Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatek23

Dieta białkowa. Moja własna historia. ,, Nie potrafię schudnąć ''

Polecane posty

Gość Agatek23

Witam nazywam się Agata mam 23lata. Pewnie mnóstwo tu takich wątków ale mimo wszystko się na to skusiłam, chce udowodnić sobie że można i przybliżyć dzień po dniu dietę białkową. Zakupiłam książkę ,, nie potrafię schudnąć "i mam zamiar postępować wg niej. Przybliże nieco moja sytuację i plan. Więc sytuacja wygląda następująco cel 51 kg czyli moja waga sprzed 2 lat wzrost 163 teraz jest totalna tragedia 83.5 waga startowa ktora wzrosła przy leczeniu hormony itd dużo by pisać później zupełne zaniedbanie i proszę mamy 35 kg. Nadchodzi sylwester może warto coś zmienić przed wszystkim dla siebie dla zdrowia wyglądu żeby znów mieścić się w rozmiar s. Marzenie. . . A więc plan wygląda następująco. Dieta oczywiście faza pierwsza która planuje wykorzystać do maksimum czyli 10dni , co jest dozwolone dość sporo ale jestem minimalistka więc redukcja produktów do wygody i minimum czyli; serek wiejski 0 procent Piątnica , pierś z kury z grilla, gotowanie udo kurczaka i indyka bez skóry, szynka drobiowa, jajka w każdej formie bez tłuszczu 1.5 łyżki otręby codziennie obowiązkowo i woda woda woda niegazowana o reszcie będę pisać na bierzaco wyjdzie w praniu:) wpisy będę dodawać codziennie wieczorem z waga z rana poprzedniego dnia i całą reszta. Najgorszy pierwszy tydzień do wszystkiego można się przyzwyczaić. Podobno w pierwszym tygodniu ćwiczenia są ciężkie osłabienie organizmu dlatego tylko 30 minut skakanki -bardzo lubię! No nic to do wieczora zobaczymy jak pójdzie 1 dzień walki. Oprócz wpisów tutaj pisze o tym własny prywatny pamiętnik. Przepraszam za błędy i literówki na telefonie ciężko się piszę;) może ktoś dołączy? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale twój cel wagowy jest nie realny ... Twoja waga powinna mieć najmniej 56kg .. a dodatkowo ciężko będzie Tobie tyle zrzucić i póżniej taką wagę utrzymać ... nawet w tej książce jest napisane o realnej wadzę ... potem po zakończeniu diety można zrzucić parę kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
też tak myślę że waga 51kg to trochę mało jak do wz. spokojnie możesz ważyć 56-60 waga dukana wcale nie jest taka łatwa. Ja sama jestem już od 2.5 miesiąca i zaraz przechodzę do 3 fazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no 1 fazie ataku , się nie ćwiczy ... bo organizm jest osłabiony... a faza 2 też umiarkowanie , za to na 3 fazie wskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Zawsze tyle ważyłam i było wszystko dobrze. Więc do tego będę dążyć mimo wszystko wiem że nie jest łatwo ale czy ja mówię że ma być , mam teraz tylko jeden cel i mam nadzieję że do niego dojdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob sobie zdjecie twarzy bez makijazu przed I po. Zobaczysz jak 'dobrze' dieta wplywa na worki pod oczami :-P Przerabialam, schudlam 5 kg, mialam jo-jo I przytylam jeszcze wiecej. I chyba przeciazylam nerki bo teraz jak jem mieso to mam koszmarne cienie pod oczami a jak zrobie np miesiac wegetarianski to wygladam kwitnaco :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Wiem wiem że kwitnąco to się nie wygląda ale są witaminy kremy no nie wiem zobaczymy jak to będzie wyglądać. patka281 w 2.5 miesiąca ile schudas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Nerki można zajechać ale jeśli pije się dużo to raczej myślę że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
Agatek23 ja schudłam 13kg z 68 kg na 56kg , ale zero wpadek nie grzeszyłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Rewelacyjny wynik patka281. Gratulacje. Pierwszy tydzień podobno najwięcej się spada? A powiedz tak przykładowy dzień co jadłas i w jakich ilościach jeśli oczywiście możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
tak 1 faza dużo spada mi spadło przez 5dni koło 3kg. a ogólnie to jem bardzo dużo :) w fazie 1 oczywiście jadłam same biało typu , serek wiejski ,jogurty naturalne wszytsko 0% tłuszczu , piersc z kurczaka z papirusa, udka pieczone bez skóry , kotlety mielone z indyka ( mięso mielone, łosoś w kawałku z cytryną, placki dukana , naleśniki na słodko , wszystko oczywiście według diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
