Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oKULKAo

Dieta w NATURHOUSE (podzielcie się opiniami)

Polecane posty

Witajcie ;) Z racji tego,że wcześniejszy wątek dotyczący diety w NATURHOUSE został usunięty (prawdopodobnie przez autora/kę tematu, taką informacje uzyskałam od redakcji Kafeterii), postanowiłam na nowo otworzyć taki wątek :) Mam nadzieję,że użytkowniczki z poprzedniego wątku trafią i tutaj, na ten wątek i nadal będziemy tu dzielić się swoimi sukcesami czy porażkami w odchudzaniu :) Ale, oczywiście, również zachęcam nowe osoby do dołączania i dzielenia się swoimi opiniami oraz postępami w odchudzaniu :) Jedno o co proszę, to o kulturalne wypowiedzi :) Pozdrawiam i zapraszam do udzielania się w tym wątku :) oKULKAo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na tej diecie od 3 m-cy i póki co sobie chwalę :) wiadomo..trochę to kosztuje,ale nie ma nic za darmo. A efekty male póki co są.. do Wigilii było - 11,400 kg :) wiec myślę,że to dobry wynik..sama tyle bym nie schudła...bo nie mam silnej woli.. :) te cotygodniowe wizyty to taki "bacik" nade mną..a ja widocznie go potrzebuję :) Trochę boje się tego ważenia sylwestrowego... bo ciężko było mi się trzymać zaleceń mojej pani dietetyk...sami wiecie..święta.. :P no i pogrzeszyłam jedzeniowo trochę.. :P i trzeba będzie tłumaczyć się pani dietetyk..oj trzeba będzie :P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co sie stało z naszą stronką????? Szukam i nie mogę znależć.... U mnie zastój był w Sylwestra na wadze u D- co prawda zeszło mi 0,8 wody ale dla równowagi przybyło mi 0,8 tłuszczyku. Pofolgowałam sobie przez święta i tak sie cieszę że stoję na wadze. Chociaż dziś obżarłam się słodkimi pozostalościami po świętach....cholera, nie mam silnej woli. Dobrze że bez względu na aurę chodzę na godzinne spacery bo inaczej sumienie by mnie zagryzło:) Walczę dalej.Powodzenia Wszystkim życzę w walce z kiloskami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka 1212
Cześć dziewczyny. Ja tez szukałam naszej stronki starej i nie mogłam wejsc. Na szczęście ktoś się znalazł bo w grupie łatwiej. Grzeszników tez były w święta ale Drugiej strony bez przesady. Nie wiem jak u was Dale ja wyjeżdżam 18.12 na święta i byłam 15.12.- oczywiście powiedziałam ze będę po nowym roku i mnie skasował 270zl za 3; op.fiolek- wkurzył siwe tym trochę bo widać ze nastawienie jest na zarobek co o tym sądzicie? Rozpoczyna 26.10.14 - 95..6 15.12.2014- 85.6 cel 61-65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oKULKAo
Czesc dziewczyny :) ale cieszę się,ze jesteście :) ze odnalazlyscie ten watek :) bałam się,ze urwie się nasz kontakt :| bo przecież nie mamy namiarów do siebie.. Ale jesteście,to myślę,ze juz ruszy watek :) witajcie i rozgosccie się :) Tamten podobno autor/autorka wątku usunąl/usunela :( wiec teraz ja postanowiłam założyć go na nowo :) Ja po ważeniu w Sylwestra niestety + 800g wody :/ ..malutkim pocieszeniem jest to,ze za to na -300g tłuszczu :) Cieszę się bardzo,ze znów się tu wspieramy :)brakowało mi Was :) Pozdrawiam i walczymy z kilogramami dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edka ... wydaje mi sie,że to zalezy od dietetyka/dietetyczki... ja srednio tygodniowo placę 60-95zł.. tuz przed swietami zapłacilam wiecej,bo akurat skończyły mi sie Fibroki granulki i dokupiłam ten Chitosan.. wiec w sumie wyszlo 140zł...jeszcze nigdy tyle nie zapłaciłam odkad sie