Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wkrótce będę piękna

6 I 2008 rok - zdrowe odżywianie - do końca życia

Polecane posty

Ostatnio źle się czuje , nie chodzi mi nawet o to , że przeszkadza mi wizualnie nadwyżka ok 8kg ale cierpi mój żołądek , wątroba :/ często dopada mnie przeziębienie , jakieś pryszcze wyskakują . Chcę zacząć jeść warzywa , owoce , wartościowe węglowodany , czuć , że dostarczam organizmowi wszystkiego co jest mu potrzebne do prawidłowego funkcjonowania , a przy okazji poprawić kondycję włosów , skóry , paznokci . Jestem młoda ale strasznie źle się odżywiam :( przede wszystkim zbyt dużo posiłków obfitujących w tłuszcze zwierzęce , pije wyłącznie cole :( i inne słodkie napoje , a kompletną tragedią są słodycze 😭 spożywam po kilka batoników dziennie , jem biały , pszenny chleb , najczęściej bułki . Czuje się coraz gorzej dlatego tez postanowiłam wziąć się w garść i zupełnie zmienić swoje życie . Nie jestem otyła , wg wskaźnika bmi nawet nadwagi nie mam ale wizualnie posiadam fałdki na brzuchu i zbyt gruby tyłek . Ode jutra małymi krokami zacznę wprowadzać zmiany , a od 6 zupełnie zmienię zawartość lodówki . Obecnie jestem w domu rodzinnym , 6 stycznia wrócę do siebie :) będę sama decydowała co trafi do koszyka . Mam niestety ograniczony budżet ale nie sądzę aby zdrowe jedzenie dla 1 osoby było droższe niż to co jadłam do tej pory . tak wstępnie zaczęłam planować co będę co dzień kupowała i jak będą wyglądały moje posiłki śniadanie : jajko gotowane , 2 plastry pomidora , ogórek kiszony wszystko razem wymieszane . Do picia woda niegazowana . 2 śniadanie na uczelni : np. marchewka surowa , jabłko , banan albo jakaś surówka chociaż zajęcia mam tak rozplanowane że tylko 2x w tygodniu będę zmuszona coś ze sobą zabrać do jedzenia . z obiadami to może być większy problem bo jednak danie musi być pożywne jakieś gotowane warzywa np. brukselka + jako sadzone ( trochę tłuszczu nie powinno zaszkodzić :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to fatalną diete wymyśliłaś... ja sie odżywiam zdrowo od kilku miesięcy i niestety brakuje mi czasami gorącego kubka czy chipsów:( wydaje mi sie że na takiej diecie długo nie pociagniesz... chcesz być zdrowsza to -zamiast coli pij zieloną herbate -wywał wszelkie sztuczne przyprawy i zastąp je ziołami - zamiast batonikw jedz gorzką czekolade albo rób sama coś w domu... zamień tłuste pieczone mięsa na gotowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę jadła 1x w tyg kawałek gotowanego kurczaka 1x kawałek ryby jogurty naturalne z otrębami chcę jakoś dowartościować jedzenie akurat chipsów nie lubię i sztucznych zup też nie moim problemem są słodycze i kanapki z białym chlebem i ta nieszczęsna cola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkrótce będę piękna oj no to faktycznie ten biały chłeb strasznie truje:o kurcze najważniesze żeby nie jeść jedzenia z hormonami, i duzą iloscią konserwantów;) a z resztą znowu tak nie przesadzaj bo twój organizm strasznie pocierpi gdy tak radykalnie zmienisz jadłospis;) a mięso nalezy jeść często, żedne warzywo go nie zastąpi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zamiaru sie głodzić :) i przesadzać napisze jak wyglada mój przykładowy jadłospis sniadanie 4 kawałków chleba tostowego z kremem czekoladowym , kawa obiad schabowy odsmażony + frytki kolacja znowu tosty z czekoladą albo z szynką i majonezem :O i się dziwie dlaczego mnie żołądek boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkrótce będę piękna- no faktycznie twój jadłospis jest niezaciekawy... ja miałam to szczęscie ze moi rodzice od zawsze preferują zdrową zywność i dzieki temu mój jadłospis wyglada tak: śniadanie: jogurt albo kromka chleba (bez żadnych dodatków) obiad: makaron, kasza, ziemniaki i oczywiście sterta warzyw kolacja: kanapka lub ryba... moi rodzice oczywiście jedza mięso ja nie bo mam wyrzuty sumienia... ale mam nadzieje ze mi sie to zmieni;) a i nie lubie słodyczy:p ostatni raz jadłam czekolade chyba w gimnazjum (teraz studiuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to najwyższa pora uświadomić rodzine;) na sam pocztek proponuje usunać cole;) to największe świństwo na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co uważam to za naprawdę dobry pomysł ja zaczęłam się zdrowo odżywiać w czasie diety wiesz ustanowiłam sobie limit 1000 kcl a jak bym zeżarla taki tradycyjny obiac to 1000 wyczerpane i powiem Ci ze zdrowe jedzonko tak mi weszlo w krew ze teraz wcale nie mam zamiaru z niego rezygnowac jestem na wysciu z diety powoli zwiekszac limit kalorii ale to zwiekszanie polega generalnie na tym ze jem wiecej tego co dotychczas aktualnie jestem na diecie 1200 ( po 1000) i mój jadłospis wyglada mniej wiecej tak śniadanie: jogurt naturalny+ muesli+ otreby+siemie lniane+ cynamon+ostatnio w ramach zwiększania ilośc kalori troche rodzynek takie sniadanie jest u mnie standardem no moze czasami zamiast jogurtu daje szklanke mleka 0,5% sniadanie 2- generalnie chrupki chleb z serkiem do smarowania( taki co ma 103 kcl w 100 g)+ jakies owoce najczesciej jabłka lub mandarynki moga byc tez marchewki ilosc zalezy od tego czy siedze caly dzien na uczelni i tym sie zywie caly dzien( i wtedy zjadam tego duzo wiecej) czy siedze w dokmu i wtedy rzeczywiscie traktuje to jako drugie sniadanko czyli taka lekka przekaske kolacja to u mnie jogurt tym razem owocowy a tak naprawde najczescie taki z biedronki taki ze sliwkami lub z winogronami i czyms tam jeszcze( uwielbiam) wiele osob ma jakies zastrzezenia do produktow biedronki ale te jogurty sa produkowane przez bakome i sa naprawde dobre polecam tez kokosowe i te owocowe o smakach egzotycznych np papai bardzo tez lubie gratke z danona jak widac jest bardzi duzy wybor jogurtow i w ten sposob nie nudza mi sie tak szybko i jeszcze obiad to bywa roznie jakies biale miesko z warzywami( niekoniecznnie gotowane ale po prostu pieczone bez panierki i w naprawde malej ilosc tłusczu), sałatka z tunczyka, sałątka z fety( feta+ kapusta pekinska+ pomidor+ ogorek+ papryka+ por- ma mało kalorii a syci), ryba po grecku, ryba po prostu z jakimis warzywami, szpinak z jajkiem, jajecznica, a czasmi po prostu owsianka jeśli podwieczorek to jakas marchewka mandarynka cos takiego albo jakies szuszone owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jak siedzę w domku to sobie trochę to