intermittent fasting

Zaczęłam dzisiaj intermittent fasting, nasłuchałam się dobrych opinii i widziałam zdjęcia przemian. Co o tym myślicie ? Może ktoś chce się przyłączyć ? :)

Jak dlugo zamierzasz poscic?

myślałam, żeby jeść od 9.30 do 16 a później nic

To dobry pomysl U mnie to jednak by nie zadzialalo to znaczy znikomy efekt . Przymierzam sie do jedzenia raz dziennie kolo 17 to wtedy bedzie 24 godziny a pracuje na popoludnia i w pracy ciezko poscic jak wszyscy jedza. Moze kiedys uda mi sie pociagnac 36 h postu , musze sie zaczac wprawiac .Mnie ta metoda pasuje bo lubie sie choc raz dziennie najesc do syta a potem zapomniec o jedzeniu .Nie daje rady jesc malo i czesto . Glodowka przerywana jest najlepszym sposobem na zmuszenie organizmu do czerpania z zapasow ale tez ma pozytywne efekty dla zdrowia. Do 36 h postu metabolizm przyspiesza , potem troche zwalnia wiec nie warto robic dluzszych glodowek .

ja mam sporo nadwagi i bardzo lubię jeść, szczególnie wieczorami, więc teraz kiedy wiem, że 16 i koniec i na dodatek widziałam te wszystkie efekty to się nie poddam :)

Ja waze 107,5 kg. Ja tez sie nie poddam , musze schudnac dla chlopaka ktory mnie pokochal taka gruba , zasluguje na to . Moj sposob to nie jesc weglowodanow wtedy po 3 dniach poziom insuliny sie normuje i nie ma napadow glodu , spokojnie moge wytrzymac 8 godzin do 10 , potem spac i jakos zleci .W odchudzaniu nie tyle chodzi o same kalorie co wlasnie o dluzsze odstepy miedzy posilkami a niektorzy potrzebuja extra dlugich przerw.Niestety media ciagle robia nam wode z mozgu ze trzeba jesc co trzy godziny dlatego organizm nie nadaza spalac zapasow bo nie kazdy potrafi jesc malo .

"W odchudzaniu nie tyle chodzi o same kalorie co wlasnie o dluzsze odstepy miedzy posilkami" Nie, chodzi przede wszystkim o kalorie. Przerwy między posiłkami mają mieć nie tyle działanie odchudzające, co korzystne dla zdrowia (prewencja różnych chorób). Z Twoją wagą masz już otyłość, samo IF Cię z tego nie wyleczy. Radzę przemyśleć dobór produktów żywnościowych i zacząć liczyć kcal.

Zgadza sie , zle sie wyrazilam .Chodzi nie TYLKO o kalorie ale wlasnie o te odstepy najbardziej .Kalorie licze i udaje mi sie schudnac ale tak sie krece -trzy kilo w dol i spowrotem nie umie sie zawziasc.IF jest dla mnie najlepszym rozwiazaniem i musze w koncu cos postanowic.

to nikt nie chce się przyłączyć ? myślałam, żeby jakąś grupę wsparcia zrobić