 msc czynszu kaucji + w umowie mam, ze jesli najemca spoznia sie 2 tyg z oplata za czynsz na jego koszt zostaje wywalony z mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to poczytaj sobie o tym, jak wynajmujący potrafią urządzić właściela mieszkania i ile osób w Polsce boryka się z takim problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym to ja sobie zdaje sprawe, ale co ja moge, ze wlasciciele maja lipne umowy z najemcami? To juz nie moj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dotyczy to tylko lipnych umów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego? przykladowo 2 msc kaucja w razie zniszczenia mieszkania. W umowie jasno napisane, ze w razie 2 msc braku oplat wyjazd najemcow na ich koszt. Powiem Ci, ze to my jako najemcy jestesmy bardziej poszkodowani. We wczesniejszym mieszkaniu poza Polska, wlascicielka informowala nas, ze cisza spokoj. Co sie okazalo obok rzeznik rabal mieso na kawalki i z 2 strony mieszkala waraiatka ze schizofrenia, ktora sie darla w dzien i noc. I co nic nie zrobimy, musimy sie meczyc na czas umowy, albo szukac nowego mieszkania co nie jest proste. Zostalismy naciagnieci za oplaty ogrzewania, bo rodzina mieszkajaca przed nami uzywala na potege. Nikogo nie obchodzilo, ze uzywamy oszczednie, wg rachunkow wyszlo, ze musimy nadplacac. Dopiero po roku przyszly zwroty. W kazdym mieszkaniu zostawiamy nowa firmanke do prysznica, szczotke do kibla, zarowki, papier toaletowy, zeby nastepni mieli to co najporzebniesze. Jednak gdy my sie wprowadzamy to co? zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściciel mieszkania zawsze może wymeldować kogo chce więc nie ciesz pipska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choćby to, że nie można wyrzucić na bruk rodziny z dzieckiem, która nie ma gdzie pójść, polskie prawo niestety bardziej chroni lokatorów, niż właścicieli, a to że trafisz na takie a nie inne osoby- cóż, różni są lokatorzy i różni są właściciele i że zacytuję "wiec nie oceniaj wszystkich" jedną miarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×