Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniatosia13

Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Polecane posty

witam - szukam kompanii do odchudzania z naprawdę dużej wagi - proszę o niewpisywanie komentarzy osób co ważą idealnie, są modelkami, mają wrodzony brak tolerancji do "wielorybów" i generalnie mogą zrobić wiele cennych rzeczy dla siebie i ludzkości zamiast obrażać bardzo grube pańcie. zapraszam dziewczyny - bierzmy się za swe grube zadki - luty jest najlepszym miesiącem na start ! zdązymy do sylwestra :) pozdrawiam wszystkie super - ciężkie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Chętnie się przyłączę bo już mam dosyć swojego wyglądu i tego jak tłumacząc sobie niepowodzenia,duży apetyt i tak dalej zapuściłam się do rozmiarów wieloryba :(. Czas to zmienić a razem łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam,, obecnie mam 107kg, cierpie na kompulsywne objadanie się, jem zawsze w stresie w sytuscji nerwowej, nawet nat tym nie panuje, we wrzesniu wazyłam 99 i znów dobułam do 107, coraz trudniej mi zrzucić chocby kg, chdziiłam na zumbe, nie chudłam ale samopoczucie i kondycja lepsza, od listopada nie byłam, ale od dziś koniec muszę sie zabrac za siebie, w czerwcu mam welele bliskiej kuzynki, mam 3 dzieci, 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiterka176
Ja też do was dołączam mam 176cm i waga 98kg...:( zapisałam się od dziś na zajęcia grupowe na silowni. Dieta Plus trening 4 razy w tygodniu Plus sauna, mam nadzieję ze dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Hej dziewczyny ja też dołączę . Ja lekko mamze 105 walczyłam a jest gorzej tylko Ale w zeszłym tyg okazało się że mam niedoczynność tarczycy dziś mam wizytę u dietetyka i potem endokrynologa. Potrzebuję wsparcia :) i nie dyskryminuje tych szczuplejszych ale nikt kto waży nawet 80 kg nie zrozumie nas trzycyfrowych. Dziewczyny ja podzielę się z wami tym co dowiem się u dietetyka i bądźmy razem tu w tej soli i niedoli. Mamy szansę jeszcze dobrze wyglądać do lata. Do roboty! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym chciała porządnie wystartować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo serdecznie witam wszytkich i od razu podniosę wam samoocenę - kilka słów o mnie - 41 lat jedno dziecko samotna mama - waga przed ciąża - 4 lata temu - 65 - po ciąży 117 :) a obecnie prawie 140, chyba pocieszyłam wszystkie 3 - cyfrowe i dobijające gładko sety :) jestem najcieższa miłe panie a tez mam zamiar schudnąć- jakie diety - kto ma co w planie - ja diety drakonskie doceniam bo na tzw zdrowym zywieniu chudnę tak wolno że az żal d.....ściska, przeorbiłam skutecznie dietę kopenhaską - szwedzką bywa też nazywana - i nakazywaną przez 2 tyg - ja byłam na niej 4 miesiące - nic mi sie nie stało - a schudłam prawie 50 kilosów tyle ze ostro cwiczylam. teraz niestety cwiczyc nie mogę - bo mi stawy siadly - ledwo sie poruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do SlodkaZurawina - bardzo rozumiem utrudnienie zdrowotne w odchudzaniu a do wszystkich dziewczyny - ja to wogole nie mam powera by zacząć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszcie kochane o waszych "karierach" w odchudzaniu czy po raz pierwszy i skąd sie takiem masy dorobiłyście ? wiadomo że pierwsze masa potem rzeźba ;) i teraz czas na naszą rzeźbę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nawet BMI 35 jest wskazaniem do operacji bariatrycznej - tak przeczytałam 😭 lekarze uważają że już z takim BMI bardzo trudno jest schudnąć - i pewnie maja rację Moje dwie koleżanki zdecydowały się na taka drogę - jednej się udało i ma cudowną figurę a druga zmarła dwa miesiące po operacji. Moje BMI obecnie wynosi 39 - moje stawy błagają o ratunek 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1906
