Ćwiczę codziennie

Witam, zapraszam dziewczyny które się codziennie chcą ruszać żeby stracić nadprogramowe kilogramy, a może podobnie jak mi brakuje wam motywacji. Potraktujmy ten topik jako pamiętnik aktywności fizycznej a nie miejsce do spowiedzi z tego ile sprzątamy w domu itp. :-)

Dzisiaj w planie jumping frog czyli fitness na trampolinach. Licznik pokazuje 74kg

Ja zaliczyłam dzisiejsze ćwiczenia. Ktoś się chce dołączyć?

ja dzisiaj walczyłam z Chodakowska chociaż pod koniec to miałam ochotę ją udusić i myślałam że nie skończę treningu :P no i od dziś biorę tabletki iqgreen na odchudzanie. możecie się śmiać ale ja wierzę jednak w działanie zielonej kawy i że pomoże mi to szybciej spalić tłuszcz.

Hejka Kaloria, super ze się odezwałaś. Ja mam dzisiaj w planie około 45min biegu. Zapraszam chętych do dzielenia się waszą aktywnością fizyczną.

Co wy z ta Chodakowska? Tyle ćwiczeń innych a Wy uparlysxie sie na nia.

Witam Gościa do mnie Chodakowska też nie przemawia, ale każdy coś musi do siebie dopasować. Pochwal się co ty ćwiczysz :-)

Na początek marszobieg 45min zaliczony :-)

nie bądz naiwna;) kaloria to sprzedawca tabletek

Sprzedawca nie sprzedawca ja tu zamierzam opisywać co ja robię niezależnie od tego kto się pojawi, chętnie przygarne jakąś duszyczke do wspólnego ćwiczenia :-)

Hejka, ja dzisiaj mam w planie poskakać na trampolinie 45-60 min. Około 12.30 powinnam być gotowa to dam znać jak mi poszło. Czy ktoś się może zdecydował towarzyszyć mi i wspierać w postanowieniu?

ja 3x w tygodniu chodzę na trening w mrs sporty, który polega na półgodzinnym intensywnym połączeniu cwiczeń siłowych i aerobowych. W pozostałe dni tygodnia od kilku dni zaczełam biegać. Do tego dieta i od stycznia schudłam z 65 do 57 kg :)

Heja Eva super rezultaty, zdawaj relacje na bieżąco to na pewno będzie dla mnie i może dla innych koleżanek motywacja. Ja już po trampolininie. Teraz pora na relaks :-)

Dzień dobry dzisiaj planuje ćwiczyć o 20.00 bo przede mną długi dzień. Jeszcze się zastanawiam czy ćwiczyć w domu czy w klubie ale raczej skłaniam się do ćwiczeń w domu, a karnet na zumbę wykupie sobie dopiero po świętach. Jeszcze nad tym pomyślę ale w każdym razie ruch w planie jest a wykonanie planu zgłosze wieczorem. Czy znalazła się jakaś chętna do wspólnego ćwiczenia? Czy może temat topicu skutecznie odstrasza panie na dietach ;-)?

Dołączam do Was. Dziś o 20 - domowa joga :-) Pozdrawiam!

Hejka, przyznaje się bez bicia ze dzisiaj nie udało mi się zaliczyć ćwiczeń. Winowajca: mąż który wyciągnął mnie na saunę :-) Jutro nowy dzień i nowe możliwości. Bożena witam w gronie ćwiczących prawie codziennie i zachęcam do regularnego zdawania realizacji z postępów :-)

Dzisiaj 40min hulahopka :-) Dzionek zaliczony :-)

hej ja mam 36 lat, męża i dziecko a na wadze obecnie 58 kg. wzrost 164 cm kręcę hula hop co drugi wieczór po 10-15 minut w każdą stronę. biegam 2 razy w tygodniu ok. godiznę, przebiegam w tym czasie od 8 i pół do 10 km. w soboty zwykle basen ale to z dzieckiem więc z bardzo nie popływam dieta? nie jem wcale mięsa i nabiału, tzn jem ryby i ekologiczne kurczaki (kurczaki od teściów); jem dużo warzyw ostatnio jakoś najchętniej brokuły, bakłazan, mrożony groszek i bataty, a z owoców to głównie jabłka banany daktyle grejpfruty , granaty. jem sporo węgli ale razowe. nie piję wcale alkoholu, na słodkie pozwalam sobie 3x w tygodniu zwykle jest to kilka ciastek/kawałek ciasta w kawiarni/lub kilka kostek czekolady

Hejka Gościu :-) Witaj, razem raźniej :-) Super waga i fajne podejście do żywienia. Może nadasz sobie jakiś nick żebym mogła się jakoś zwracać do Ciebie? Ja podobnie ja ty mam męża i dziecko, 34 lata, 170cm i na wadze 73,6kg. Po świętach muszę trochę skorygować dietę i ograniczyć słodycze bo u mnie to tak różowo nie wygląda jak u Ciebie :-) na razie zaczęłam od wprowadzenia codziennej aktywności. Cieszę się że się odezwałaś :-) Napisz proszę czy pracujesz czy jesteś w domu z dzieckiem. Moja córka ma 4 lata + ja pracuje codziennie pon-pt, razem z dojazdem wychodzi ponad 9 godzin dlatego zarówno do aktywności fizycznej jak i poprawnego jedzenia muszę się niestety zmuszać i nieustannie motywować. Marzy mi się dawno nie widziane 65kg.

