Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

Witam. W skrócie mam 36 lat wzrost 174 kg i nadwagę. Walczę blisko rok z kilogramami które zostały z ciąży. Do obecnej wagi chyba wypróbowałam wszystkie diety niekiedy rezultaty oszałamiające bo i zdarzało się i 6kg w ciągu 2 tygodni. No ale co z tego jak efekty nie trwałe. Takim sposobem zaliczyłam kilka zastojów i po ostatnim załamaniu powiedziałam DOŚĆ !!! Takie diety na chwilę to bez sensu !!! Zmieniam swoje podejście do żywienia !!! Od jutra zaczynam zdrową zbilansowaną dietę ok 1700 kcal i ZAPRASZAM !!! do wspólnego wspierania się w walce z kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OGÓLNE WSKAZÓWKI Każdy dzień zaczynaj od śniadania, nigdy nie wychodź z domu bez zjedzenia śniadania. Jeśli nie zjesz , organizm dostaje sygnał, żeby zaczął oszczędzać i zwalnia przemianę materii. Rano po przebudzeniu dobrze jest wypijać wodę ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Pierwszy posiłek powinien być w ciągu godziny od pobudki. Ostatni na około 2 godz. przed snem. Aby zdrowo chudnąć posiłki muszą być przyjmowane regularnie mniej więcej co 3-4 godziny. Jest to bardzo ważna zasada, której nie można pominąć przy odchudzaniu. Najtrwalsze rezultaty , nie narażające organizmu na powikłania daje odchudzanie powolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Fili..bedę pisac tu z Tobą, bo jesteśmy na tym samym etapie...174, teraz 79,3, wymarzona 70-68. Znam cię z poprzedniego tematu, i ja mam wrażenie, że tam nie pasuję..odchudzanie z 60 na 50....i ciągłe pokazywanie chudego ciała..jakoś mnie nie motywują:-) ja też chcę odchudzać sie racjonalnie, z głową, dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja1978
Cześć, ja jestem na Atkinsie od poniedziałku i jako tako, lubie jesc tłusto więc może w końcu wytrwam na jakiejś diecie :) zaczynałam z prawie 80 kg dzisiaj na wadze 78 kg nie jest źle :) tylko pokus wiele. wzrost 164 cm wiec jestem nizsza ale wagowo prawie tak samo bo na poprzednim forum faktycznie chude laski :) marzy mi się 60-62 kg ale jak zejde poniżej 70 kg tez będę szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Jak miło dziewczyny :) no teraz zabieram się za przygotowanie posiłków na jutro. Mam dietę ok 1700 kcal od dietetyka jeśli chcecie to napiszcie adresy to podeślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny a jak u Was z aktywnością? Chodzi o ćwiczenia? Ja codziennie 60 minut spaceru i zawsze staram się coś jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domisssa
Hello :) Fili życzę Ci powodzenia kochana i jeśli pozwolisz tu też się będę udzielać ;) Wiem ze nie mam nadwagi ale też bym chciała zmienić sposób odżywiania na całe życie i staram się jak mogę :) Będę wpadać i zbierać od ciebie cenne rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fili, ja wieczorami biegam albo jeżdżę na rowerze...kiedyś na samą myśl o bieganiu miałam wstrząsy:-) zaczynałam od tego, że więcej szłam niż biegłam..dzis biegam ok 4-5 km codziennie, spokojnie, w swoim tempie ..z moim szalonym psem, który dodaj mi trasy, jak ucieka na pola:-) pierwszy raz jestem taka konsekwentna w ćwiczeniach...w zeszłym roku w styczniu podjęłam się ćwiczeń z E. Chodakowską, działało, schudłam w 1 m-cu 3 kg..ale było dla mnie za trudno i doszła jeszcze kontuzja barku... z tym jadłospisem mówisz poważnie?..wiesz, zapłaciłaś za to, nieuczciwie byłoby teraz od Ciebie " ściągać":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny :) bardzo chętnie zagladne tu do was od czasu do czasu ! Ja zaczęłam od 70.5 dziś 62 ale jeszcze to nie jest to czego oczekuję! A ćwiczyć mi się nie chce... jedynie to kijki i ogólnie prace w ogrodzie i domu a tam zawsze jest co robić ! Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wszystkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to i ja jestem ;) ja mam bagaż 10 kg do zrzucenia tez niestety bladze z dietami ruch 2 razy w tygodniu czasem 3 rower, kije, bieganie szalu nie ma ale walcze ;) moze bedziemy pisac co jemy Fili jesli propozycja aktualna to poprosze na adres ksiegowigdansk@gmail.com ja dzisiaj pocwiczylam z domowym aerobikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agdula39 :) to miło, że będziesz tu ze mną pisać. Faktycznie wzrost i waga podobna i najważniejsze CEL mamy wspólny. Co do biegania to ja od zawsze biegałam - teraz się ponownie rozbieguje jak tak można nazwać. Wracam do formy po ciąży z bliźniakami myślałam, że do roku dam radę ale chyba za bardzo się starałam i w skrócie nie wyszło. Ja obecnie biegam 4 dni na czas tylko w tym tygodniu zamieszanie i jeszcze nie zaczęłam. Idę treningiem 12 tygodniowym odchudzanie z bieganiem albo coś podobnego http://bieganie.pl/?cat=19 i obecnie jestem na 8 tygodniu. Tam właśnie piszą aby biegać w tempie aby można było spokojnie mówić. Co do jadłospisu to oczywiście, że mówię poważnie jak chcecie to wyślę e-mail mogę spróbować i tu wklejać ale jest tego trochę mi wyszło 19 kartek ale dni zrobiłam na osobnych. A dlaczego nieuczciwe ??? Teraz mam na 7 dni i naprawdę nie widzę problemu wręcz byłoby mi miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja1978 :) wychodzę z założenia, że nie ma złej diety - najważniejsze, że każda z nas zaczęła coś robić dla siebie. Waga ładnie w dół czyli jadłospis chyba Ci spasował. W takim tempie to za chwilę będziesz szczęśliwa. Może wzrost masz niższy ale marzenia mamy podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domissa :) Pewnie, że pozwalam się udzielać. Dziękuję za życzenia. Oj może i mamy nadwagę ale to jedynie chwilowy stan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobb :) to zapraszam !!! Ja z tym błądzeniem mogę nazwać się mistrzynią. No jak szału nie ma ??? No nie przesadzaj aktywność jak przed olimpiadą - Ty to chyba lubisz sobie pożartować. Także ćwiczyłam domowy aerobik :) fajny :) zaraz podeśle Ci dietę brak tylko modyfikacji, że na kolacje mam nie jadać chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka111:) To miło - zaglądaj- zaglądaj. Ja także będę. Efekty nie powiem znaczące - BRAWO. Nie bądź taka skromna ja jedynie kijki, ogród i dom - pewnie zasuwasz jak mała pszczółka stąd i te efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiejszą aktywność mam czyli godzinny spacer zdecydowana większość posiłków na jutro zrobiona. Mykam do jutra może uda mi się jeszcze dziś pobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodob :) wysłałam jeśli do Ciebie dotarła to możesz wejść w edycje swojego wpisu i wykasować swój adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotywowana97
Chętnie będę odwiedzać to forum...mam 170cm startowałam z wagą 75.7...na dzień dzisiejszy wynosi 70.9...a to wszystko w miesiąc...zawsze coś. 2-3razy w tygodniu chodzę na siłownię...i staram się jeść 1200kcal na dzień(nie zawsze wychodzi). Musze się przyznać od soboty mam jakiegoś lenia...ale wpisy i motywacja innych napędzaja i pomagają mi :) życzę wszystkim powodzenia !:) wspierajmy się wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Zmotywowana97 :) to miło. Następna z skromnych? No wiesz w miesiąc blisko 5 kg to Rewelacja! Pewnie dużo pracy włożyłas!!! Nie ma co się oszukiwać takie efekty to nie z powietrza. Co do 1200kcal to także przerabialam waga pięknie mi spadła w tym roku do 74 kg no ale mój organizm zastrajkowal :( i teraz chwilę potrwa jak znowu to zobaczę - no dam radę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny dałam radę i biegalam te 35 minut :) wstyd mi by było Wam napisać, że nie. Jutro rano jadę robić wyniki bo dietetyczka stwierdziła. Że muszę będę robić krzywą cukrową, insulinę i ths od tarczycy. Oczywiście na swój koszt bo moja lekarka rodzinna stwierdziła. Że nie trzeba. Ciekawe co wyjdzie no a Wy borykacie się z jakimiś problemami zdrowotnymi?!! Kolorowych snów i do jutra uprzedzam, że mogę późno się odezwać bo te wyniki a tam chyba brak zasięgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek Chudzinki pobudka Fili dzieki za dietke doszła poczytam ;) super i na pewno wezme przykład z Ciebie mam nadzieje ze w weekend uda mi sie pobiegac , bo ostatnio czasu brak ;) ale jak Ty Fili masz male blizniaki i dajesz rade to ja poprostu jestem leniwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny, ja juz w pracy..ale mam dzis super humor - waga w końcu po 10 dniach drgnęła i jest juz 78,5...a było 79-80:-) Fili, ja baardzo chciałabym zobaczyc Twoja dietę i skoro nie masz nic przeciwko podam adres - agdula1@wp.pl DZIĘKI;-) Jedziemy razem