Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fitta

dieta 1200 kcal

Polecane posty

Gość fitta

Hej :) Tak jak w temacie. Jest ktoś chętny na wspólne dietetykowanie? Mam do zrzucenia 8-10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dieta to glupota po takiej "diecie" wyniszczenie organizmu i jojo gwarantowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:00 suchy rogal + herbatka 13:30 schabowy + ziemniaczki + buraczki 16:00 smoothie: banan + kawa + mleko + serek 17:55 2 kromki ch1250a + szynka + rukola. - woda mineralna z cytryną razem 1220 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To nie dieta to glupota po takiej "diecie" wyniszczenie organizmu i jojo gwarantowane" - to niby ile powinno się jeść kcal wg Ciebie mądralo? :> hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzednik ma rację, 1200 kcal dla dorosłej kobiety z nadwagą to głodówka, która prowadzi do jojo A słyszałaś o podstawowej przemianie materii, nie to poszukaj. Policz sobie swoją odejmij ze 300 kcal i taką stosuj dietę. I koniecznie trzeba ruszyć tyłek (każdy t u c h jest dobry), wtedy w dni, kiedy ćwiczysz możesz dodać trochę kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co to za posilek ; suchy rogal na diecie. To buła z bialej maki, która nie ma żadnych wartości odzywczych.Zjedz lepiej jakiś twaróg, jajko, owsiankę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki tu pisze osoba z wczoraj z 22:13 ja nie tyle jestem na diecie restrykcyjnej, bo nie nadaję sie, co zmienilam sposób odzywiania się 2 lata temu. stopniowo i powoli. nigdy nie jem mniej niz 1800 kcal. bywa że zjadam nawet i 2400, ale ja sie dużo ruszam i ćwiczę. nie nie biegam maratonów czy nie pływam 4 godizny dziennie, ale: 2 razy w tygodniu biegam po ok 10 km tempem dosc szybkim (czasem tylko raz biegam ale zwykle 2); co drugi wieczor kręcę hula hop 30 minut; ćwiczę brzuszki, deski, przysiady i ogólnie cos a la HIIT 2x w tygodniu w domu sama (wczesniej chodziłam na zajęcia tego typu poduczyć isę jak i co robić). chodzę wszędzie szybkim krokiem bo wolno nie umiem jakoś 40-50 km tygodniowo,w tym też spacery po trudnym terenie, ale chód to juz norma i nie działa na mnie; 2-3 razy w miesiącu pływam po dwie godziny. pracuję na prawie cały etat - pon-czw 9-17. mam meża dziecko. co do diety. np wczoraj jadłam: 7:45 kawa z mlekiem owsianym, 2 kanapki z chleba razowego żytnio-orkiszowego (sama piekę) z rukolą serem pomidorem jajko na miękko 10:30 banan, gruszka (w pracy) 13:00 (praca) sałatka (duza miseczka) zrobiona poprzedniego wieczoru, z kaszy pęczak, jarmużu, czerwonej cebuli, pestek dyni i słonecznika, jabłka, marchewki. pycha i sycące i zdrowe. jakos ok 16stej batonik owsiany typu "zdrowy" bez cukru bez czekolady, z daktylami orzechami 18:00 w domu zupa grochowa z dodatkiem soczewicy i kremu z prażonych nerkowców. potem 3 kostki czekolady 70% ok 21:00 mialam jabłko. wczorj akurat był dzien ćwiczeń typu HIIT - o 22:30. szlam spać o 23:30. mam 34 lata, wzrost 166cm, ważę teraz 58 kg - jeszcze rok temu było 64 kg. wię chudne sobie powoli i spokojnie bez wielkich wyrzeczeń. a ćwiczyc lubie. aha co do wagi - mam od ćwiczen biegania i pływanie mięsnie które wiadomo są cięższe niż tłuszcz. jak w te wakacje widziałą mnie koleżanka jedna po 3 latach niewidzenia się, to spytala czy ważę 55 czy mniej . a mialam wtedy 59-59,5. