Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bl

Co sądzicie o ciuchach z Orsaya?

Polecane posty

Mieszkam poza Warszawą i czasami jechałam specjalnie do sklepu Orsay. Bardzo podobają mi się ich sweterki i eleganckie białe lub ecru bluzeczki, oraz rewelacyjnie skrojone spodnie - oczywiście nie wszystkie , ale nie raz tak trafie że wyglądają na mnie rewelacyjnie. a najbardziej lubie ich promocje bo wtety kupuję naprawde dużo no o ile to będzie mój rozmiar :) Wypowiedzcie się i wy o swoich zakupach i o tym co sądzicie o tym sklepie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneti23 w takim razie co polecasz? nie uważam ze wszystkie ciuszki są świetne, ale naprawdę można dużo fajnych rzeczy znaleść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ulubione ciuchy z orsaya: dwie eleganckie bluzeczki ecru, które poprostu uwielbiam 2 pary spodni czarnych jedne gładkie proste a drugie w prążki bluzka na ramiączka seledynowa za grosze kupiona i teraz mój hit dwa przepiękne sweterki czerwony z białą wystającą w dekoldzie bluzką brązowy z beżową wystającą w dekoldzie bluzką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie czasem kupic cos w orsayu bo sa to rzeczy niezbyt drogie i zawsze mozna cos znalezc. jednak nie jest to jedyna firma gdzie sie ubieram. najczesciej kupuje tam bluzeczki na lato. szkoda tylko, ze od dluzszego czasu nie znalazlam tam nic ciekawego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsay to firma dla nastolatek
jak na ten wiek fajna, ale w sumie ma rzeczy dla niewymagajacego klienta, ktory ubiera sie szablonowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 23 lata i nie uważam sie za nastolatkę, ale strój do biura mogę tam śmiało skomponować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy_bogie masz rację ostatnio nie ma tam nic ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubię bardzo Orsay mam: -czerwono-białą tuniczkę z bardzo łądnym dekoltem -jesienny płaszczyk z doszytym kapturem, wygląda jakbym pod płaszczykiem miała bluze -bluzeczkę w brązowo śliwkowe paski -bluzke bokserke - kupioną za dwie dyszki -szary sweterek :) nie pamiętam więcej, ale bardzo lubię tam kupowac, choć musze powiedzieć ze te ciuchy jak na kieszeń studentki nei są zbyt tanie... no i rzeczywiście ostatnio coś cienko jest i ciężko trafić na coś fajnego osobiście lubię jeszcze bardzo H & M bo można czasem coś fajnego i modnego tanio kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale H&M też ostatnio sprowadza coraz to gorsze rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od czasu do czasu udaje mi się znależć fajny ciuch w Orsayu. Jakościowo przyrównałabym to do Reserved. Mam trochę spodni (świetnie się noszą), bluzek, jakieś żakiety. Bardzo przystępne ceny i czesto gesto bardzo kobiece fasony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, z tymi rozmiarami to różnie tam bywa :D Generalnie noszę spodnie w rozmiarze 36, a ostatnio w Orsayu kupiłam 34, w dodatku lekko luźnawe :D:D Bardzo to budujące, muszę przyznać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem można coś wypatrzyć;-) Ostatnio znaczenie polepszyła się jakość kolekcji. Po kilku w stylu Mandaryny, obrzydliwych różach i pomarańczach jest coś co można na siebie włożyć. Ale i tam wole Reserved:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dobrze że przypomniałaś bo mi kiedyś orasay kojarzył się tylko z różem a teraz wszystko raczej w przystępnych kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmiary taaaaak bardzo różne ogólnie mam 38 a tam zdarzyło mi się kupić już spodnie 36 a bluzkę nawet 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkkkkk
Ja tez jade do miasta zeby kupic w Orsay.Maja łądne rzeczy,eleganckie.Ostatnio kupiłam spodie z białbym paskiem,takie jeansowe,zajefajne szerokie,mam tez bluzki takie łączone z kołnierzykiem białym,pozatym taką brązowa w ciapki z dekoltem i inne.Zajefajne ciuszki jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkkkkk
Dla mnie w reserved to nic nie ma,niewiem czemu, moze ten sklep gdzie kupuje jest słaby ale wogle nic mi sie tam nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie ten sklep bo to jeden sklep z niewielu gdzie mozna dostać prawdziwe małe rozmiaray , a nie same 40...Jesli chodzi o jakośc - po pierwszym praniu zawsze czuję lekki niesmak, no ale niska cena nie wzieła sie ot tak z nikąd. I popieram - oj juz długo nie widziałam niczego fajnego (poza torebkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Jagódka76
Uważam że Orsay jest świetną firma dla młodych kobiet. Sama posiadam kilka rzeczy i jestem z nich bardzo zadowolona. Polecam też Tiffi - ciuchy bardzo kobiece, ładne i dobre jakościowo, ceny podobne do Orsay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orsayfanka
