Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dieta 500 kcal do pokonania 18 kg!

Polecane posty

Gość gość

od jutra zaczynam,162cm/70kg, cel:52kg ktoś chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie dieta, TO GŁODÓWKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dieta, to idiotyzm.może zrujnować ci zdrowie. może, nie musi, ale po co ryzykować... nie masz jakiejs mega wielkiej nadwagi. liczba nie mówi zbyt wiele, ważne są wymiary, wygląd i samopoczucie. żeby schudnąć najlepiej jest jeść regularnie, zdrowo, przy Twojej wadze i wzrości myślę że 1200 kcal przy pracy umysłowej, a przy fizycznej z 400-500 dziennie więcej. i ruch. ruch,. ruch. rower, skakanka, basen, zumba, aerobik, czy w domu jakieś fajne zestawy na całe ciało, pelno tego w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od postu powyżej. sama mierzę 164 cm , ważę obecnie 56-57 kg. duzo biegam więc mam mięśnie. jem regularnie i naprawdę dużo ,ale raczej zdrowo (zdaniem wielu znajomych i rodziny, bardzo zdrowo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 kcal miszczy metabolizm i zycie. po tym wieczne tycie. rym sie zrobił, ale to prawda. z dala od 500 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiagrubasia
hej! ja staram sie od kilku dni jest 500kcal waga 67 cel 59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jem tabletki acai berry i chudne w 2kg w tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też dołączam, jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
Hej ja też od dziś, mam 67, cel pierwszy 65. Powoli do przodu jak to mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiagrubasia
Ja jestem dzisiaj na sniadanie płatki owsiane 20g plus Banan 90g,lunch kefir waniliowy lidl 400g obiad chłodnik 500g lidl w sumie 650 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
Ja dziś 560 :) jadłam jajka i kanapki z pasztetem (oj świeży chleb, to moja słabość i nie mogłam się powstrzymać :D) Asiagrubasia ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Hej dziewczyny, ja zaczynam od jutra, juz raz odchudzalam sie na tej diecie i schudlam z 70 kg do 62, pozniej przez pol roku nie przestrzegalam zadnej diety, obzeralam sie i 3 kg wrocily, ale ogolnie bilans i tak jest spoko ;) dlatego teraz chce to powtorzyc, czuje sie beznadziejnie ze soba, waze 65 kg, mam 168 cm wzrostu i docelowo chce wazyc 55 kg, takze planuje schudnac do 52 kg w razie gdyby znow jakies kg wrocily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Jestem zmotywowana i wiem, ze sie uda tak jak udalo sie wczesniej, troche wyrzeczen, ale szybkie rezultaty i widoczne zmiany wynagradzaja wszystko ;) napiszcie cos o sobie, waga, wiek, wzrost, no i przede wszystkim wspierajmy sie, razem damy rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
Natka ile czasu Ci zajęło zejście 8kg? Pamiętasz może? Ja kiedyś na tej diecie schudłam z 67 do 52, zajęło mi to coś poniżej 3 miesięcy. Trzymałam wagę 3 lata, ale niestety w zeszłym roku miałam wypadek i nie wstawałam z łóżka kilka miesięcy i kilogramy wróciły :( Też mam 168 wzrostu :P Razem damy radę :) A i mam 22 lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Wooow to super wynik mialas <3 mi to zajelo jakos miesiac, ale przestrzegalam diety bardzo rygorystycznie, bylam zdesperowana bo nie moglam juz na siebie patrzec :p jeszcze w liceum wazylam 55 kg, pozniej wyprowadzilam sie do innego miasta na studia i zaczelam wpieprzac same fast foody, nie chcialo mi sie gotowac, pilam mase piwa, zaczelo sie nocne obzeranie i tak przytylam do 70 kg, dopiero wtedy sie obudzilam :o nie mieszcze sie w zadne moje stare ciuchy a teraz ubieram sie w jakies worki zeby ukryc brzuch i uda, koniec z tym, chce znow obcisle bluzki i biodrowki :D a no i mam 21 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