Fili:-) Dziewczyny, powiem Wam co mi się wczoraj przytrafiło - zgroza. wyszłam z pracy i oczywiście telefony,a to mama a to syn..wsiadłam do auta i ruszyłam z parkingu a tu nagle łomot i trzask z tyłu auta..patrzę, może mój laptop spadł albo coś z fotelikiem małego...podnoszę wzrok a tu nie ma tylnej bocznej szyby..zamarłam..poprostu szyba wpadła do środka, nie wiem czy się nie biła, mąż sprawdzał, ale nie widać.....chodzi o to, że to nowy samochód( no, nie z salonu, używany, ale nowy), mam go 2 tyg.....wyobraźcie sobie jaka jestem wk.....a jeszcze wczoraj lało jak z cebra, a ja małego miałam od mamy odebrać:-) na szybko zakleiłam i pojechałam do domku:-) nie ma tygodnia bez jakiś afer...:-) a jeszcze wstaje rano patrzę, a tu cały ogród w smieciach...moja szlona alaska dobrała się do worka w nocy...ale to już nie mój problem, tylko starszego syna,hahaha:-) pozdrawiam Was i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Jestem właśnie w trakcie robienia wyników chodzi o krzywą cukrową, insuline i tsrczyce. Moja Pani dietetyk coś przypuszcza, że coś nie tak. Kazała sprawdzić może to i dobrze bo ja czuję. Że będzie ok więc koniec.z tym podjadaniem. Zdrowa dieta trochę ruchu i waga poleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowa dieta, minimum słodyczy :-) i ruch - damy radę i za kilka tygodni będziemy sobie gratulować Fili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agdula przykre z szybą ;( Fili faktycznie sporo tych posilkow i nie dziwie sie ze nie chodzisz glodna a badania zrob przynajmniej bedziesz wiedziala ze jestes zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodob :) pewnie, że dasz radę. Ja nieraz jak się nie wyrabiam to biegam z nimi tzn one w wózku i heja. Mam taką piękną drogę w lesie no idealnie się biega nawet z wózkiem z blizniaczkami z pełnym obciążeniem. Teraz się czaje na taką przyczepkę 3w1 do roweru na spacer do biegania. Co do diety to się polecam jest fajna i smaczna moja.córka 10 lat oceniała kto ma dzieci ten wie, że nie jest łatwo ich nakarmić zdrowymi rzeczami. Co do aktywności to przy redukcji mamy minimum 60 minut może to być bieg, marsz, spacer codziennie!!! Takie mądrości wyczytałam w książce od dietetyka no a po zredukowaniu masy to trzeba więcej 60-90 minut!! Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agdula :) Prześle Ci dietę dziś postaram się koło południa. Tylko kolacje bez chleba pamiętaj!!! Co do szyby to faktycznie współczuję u mnie podobnie jak się wali to pasmo ja narazie walczę po sobotniej burzy spalilo mi antenę, komputer od solarow i chyba silnik w bramie wrrrrr może i coś jeszcze to się okaże. Ty już w pracy ja po wakacjach wracam lubię ten wir a Ty? Co.do wagi to GRATULUJĘ!!! Zapomniałam dodać na diecie można rzuć gumę tą mientowa do 3 sztuk nie opakowań Dopytalam się ostatnio bo mnie córka męczyła a co.do.słodkości to można w dowolnych dwóch dniach porcję córka ma 2 razy po lodzie smietankowym a ja 2 razy po lampce czerwonego wytrawnego wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta ja wpadła się przywitać. Poczytała was i musze powiedzieć że bardzo tu miło. Chciałam jeszcze coś przekazać koleżance agdula – twój wczorajszy wpis na innym forum (wiesz którym) dotyczący motywowania się, wagi startowej i samooceny dał mi wiele do myślenia. Długo się zastanawiałam nad twoimi słowami i doszłam do wniosku że sama wpadłam w to błędne koło nakręcania się do obniżania wagi na kościstą, a jak zaczynałam dietę to moje plany były całkiem inne. Mój cel to była figura z przed lat czyli 54-55 obecnie niewiele mi już do niego brakuje, ale będąc na tamtym forum zaczęłam już sobie wyznaczać jako cel niższą wagę – 52. To chore i do niczego dobrego mnie nie zaprowadzi. Jesteś mądrą kobieta i bardzo ci dziękuję za twoje słowa. Jeśli pozwolicie to chciałam bym dokończyć swój proces odchudzania i utrzymania wagi z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili perfect ;) moj syn tez ma 10 lat (starszy) , jako ze urodzilam dzieci po 30 to jestem raczej starsza mama nawet u syna w przedszkolu byly 2 babcie w moim wieku ;) ale dopiero teraz czuje ze jestem szczesliwa ze sie realizuje i zaczynam walczyc o siebie nie szamotac sie jak cma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×