Uwielbiam ten sklep a wcale nie jestem nastolatka. Mam mnóstwo ciuchów tej firmy. Reserved tez lubie poza spodniami, wogóle mi nie pasują. A H&M wogóle odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nie jestem nastolatką
a większosc moich ubran pochodzi z Orsaya,mozna tam dostac masę swietnych ciuchow w przystepnych cenach,lubię tez Reportera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jestem fanką tego sklepu, ale z konieczności zaglądam i tam - jako jeden z bardzo nielicznych nie zaniżył numeracji od tego roku jak reszta sklepów, w związku z tym ich 34 pozostało na szczęście dla mnie 34.. w przeciwieństwie do sklepów typu h&m, promod, zara - wszystkie mają 34 które jeszcze rok temu miały metki 36 lub 38:O ja rozumiem chęć zwabienia jak największej ilości klientów, ale to już przesada.. poza tym z konieczności zaopatruję się także w croppie czy terranovie - nie z powodu sympatii do tego typu strojów czy materiałów, ale dlatego, ze tam mogę znaleźć na siebie rozmiar, co w innych sklepach graniczy z cudem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nawet co jakiś czas zaglądam na ich stronę www czy jest coś nowego pozdrawiam warszawianki dajcie znać jabyście coś widziały w sklepie ciekawego to przyjadę na zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż...34 w terranovie to już dawno nie 34...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się pogrzebie to się znajdzie.. małą S bo xs chyba w ogóle nie maja teraz.. w kazdym razie ja znajduję spokojnie, tylko jakość materiałów z terranovy pozostawia sporo do życzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyka
Od dawna nie mogę znaleźć tam nic ciekawego, jeszcze parę lat temu Orsay to był szał- do tej pory mam pierwszy sweter z tego sklepu, ale na dzień dzisiejszy uważam, że spadła jakość tamtejszych ubrań, i co niesamowicie mnie denerwuje- ilość wieszaków na stojakach :o nie można nic spokojnie wyciągnąć i obejrzeć. Więc generalnie bywam tam rzadko, aczkolwiek zdarza mi się zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrózka semiraa
Dla mnie rewelacja,uwielbiam ten sklep ,ciuszki maja normalne numeracje i dla kazdego nie tylko rozmiar xs, jak w deepie np. Dla mnie rewelacja Słuchajcier ,wiecie moze jak wyglada praca w Orsay i ile tam płaca??Prosze o odpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrózka semiraa
pleaseee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjutut
tak 4/5 lat temu każde moje wejście do tego sklepu kończyło się zakupieniem czegoś. Praktycznie każda rzecz mi się podobał. Patrzyłam z zachwytem na te ciuchy. sklep był moim ulubionym. Teraz wchodzę tam raz na 3 miesiące i raz na rok coś kupuję. W ogóle przestał podobać się mi ich styl. Maja bardzo poważne stylizację na "urzędnika" ceny nie w promocji są dla mnie nie do zaakceptowania. Poza tym ich ciuchy się bardzo szybko mechacą. W tym roku i tak jest postęp bo kupiłam tam 2 rzeczy! bordową kurtkę bezrękawnik (zakochałam się w nim od razu i musiał być mój) i top pod bluzki oversize bo był to jedyny znaleziony który zasłaniał mi cycki a nie jak w innych modelach miałam je na wierzchu. W tamtym roku kupiłam tam seterek oversize ale musiałam wczoraj wywalić bo był tak zmechacony po roku noszenia, że wyglądałam jakbym to ze śmietnika wyciągnęła. Do dziś mam od nich szarą bluzeczkę że ściągaczem na dole. Kupiłam ją bardzo dawno temu ale jest w dobrym stanie bo bardzo rzadko ja zakładam (trochę źle robi mojej figurze więc muszę mieć dobry dzień żeby ją założyć:)) ale tak to jest bardzo fajna. Najlepsza kupiona u nich rzecz to zimowy płaszcz który teraz będę miała chyba 4 sezon i chodzę w nim całą zimę, jest piękny i świetnie skrojony. bardzo kobiecy i super wyprofilowany. Jest puchowy a nie wgląda się w nim jak beza. Kiedyś kupiłam u nich szara bluzeczkę ze złotą nitką ale przypaliłam niechcący żelazkiem:| specjalnie nie płakałam bo w sumie jakoś specjalnie go nie lubiałam, bardziej w nim chodziłam dlatego że był. Za dobrych czasów kupiłam tam dwie "imprezowe" bluzeczki, w jednej to chyba 3 lata chodziłam na prawie każdą imprezę haha tak ją uwielbiałam. Kosztowała chyba z 89 zł czyli jak dla mnie trochę drogo jak za bluzkę ale musiałam ją mieć bo się w niej zakochałam. Oczywiście oby dwie musiałąm ostatni wywalić bo jak wszystkie rzeczy z tego sklepu strasznie mi się zmechaciły. Tak nawiasem mówiąc czy też zauważyłyście że ciuchy z tego sklepu nawet po praniu nie pachną?! ja piorę ich rzeczy a one tak jakby śmierdzą. Materiał dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×