Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdasonia

Kto do pamietnika?

Polecane posty

Gość gdasonia

Witajcie! Postanowilam codziennie spisywac moje zmagania z utrata wagi ale rowniez z innymi urokami dnia codziennego :) Mam wielka nadzieje, ze wreszcie sie uda. Jesli chcecie dolaczyc, zapraszam. Mam 164 cm, waze w tej chwili 70,3kg, chce chudnac w miare zdrowo ale przeginania w zadna strone nie lubie a juz nawiedzonych wrecz sie boje. Jestem normalna kobitka, majaca sklonnosc do grzeszkow. Na zaczepki nie odpowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Piatek 26 wrzesnia 2014r. 70,3 kg Rozpoczynam. Waga? Chce chudnac powoli, bardzo powoli :) tak, zeby do wiosny miec okolo 61, 62 kg. Sie uda! Poniewaz to jest forma pamietnika to beda i mile i przykre i smutne i wesole opowiesci.... Dzis zasuwam po ogorki na przetwory. Mam juz sporo sloiczkow ale caly czas za malo. Jak to zwykle u mnie, zbyt pozno wzielam sie do roboty. Planuje rowniez sprzatanie czyli nudy do kwadratu, nie jestem niestety typowa baba, chyba powinnam urodzic sie facetem :), do wielu spraw mam olewajacy stosunek, sklonnosc do piwa wieksza od meza. Zgroza. Uwielbiam jezdzic na rowerze ale nie mam zbyt duzo okazji w ostatnich miesiacach. Codziennie obiecuje sobie, ze dzis na pewno bede cwiczyc... Kurcze, jak juz to napisalam to moze sie uda :) Po sob. i niedzieli pogniewam sie z waga ale od poniedzialku....... No dobra, starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej , bedziesz liczyła kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też mam 164 cm a ważę 70,7 kg. Tyle że ja już dwa miesiące walczę z kilogramami. Było 78 i ciut. Też jestem tego zdania, że powinno się organizm stopniowo wyprowadzać z nadwagi ;) życzę nam powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Witajcie dziewczyny. Tak, gosciu, licze kalorie i zapisuje co jem co pije, cala buchalteria :) oponka, no to mamy te same parametry, ja sie odchudzam niestety na okraglo ale teraz wierze, ze wreszcie odniose sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
oponka, ale tempo odchudzania to mialas zawrotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko pierwszy miesiąc taki był, woda ze mnie schodziła. Teraz albo idzie powolutku albo stoi, ale ja wolę żeby spadało wolno. Wierzę, że jak wolno to mniejsze prawdopodobieństwo, że mi kg wrócą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zostalo pare kg i wcale nie schodza mi te kg, czy jem malo , czy duzo waga stoi w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno z tymi ostatnimi zawsze tak jest. Może więcej ruchu trzeba? Ta, złote porady cioci Kloci daję, a samej mi jest trudno tyłek ruszyć z miejsca :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam duzo ruchu, wiec to nir w tym problem, badania mam ksiazkowe wszystkie, tarczyca oki , chyba za duzo jem , i nie jest to mz a wz:) dobrze ze waga nie idzie w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TZN BRZUCH MAM DUZY , reszta szczupla,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i bach. 0,3 kg więcej a to przez "koleżankę"(@), która niebawem do mnie zawita. Więc moje postanowienie: nie ważyć się przez najbliższe dni, bo po co sobie humor psuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Witajcie.Sobota, od rana pospiech u mnie, zrobic co mus i na dzialke Wiecie co, zalozylam sama temat bo najbardziej wkurza mnie gdy dziewczyny na calkiem fajnych watkach przestawaly nagle sie udzielac. Po tygodniu, dwoch pisaly- a wiecie, nie udalo mi sie, zarlam nie cwiczylam albo jeszcze cos gorszego :) a przeciez ludzie sa jacy sa i nic sie na to nie poradzi, inaczej w ogole takie dietowe fora moglyby nie istniec. Chodzi o to, zeby pisac, niezaleznie czy wzloty czy upadki... Ja taka wlasnie filozofie wyznaje bo u mnie non stop slonko lub deszczyk wagowo. Wiem, ze mozna bo kiedys jakos zwalilam ponad 20 kg tyle, ze trwalo to kilka lat. Wagowo troche pada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Sobota 27 wrzesnia dzien 2 Waga 70,4 + 0,10 Pomiary w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od jutra do was dolaczam dzis jeszcze mnie trzyma zdeka choroba, zjadlam chleba samego ciemnego z 4 kromki, bo na nic nie mam smaku a leki musialam wziasc i slabo mi bylo ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