odchudzam w NH..czyli od 3 m-cy... moglam nie kupowac tego Chitosanu w sumie..ale to bylo tuz przed swietami i wolalam wydac dodatkowo te 30 kilka zlotych,a zeby zabezpieczyc sie przed kosmicznym przytyciem..i chyba podzialal..bo tluszcz mi nie wzrosl..spadl wręcz..tylko woda wzrosła.. Poza tym moja dietetyczka sama dobrala mi te tańsza suplementację..mowila,ze to mozna sobie zmieniac...z tanszej na drozsza..z drozszej na tansza..to zalezy ode mnie...zawsze mnie pyta czy dam rade tyle a tyle zaplacic...ale jak juz pisalam..na ogol(poza ostatnim, wigilijnym wydatkiem) nie przekraczam 100zl na suplementy... Moze postaw sie ostro,ze ma Ci wybrac tansza suplementację..w końcu to Ty płacisz, Ty wymagasz.. Pozdrawiam Cię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super że jest nas coraz więcej i stronka dalej działa. Walczymy dalej i wspieramy się Kochani. Miłego, dietetycznego dnia. Zmykam na spacer:) póki ładna pogoda:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwienosza
Czesc dziewczyny! :) Ja z NH schudłam 10kg, moj maz 8, siostra 14 takze mamy dobre rezultaty, swoje kuracje zakonczylismy wszyscy w sierpniu ze wzgledu na wysoki koszt suplementow, w naszych punktach niestety staraja sie chyba dobrac tyolko ta drozsza suplementacje, kazdorazowo placimy ok 130-160zl, wiec w przypadku gdy bylismy w NH razem z mezem, miesiecznie na suplementy tracilismy prawie 1200zl.. takze trzeba było to zastopować. 28 sierpnia na ostatniej wizycie wazylam 67,4kg, potem mimo braku diety i suplementacji (oraz jakiegokolwiek ruchu co jest niezmienne w moim zyciu teraz sie to nie zmieni tym bardziej bo wlasnie jestem po zapaleniu opon mozgowych wiec wysilek i aktywnosc fizyczna jest nie wskazana do pol roku takze mam wymowke :P ) spadłam do 64 kg i tak sobie trzymalam ta wage, dopoki nie poszlam do szpitala, gdzie tylko lezalam i jadłam, potem swieta i sylwester i waga wrocila do 67 kg.. Chcialabym wazyc ok 54 kg, boje sie jednak ze skóra bedzie bardzo obwisła (od ubiegłego roku straciłam lacznie ok 20 kg, a teraz chce stracic kolejne 13) Czy suplementacja w NH wspomaga utrzymywanie jedrnosci w skórze? Jak to u Was było? Dodam ze poltora roku temu rodziłam przez CC, i mój brzuch pozostawia wiele do zyczenia o posladkach nie wspomne, a cwiczen nie cierpie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak miło żę okulkao dodałaś na nowo ten wątek ja od dzisiaj jestem z Wami tylko bez pomocy sumplementów w 2013 schudłam 13kg ale kilogramy wróciły po leczeniu hormonalnym chce spróbować sama jak nie dam rady to wróce do nh mam nadzieje że z waszym wsparciem jakoś podołam z miom noworocznym postanowieniem miłego i dnia samych spadków na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwienosza w Naturhouse są i suplementy i kosmetyki wpływające na jędrność skóry. Co do suplementów to żadnych nie brałam, ale ostatnio skusiłam się na krem Reductor Noc - podobno jest bardzo "aktywny" - jako, że stosowałam go może 4 razy, a w ulotce jest napisane, żeby uzywac go przez miesiac codziennie wieczorem, to poza tym, że mam bardzo miłą i przyjemną w dotyku skórę to nie widzę jeszcze efektów. Podzielę się opinią, gdy będe się smarowac przez dłuższy czas - wtedy zobaczymy. Poza tym polecano mi tez jakiś żel i krem antycellulitowy, ale skusiłam się na ten, bo podobno daje super efekty co do spalania tłuszczyku i jędrności skóry, a moj brzuch pozostawia wiele do zyczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czary mary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwienosza
a zrobiłabys zdjecie z obecnego stanu i po kuracji?? Jestem bardzo ciekawa, przetestowalam juz w swoim zyciu cala mase kremow itd antycellulitowych i nigdy mi zaden nie pomogl, jedynie wlasnie NH, przez co mysle ze moj cellulit byl typowo wodny, i po usunieciu nadmiaru wody po prostu prawie zniknal. Teraz pojawil sie znowu, nie w takim nasileniu jak kiedys, ale mam nadzieje ze suple zadzialaja jak ostatnio i cellulit zniknie, natomiast ta obwisla skora na brzuchu....:( jestem mloda mam 27 lat, a brzuch mam taki jak w tych programach przed operacjami :( Nie wiem czy jakiekolwiek kremy na to pomoga. Myslalam o kuracji kawą i foliowaniu, poki co to najtańszy sposob, postaram sie foliowac regularnie, zobaczymy efekty.. Ale zawsze z kremem mniej paprania się :P Moja siostra po NH tez miala ciut obwisla skore na brzuszku, chodzila do kosmetyczki na rozne zabiegi na brzuch, i niestety niewiele to pomoglo ;/ a na plastyke brzucha sie raczej nie zdecyduje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane dzisiejszy zimowy dzień ale tu cisza u mnie drugi dzień i powiem wam że ręka leci po smakołyki zawsze się zjadało za mojego małego synka a tu nie wolno mam nadzieje że z dnia na dzień będzie coraz lepiej jutro w planach mam uderzeniówke z ananasa a dzisiaj coś z cukinią planuje na obiadek ugotować miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG29
Witam wszystkich :) U mnie odchudzanie, potem stabilizacja od września do listopada i było wszystko ok - na stabilizacji przytyłam tylko 2 na samym początku i potem już waga mi się trzymała. No i święta i +3 kg. Szukałam wątku, bo poprzednio był podany dostęp do gmaila z dietami, a niestety nie pamiętam ani loginu ani hasła... Ja mam swoje diety, ale ponieważ odchudzałam się intensywnie od wiosny do jesieni to mam dużo zestawów z truskawkami, malinami, fasolką, śliwkami, gruszkami, bo takie akurat były rzeczy ogólnodostępne sezonowo. A skąd teraz wezmę truskawki? :) Pomożecie??? Proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwienosza
Oj cos nie wchodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrnula
Witam w kolejnym dniu dietkowania jakoś mi idzie lepiej jak jestem w pracy chociaż kolega stwierdził że zaczynam walkę z wiatrakami miło że we mnie wierzy bardzo ucichło na tym forum napiszcie jak tam po ważeniu jakie dietki macie ogólnie co u was ja jutro jednak ananasowa mam uderzeniówke bo na gotowała we wtorek obiadku ze na dzisiaj zostało a co do emalia to może też wątek jest usunięty spokojnego wieczoru niech ta waga spada ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety podany gmail i hasło nie działają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś po ważeniu, niestety tylko 0,5 kg w dół, ale za to `1,3 kg wody. Na początku mojego odchudzania w czerwcu miałam 27 kg wody na plusie, dziś już tylko połowę, 14 kg.:):):) Sukces:) Walczę dalej mimo że organizm się zorientował że coś nie halo i coś mu ucieka, przez lata nauczony innej diety, walczy. Ale ja też walczę i nie poddam mu się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG29