Hej, to ja z wczoraj 22:24 :) Ja pracuję w domu umysłowo, jestem tłumaczem w domu mam "biuro". dziecko już w podstawówce :) Właśnie tzn niecałą godiznę temu wróciłam z biegania, ale dziś tak średnio bo wstałam z lekkim katarem i to mi przeszkadzało, ale poza tym czuję się świetnie. przebiegłam dziś 7,75 km więc mniej niż zwykle , generalnie to ja nie naciskam na siebie że musi być to 8 i pół minimum i już :P , ale jednak tak wolę. najczęsciej przebiegam równe 9 km w ok 60- 61 minut ale bywa i tak jak dziś, że niecałe 8 km w aż 57 minut ;) żatem ja mam naprawdę łatwo z aktywnością, w przeciwienstwie co Ciebie, bo mogę wyjść biegać czy cwiczyć w domu jak dziecko w szkole jest. a do szkoły jest tylko 5 minut autem. jednak np hula hoop to wolę wieczorem, jak strawię kolację, zwykle jem kolację (czasem nie jem) ok 19stej i kręcę hula o 21. jak zdarza mi się nie jeść kolacj ibo mamy poźny obiad (albo jem dokładkę z mężem jak on wraca przed 18stą :P) to potem wiadomo, że o tej siódmej nie jestem głodna, za to potem o 21szej w brzuchu mi jeździ, burczy ... :P i nie powiem, zdarz a się, że zjem wtedy np 4 krakersy o 22giej :P a co, nie dajmy sie zwariowac. Ogólnie to ja wprowadzałam stopniowo zmiany w odżywianiu się od dwóch lat, dużo czytałam, i jak zauważyłam co mi nakręca metabolizm i co mi smakuje to to jem. na szczęście już nie smakują mi napoje gazowane (to od jakiś 5 lat), chipsy, fast foody. ale czekoladę kocham. kiedys kochalam serniki ale jak teraz zero nabiału, to czasem robię :sernik" z kaszy jaglanej i mleczka kokosowego z gorzką czekoladą i syropem z agawy, - teściowa myślała że to prawdziwy pieczony sernik :P a tego się nawet nie piecze :D OK muszę leciec pa :) milego dnia

Witam Jeżeli można to proszę o przepis na ten sernik ;-)

Hejka MmMm super ze możesz pracować z domu, zazdroszczę. Dzisiaj piękne słoneczko u mnie to bym się na taki bieg skusila :-) Plan na dzisiaj wieczór 45 min ćwiczeń na trampolinie. Żałuję że wczoraj tu nie zajrzałam bo może Twój wpis by mnie zmotywowal do ruszenia tyłka ;-) a zamiast ruchu zmęczona po długim i stresującym dniu padlam na łóżko zaraz po tym jak zasła moja córka :-) Pisz koniecznie żeby mi się Twój zapał do ćwiczeń udzielił :-)

hejka, ja juz po ćwiczeniach. dzisiaj robiłam takie coś na trampolinie https://www.youtube.com/watch?v=EKFdV_rZEj4 Dzionek uważam za zaliczony :) Od razu lepsze samopoczucie :)

Witam, dzisiaj zaplanowałam na wieczór hula hop. Czy ktoś też będzie palił kalorie razem ze mną przed świątecznym obżarstwem? ;-)

Hejka, pokręcone :) Wyszło mi dzisiaj 30minut. Po 15 w jedną i w drugą stronę ;-)

Wczoraj niestety w grafiku zabrakło miejsca na ćwiczenie :-( Dzisiaj tez dzień mocno zaplanowany więc nie wiem jak będzie..... Dam znać później. Wesołych Świąt

Niestety ćwiczę prawie codziennie ;-) Jutro też jest dzień!

70 przysiadow zrobione :-)

Witam Gościa, ja wczoraj jeździłam z córką na rolkach (dopiero się uczymy) a wieczorem poćwiczyłam 40 minut na trampolinie, było już dość późno wiec juz nie pisałam. Dzisiaj wieczorem tez coś porobie ale jeszcze nie wiem czy hula hop czy jakieś inne ćwiczenia.

Dzisiaj jednak d**a a nie ćwiczenia, ale parę zaległości pozalatwialam za to :-)