Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Polecane posty

Witam :) W skrócie mam 36 lat jestem mamą trójki dziewczyn w tym bliźniaczek w maju będą mieć 2 lata. Od ciąży borykam się z kg moja sytuacja jest skomplikowana gdyż mam insulinooporność i utrata kg idzie opornie raz lepiej raz gorzej. Kolejne starcie rozpoczęłam 03 stycznia 2017 przy wadze 77,6 kg mój cel to 69 kg. Ważę się co piątek - obecnie 75,6 kg po tygodniu SPADEK 0,9 kg (od startu MINUS 2kg). Założenia mam takie, że jem zdrowo zwracając na produkty z niskim indeksem glikemicznym i staram się nie przekraczać 1500 kcal i założenia są takie aby codziennie była jakaś aktywność. Obecnie jestem w trakcie 2 tygodnia wstępnie założyłam, że w 12 tygodniach powinnam osiągnąć cel. Czekam na chętne do wspólnego motywowania się !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zryj mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy insulinooporności samo mniejsze żarcie czyli dieta nie wystarczy. Nie szukam rad cennych pojawiających się gości tylko osób chętnych do wspólnego odchudzania się i motywowania. Może ktoś dołączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanussi 1
Gratuluję spadku wagi. Ładnie ci idzie, nie narzekaj. Czytałam kiedyś że z insulino odpornością naprawdę ciężko zrzucić cokolwiek. Ja mam problem z cukrzyca i musze trzymać wagę. Ostatnie czasy przybralam 7 kg i jestem w trakcie, pozbycia się ich. Jeśli mogę to przyłącze się, mnie również przyda się ktoś do wspólnego dietkowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanusi :) witam :) absolutnie nie narzekam i nie odpuszczam walczę !!! Insulinooporność jak i kg zostały mi z ciąży i tak walczę już w maju będzie 2 lata już w grudniu 2016 miałam wagę sprzed ciąży 72 kg ale chwila święta trochę jedzenia z wysokim indeksem i efekty były szybko zauważalne na wadze. No to fajnie, że dołączasz :) razem będzie nam zdecydowanie łatwiej. Stosujesz jakąś konkretną dietę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam IQAcai i z przyjemnością przyznaję, że zarówno ja, jak i moja siostra czujemy ogólną poprawę witalności i łatwiejsze odchudzanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stosuje żadnej konkretnej diety, unikam wegli, staram się jeść dużo warzyw i białka. Dużo pije : dziś herbata czerwona prawie 3 litry. Ostatnie czasy pozwoliłam sobie na świeże bułeczki i za dużo chleba i wyszło mi to w kilogramach o ciasteczka i slodkosciach nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moge zapytać co ćwiczysz lub jaka inna aktywność preferujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chcę schudnąć! Dzisiaj zrobiłam zamówienie na http://sklep.bescomo.pl/ i mam nadzieję, ze szybko przesyłka dotrze i będę mogła zacząć ćwiczyć w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Witam, chętnie się dołączę:) Po krótce o mnie. Mam 32 lata, 160 cm wzrostu, 78 kg i z tego jakieś 20 kg do zrzucenia. Obecnie mam niedoczynność tarczycy, która być może spowodowała to, że przez ostatni rok przybyło mi ok. 13 kg. Biorę się za siebie, bo nie mogę już na siebie patrzeć, a przede wszystkim wiem, że mogę przytyć jeszcze więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Moimi minusami w tej chwili jest brak ruchu, systematycznych ćwiczeń i regularnych posiłków. Zasady mojego odchudzania: 1. Zdrowsze, mniejkaloryczne posiłki, pięć, co trzy godziny. 2. Siłownia, minimum 4x w tygodniu. Chciałabym również dołączyć spacery. 3. Woda niegazowana minimum 1,5 l. Herbata czerwona minimum jedna dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Fili80, a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do aktywności to staram się robić co kolwiek dziś.zaliczone 10 przysiadow moja dietetyczka mi polecala przysiady przy insulinooporności. Tak to kiedyś dużo biegalam ćwiczyłam teraz kiedy wróciłam do pracy przy trójce dzieci w tym bliźniaczki 1,5 roczne którymi opiekuje się z mężem na zmianę to brak mi czasu :( bo chęci to mam tylko trzeba by było dobę wydłużyć. A tak z aktywności to raz w tygodniu basen a tak na.codzień przysiady, domowy aerobik coś cokolwiek Teraz piszę z.telefonu jutro postaram się coś więcej z rana napisać Ps. Witam nową koleżankę :) mykam bo muszę zamówić prezenty na dzień babci i dziadka bo to już niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Ja