Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo zdeterminowana

- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

Polecane posty

metodą MŻ (do 1000kcal) dziennie + ruch: codziennie cwiczenia wieczorem i bieganie 4 razy w tygodniu:) ktoś się przyłaczy? mam 20 lat, prawie 180 cm i 77 kg wagi.. do maja chce miec 67..:) od poniedziałku zaczynamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akzylamiki
dolacz sie - mnostwo tu topikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz już pierwszą towarzyszkę :) też chciałam gdzieś się zaczepić, ale wszystkie tematy są już daleko do przodu i nie chciałam się za bardzo tam mieszać. Więc ja mam 170cm i ok 75kg, schudłam juz 7 kg od nowego roku, no i przede mną jeszcze conajmniej 15kg. Mój sposób to ruch (przynajmniej 30 min orbitreka codziennie, jak nie pada deszcz to rower i brzuszki w domu), poza tym uważam na to co jem, jem mniej i zdrowiej, chociaż nie zawsze :( a moja zmora to oczywiście słodycze, wczoraj jadłam je z mocnym postanowieniem, że to ostatni raz do Wielkanocy, ale już dziś poległam i tak za każdym razem kończą się moje postanowienia antysłodyczowe, zawsze z tym przegrywam, musze znaleźć na to jakiś sposób, do maja 10 kg całkiem realne, choć w moim przypadku nic na siłę, muszę uważać na moje zdrowie, bo mam złe doświadczenia to co, jestem przyjęta do klubu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czrna jasne zapraszam:) damy rade,.. 2,5 miesiaca na 10 kg to calkiem zdrowe tempo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie, będę się starała codziennie tu meldować i przyznawać do swoich sukcesów i porażek, a przydałby mi się mocny kop za te moje słodycze, więc może tu obiecam sobie nie ruszać słodyczy, na razie do Wielkanocy, a później to się zobaczy. no to życzę sobie i Wam powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i super:) ja od poniedziałku przechodze na dosc spory rygor.. bo od poniedziałku do konca marca musze zgubic kolo 7kg.. tak planuje:) musi sie udac!:) bede biegac 4 razyw tygoniu a wg mnie to duzo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrowa lalka
ja dzis zaczełam:) tez 10 chce:) waze jakies 60kg, niewiem dok. ile zeby sie niezałamac:( chce miec ok.50:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała żmija
hej mogłabym sie dołączyc?Mam 155 wzrostu i waze 53 kg, chcialabym schudnąc 8-10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellangel
Hej ja waże 72 kg przy wzroscie 168 cm ...cel ostateczny 59kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja jestem innym topiku, ale chetnie do Was wpadne czasem. 6kg mam juz za sobą , zostało mi ok.10. Chcialabym wazyc ok.55kg. Moj wzrost to 170cm. Jestem juz miesiac na diecie i 1/3 dluugiej drogi do celu za mną:-) PS; ja tez lubie slodycze i kiedyys jadlam je toonami;p A teraz jem co trzeci dzien batonika z musli (tylko 100kcal:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie lukrowa lalka, mała żmija, hellangel i ola455:) zapraszam do wspolnej walki.. aha i od razu mowie ja zwaze sie dopiero pod koniec marca i wtedy ma byc maximum 72.. mam nadzieje, ze bedzie jeszcze mniej.. mam 1,5 miesiaca i chce zrzucic okolo 7-8 kg.. mysle, ze to realne spokojnie.. potem w kwietniu chce zgubic okolo 3-4 kg i miec wymarzona wage.. 3mam za was i za siebie mocno kciuki!:) nie ulegne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hej dziewczyny:)Zaczerniłam się już.Ja schudłam od stycznia 3,5 kg.Do konca marca chce zrzucic 6 kg .To jak zaczynamy?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko469
Witam. Wszyscy piszą, że chcą schudnąć i że udało się zrzucić już ileś kg, ale nikt nie pisze jak to zrobić czy też zrobił. Prosze o porade. Ja stosowałam wszystkie możliwe diety a waga ani drgnie lub też to wszystko kończy się napadem jedzenia. CHce zgubić jakieś 10kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie czas spac, 3majcie sie i ja od jutra walcze..:) mam nadzieje, ze az do konca czerwca bedziecie tutaj ze mna i razem z wami osiagne sukces i bede wazyc 67:) buziaki i do jutra!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko469