U mnie to samo z ciuchami! Musiałam wszystko wpakować w pudła i wynieść na strych, bo i tak w nic się nie mieszczę :( Jest tragedia, szkoda mi kasy na nowe ciuchy, bo ciągle sobie mówię, że przecież zrzucę tą wagę.. no i tak już kilka miesięcy. Teraz już biorę się za siebie na poważnie :D W takim razie startujemy w miarę podobnie, super :D Razem zawsze raźniej no i możemy porównywać wyniki :D Ćwiczysz coś? Ja się zastanawiam nad czymś, ale chyba musiałabym ćwiczyć przed wschodem słońca, bo te upały mnie wykończą kiedyś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Ja to samo, ciagle sobie wmawialam, ze schudne, ze nie kupuje nowych ciuchow bo niedlugo schudne, ze juz sie biore za siebie a ciagle brakowalo mi tego kopa, chudlam 2-3 kg a jak juz czulam sie lzej, brzuch byl bardziej plaski to pozwalalam sobie na wiecej, w koncu rzucalam diete i wracalam do punktu wyjscia i tak w kolko :p fajnie, ze jestesmy prawie w tym samym wieku, mamy ten sam wzrost, prawie identyczna wage i troche doswiadczenia z ta dieta, duzo nas laczy ;) ja tak raz cwicze raz nie, mam takie fazy, czasem kupie karnet na silke i chodze w miare regularnie przez miesiac, pozniej nic nie cwicze, pozniej znow cwicze cos tam w domu jak mnie najdzie. W zeszlym miesiacu kupilam karnet na silownie i poszlam chyba tylko z 8 razy :p ale jutro znow kupuje karnet i teraz juz musze cwiczyc regularnie, chce udowodnic sobie, ze potrafie :) a Ty cwiczysz? Co ile planujesz sie wazyc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
tak "co se schudne to se przytyje" hahaha skąd ja to znam :D teraz damy radę do 55, zobaczysz, będziemy znowu laski :D Nie wiem, co ile się ważyć. Chyba raz na tydzień będzie ok, chociaż czasem aż mnie stopy ciągną na wagę, żeby sprawdzić :D więc może po prostu będę to robić w środy i niedziele :D Obecnie nie ćwiczę, w tym roku mam za sobą w sumie prawie 5 miesięcy ćwiczeń (siłownia i insanity), ale ostatnie dwa nie robię nic :D Jest mi tak ciepło, że na nic nie mam ochoty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Musimy byc znow laskami, innej opcji w ogole nie biore pod uwage! :D mam juz dosyc tego ukrywania sie, poprawiania co chwile spodni zeby boczki nie wychodzily, sprawdzania czy bluzka dobrze sie uklada, czy nie widac zadnych faldek jak siadam, tego, ze mam galaretowate uda, cellulit i najchetniej chodze tylko w dlugich spodniach i luznych bluzkach:/ chociaz wszyscy mi mowia, ze wygladam okej, normalnie, dobrze, to ja sie sobie nie podobam i wiem, ze mowia tak bo na co dzien maskuje sie ciuchami a nie widzieli mnie w bikini :p moze nie jestem jakas gruba, ale brakuje mi tej super figury, nie chce juz byc taka w miare, nie najgorsza, chce byc najlepsza :D i obu nam sie uda, damy rade razem! Ja zawsze mam pokuse zeby wazyc sie codziennie, ale to czasem mnie dobija bo jak zejdzie za malo albo nic to mam ochote wszystko rzucic :p tez postaram wazyc sie 2 razy w tyg, mozemy robic to w te same dni i dzielic sie wynikami :) takze nastepne wazenie w niedziele, mam nadzieje, ze wytrzymam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
Ok :D Mam nadzieję, że zejdę chociaż kilogram do niedzieli... No i oczywiście, że nie zawalę. Jutro mam pracowity dzień, także nie będzie czasu na myślenie o jedzeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Ja jutro ide na 6 do pracy(nienawidze tego, jestem strasznym spiochem), takze na pewno nie zjem rano sniadania, ale kupie sobie 2 kefiry zeby przetrwac do tej 14, pozniej jakies gotowane warzywa z piersia z kurczaka i bedzie okej, juz sie nie moge doczekac, mam mega motywacje i duzo mocy do dzialania! :D daj jutro znac co jadlas ;) trzymaj sie, dobrej nocy i do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Hej, hej, u mnie dzis okej, zjadlam co innego niz planowalam i w sumie wyszlo 576 kcal, nie jest zle, ale jutro juz postaram sie troche mniej ;) jednak wstalam dzis troche szybciej i zamiast tych kefirow zjadlam sniadanie - chleb zytni z serkiem almette, lososiem i pomidorem-153 kcal Obiad robilam dla siebie i narzeczonego, chcial tortille, takze zrobilam takie bardziej dietetyczne, z kurczakiem robionym w parowarze, sosem jogurtowo czosnkowym, mixem salat, ogorkiem, pomidorem i cebula, zjadlam jedna i w sumie wyszlo 423 kcal bo te gotowe placki maja sporo kcal, musze zaczac robic je sama :/ albo zamiast placka robic omlet bialkowy i w to zawijac tortille, wczesniej na diecie tak robilam i wychodzilo super i duzo mniej kalorycznie ;) zrobilam tez zakupy na caly tydzien zeby nic mnie nie kusilo, kupilam mixy salat, lososia, kurczaka, chleb zytni (taki pakowany w folie z firmy oskroba, ma super sklad, w opakowaniu jest 5 duzych kromek, bede jesc jedna dziennie na sniadanie, dzis zjadlam pol), parowki sojowe(maja malutko kcal, weglowodanow i tluszczu i jem je w chwilach kryzysu jak mam ochote na cos nie dietetycznego :D), pomidory, ogorki, papryke, jogurty naturalne, twarog, marchewki, duuuzo cytryn bo przy okazji robie sobie zawsze detox na diecie i 2xdziennie pije szklanke wody z sokiem z jednej cytryny, mam wrazenie, ze to troche pomaga, albo tylko tak sobie wkrecam :D na 20 wybieram sie na silownie. A Tobie jak mija dzien? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiagrubasia
mam 162cm ja dzisiaj jadła to samo co wczoraj ( siedzę w pracy więc nie chciało mi się gotować ) płatki owsiane+banan,kefir waniliowy,chłodnik,dodatkowo garsć winogron wczoraj jeszcze nadprogramowo zjadłam wielkiego pomidora weekend mam wolny więc mam zamiar ćwiczyć chodakowską i iśc na rowe,dokładnie za miesiąć wyjeżdzam na wakację więc chciałabym jako tako wyglądać moja figura to typowa gruszka,od połowy brzucha w dół jest GRUBO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
Hej :) Dzisiaj zjadłam bułkę z jajkiem na miękko, świeże jabłko i zupę pomidorową. W sumie ok. 540 kcal :) Natka - niezłe zakupy poczyniłaś :D ja mam dość spore zapasy w domu, więc nic nie kupuje. Trochę owoców mi ubyło (ale w sumie mam swoje jabłka, zamrożone truskawki, także w razie co jem je, ale wiadomo... chciałoby się coś innego :D). Narazie do sklepu nie idę, bo tata się pochorował i muszę go doglądać. Musiałam też odwołać jutrzejszą pracę, bo jestem jedyną osobą, która może jeździć samochodem w razie co (karetka karetką, ale trzeba też zajechać z tatą, wiadomo). Asia - damy radę :D już jest nas trzy, może ktoś jeszcze się dołączy, wiadomo im więcej tym lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiagrubasia
jajko na miękko <3 też nie jecie po 18-19?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka123
3h przed snem nic już nie jem, ale dziś akurat cały mój limit kcal poszedł przed 17, także... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12kasia
Hej dziewczyny! Od jutra jestem z Wami. mam 169 cm wzrostu i 65 kg :O jestem mega zmotywowana, bo postanowiłam troche zmienić w swoim życiu, prace, ludzi, miejsce zamieszkania, a i swój wygląd! planuje trzymać się pomiędzy 500 a 700 kcal, zeby nie załamać sie jak zjem 550, bo wtedy z miejsca zaczne wpierniczać do 4000 :D znam siebie! Dziewczyny powodzenia i piszcie jak z waga, to najbardziej motywuje!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka2121
Super, ze jestesmy juz we cztery, bedziemy codziennie pisac i sie motywowac ;) ja wlasnie wrocilam z silowni, trafilam na promocje-75 zl za 2 miesiace i w tym godzina treningu personalnego + rozpisanie planu treningowego i pozniej kolejny darmowy trening personalny po 4 tyg, kontrola efektow i ewentualna korekta tego planu, dla mnie bomba, moze bardziej mnie to zmotywuje jak ktos bedzie stal nade mna i bede wiedziec, ze za miesiac kontrola :D a co do mojej figury to typowe jablko, wszystko idzie mi w brzuch, boczki, biodra i ramiona, mam patykowate lydki i uda szczuple do polowy a od polowy ud w gore juz jest masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiagrubasia
Natka a w jakim mieście maja takie promocje? Tez bym sie zapisała....poki co w domu ćwiczę chodakowska Dzisiaj śniadanie płatki owsiane 30g plus nektarynka Obiad mam w planie cukinie udusić z pomidorami z puszki Na lunch moze tuńczyk w sosie własnym i mizeria z łyżeczka śmietany :D Przestałam jeść chleb bo jak mam w domu to ciagle kuszą mnie kanapki itp wiec pieczywa nie kupuje Polecam Wam aplikacje która fajnie oblicza kalorie tego co sie zjadło "FAT secret "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×