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jabłko ok 20 nie 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odp*****l sie od mojego rogala :D w końcu na tej diecie chodzi o liczenie kcal ? tak? to jeśli jem 1200 kcal to jem co chce byle zmiescic sie w bilansie :) i czy bedą to tylko 2 czekolady, albo 10 kg jablek :P to nie wazne, liczy sie ile kalorii zjadlam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"panie dobra rada... ciekawe ile Ty w swoim życiu schudłeś/aś? czy kiedyś walczyłeś z otyłością? i a może dalej ... i ci nie wychodzi więc radzisz dalej innym :D to się nazywa Hejt wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba z 7:04 rano ma rację lepiej zjedz owsiankę z bananem niz schego rogala. to nie chodzi TYLKO O KALORIE sale też o WARTOŚCI odzywcze. musisz jesć zdrowo. kilka lat temu jedna moja znajoma się tak mądrze oschudzałą- przez 3 tygodnie jadła tylko jogurt 2% naturalny rano, na obiad kasze gryczana pół woreczka z marchewką gotowaną i poza tym to jabłka - 5-8 dziennie. po kulku tygodniach tej cud diety zemdlała w pracy - umysłowej, za biurkiem. nie fizycznej. aha a schudła głównie z mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, w diecie chodzi też o zdrowie i to co jesz, chyba, że chcesz żyby wypadały ci włosy, łamały się paznokcie i chcesz stracić okres, to powodzenia. A przy 1200 kcal i typ co jesz, kilogramy wrócą i to z nawiązką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee... jakbyś nie wiedział to jojo jest wtedy kiedy jestes na cud diecie 7 dni, a potem wracasz do starych nawyków.. to jest jojo :) ale jesli jestes na diecie pół roku, rok... a potem zwiekszasz stopniowo kalorie o 300 kcal więcej na tydzien i nie ma sie na padow, to nie ma jojo. JOJO jest dla slabych ciuli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitta
Gość z 06:07 nie mam nadwagi. Waże 61,5 kg przy wzroście 168 cm więc wagę mam w normie. Chcę schudnąć dla siebie bo źle się czuje w swoim ciele. Zresztą nie uważam żeby 1200 kcal było zbyt mała ilością :) Gość z 00:45 super tzn że walczysz ze mną ? Myślę podobnie jak ty w diecie chodzi tylko o to aby zmieścić się w 1200 kcal nieważne co się zje, oczywiście lepiej jeść zdrowo i wgl ale to już każdego sprawa. Ja dzisiaj nie mogę się pochwalić bo pofoglowalam high... Pierwszego dnia :( Jutro za to: Śniadanie: ciemna bułka z szynką + duże jabłko (300) Lunch: 3 jaja + pomidor (300) Obiad: 100g piersi z kurczaka+ 50g ryżu + warzywa ( 300) Kolacja: owsianka + jogurt Nat (300) Razem ok. 1200 Wolę mieć wszystko ustalone dzień wcześniej więc będę tutaj pisała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitta
Dzisiaj robię jeszcze Chodakowska - rewolucje (30 min) będę ćwiczyla 6 razy w tygodniu żeby uzyskać szybsze i lepsze efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitta
Olej ja już po ćwiczeniach ;D Dałam radę tylko 20 min ale jestem padnieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitta
Dzisiaj pierwszy dzień :) Trzymajcie kciuki :D Jestem pełna optymizmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedziela ś: pół rogala, szk soku marchewkowego o: 2 gołąbki z ryżem i mięsem, sok jabłkowy p: kawa z mlekiem - woda mineralna a na kolacje zjem serek wiejski i banan. 950 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z "niedzieli" to ja Agnieszka. 30 lat. 177 cm wzrostu. 103 kg. cel 68 kg. marzenie 59 kcal ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weekendy zawsze jem mniej bo jakoś nie jestem głodna albo nie mam czasu :) w tygodniu więcej kcal wychodzi.. bo trzeba więcej energi na życie. okej.. pozdrawiam Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeeLayLuu
No to i ja sie prxyłączę jeśli mogę. Mam 30 l. 170 cm wzrostu. Około 69 - 70 kg. Chcę zrzucić przynajmniej 10. Kiedyś już mi się udało. Tzn. Rok temu. Miałam 59 kg na liczniku ale zaczęłam brać hormony i przwyliłam na powrót te kg ktore straciłam:-( dodam że wcale sie nie przejadałam i nie opychałam słodyczami.. Później wyczytałam że hormony powodują szybsze gromadzenie tłuszczu i coś tam jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeeLayLuu
