Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakieTamCoś

Czy owocami można się objadać i chudnąć?

Polecane posty

Gość TakieTamCoś

Na wszystkich stronach, na jakie wchodziłam, jest napisane, że kiedy będziemy je jeść bez umiaru i w dużych ilościach – przytyjemy. Nie jestem pewna czy to prawda, ponieważ moja mama jedząc tylko jabłka (w dużych ilościach i zawsze, kiedy miała na to ochotę) chudła, a nawet z przez to wpadła w anoreksję. Więc jak to jest Waszym zadaniem? Zapraszam do dyskusji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przez jablka wpadla w anoreksje ??ile ona jada tych jablek ?jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie owoce, niektóre są bardziej tuczące od innych, np. banany, winogrona. Jabłka akurat bardzo kaloryczne nie są, a mają dużo błonnika wspomagającego trawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakieTamCoś
Właśnie chodzi o to że jadła je kiedy czuła głód. Potrafiła zjeść pięć na raz a i tak chudła. Też się zastanawiam jak to zrobiła, dlatego założyłam ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawe , a ile dziennie jadla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Banany na serio tuczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakieTamCoś
Potrafiła 0,5 kg za jednym podejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oloool
A moze to zalezy od tego co sie jadlo zanim przeszlo sie na te owoce? Bo jak sobie pomysle ile syfu dzis zjadlam (drozdzowki, paczki, pizza, ciastka) to chyba tez bym zaczela chudnac, nawet gdtbym 5kilo tych jablek zjadla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dziewczyne, ktora schudla 15 kg jedzac tylko czeresnie. Ale jadla ich najwyzej 2 kg dziennie, czesto mniej, wiec miala niedobory kcal. Wiem, ze ona uwielbia czeresnie, wiec dieta byla przyjemna, poza... stalym uczuciem glodu. Trzeba miec silna wole, zeby nic innego nie jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile dni tak jadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nowy wniosek do ministra oświaty;) oprócz edukacji seksualnej w szkole powinni uczyć o zdrowym odżywianiu, bo przerażający jest brak wiedzy na ten temat. WSZYSTKO TUCZY, JEŚLI JEMY TO W NADMIARZE. U przeciętnej kobiety podstawowa przemiana materii wynosi +/- 2000 kcal. I teoretycznie nieważne jest czy to będą jabłka, banany, batony czy kebaby, jeśli zjemy tego więcej niż spalimy przytyjemy. Więc jeśli ktoś je same banany, jabłka, czy nawet słodycze, ale nie przekracza 2000 kcal teoretycznie nie powinien przytyć Jedzenie tego samego ma tez inny minus; po tygodniu nie będziecie mogły patrzeć na jabłka. ALE Batony, kebaby, chipsy i pozostałe przetworzone badziewie nie daje nam nic oprócz pustych kalorii, które zostają w biodrach. Natomiast jabłka, banany i inne owoce może i mają dużo cukru, (ale lepszy ten z owoców niż syrop glukozowy z ciastek i batonów), ale mają witaminy, minerały i inne składniki odżywcze, które są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowanie organizmu. Zdrowa dieta, to dieta urozmaicona i zbilansowana, czyli wszystkiego po trochu, bo nasz organizm potrzebuje zarówno węglowodanów, tłuszczu i białka. Koniec wykładu;) Poszukajcie sobie w necie kalkulatora podstawowej przemiany materii, odetnijcie z tego ze 300-400 kcal, trochę r u c h u i spadek wagi murowany. Kalorie liczyłam tylko na początku, później już wiedziałam ci ma ile mniej więcej. W ciągu roku schudłam 10 kg i kilogramy nie wróciły, a zdrowe nawyki pozostały. I poczytajcie sobie o JOJO, bo jestem pewna, ze ta od czereśni już dawno przytyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 18.12 ROK jadła czereśnie;) Kobieto czereśnie są tylko w sezonie około dwóch miesięcy i ty wierzysz że schudła 15 kg!!!!!!! wy tak poważnie, czy ktoś sobie jaja robi na tym wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobne dylematy, bo owoce lubię, a doszłam do konkluzji: nikt nie stał się otyły przez jabłka czy nawet banany i winogrona. Ja też przytyłam od poważniejszych grzeszków, więc nawet jeśli banan po treningu czy jabłko po kolacji spowolni trochę moje chudnięcie to i tak lepiej, niż gdybym miała wrócić do dawnych nawyków. Nie jesteśmy mistrzami olimpijskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jest napisane, ze ona jadła te czereśnie przez ROK????? Dziewczyna napisała tylko, ze schudła 15 kg jedząc czereśnie, ale nie napisała w jakim czasie - moze jadła je przez miesiąc tylko. Wierzę, że można tyle schudnać z dużej wagi jedzac tylko max 2 kg owoców dziennie. Tyle, że ja po owocach mam wzdęty brzuch, a nadal jestem głodna, nawet jak zjem 1 kg na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze nie! co do wszystkiego trzeba miec umiar i zachowac zdrowy rozsadzek, ale owoce sa wazne w kazdej diecie! ja uwielbiam jabłka, owoce pestkowe.. ale tylko jak jest na nie sezon, inaczej mi nie smakuja. a co do owocow ktore odchudzaja to slyszalam o jagodach acai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnkol203
Nie jedz owoców na kolację to na pewno ja jadam na IIśniadanie 3 owoce ;) na podwieczorek jem już warzywko jakieś marchewka plus jogurt do tego przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl i chudnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BANANY NIE TUCZA!!! duzo bardziej tucza np winogrona, sliwki, gruszki!! No chyba ze ktos w ogole sie nie rusza, nie cwiczy nic. banany, w przeciwienstwie d innych owocow, to GLOWNIE GLUKOZA a nie fruktoza. daja szybka energie. ja nie mam dnia bez banana od kilku lat. sredno zjadam 10 bananow tygodniowo. biegam i plywam, mam 168 cm i waze 59-60 kg, to raczej nie jestem gruba. mam sporo miesni, czuc brzuszek, mam calkiem fajne ramiona (no ale nie jak kulturystka!), zgrabne lydki. mam talie. bez miesni pewnie wazylabym 57 kg czy cos ale mi nie o liczbe na wadze chodzi, lecz o samopoczuciefizyczne i psychiczne , i sylwetke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×