Dziękuję serdecznie - konto gmail pieknie działa, tylko wydrukować sobie teraz muszę i stosować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja na gmaila zalogowałam się bez problemu. Może coś źle wpisujecie??? Spróbujcie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dziś niestety nie ma się czym chwalić.. :/ wzrost wagi jest... duży :( na + 1,700 kg :( (1,400 kg woda, 0,300 kg)...trochę wina świąt, pofolgowania sobie w Sylwestra i Nowy Rok, a i później niestety tez.. :/ i skutki są..na wadze :/...pani dietetyk zmartwiła się, tak jak i ja... spodziewałam się wzrostu wagi,ale nie takiego.. :( no cóż...dziś postanowienie...ostatnia mała czekolada zjedzona.. na "pożegnanie" ze słodkościami i od jutra zero podjadania słodyczy... :) tylko trzymanie się diety... Trzymajcie kciuki,żebym wytrwała w tym postanowieniu :P ...łatwo nie będzie :P i żeby 15.01. zanotować spadek wagi... jakikolwiek, ale spadek..nie wzrost :) Tym, którzy pochudli w ostatnim czasie, serdecznie gratuluje :) A co do gmail`a, to mnie tez niestety nie udało sie dostać tam..:( pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG29
oKULKAo - po tych świętach to istne szaleństwo - nawet nie myślałam, ze waga moze iść tak szybko do góry w takim krótkim czasie! :( Na szczęście makowiec mamusi się skończył, sylwester minął, @ dostałam, to podżerać też nie będę. Wydrukuję sobie dietę i zacznę od nowa - jak nie dam rady sama, to wrócę do mojej kochanej pani dietetyk, tylko, ze to bardzo czuje się po zawartości portfela. Ale mimo wszystko warto było chodzić do NH! trzy miesiące temu pochwaliłam się mojemu M, ze wchodzę w sukienki sprzed lat, i nie muszę kupować sobie nowej kreacji na bal karnawałowy a po świętach taki zonk! Ni hu hu zamka dopiąć! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrnula
Witajcie ja nie wiem co się dzieje z tym forum wczoraj pisałam dwa posty i ich nie ma basieńko gratuluje zawsze to mniej na wadze okulkao święta już mineły więc teraz waga będzie w dół jakie macie tera zdiety uderzeniowe ja ananasową co do gmeila to działa próbujcie dalej ja sobie pościągałam pare przepisów miłego dnia i samych spadków na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwienosza
Jestem po wazeniu! :) po pierwszym tyg diety spadłam 1,7kg (gdy bylam na 1 kuracji NH po 1 tyg. spadlam 2,1kg ale mialam z czego spadac..) Wydalam pol protfela, bo jednak nie radzilam sobie bez slodkosci wiec i tak oszukiwalam, a nie o to chodzi, stad w moich dzisiejszych zakupach znalazl sie dzem truskawkowy, i ciastka fibroki waniliowe iii nie pamietam nazwy taki jakby czekoladowy budyn z orzeszkami, ktory ostatecznie wcale nie wyszedl jak budyn tylko jak kakao i troszke mnie to zasmucilo bo narobilam sobie smaka wlasnie na taki pudding, nie wiem czy zle dobralam proporcje czy poprostu taki ma byc efekt koncowy... Aaaa no i kupilam krem reductor noc.. ciekawa jestem czy faktycznie beda takie super efekty bo Panie w punkcie NH, bardzo zachwalaly akurat ten produkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwienosza
Wczoraj cos zbyt euforycznie podeszlam do zrzuconej wagi, bo rzucilam sie wczoraj na jedzonko :( oczywiscie tylko produkty dozwolone przez NH, ale takiej ilosci by raczej nie dozwolili :( Lada dzien mam dostac okres, stad jak przypuszczam to bezdno w żołądku, mam nadzieje ze dzisiaj nie ulegne i bede trzymała się maksymalnie diety bo jestem zla na siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny wieczór ale tu naprawdę jest cisza msm nadzieje że nikt nie zrezygnował z uczęszczania na rym forum jakoś mi minął tydzień diety jutro ważenie i się okaże czy coś tam spadnie