menu urozmaicam no na podwieczorek robie sobie sałatke z marchewski jabłka i otrąb i powiem Ci pycha doszłam ostatnio do wsniosku ze lepsze niz czekolada:) dotyczachas jadłam chlebek chrupki mysle ze w ramach zwiekszania ilosci kalorii bede go powoli stosowała zamiennie ze zwykłym ( tzn nie chrupkim)razowym albo grahamem dobrze się jest zaopatrzyc w otręby te są bardzo dobre znajdziesz je tez w zwyklym hipermarkecie niekonicznie to musi byc internetowy http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?item_id=11140&pkt_id=&pro_id=&char_id= ale moim ostatnim odkryciem sa http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?item_id=2799&pkt_id=&pro_id=&char_id=&body_hide=1 nie dosc ze tansze to zawieraja mniej kalorii a wiecej błonnika dotychczas myslalam ze takie zwykle otreby będa niedobre ale sie myliłam, sa calkiem dobre a jako dodatek do salatki o ktorej pisalam wprost fantastyczne warto tez zaopatrzyc sie w siemie, muesli, jakies platki owsiane na koniec powiem Ci tyle odkad odwywiam sie tak ja teraz czyli zdrowiej zdecydowanie lepiej sie czuje cera mi sie poprawila czuje sie taka czysta wiec powiem Ci warto naprawde warto zmienic nawyki zywieniowe oczywiscie nie mowie ze w ogole nie mozna sobie pozwolic na cos \"grzesznego\" raz na jakis czas i to nie zaszkodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha :) dobrze się składa bo uwielbiam fetę w połączeniu z pekińską i pomidorem . Lubie wiedzieć ile będę wydawała pieniędzy bo z kasą u mnie kiepsko ;) tak na tydzień : 1paczka otrąb = ok 1,50 siemię lniane gdzieś tu jeszcze miałam 1/2 paczki to zabiorę ze sobą 5jogurtów - ok 5zł 1kapusta pekińska - ok 2zł sałata zielona ok 3zł 1 pomidor ok 1zł 3wody - ok 2zł chuda szynka z 15 plastrów ok 2-3zł jajka zabiorę z domu - 10 sztuk 1kg marchwi ok 2z jakieś płatki owsiane też ok 1,50 ogórek świeży ok 2zł z domu zabiorę ogórki kiszone i jakieś zdrowe dania obiadowe . razem wyjdzie 25zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
masz wymiary podobne do mnie:), chociaz nie wiem czy jest się z czego cieszyć... tez staram sie zaczac zdrowo odzywiac i probuje ze slodyczy zrezygnowac, ale ciezko idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mieszkam z rodzicami i to moja mama kupuje jedzenie trudno mi wiec niestety powiedziec ile wydaje ale nie sa to jakies straszne kwoty wiesz co to jest tak ze na cos sie teraz u mnie wydaje wiecej( no wiesz człowiek łatwiej sie \" zapcha\" białym chlebem niż jogurtami) ala sa i takie na które wydaje sie mniej( wszyscy u mnie przestałi słodzic, cukru moja mama kupuje naprawde mało, masła zużywamy zdecydowanie mniej, mniej się kupuje słodyczy, zreszta takiego białego chleba też \" idzie\" u mnie teraz zdecydowanie mniej\" dużo fajnych rzeczy można znalezc w biedronce( ja tam lubie ich produkty chleb chrupki jest produkowany przez Chaber, jogurty przez Bakome, smaczne maja tez muesli) zreszta patrz zjem sobie batonika to tez koszt min 1 zł jak zamiast tego zjem moja surówke( jabłko+ marchew+otreby) to raczej nie wydam wiecej ja mysle ze jak dobrze pokombinujesz dasz rade:) najdrozsze jest w sumie mieso, ale mysle ze na to zeby jesc go kilka razy w tygodniu