Witajcie. U mnie 120 kg i mega wkurw. Waga u mnie jest oporna jak nie wiem. Wr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe - przybyłe panie. Z KAŻDEJ wagi mozna schudnąć póki się człowiek rusza. stawy - temat rzeka. koszmar. Co do BMI moje 48 i ani mi się sni na operację stawać. Mój serdeczny kolega mial BMI bliskie 60 poszedl na operację, nie umarł. ale to ile i co on je po tej operacji nie jest dla mnie do przyjęcia. bo ja duuuuuzo muszę nawet samej sałaty z ogórkiem i pomidorem. no ja tak mam - nie pocieszę się lisciem sałaty i do tego 2 l wody, nie umiem. a niestety powinnam zacząc myslec o tym by umiec bo juz mi ledwo się zad z krzesła unosi. koszmar. nie mam pojęcia jak siebie i was zmotywowac. ale powiem jedno - ze wsród osób podobnej "maści" jest swobodniej niż na forach gdzie 56 kg laski walczą w pocie czoła o upragnione 49. to nie jest kurka wodna normalne. ja mam wiecej nadwagi niz one chcą ważyc hahaha :) śmiech to zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Hej dziewczyny. Kuzwa nieważne czy 100 czy 200 to trzeba coś z tym zrobić. Byłam wczoraj u dietetyczki a raczej kobiety która leczy jedzeniem. Owen skąd moje problemy z przybieraniem w ostatnim czasie i z tym że mimo diet schudnąć nie mogę. Mam rozwalony system hormonalny a przede wszystkim jestem jedną wielką toksyna. Ale podjęła się mi pomóc . Byłam zawsze wręcz wrogiem diet zdrowych bo gdy czuję głód czuję się lepiej psychicznie Ale przyszedł na mnie czas. Dziewczyny ja was mogę informować co i jak. Ja od dziś zaczęłam. Wczoraj mnie zwazyla 106.5 kg mam za mało wody za dużo tłuszczu same toksyny . Wzięłam się za siebie. Ale każdy wie co na niego działa. Na mnie nie działało już nic totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
A i aniatosia nikogo nie pocieszylas. Do roboty walczymy. Popisze chętnie Ale pod wieczór bo jestem w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witam Panie właściwie to bardzo ale to bardzo się cieszę że was znalazłam ,piszę już na innym topiku ale tam są same młode i jak dla m ie zgrabne laseczki a ja mam sporo ale to sporo tego tłuszczu zbędnego i chętnie bym się do was przyłączyła Kilka słów o mnie nie jestem niestety już najmłodsza (przynajmniej jeśli chodzi o metrykę)bo mentalnie to ze mnie jeszcze super babka :-):-) waga prawie 3 cyfrowa i niestety częste stany depresyjne z tego powodu Dietę od 2 stycznia ale na wagę nie wchodzę bo mnie mega stresuje natomiast mam już małe sukcesy przede wszystkim mam już wcięcie w pasie :-) Więc jaka wasza decyzja mogę się przyłączyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No co jest dziewczyny ? Błagam tylko nie mówcie że już wam zapał mino ł ? Ja jednak będę trwała w swoim postanowieniu Dieta dietą ale dodatkowo ćwiczę jeśli to można nazwać ćwiczeniami bo właściwie to tańczę a od paru dni dodatkowo robie przysiady 30 dziennie powinnam zwiększać te przysiady o 5 lub 10 dziennie ale niestety nie mogę tej magicznej 30 przekroczyć :-) Wiem coś o bólu stawów bo też mam z tym problem ale coraz mniej mnie bolą jednak jak zaczynałam tańczyć to ze łzami w oczach wytrzymałam 20 -30 min teraz tańczę godzinę i to z przyjemnością dodatkowy plus poprawił mi się styl chodzenia nie czapkę już aż tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inezka1
chętnie się dołączę, dieta u mnie leci już 2 tydzień. do tego zumba i długie spacery. w tym tygodniu zaczęłam też brać tabletki iqgreen z zieloną kawą żeby jakoś to odchudzanie wspomóc.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj uparta :D Miałam się zmotywować od lutego i jak na razie kiepsko mi idzie :O dzisiaj rano na wadze 102,5 kg 😭 a miało spadać a nie iść do góry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniatosia- to prawda co piszesz i ostrzeżenie że nie ma drogi na skróty - po operacji bariatrycznej je się mikroskopijne porcje jedzenia i wcale nie jest prawdą że zupełnie nie chce się jeść ehh - muszę w końcu coś zacząć robić ze swoja wagą na początek - zacznę dziś pisać co piję a właściwie ile piję..... piszcie dziewczyny jak tam u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Hej laseczki ja jestem po pierwszym dniu oczyszczania i odchudzania. Dziś udało mi się wziąć wolne bo muszę wszystko w głowie sobie poukladac. Im częściej tu będziemy tym bardziej się zzyjemy i pójdzie nam łatwiej. A wlaze na wagę zobaczymy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Ogólnie u mnie to jest tak nigdy jakąś chuda nie byłam potem się roztylam w ciąży miałam balast ponad 40 kg i skutecznie jakoś etapami zrzucilam to sama. Potem utrzymalam wagę czasem nawet bardzo jak na mnie spadała no i okazało się że muszę mieć operację gin potem hormony może i sama świadomość ze je biorę pozwoliłam na to by kg wrocily w ciągu pół roku od drugiel połowy walczę wszystkim co znam i nic nie daje efektów