możesz się żle czuć w 1 fazie ( ja tak miałam ) ale potem jak przeszłam na 2 fazę i dodałam warzywa było OK, i jadę systemem 1/1 czyli jeden dzień P i potem PW . jest to bardziej bezpieczne. a już na drugie fazię , to zupy, jakieś lecza jadłam, nawet sernik zimno(dietetyczny ) kup sobie słodzik , skrobie kukurydzianą , jedz otreby . Możesz też pić Cole zero czy tam Pepsi zero. Ja zawszę sobie piję przy weekendzie. Jak masz pytanie to pisz śmiało . A jeśli chodzi o skuktki ubocznę to nie zauważyłam, no może włosy trochę więcej wypadają , ale mam ich aż nadmiar :) i okres mam co do dnia i co do godziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
im się więcej je białko tym lepiej , ale trzeba pić dużo wody żeby te biało wydalić ...a wędline zawsze kupywała, z indyka i kurczaka , chude jakieś polędwice itd. powiem że jakoś szybko mi ta 2 faza zleciała ale już chce zacząć 3 fazę , musisz mieć samozaparcie bo bez tego ani rusz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
patka281 dziękuję na pewno w razie pytań się sie zgłoszę. Twój wynik niesamowity :) ja pierwszy dzień uważam za mega udany, chyba miałam zatrzymane dużo wooody bo dziś wchodzę na wage a tam 81,5 czyli -2kg ale bardzo motywuje i cieszy oko chodź miala by byc to sama woda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Choć *:) ciągle mi słownik wyrazy zamienia i wychodzą chocki klocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moich obserwacji wynika, ze stosowanie wszelkich dziwnych diet mija sie z celem. albo efekt jo jo, albo tak zle wplywaja na samopoczucie, ze czlowiek to rzuca w cholere. pozniej czlowiek lapie dola i znow bierze sie za cos dziwnego. ci ludzie, ktorzy trwale schudli byli pod kotrola dietetyka albo podeszli do tego zdrowo rosadkowo, czyli zmniejszenie ilosci jedzenia, nie jedzenie syfow, troche sportow i waga leci w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezpieczniej będzie zmienić nawyki żywieniowe.Ja w ciągu ostatniego miesiąca schudłam 3 kg.Odstawiłam słodycze,przekąski,chleb,alkohol,zaczęłam jeść śniadania i w miarę regularne posiłki,zero jedzenia po 18,do tego ćwiczenia.Nie chodzę głodna.jak mam chęć na coś słodkiego to zjem 3 żurawiny suszone albo śliwki.Na śniadanie np owsianka na wodzie + warzywo+ owoc,potem serek wiejski + warzywo,potem obiad,do 18 jakaś przegryzka pod postacią sałatki warzywnej.Na śniadania jadam też jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Dla mnie ta dieta jakaś straszna więc nie narzekam bo naprawdę nabiał lubię... wiadomo że z czasem obrzydnie póki co też czuję się dobrze. Dieta ta ma 4 fazy które przestawiają organizm na tryb normalny tylko trzeba ja zakończyć tak jak się należy czego większość z tego co czytam nie robi, bo to długo trwa no co tu mówić zobaczymy jak to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Po dwóch dniach -2,6 czuje się też dobrze ale baaardzo pełna przez ilość wody pije tak z 4 litry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
to super wynik tak trzymaj :) a ile dni robisz uderzeniówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Planowo 10 dni bym chciała, myślę że wytrzymam a później 5 na 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Waga stanęła dziś w miejscu, zobaczymy jutro... póki co nie jest źle, choć skusiłam sie dziś na małe pepsi 0,5 light może tragedii nie będzie:)jutro 4 dzień dość szybko lec***ewnie z powodu tego że chwili człowiek niema czasu usiąść,ale to bardzo dobrze oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Dziś zaczYnam 6 dzień fazy uderzeniowej. Póki co jest dość fajnie spadło 3,4 kg. Jeszcze 4 dni i wskakuje z 2 faze na niej to trochę mi się po siedzi, ale tym razem nie zamierzam odpuścic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
cole zero i pepsi bez cukru możesz pić do opry od tego nie utyjesz. ja jestem dziś na 3 fazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patka281
aaaa i polecam system 1/1 tak samo waga spada , będzie Tobie ciężko z 5/5 wiem co mówię bo szybko się zdemotywujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Może rzeczywiście masz racje tak też zrobie:).. póki co jest powiedziała bym dobrze nie kusi mnie nic :)na 3 to już fajne rzeczy można szamać :p do 3 to mi dłuuuga droga jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np jak jestem mega głodna to jem monte snack mleczna przekaske i wiem ze na pewno nie przytyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
niesiaaa3 tez jesteś na tej diecie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek23
Ja dopiero pierwsze dni ale czuje sie bardzo dobrze póki co ,na każdego działa inaczej każdy organizm jest inny i w tym przypadku to widać wlaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×