gosciu witaj i sie kuruj. Wiadomo- przy lekach trzeba jesc. Ja zaraz wyjezdzam na dzialke. Milej soboty wam zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to piszmy , a na jaikim watku jestes jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
No wlasnie obecnie nie mam stalego i dlatego zalozylam wlasny :) Dawalam jakies pojedyncze wpisy a te na ktorych bardzo mi zalezalo, np. cos w rodzaju schudnijmy do wiosny, upadaly. Mam tez wieloletni zal :) do niektorych zalozycielek ktore malo, ze przestaly zagladac na watki to jeszcze je pousuwaly. W sumie moze sie myle i oczerniam dziewczyny, moze to sprawka kafeterii.... nie wiem, grunt, ze jesli sie pisze 2 lata i nagle wchodzisz a tu nie ma nic to dla mnie byl szok. Macie tez takie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Dzisiejsza waga dlugo bedzie dla mnie zagadka, chociaz..... malo zjadlam, mialam sporo ruchu ale jednak wypilam poltora piwa i dodatkowo 4 kieliszeczki nalewki, mysle sobie rano na wadze, ze jak zwykle zaraz zobacze z 70 dkg do gory a tu niespodzianka :) oponka, zajrzalam na Twoj watek, w wolnym czasie poczytam Przypomnialam sobie, ze mam w lodowce awokado, 4 sztuki kupilam kiedys w promocji bierz 2 plac za 1 :) Wlaczylam neta, przekartkowalam ksiazke, wszystko jakies mialkie albo wez 20 skladnikow. Pomyslalam, kurcze, co ja sama nie moge wymyslic jakiejs pasty. I zrobilam. Nie mowie, ze juz taka nie istnieje ale ja o tym nie wiedzialam. Nieraz udawalo mi sie cos takiego wykombinowac, niestety nie zapisywalam i potem nijak nie chcial wyjsc taki sam smak. Dzis zapisalam wszysciutko i jest gotowe. Pasta ma straszny minus- zjadlam 4 kromy chleba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Niedziela 28 wrzesnia 2014 waga 69,5 -0,9 lacznie -0,8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
Eryk, skasowali ale dlaczego? No, musze leciec bo czeka mnie wizyta w markecie, nie lubie tego ale nie unikne niestety, potem wracam do domku, robie co konieczne i na dzialeczke. Zajrze pewnie w porze obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, ale masz fajnie. Już 6 z przodu wagi. Gratuluję. Ja też na początek do tego dążę. Ale i ja kiedyś osiągnę swój cel. Póki co brak mi asertywności. Chipsy sobie podchodzą do mnie i mówią: "może się poczęstujesz", a ja na to, że chętnie. Oczywiście żartuję, ale muszę się przyznać - jestem od nich uzależniona. Ale ok, powiedzmy że zakładam sobie cle: 30 dni bez tej trucizny. Oby mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
No i mamy poniedzialek. Nowy tydzien, nowe nadzieje. Chcialabym jesc zdrowiej, dzisiaj zastosuje diete to wreszcie zjem rybke na obiad, bo tak kaza :) a nie jadlam juz z pol roku. Oponka, tys twarda dziewczyna, to moze sie uda... Ja tez lubie bodaj jakies cukierki i to wieczorkiem. Nawet nie bede z tym walczyc bo sie nie uda i wole cos malego zjesc niz najesc sie na noc chleba a to mi sie czesto zdarzalo. Ostatnio odkrylam w sklepie co to ich teraz coraz wiecej u nas.... cukierki na wage, takie malutkie podluzne zelki. One sa leciutkie, na 10 g czyli 1 dkg wchodzi az 6 sztuk a o ile im sie za bardzo nie pomaga :) to dlugo sie rozpuszczaja w ustach. Od kilku dni to u nas hit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety obzarlam sie w nocy cala paczka delicji, teraz na sn iadanie zjadlam 2 wiec o diecie tu nie mozna powiedziec nic dobrego , a mialo byc zdrowo i mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, bo najgorzej to miec w domu takie dobre kaloryczne rzeczy, kusza strasznie 2 delicje to nie tragedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdasonia
poniedzialek 29 wrzesnia 2014 dzien 4 waga 69,9 + 0,4 lacznie- 0,4 tluszcz- 45,3 woda- 35,5 miesnie- 30,1 Ostatnie mierzenie bylo 8 wrzesnia Dzisiaj talia- 90 ! spadlo 2 cm brzuch- 110 spadlo 2 cm biodra- 103 spadl 1 cm udo- 62,5 :) spadlo 1,5 cm KOCHAM CIE MOJ ROWERKU !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ich nie kupowalam, ale ktos z domownikow :( najlepeij jak sie m ieszka samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×