tez Ci wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"witaj" ... :) razem damy radę . Do jakich wymiarów dążysz ? mi sie marzy :D 60-65 w talii i 90-95 w biodrach :) byłabym szczęśliwa bo wszystkie ciuchy lepiej leżałyby na mnie :D bo w tej chwili wszystko mnie opina :/ teraz jem mniej więcej normalnie w mniejszych ilościach i pije wodę ;) Normalnie nie narzekam na brak ruchu tylko teraz się obijam :P w domu , z resztą tutaj nie ma nic do roboty :P tylko mam siłę żeby poślęczeć nad książkami :O , może wieczorem wskoczę na rowerek stacjonarny tak dla rozruszania :P nóg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
własciwie nie wiem jakie wymiary chciałabym uzyskać, chociaz w biodrach to na pewno ok 10 cm stracić, ale z talią to nie wiem czy tyle się da, bo różne ludzie mają proporcje.... wiem , że na 100% nie muszę przechodzić na dietę, w moim wypadku wystarczy ograniczyć słodycze do minimum, zacząć zdrowiej się odchudzać ale przede wszystkim jednak ruch:), czyli właśnie zdrowy tryb życia :) :P a ile masz wzrostu i ile ważysz? bo ja 172cm i 69kg, znaczy sei tyle ważyłam przed świętami a ile teraz to nie wiem.... boję się sprawdzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem 10cm niższa ;) więc wyglądam znacznie gorzej od Ciebie , ważę ok 60kg . Marzy mi się :) 10 kg mniej , oczywiście nie spieszy mi się ;) daje sobie czas tak do października albo i jeszcze dłużej . Na pewno mam za mało witamin , magnezu , postaram się łykać jakieś tabletki , pić soki warzywne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
chyba wyglądamy jednak podobnie, 10cm różnicy i 9kg róznicy :) nie jest tak źle! mi tez sie nie spieszy, ale wolałabym tak do maja, czerwca jednak te, również, 10kg zrzucić, no może być 9:) najbardziej mnie wkurza ze moja figura jest strasznie nieproporcjonalna, zaczynając od dolu to chude łydki, nad kolanem juz sporo i coraz wyzej coraz gorzej :(, uda grube, tyłas tez a najgorsze, że brzuch zaczął tyć, pozniej piersi wporzo, ramiona i ręce również....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
suuuper!! fajnie, że masz podobną budowę, bo przynajmniej mnie rozumiesz, bo zazwyczaj to, że narzekam na łydki nie jest przez innych zrozumiane.teraz oprócz odchudzania właśnie za łydki się wzięłam i ćwiczę, by trochę się umięśniły i powoli są efekty i całe nogi przez to lepiej wyglądają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
niestety... wczoraj imrezka, piwo i jedzonko późno w nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce zmienic swoje zycie, przestac jesc duzo i niezdrowo, chce schudnac pare kg, innymi slowy - wypiekniec :) Od paru dni staram sie jesc mniej, swieta byly tragiczne i czuje sie okropnie, na dodatek przytylam i obiecalam sobie, ze przestane sie obzerac. Tylko szalenie trudno zmienic pewne nawyki, mam nadzieje, ze z Wami bedzie mi latwiej. Poki co miom sukcesem jest picie duzej ilosci plynow - wody, herbaty zielonej i czerwonej, jakies 2 litry dziennie juz od paru miesiecy. Kolejne male cele to: odrzucic w cholere majonez, ktory wrecz uwielbiam, mniej piwa, mniej chleba, wiecej warzyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj ...