przeciwnie, nie mam zbyt wielu zajęć, czego żałuję... Tym bardziej mam czas dla siebie, a wyglądam gorzej niż kiedykolwiek. Z jedzemiem ogólnie nie jest strasznie źle, ale i tak tyję. Nie jem słodyczy w ogóle, białego pieczywa, nie piję słodkich napoji, nie jem ziemniaków, makaronów, ryżu, do obiadu jem kaszę gryczaną lub same warzywa plus ryba lub pierś z kurczaka. Nie lubię tłustych mięs. Smażę bez użycia oleju, ewentualnie odrobinie oliwy. Myślę, że problem jest w tym, że raz jem więcej, raz mniej i organizm magazynuje sobie zapasy. Chcę to sprawdzić i jeść regularnie, dołączając ruch. Dzisiaj nie zbyt mi to wyszło i strasznie bolała mnie głowa. Może od siedzenia w domu, więc jutro mam nadzieję wyjdę na dłuższy spacer i doda mi to energii i lepszego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Fili80 A odnośnie insulinooporności, mam do ciebie pytanko... Po jakich początkowych badaniach zorientowałaś się, że może być coś nie tak w tym kierunku? Bo ja robiłam badania krwi ostatnio i np. miałam kwas moczowy, trójglicerydy i glukozę ponad normę, czy mogą to być objawy insulinooporności? Czytałam, że tak, ale jakbyś mi mogła coś z własnego doświadczenia napisać, byłabym wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) wczorajszy dzień zakończyłam z bilansem ok. 1340 kcal z tego 300 kcal to wino czerwone półwytrawne ;) no w końcu weekend z aktywności zaledwie 10 przysiadów. Jeśli brakuje mi czasu na aktywność to robię przysiady według mojej dietetyczki rzekomo zbijają insulinę - mało w to wierzę ale robię te przysiady. ffikaaa :) bardzo zdrowo wygląda przedstawiony Twój model żywienia. Faktycznie powinnaś chudnąć bez problemu - koniecznie zgłoś się do dietetyka. Kiedy ja trafiłam do dietetyka to wytłumaczył mi zasady zdrowego jedzenia i wskazał błędy jakie popełniałam - za mało jadłam węglowodanów - czyli chleba, ryżu, kasz. I faktycznie teraz jadam te zdrowe czyli ciemne i z pełnego przemiału i samopoczucie ok. To właśnie dietetyk polecił mi zrobić badania krzywą cukrową i do tego insulinę na czczo po godzinie i dwóch. Nie wydębiłam tych badań od lekarza rodzinnego nawet jak miałam wynik to lekarz rodzinny stwierdził, że to początki insulinnoporności a normy były przekroczone znacząco to dietetyczka dała namiary do diabetologa a tam rozpoznanie insulinooporności dostałam leki trzymam się diety i walczę. No a do dietetyczki trafiłam bo ręce mi opadały tak bardzo się starałam pozbyć kg z ciąży dużo biegałam liczyłam kcal i efektów na wadze brak wręcz tyłam i stwierdziłam, że wykończę się a nie schudnę i poszłam do dietetyka i on już w rozmowie podejrzewał, że to może być to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanussi bo to chyba Ty byłaś wczoraj o 19:40 no herbaty to Ty kochana dużo pijesz i jakieś efekty widzisz ?? Co do węgli to żadnych nie jesz ? ja staram się jeść ale dobre czyli ciemny, chleb, makaron, ryż, kasze, płatki owsiane. Mnie także ostatnio zgubiły świeże pszenne bułeczki z masłem wieczorem jednak od stycznia się staram i jakoś wychodzi. Co do słodkości to jak nie jestem na diecie to mnie nie interesują jednak kiedy zaczynam być to wtedy jak na złość reaguję i chęć niekiedy się pojawia. Co do aktywności to lubię biegać ale teraz to marnie z czasem zostają mi przysiady ewentualnie domowy aerobik i raz w tygodniu basen bo wożę najstarszą córkę na trening pływacki wtedy także i ja korzystam 20 długości i 15 minut sauny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanussi 1
Witam i ja ! Herbate zaczęłam pić od wczoraj , efekt taki ze czułam się najedzona. Ale kilka lat temu, przy piciu czerwonej herbaty i diecie mź schudłam 17 kg po ciąży. Tak że myślę że będzie dobrze i tym razem. Co do aktywności fizycznej to teraz odpuszczę, wystarczy mi praca w której się nieźle nagimnastykuje przez cały dzień. A dzieci i dom to już wiesz jak można odpocząć. Jednym słowem cały dzień w biegu, a wieczorem jestem tak padnięty ze żadna siła nie zaciągnąć by mnie na aerobik, czy rower. Co do wegli to staram się do południa zjeść. Tak jak ty płatki owsiane itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanussi 1