Ja się ruszam. Trzy razy w tygodniu mam treningi z tańca współczesnego, z których wychodze przepocona, a mimo to waga stoi w miejscu. Nic nie chudne i nie mam pojęcia czemu. Dosam też że wcale się nie przejadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczko- a liczysz kcal? moze wydawac ci sie ze jesz kolo 1300 a tak naprawde jesz 2000. Jesli nie to pewnie masz zastuj- kazdego to czeka.. moze potrwac nawet 2 tyg. ale nie martw sie waga wkoncu ruszy w dol. Cwicz i jedz do 1300 kcal a schudniesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem do 1000kcal, nie jem ziemniakow, chleba ( baardzo rzadko wasę), makaronów itp. Ćwicze czasem. Brzuszki, stepper, skakanka , zalezy jak mi sie chce:-) Pije 1,5litra wody i od tyg. stosuje takze diete niełączenia- nie jem białka z węglowodanami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiczla
witajcie dziewczyny! ja zaczęłam od wczoraj w zasadzie :) nie wyliczam sobie co prawda jakoś bardzo kalorii, ale moje dzienne racje żywieniowe ograniczają się zazwyczaj do 2 kromeczek razowego chlebka, jakiegoś owoca, jogurcika i naprawdę dużej ilości płynów :) bynajmniej przez ostatnie dwa dni tak to wyglądało :) jeszcze w ramach wprowadzenia... o dziwo praktycznie wcale nie odczuwam głodu! :) już dawno doszłam do tego, że mój głód siedzi bardziej w mojej głowie niż żołądku... więc generalnie gdybym chciała jeść tylko wtedy gdy najdzie mnie prawdziwy apetyt, mogłabym zjadać jeden posiłek dziennie bez żadnego rodzaju poświęceń czy też głodówek.. :) tak więc na początek: wzrost: 167cm waga: 73 kg stanowczo za wiele ;) tak więc jakieś 15 do zrzucenia :D zobaczymy co z tego wyjdzie :) ale mam nadzieję, ze mogę liczyć na Wasze wsparcie dziewczyny! pozdr. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się przyłączam
Wzrost: 165 cm Waga: 62 kg :( Tak z 10 kg mniej i mogę wyjść do ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiczla
witajcie dziewczyny! ja zaczęłam od wczoraj w zasadzie :) nie wyliczam sobie co prawda jakoś bardzo kalorii, ale moje dzienne racje żywieniowe ograniczają się zazwyczaj do 2 kromeczek razowego chlebka, jakiegoś owoca, jogurcika i naprawdę dużej ilości płynów :) no i średnio 200 brzuszków dziennie :) póki co tylko brzuszków, niedługo rozbuduję swoje zestawy ćwiczeń ;) bieganie: jak najbardziej TAK! ale z tym akurat poczekam aż wiosna nadejdzie ;) oprócz tego od 25 lutego wznawiam swoje wizyty na zajęciach aerobicu,przerwane z powodu dość poważnej kontuzji kolana! :) bynajmniej przez ostatnie dwa dni tak to wyglądało :) jeszcze w ramach wprowadzenia... o dziwo praktycznie wcale nie odczuwam głodu! :) już dawno doszłam do tego, że mój głód siedzi bardziej w mojej głowie niż żołądku... więc generalnie gdybym chciała jeść tylko wtedy gdy najdzie mnie prawdziwy apetyt, mogłabym zjadać jeden posiłek dziennie bez żadnego rodzaju poświęceń czy też głodówek.. :) tak więc na początek: wzrost: 167cm waga: 73 kg stanowczo za wiele ;) tak więc jakieś 15 do zrzucenia :D zobaczymy co z tego wyjdzie :) ale mam nadzieję, ze mogę liczyć na Wasze wsparcie dziewczyny! pozdr. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie to nastąpiła mała literówka w nicku i tym razem z poprawką WITAJCIE PONOWNIE! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna_84 mam identyczne wymiary! Chcicłabym do Was dołączyć, ale u mnie ostatnio determinacji brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna_Ona wsparcie innych już wiele znaczy! a spróbować nigdy nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem... Po raz kolejny próbować... Ech... całe życie na zakazie ;) Mam wrażenie, że powinnam się odżywiać tylko powietrzem... Wtedy może poleciałoby coś w dół :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? PRzez samo napisanie i fakt, że nie jestem sama... moja motywacja wzrosła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa_85
Hej. chętnie sie do was przyłącze mam 22 lata 176 cm i ok 69 kg i chętnie zgubiłabym z 10 do maja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×