Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agik

co robie zle????

Polecane posty

Gość agik

wiem ze moja waga nie wziela sie w tydz..mam do zrzucenia duzo..bardzo duzo...20 kg...jestem po cc juz poltora roku...i w kocu dojrzalam do zrzucenia..rychlo w czs..i nie wiem co robie nie tak..dietuje sie...wiadomosci na temat odzywiania dobrego i zdrowego mam sporo..codziennie cwicze na stepperze 20 min..wiecej nie moge..i tak lepiej niz na pocztku bo wczesniej 10 min z trzema przerwami..a teraz 20 min..robie 150 polbrzuszkow..wymachy nogami..skacze na skakance...i dno..niby waga pokazuje po 20 dniach - 3 kg..ale w obwodzie nie widac..jak mialam tak mam..co robie zle????prod=sze doradz...dodam ze moj metabolizm jest w oplakanym stanie...przez ciagle lodzenie...i diety z lat wczesniejszych jest wolny..ale jem warzywa..na lyzce oliwy z oliwek smaze...jogurt maslanke 0%..chude mieso...czerwona herbata i woda mineralna...i nie wiem kiedy ruszy???aa i brzuch to skora wiszaca..doradzcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
upp..nikt nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz najdłużej trzeba czekac az w cm zacznie spać kg zchodzą najpierw a poza tym jeśli ćwiczysz nie zapominaj o balsamach ujędrniających KONIECZNIE!!!!!!!!!!!! Wiem z doświadczenia niestety. A 20 kg to jeszcze nie koniec świata;) zgubiłam gdzieś po drodze42kg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym wiem, że to niecierpliwość ale im wolniej chudniesz tym lepiej efektu jojo nie będzie. Teraz to się nie poddawaj!!!! jesteś już z przykurczonym żołądkiem jeszcze trochę siła a waga zacznie spadać:) jakie jest Twój menu na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
vanillia!!1gratuluje Ci z calego serca!!!❤️ a jak to zrobilas?i w jakim czasie????podpowiedz..a czy moje cwiczenia i opanowanie jedzenia sa ok?prosze doradz..bo juz sama glupieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba_w_koronkach
mam wrazenie, ze zamiast 20 min stepera lepiej wybrac sie na 45-min marszospacer. ile jesz posilkow dziennie? napisz swoj przykladowy jadlospis dzienny. tak ogolnie trudno jest cos poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) Co do ćwiczeń wydaje mi się, że najlepszy byłby basen to działa a poza tym pływanie samo w sobie ujędrnia skórę:) Swoje 20 kg zrzuciłam w niecałe póltora miesiąca:) niezdrowo ale efektu jojo nie było-dieta 13dniowa przez cały czas.. Ale opłaciło się:) Pij herbatkę czerowną i wodę to jest rewelacja, naprawde to mnie pomogło! Napisz co jesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
rano czerwona herbata..tak z pol litra..pozniej maslanka ero procent..kubek pozniej tunczyk w soise wlasnym plus ogorek pomidor cebula.. obiad--brokul ugotowany a pozniej na oliwie z oliwek podsmazony..i pol piersi z kurczaka albo ryba(we foli lub ugotowana).. jablko ewent.jogutr(maly jogobella z ziarnami).. i tyle..woda i herbata czerwona..a na wieczor jak ssie to kubek maslanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
zabo w koronkach.. spacer i basen odpadaja..siedze sama z dzieckiem w domu...mala jeszcze jest..a pogoda pod psem..a basen--nie odwaze sie chyba nigdy... co do menu...jak nastanie sezon pomidorowy jest dla mnie raj..na razie kombinuje mrozonkami...warzywa na patelnie ale te bez ziemniakow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
vanillia..pije czerwona herbate i wode..kiedys tak 8 lat temu zrzucilam te 20 kg w dwa miesiace..a teraz??wiekowo stara jestem i trudniej..duzo trudniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba_w_koronkach