bloom! przez Ciebie na majonez naszła mnie ochota :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, ja jak czytam topiki na kafeterii to musze byc po sniadaniu lub obiedzie, bo inaczej od razu robie sie glodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniałaś o kaszach
gryczana, jęczmienna i jaglana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello dziewczynki:) tak sobie myśle ze nie można dać umrzeć temu topikowi i chętnie przyłączyłabym się do was na stałe moim celem akurat nie jest juz spadek wagi ale utrzymanie tego co osiągnęłam ale to też cholernie ciężka praca topik jest naprawdę fajny bo zdrowe odżywianie to jakby nie było część zdrowego stylu życia ja juz wielkokrotnie w czasie mojego długiego odchudzania( długiego bo było co zrzucac) zastanawialm sie nad jakas szybka i konkretną dieta typu kopenhaska itp moze bym i wytrzymała bo generalnie jak sie juz za cos wezme to potrafie wytrwac ale pojawiało się pytanie co potem?? bo przeciez nie moge sie po takiej dietce rzucic na jedzenie ktore konsumowalam wczesniej dlatego zostawałam przy swojej 1000 kcl bo tak naprawde tylko ona nie tylko pozwalała mi chudnąc ale i uczyć sie zdrowych nawyków żywieniowych i przyzwyczajac sie do zdrowych potraw teraz nie mam problemu z konczeniem diety bo jak juz chyba pisalam zwiekzam po prostu ilosc spozywanych kalorii ale dalej jem zdrowo proponuje zebysmy sie wzajemnije w tym zdrowym odzywianiu wspierały jak znajdziecie jakis fajny produkt to o nim napiszcie( albo wklejcie linka) to samo jak znajdziecie jakis fajny przepis na cos zdrowego i smacznego zarazem zdrowe odzywianie nie musi byc nudne niestety w opini wieli osób ciągle pokutuje jakies takie dziwne przekonanie ze jak cos zdrowe to musi byc niedobre( czesc utożsamia zdrowe jedzenie tylko i wylacznie z kiełkami itp) a tak nie jest przeciez wiedomo to nie chodzi o to zeby sie wyrzekac wszystkiego i uwazac na wszystko np jogurty owocowe zawieraja cukier no jasne ale przeciez w takiej ilości nie zaszkodzi, ja z wielką przyjemnoscia sobie je jadam i nie uwazam zeby to było cos złego chodzi po prostu o to żeby ze swojego żołądka nie robić smietnika i tyle jak juz zostało na cafe powiedziane jestes tym co jesz to co jemy wpływa na nasze zdrowie stan naszej cery na nasza wage moze wiec warto zadbac zeby to jedzenie było wartosciowe i zamiast szkodzić naszemu ciało mu pomagało takze czekam na propozycje potraw jak rowniez na wasze odkrycia produktowe mysle ze niejedna osoba chetnie poczyta w jaki sposob mozna urozmaicic nawet zdrowe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żeby dac dobry przykład wkleje pare przepisow z innego topiku jak same zobaczycie mozna zjesc smacznie zdrowo i jeszcze niskokalorycznie przeciez to nie chodzi o to zeby sie glodzic tylko zeby zdrowo i mądrze jesc 1. Ryż z brokułami i szynką? Pyszny jest. Oto przepis: -5 dag brązowego ryżu -25 dag brokułów -1 łyżeczka masła lub margaryny -kilka łyżek bulionu warzywnego -1 plasterek szynki -sól, pieprz, gałka muszkatołowa Ryż ugotuj i ostudź, szynkę pokrój w kosteczkę, brokuły umyj, podziel na różyczki i podduś na maśle. Dolej bulion, dopraw do smaku i duś jeszcze kilka minut. Ryż i szynkę połącz z brokułami. 2.A skoro już jesteśmy przy brokułach... Może omlet z brokułami i łososiem? Ma 310 kcal. Przygotuj... -1 jajko -30 dag brokułów -10 dag wędzonego łososia -4 łyżeczki oliwy -1 łyżka octu winnego -sok z połowy cytryny -sól, pieprz -natka Brokuły podgotuj na parze, polej sosem z 2 łyżeczek oliwy i octu. Jajko roztrzep, przypraw solą i pieprzem. Usmaż omlet na pozostałej oliwie. Podaj go z łososiem (skrop go cytryną) i brokułami. Posyp natką. 