Przepraszam za literówki, pisze z telefonu. Dziś do pracy też wzięłam czerwona w termosie, efekt zobaczę jak się zważe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanussi :) przepraszać nie ma za co a napisz co to za czerwona herbata to i może i ja dołączę - takie picie herbatki na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do czerwonej herbaty... Picie ok. pięciu filiżanek dziennie, jak wyczytałam, zalecane jest dla osób mających problem z zbyt dużą obfitością w tłuszcze spożywanego jedzenia, ponieważ przyśpiesza metabolizm tłuszczów. Przyśpiesza rownież przemianę materii, a wiele dziewczyn na różnych forach bardzo sobie chwali jej działanie i pomoc w odchudzaniu. Potwierdza, że dzięki niej gubią bez problemu zbędne kilogramy. Tak jak Zanussi 1 . 17 kg!!! Gtatuluję:) Dodatkowo pomaga w szybszym i lepszym oczyszczania się organizmu z toksyn. Ja nigdy nie piłam herbaty czerwonej na dłuższą metę, ale właśnie zamierzam sprawdzić jej podobno rewelacyjne działanie. Wczoraj wypiłam dwa duże kubki, osobiście piję pu-erh liściaste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffikkaaa
Ta wypowiedź wyżej to ja. Zapomniałam się podpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinguska22
Czesc dziewczyny chciałabym się przyłączyć do was :) Podoba mi się temat bo też chce schudnąć i podobny mam plan... Mój cel to -6 cm w pasie , zaniedbalam się przez zimę i tluszczyku przybyło ... Nie wiem ile dokładnie waze i nie będę sugerować się waga bo wiem z doswiadczenia że jak się ćwiczy to może waga nawet rosnąć a cm spadają... Mój plan : 1 h ćwiczeń 30 min Werony na rowerki i 30 min z hantlami i uda/ pośladki Dieta 1400/1500. Czas trwania wiadomo do uzyskania efektu Będę mierzyć się co 10 dni.. Mam nadzieje ze się uda Dziś późno wstałam zrobiłam aeroby 30 min i póki co wypilam koktajl ananas seler i banan na obiad planuje rybkę na parze z kaszą jaglaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffikkaa:) no to chyba czas zacząć pić herbatę. Ja zaraz wybieram się na zakupy do biedronki ciekawe czy znajdę taką herbatę . Kinguska22:) witam i dołączaj śmiało tu do nas. Oj Twój plan treningowy wali mnie na kolana - słowa uznania. Dziewczyny ja ważyć się będę co piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanussi 1
Znalazłam chwile i chciałam ci napisać ze kilka lat temu piłam pu-erh czerwona a teraz kupiłam w herbacirni sypana na dkg o nazwie "czerwona fitness " W biedronce tej czerwonej nie widzę, ale wydaje mi się że w źabce ta pu-erh jest . Witam nową koleżankę! Po takim planie fitness, to ty diety nie potrzebujesz. Tylko ci pozazdrościć zapału, no i oczywiście życzę wytrwałości! Fajnie by było dziewczyny pisać co się zjadło, coś w stylu dziennik posiłków, może przy okazji jakiś fajne i ciekawe danie z przepisem. Co Wy na to ? Ja za chwile z powrotem do pracy, ale postaram się odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilcia21
Witam Ja dzis zaczynam 3 tydzien diety. Jestem po 2 tyg detoksie i ubyło -2 kg i -10cm w pasie.Jestem na diecie która ma trwac 4 miesiące. Jestem zadowolona i zmotywowana jeszcze bardziej. Dzięki tej diecie zaczeła mi waga spadać i wogóle nie czuje się głodna. Jeśli ktoś chciałby więcej się dowiedzieć o mojej diecie to zapraszam .Piszcie na e-maila emilcia21@gmail.com udziele wam wiecej szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto spróbować z tą herbatą, bo na pewno nie zaszkodzi, a jak pomoże to będzie super. Dzisiaj za mną dwa duże kubki, to tak jakby cztery filiżanki. Ja kupuje w Groszku. Czytałam, że najlepiej pić ją po posiłkach. Zanussi 1 Pewnie, że możemy pisać co zjadłyśmy np. na koniec dnia wszystkie posiłki, no i dzielić się jakimiś ciekawymi przepisami. Ja na razie idę na łatwiznę i gotuje proste dania, ale może, gdy bardziej się wciągnę w odchudzanie... Na razie chcę się wbić w ten rytm regularnego jedzenia i wyboru dobrych produktów. Kinguska Fajnie, że dołączysz:) życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniu. Mam nadzieję, że te forum pomoże nam się trzymać postanowień. Razem łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka Miśś
Na pewno Ci się uda. Ja bym na Twoim miejscu dorzuciła jakiś spalacz, bo na początku na pewno pójdzie kilka kilogramów, ale później może być ciężej. U mnie sprawdził się ostatnio Thermo speed - mega nakręca metabolizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszcze jeden posiłek przede mną ok. 19 i się odezwę jak mi dzisiaj poszło. Wy też mam nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×