malo odzywcze sniadanie - lepiej wypic filizanke zielonej herbaty (o czerwonej napisze ponizej), zjesc owsianke na mleku z lyzeczka miodu dla kopa energii na caly dzien. sniadanie zawsze spalisz, wiec nie ma leku o kalorie. na drugie sniadanie zjedz owoc (jablko, kiwi etc) lunch wydaje sie ok. do obiadu dodalabym wiecej warzyw. poza tym sprobuj pokombinowac smakowo - np upiec kurczaka z bialym serem i szpinakiem :) zadnych jogurtow slodzonych/owocowych, to bomby zlych weglowodanow. jesli jogurty to naturalne. mozesz ewentualnie doslodzic sobie mala lyzeczka miodu. nie omijaj kolacji - polecam serek wiejski ze szczypiorkiem - wazne aby kolacja byla glownie bialkowa. czerwona herbata sprzedana w polskich sklepach to badziew, nie majacy zadnych efektow "spalania tluszczu". czerwona h. ktora ma takie wlasciwosci lezakuje przez jakies 60 lat i jest potwornie droga. to co kupujemy w supermarketach to herbaciane scinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za dużo jogurtów, maślanek czy jakby to nazwać.. Tego niewiadomo ile można niepostrzeżenie wtrząchnąć Tego tuńczyka koniecznie zmień na śniadanko proponuję zamiast np Wasa 2 kromki bez masła z chudą szynką ogórkiem i pomidorkiem jeśli chcesz, obiad jest ok, warzywka z patelni, jakaś zupa warzywna, mięso rybka z folii właśnie podwieczorek jogurt lub np. jajka na twardo bo zapychają a jeśli kolacja to jabłko.. choć po jabłuszku to raczej zaczyna ssać więc może marchewka? Grapefruit? Jaką u Ciebie z przemianą? I w ogóle ile masz wzrostu i kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
z przemiana kijowo... oki tunczyka wywalam... a wzrost???musze???wstyd..ok..mam 32 lata..160cm..i (chowam leb gleboko)84,4 kg... i wiem ze jak schudne te 20 to nie bedzie idealanie ale dla mnie duzo korzystniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lato zawsze jest łatwiej są sezonowe owoce warzywka raj nie dieta;) Rozumiem co masz na myśli z basenem znam ten ból, jesli dobrze zrozumiałam nie jesteś nastolatką;) więc i tak spalasz wolniej trzeba cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba_w_koronkach
a propos aktywnosci fizycznej. pamietaj aby nie dreczyc ciala codziennie - potrzebny jest dzien przerwy miedzy cwiczeniami aby cialo moglo sie zregenerowac. z tego co widze, uprawiasz glownie aeroby - jesli masz w domu hantle dorzuc sobie lekki trening silowy, to naprawde duzo daje. dopiero kombinacja aeroby+tr.silowy daje wymierne efekty przy modelowaniu sylwetki. zlota zasada brzmi tak: zadnego glodzenia sie, ale odzywanie z glowa. troche ruchu i sporo cierpliwosci. zobaczysz, w pewnym momencie waga zaskoczy i zacznie sie jazda w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
zaba dziekjue..dostosujesie..czyli pije chlam..to chyba zostawie i wiecej wody wchlone..wyrzucam jogurty.. a mam pytanie..jak bardzo chce mi sie slodkiego moge mleko z lyzka miodu??mleko 0,5 procent??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Agik. Nie załamuj się, początki zawsze są trudne!Jesz bardzo mało i dietetycznie, ruszasz sie sporo, zatem efekty wkońcu staną się widoczne...Jestem tego pewna. Trzymam kciuki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli przemiana nie bardzo to rano proponuję na czczo wodę z cytyryną, albo wodę po zaparzonych dzień wcześniej śliwkach razem ze śliwkami. Spróbuj może pomoże. U mnie tez ciężko chyba przez to mi się odkłada Nie jest źle ja ważyłam 97 kg;)łojjjjjjjjjjjj tragedia! Musisz mieć cierpliwośc zwykle gdy ona się kończy nagle waga gwałtownie zaczyna spadać w dóóóóóóóóóóóóóóóół:) a poza tym to jest tak, że organizm, sie buntuje dostarczasz mu małą ilość jedzenia więc sobie odkłada na później bo wie, że wiecej nie dostanie. Gdy organizm się przyzwyczai bedzie oj bedzie spadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do herbaty czerwonej, nie żadnej expresowej tylko liścistej wiem po sobie że działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
zabo dziekuje..a podpowiedz prosze jaki tr silowy?a hantli moze byc but wody min:) vanillia no coz..mlodosc mam za soba..stara jestem...od zawsze na glowkowych dietach i stad moj metabolizm leniwy... czyli pozmieniac i dalej cwiczyc??? zrobie sobuie niedz wolna...ufff ale sie ciesze... na stepperze kolana mnie bola i krzyz.. i ten brzuch...po cc..okropny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
brozka dziekuje...i ja zycze sukcesow.. vanillia..a jaki wzrost i wiek u Ciebie????po raz pierwszy dieta???cwiczenia??i jak jest teraz??? same pytania ale wykorzystuje doswiadczenia...bo juzz dzis cienko bylo ze mna...juz patrzylam jak na wroga na ten moj stepper...bo pedaluje jak wsciekla codzinnie..od 20 dni..i tylko 3 kg z czego nie wiem czy to nie woda i pustawy zoladek..a cm dalej oblesne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba_w_koronkach