a jak mi coś nie daje efektu to odrzucam taki podły charakter hihi no i okazało sie teraz ze mam niedoczynność tarczycy ponadto byłam u tej dietetyczki okazuje się że jestem tak napuchnieta od toksyn ze masakra wiem już na pewno ze dopóki tego nie dusze to nie będzie dobrze więc się pilnuje :) a poza tym mam 31 lat 9 letniego syna dobry drugi związek i chce być w końcu jak normalna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witam kobitki :-)jak wy wcześnie wstaje cie :-) ja właśnie siedzę i piję kawę bo inaczej nie potrafię się rozruszać Właśnie oglądam Gace w telewizji no dziewczyny tam jest dziewczyna niewidoma która bieżąco się za siebie a my nie możemy ?:-( no proszę nie szukajmy wymówek przecież to my rządzi my swoim życiem a nie życie nami oj przepraszam powiało patosem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No dobrze program się skończył to teraz o bieżących sprawach Dzisiaj już mnie kolana nie bolą bo przez pierwsze dni robienia przysiadów bardzo mnie bolały ale że jestem kobietą a nie facetem który jest konający przy byle katarku :-) to też nie poddaje się i uparcie działam (i to działa :-)) jeszcze trochę bolą mnie pośladki ale dam rade Moja dieta to właściwie nie dieta bo odstawiłam definitywnie tylko słodycze i cukier no i przeszłam na gotowane a nie smażone a tak jem wszystko bo wiem że drastyczne diety to nie dla mnie szybko mnie nudzą a i waga po nich szybko wraca Dziewczyny tych toksyn łatwo można się pozbyć ćwicząc (ponoć) Ella bierz się do roboty i olej tą wagę to nie ona jest ważna tylko to jak wyglądamy I jak się czujemy Ja odkąd się wzięłam do robaty czuje się lepiej i jestem mniej nerwowa ale wagę omijam szerokim łukiem mam za to parę trików które pewnie wam z czasem zdradzę Słonko świeci do roboty "laski"nie będziemy się ubierać w to co możemy tylko w to co chcemy i co nam się podoba :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, chętnie się przyłącze, chciałabym schudnac 16 kg, waze 91... Ale motywacja spada, za mną już 40 kg:) zaczęłam w sierpniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu witamy w naszych skromnych progach :D wow :D opowiedz jak to zrobiłaś (eś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane - witam - wszystkie nowe ! kłaniam się po sam pas gosciowi - gościówie ! która od sierpnia zwalila 40 kg - babo kochana - padam na twarz przed tobą. strasznie sie cieszę że jesteście - ja samolubnie założyłam temat - bo nie mam sił sama sie zabrać za swą grubą De....... ale teraz widzę ze tu nie ma przelewek i nie ma że boli ! ja niby nie obrzeram się ale wciąż np słodzę kawe :( nie umiem gorzeko. tak to mało jem a że mam nerwowy zywot rodzinnie - zdrowotnie - to mam ciąglę biegunki na tle nerwowym wiec po spodniach wnioskuję że cos mnie mniej. odwadniam sie sama z siebie - tak jakoś nie wiem co - tyle ze ja duzo jem papryki swierzej wcinam jabłka to odwadnia. no robię co mogę - niestety nie mogę ćwiczyć. chyba ze na siedząco. hantlami - o ! to piękny pomysł. no i witam wszystkie kobiety raz jeszcze - jestem z wami ! a wy bądzcie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Ja wstałam bo tak zawsze wstaje. Zjadłam pierwsze śniadanie trochę z opóźnieniem zaraz muszę wziąć witaminki i zabieram się trochę za sprzątanie jak już nie poszłam do pracy to chociaż to wykorzystam . W tej chwili dietetyczna powiedziała ze na moim miejscu nawet by się nie schylala bo mam tak wyniszczony organizm. Muszę trochę wyjść na prostą. To jest masakra jak dietami można zniszczyć organizm nigdy nie słuchałam nie wierzyłam teraz mam dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Gościu kochany proszę zpersonalizowała się jakoś bo tak dziwnie gościować a bardzo bym chciała żebyś nam przekazywał swoje sposoby no i swoją energię na prawdę SZACUN jak mawiają moi podopieczni jesteś wielka :-):-)w sensie coraz mniejsza Ja też tak chcem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
A skąd jesteście dziewczyny? Ja Poznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żuk z soku
Cześć lalunie :-) ja ważę "tylko" 70 kg , więc pewnie nie jestem tu mile widziana, ale weszłam bo skojarzyłyście mi się z moim kolega, który zaczął właśnie w lutym rok temu i z wagi około 160kg zszedł już do 99 :-) POWODZENIA!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×