Zrobiłam sobie plan odchudzania: ile, w jakim czasie, jakie produkty odstawiam, jakie produkty włącze do diety, suplementy i wspomagacze i aktywność fizyczną. Czyli tak: z 70 kg na 60 w około 6 miesięcy (jeśli dam radę - całkowita rezygnacja: ze słodyczy, cukru, białego pieczywa, białego makaronu i białego ryżu - odstawienie nabiału: mleka, sera zółtego i jogurtów z owocami (mam problemy gastryczne po nabiale szczególnie mleku- chociaż piję go tylko do kawy) - odstawienie tłustych mięs i wędliny- z tym nie będzie problemu : przez 6 miesięcy byłam na diecie roślinnej wegańskiej a za kiełbasą nigdy nie przepadałam, później wróciłam tylko do kurczaka, indyka i królika Zastanawiam się też nad odstawieniem glutenu? Czy to ma sens? Z Suplementacji ,,wspomagacze,, jak kto woli: ocet jabłkowy, chrom i morwa biała. Do picia zielona kawa i zielona, czerwona herbata i yerba mate którą uwielbiam. Ćwiczenia: mel b nogi, brzuch, pośladki, abs itd, chodakowska skalpel, killer, turbo spalanie, trening tabata, interwały, spacery i bieganie, ćwiczenia z ciężarkami itp około 3 razy w tygodniu Taki mam plan. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amsjdhfiw
Bardzo dobre diety oferuje www.dietetykwarszawa.pl, zajmują się wszystkimi praktycznie problemami gastronomicznymi. Można sprawdzić, ja polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeeLayLuu
Dzisiejsze menu S. I. Sok warzywny Vitallia z Biedronki 0,5l S. II. Bułka ziarnista, sałatka warzywna ,,polska,, około 200g i ogórek kiszony O. Będzie rosół z kury domowej na wywarze warzywnym z makaronem nitki (około 150 g makaronu i 300 ml rosołu) K. Ryż brązowy około 50 g suchej masy, brokuł z wody 500 g i mozarella.. Do tego kilka herbat. (różnych) i okolo 1,5 l wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydzę się królika!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebliop21
Ja dzisiaj mam takie menu;) I śniadanie: 2 naleśniki z konfiturą z czereśni;) II śniadanie: jabłko plus kiwi Obiad: rosół z makaronem plus kasza gryczana z filetem z indyka i surówka z kapusty kiszonej. Podwieczorek:jogurt naturalny z kiwi;) Kolacja: sałatka z mix sałat,pomidor, pomidory suszone plus mozzarella;) do tego biegam 3x w tygodniu plus co jakiś czas basen;) do tego dorzuciłam sobie African Mango http://afrikanmango.pl jest mi łatwiej nie podjadać jak przyjmuję suplementację;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdrowiePrzedeWszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietetyk VITAGENUM
Odpowiednia dieta oraz aktywność fizyczna. To prawdziwe podstawy naszego zdrowia. Właściwym wsparciem są również badania genetyczne. To w naszym DNA jest zapisane, m.in. czy mamy wrodzoną skłonność do otyłości oraz jakie geny odpowiadają za nasz apetyt. Wyniki badań pokażą, m.in. jak skomponować właściwą dietę, ile powinieneś jeść białek, tłuszczów i węglowodanów, z jakich produktów zrezygnować, a które są dla Ciebie wskazane, jaki rodzaj aktywności fizycznej ułatwi Ci zrzucenie kilogramów. Zalecam skorzystanie z badania „Otyłość” laboratorium Vitagenum. Zachęcam również do przeprowadzenia badania „Fit On” lub „Fit Ona”. Dzięki nim dowiesz się jak maksymalnie wykorzystać tkwiący w organizmie potencjał oraz jakie czynniki w największym stopniu wpływają na zachowanie prawidłowej masy ciała, jaki rodzaj diety i aktywności fizycznej jest wskazany właśnie dla Ciebie. Przeprowadzenie badań jest bardzo proste. Zestawy zamawia się przez internet do domu, pobiera próbkę materiału genetycznego, a następnie odsyła się do laboratorium, gdzie analizują je specjaliści. Wyniki otrzymuje się drogą elektroniczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chce Pani/Pan zrzucić 8-10 kg to polecam zakup suplementu diety IQacai,osobiście go stosowałem i w niedługim czasie straciłem 9 kilogramów bez diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×