agik, niezamaco :) a propos treningu, moga byc butelki zamiast hantli :) zacznij od czegos malo forsownego - np w poniedzialek/czwartek lekkie cwiczenia na gorna czesc ciala (rece, plecy plus brzuszki), wtorki/piatki na nogi. jest masa planow treningow na necie: spojrz np. tutaj: http://www.olimpec.pl/index.php?page=fitness&id=32 mozesz zaczac cwiczyc bez jakichkolwiek obciazen i potem, w miare rozwoju dorzucic sobie butelki czy co tam :) w srody i soboty mozesz sobie zrobic typowe aeroby, a w niedziele laba :) to ze bola cie stawy po steperze to znak ze za bardzo forsujesz cialo, ktore zaczyna wysylac ci sygnaly alarmowe. zwolnij troche. z czasem sie roztrenujesz, ale nic na sile. podczas cwiczen rob zawsze tyle powtorzen ile mozesz, nigdy wiecej, bo cos strzeli i bedzie bol. aha, pamietaj ZAWSZE o rozgrzewce! wanilla ma racje, ze ekspresowe herbaty to szajs, ale wciaz bede sie upierac, ze czerwona herbata u nas to jedynie uboga siostra tej wlasciwej :) co do slodkiego mleka, mozna, ale nie 10 razy na dzien. i lepiej z rana niz pod wieczor. sniadanie moze byc weglowodowane, ale kolacja lepiej bialkowa. z owocami lepiej uwazac, bo pobudzaja czesto apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mam 26 lat wazę 55 kg, schudłam 5 lat temu, ciągle się trzymam nigdy nie przytyłam bo wiem, że jakby poleciala jakies 3 kg to juz koniec ze mną nie mogę na to pozwolić. Nie jesteś stara na coś ty:)! ja nie ćwicze praca mnie przeciąga wystraczy a poza tym jestem leń nieopatentowany Zaczełaś, świetnie sobie radzisz sama ze soba nie jedna z nas juz by straciła wiarę, mówię ci waga zacznie spadać jeszcze trochę sił to tak jakbys miała polec przed metą;) A myślałaś o diecie 13 dniowej? nie namawiam pytam tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
zabko w koronkach..dziekuje bardzo dostosuje sie..najlepsza Twoja rada to LABA W NIEDZIELE:) vanillia..ja wiem ze moge..juz raz sie odchudzilam i trzymalam tej wagi,,,ja wiem ze nie byla idealan ale ja sie dobrze prz niej czulam..a teraz ciaza..i po niej..masakra..i mam zapal..checi..i juz idzie duzo opoprniej niz pare lat wstecz...a ta 13 to kopenhaska????bo raz probowalam i na czwartym dniu padlam..na zapach szpinaku do dzisiaj mam odruch wymiotny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to kopenhaska, ja zamiast szpinaku jadłam brokuły bo taką dietę dostałam dopiero później się okazało że to nieoryginalnie ale schudłam. wierzę, Ci że jest ci cięzko ja mam motywację świetne zdjęcie takiej tam kobiety powiesiłam i jak chce zgrzeszyc z jedzeniem to patrze wiem, że warto a poza tym.. chwila smaku w ustach a potem dupa tłusta:) prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agik
vajnillia..ja mam swoje na lodowce..takie obrzydliwe...i obok jak jestem chdsza o 15 kg..i jak leze tam to patrze i czesto odchodze...tylko ze slodkie mnie gubilo do tej pory..ale od 20 dni zero slodyczy!!1 dziekuje wam jeszcze raz... ICiebie vanillko znajde jak bede mieec pytania..moge???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdwhdhd
Do Vanilii,,prosze Cie powiedz co jadlas przez te 1,5 miesiaca ze tak duzo schudlas?????????????????????? blagam tez chce schudnac okolo 15 kg,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widze vanilia i zaba powiedzialy juz wszystkie najwazniejsze rzeczy, pod ktorymi ja sie podpisuje nogami i rekami. Od siebie moge dodac, ze warto raz na 6/7 dni zrobic sobie luzniejszy dzien(sportowcy uskuteczniaja cos podobnego, tzw ładowanie badz carb-up), po pierwsze dla zdrowia psychicznego :D, a po drugie po takim dniu poprawia sie metabolizm. Wyprobowalam to na sobie i rzeczywiscie dziala lepiej niz wszelkie diety, ktore zakladaja wciaz ta sama dawke kcal. Tym sposobem pozegnalam 18 kilosow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agik przepraszam że uciekłam męzowi kolacje robiłam (mężowi przysięgam:) ) jasne, oczywiście chętnie pomogę sztokrotka@o2.pl :) trzymam za Ciebie mooooooocno kciuki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×