3.Albo... aromatyczne leczo- 390 kcal -100g piersi z kurczaka -cukinia -pomidor -pół papryki -pół cebuli -łyżka oliwy z oliwek -14 sztuk makaronu świderki -ulubione przyprawy. Cebulę posiekaj, podduś na oliwie, dodaj pokrojonego w kostkę kurczaka, a później kolejno pokrojoną w drobną kostkę cukinię, paprykę też pokrojoną w kostkę i obranego ze skórki pomidora pokrojonego (a jakże ) w kostkę. Duś aż mięsko zrobi się miękkie, a warzywa rozgotują się na sos. Dopraw. Makaron ugotuj al dente i wymieszaj z leczo. 4.A może wieprzowina egzotyczna? Ma 390 kcal. -30 g ryżu pełnoziarnistego -10 dag wieprzowiny -0,5 marchwi -2 pieczarki -1/6 kapusty pekińskiej -łyżeczka oliwy -kawałek imbiru -sos sojowy. Wieprzowinę pokrój na podłużne kawałki, marchew, pieczarki i kapustę poszatkuj. Na oliwie podsmaż mięso i marchew, dodaj pieczarki, posiekany imbir i smaż 10 minut. Dodaj kapustę i sos sojowy i smaż kolejne 10 minut. Podawaj z ugotowanym ryżem. 5. To też brzmi fajnie- ryba z grilla z surówką warzywną z serem feta. Ma 430 kcal. -150 g ryby -średni pomidor -papryka -pół szklanki winogron -cienki plaster sera feta light -pół łodygi selera naciowego -łyżka białej fasoli konserwowej -pół łyżki oliwy z oliwek -ulubione przyprawy -2 czubate łyżki brązowego ryżu żadna filozofia Rybkę upiecz na grillu lub w folii. Podawaj z ryżem i surówką wykonaną z pozostałych składników. 6. A może pieczony ziemniak? Ma równe 400 kcal. -1 duży ziemniak (ok.30 dag) -łyzka oleju -5 dag ogórka -1/4 czerwonej papryki -ząbek czosnku -szczypiorek -10 dag chudego twarożku -łyżka jogurtu -15 dag piersi z kurczaka -sól, pieprz Ziemniak ugotuj w mundurku (ok.30 minut). Odcedź, posmaruj olejem i piecz ok. 50 minut w 180 stopniach. Paprykę i ogórka pokrój bardzo, bardzo drobno, czosnek przeciśnij przez praskę, a szczypiorek posiekaj. Warzywa, czosnek, szczypiorek, twaróg i jogurt wymieszaj i dopraw. Mięso smaż 10 minut na pozostałym oleju. Ziemniak rozkrój, polej dipem twarożkowym. Podawaj z kurczakiem. 7. Ok, ostatni przepis Sznycel z pieczarkami- 350 kcal. -15 dag piersi z kurczaka -30 dag pieczarek -4 łyżki śmietany light (ja bym użyła jogurtu) -2 małe pomidory -sok z cytryny -2łyżeczki oliwy -natka -sól, pieprz, gałka muszkatołowa, papryka w proszku. Pieczarki pokrój i uduś, posyp gałką i papryką, skrop sokiem z cytryny. Dodaj śmietanę/jogurt i natkę. Na drugiej patelni usmaż na oliwie mięso. Dodaj pieczarki z sosem śmietanowym. Podawaj z pomidorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO TEZ JEST FAJNE hejka znalazłam fajny przepisik nie pisze ale ma kalorii ale mysle ze nie jakos specjalnie duzo zreszta to zalecy jak duza bedzie ta piers z kurczaka Składniki: - piers z kurczaka - 1 łyżka oliwy - 1 duza marchewka starta na duzych oczkach - 1 mala cebulka/por - 2-3 suszone morele - 1 pomidor - 1 łyżeczka rodzynek - szczypta cynamonu - pół szklanki wody Sposób przyrządzania: Cebulke lub por drobno pokroic, zeszklić na oliwie. Dodać mieso pokrojone w kawalki i razem podsmażyć. Nastepnie dodać marchew, pokrojone w kawalki morele i rodzynki, wymieszać dolać wode, doprawić cynamonem. Przykryć i dusić aż mieso bedzie ugotowane. W miedzyczasie pomidora sparzyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, pokroić i dodać do mięsa. Jeszcze chwile gotować. Podawać z ryżem, makaronem lub kaszą jaglaną. Jesli potrawa ma być dla małego dziecka, to mięso można posiekać, zmiksować wg upodobań malucha. Cebule można pominąć. W podobny sposób można przygotować mięso mielone z jagnięciny. Dla bardziej odważnych można dodać zmieloną kolendrę i kmin rzymski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×