tez jestem przed okresem wszędzie widzę jedzenie oj jak ciężko w tym okresie na spacery pogoda do kitu tylko pod górkę mam nadzieje ze jutro się miło zaskocze spokojnego wieczoru piszcie częściej bo tak smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałkowy poranek ja mam powody do zadowolenie dzisiaj na wadze 1,7 mniej oby tylko dalej waga spadała bo wiem że w pierwszym tygodniu waga zawsze spada i pewnie to jest sama woda a później to różnie bywa ale zapał do walki z kilogramami jest :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja na chwilkę :) w sprawie tego gmaila z przepisami na diety różne.. własnie udało mi się tam wbić :) działa!!! :) Ci, którzy mieli problem z zalogowaniem się tam (tak jak i ja), zwróćcie dokładnie uwagę jak wpisujecie hasło... musi być "kafaterianh" , a nie tak jak ja wpisywałam "kafeterianh"...i źle wpisywałam i zalogować się nie mogłam dłuższy czas... :( dziś dobrze przypatrzyłam się jak tu jest to napisane...wpisałam i.... własnie sobie przeglądam przepisy :).. tak wiec widzicie... niby kwestia literki, a jaka istotna :) @czarrnula ... czasem tu niestety tak bywa z postami...piszesz i niby ich nie ma, a jak dodasz jeszcze raz to pojawia się ten ostatni plus poprzednie... Pamiętam jak Lea33 w tym poprzednim (obecnie już skasowanym) wątku pisała. Nie wiem jak inni, ale ja nie zamierzam rezygnować z tych tu "spotkań" z Wami ani z tego wątku ;) Gratuluję Ci takiego spadku, jaki ja ostatnio wzrost miałam :) duże brawa.. to ładny wynik na minusie :) @MG29.. w sumie jak sobie policzyłam to ja w tym okresie swiateczno - noworocznym przytyłam 2,5 kg :/ mimo,że brałam ten Chitosan.. :/ ..może za mało go brałam? hmmmm.....ponoć można do 4 kapsułek dziennie..ja brałam 2 kapsułki dziennie .. do obiadów i kolacji świątecznych. @Malwienosza... nie testowałam jeszcze żadnego z tych produktów, które wymieniłaś, wiec nie wiem jakie maja działanie.A ten Reductor to na co konkretnie jest?? Możesz napisać? Co do tzw. "wilczego apetytu" przed okresem to, jeśli Ciebie to pocieszy to ja tez tak mam... tak z tydzień przed to jadłabym najchętniej co 1-2 godz., bo "burczy" mi w brzuchu z głodu, a nie co 3-4 godz. jak trzeba :P Ty chociaż trzymasz się produktów dozwolonych wtedy, a mnie "ciągnie" wtedy potwornie na słodycze :P i one mnie potem gubią, bo zamiast zrzucić kiloski, to trochę ich przybieram...tak ok.1 kg :) Pozdrawiam Was wszystkie/wszystkich (bo może ktoś z Panów czyta,a nie udziela się :) ...zapraszam do czynnego udziału :) )i życzę tylko spadków wagi..broń Boże wzrostów :) Ja mam ważonko w czwartek..15.01... :) trzymajcie kciuki,żeby był choć mały spadek wagi... wg wagi łazienkowej, jak ważę się rano codziennie to powinno być ok.1,50 kg mniej...ale wiadomo...łazienkowe wagi nie są zbyt dokładne i zawyżają często wyniki pomiarów... jak będzie choćby 1 kg mniej w NH to i tak będę szczęśliwa ;) Bużka dla Was i miłego popołudnia Wam życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko :) nareszcie Was znalazłam :) po starym wątku ani śladu :( ja niestety mam od 18 grudnia przerwe w wizytach i następna dopiero 28 stycznia. stwierdziłam że po świętach i sylwku nie będę szła do mojej D a ponieważ przez ostatnie dwa tygodnie ze względu na problemy zdrowotne odpuściłam suplementy to mam ich teraz na kolejne dwa tygodnie więc dzielnie walczę od poniedziałku :) pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×