Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady_in_red21

utrata wody ... czy to nie mit?

Polecane posty

jak to jest, ze wszyscy mowia, ze na poczatku diety traci sie wode skoro w kazdej diecie pisze zeby pic minimum dwa litry dziennie. w glowie mi sie to nie miesci. moze ktos to jakos zweryfikowac? odac zrodla meyczne czy cos w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dieta 200-300kcal
ja nie wierze w to ze to tylko woda bo gdyby tak bylo po 5dniach np glodowki efekty nie bylyby takie jakie sa czyli np spadajace spodnie to chyba logiczne ze tluszczyk musial sie spalic a nie woda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixigrekzet
Do 50% straconych kg w pierwszych dwóch tygodniach niskokalorycznej diety to woda. Dr G. Ellis "Ultimatedietsecrets".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixigrekzet
lady ... masz link do źródła. Jeśli chcesz się spierać z badaniami naukowymi i wiesz, że możesz wykazać, że się mylą to proszę bardzo. Może odkryjesz coś nowego, ale nie ma sensu się oszukiwać skoro badania wykazują to jednoznacznie. P.S. to nie działa tak, że im więcej pijesz to mniej tej wody tracisz, bo tamta woda jest skorelowana z ilością jedzenia, które spożywasz. Im mniej jesz tym mniej potrzeba tamtej wody do "przetrawienia" jedzenia, więc organizm ją wydala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixigrekzet
Kalorii ... badania przytoczone w tej książce dotyczyły osób, które jadły poniżej 50% dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Należy jeszcze pamiętać, że przy źle przeprowadzonej diecie może dojść do spadku mięśni, zatem mniej niż 50% straconych kg w pierwszych dwóch tygodniach restrykcyjnej diety to tłuszczyk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doctro fantasia
nie wiem czy wiesz ale organizm człowieka jest zbudowany w 70% z wody. to nie znaczy że masz przestrzenie w organizmie wypełnione wodą...nie...ona jest rozpuszcalnikiem dla dużej liczby subtsancji z których zbudowany jest nasz organizm...ale to i tak nie ma praktycznie wiele wspólnbego z początkowym spadkiem masy ciała na głodówce/diecie. spadek WAGI bierze się stąd że przechodząc na dietę głównym źródłem energii jest GLIKOGEN zmagazynowany w wątrobie i mięśniach-przez początkowe dni nie są spalane tłuszcze wogóle, tylko właśnie ten glikogen...a 1g glikogenu wiąże aż 4 gramy wody, czyli reasumując tracąc 1 kg glikogenu czyli tego co chcesz stracić widzisz na wadze spadek 5 kg bo 4 to woda :) al

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jedyny wniosek z tego taki, ze restrykcyjne diety nie nie daja; slabo m jak ciagle widze topiki \"od jutra 100 kalorii i 5 godzin cwiczen to moze schune 7 kilo w trzy dni\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki fantasia za wytlumaczenie. jasne, ze wiem ze organim sklada sie w tylu procentach z wody ale zastanawialam sie jak mozna stracic 1 kilogram w dwa dni restrykcyjnej diety, slyszec ze to woda w momemncie gdy sie pije jej 2 litry na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doctro fantasia
wodę która pijesz praktycznie cała wysikujesz :) żeby dostała sie ona do mięśni musi być wytworzony znów glikogen :) najlepszym stanem ODCHUDZAJĄCYM=ODTŁUSZCZAJĄCYM jest spalenie całego glikogenu i jednoczesne niedopuszczenie do jego powstanie (czyli niejedzenie cukrów prostych np słodyczy).w tym czasie organizm będzie czerpał energie tylko z tkanki tłuszczowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to by mialo sens. ale to by znaczylo rowniez, ze nie musisz koniecznie cwiczyc wiecej niz te 20 minut czy ile tam trzeba, zeby zaczal spalac sie tluszcz. poskaczesz 15 minut i juz masz spalony glikogen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doctro fantasia
glikogen zawarty w organizmie to około 600 kcal, będąc na głodówce chyba nie tak szybko go spalisz. biorąc pod uwagę że powstaje praktycznie ze wszystkich skłdników czyli białek tłuszczów i cukrów nie tak łatwo utrzymac stan w którym go nie będzie, wystraczy że coś zjesz, podniesie ci się poziom cukru czyli zostanie wyrzucona insulina, która to rozpoczyna synteze glikogenu :) jeżeli bedziesz ćwiczyła i spalisz te 600 kcal czyli glikogen, a potem nic nie bedziesz jadła to organizm będzie szedł na tłuszczach, chociaz też teoretycznie bo taka ma naturę że łatwiej mu będzie sięgnąc po białka niz po tłuszcze, ale to już wyższa biochemia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te 600 kalorii to strasznie ciezko spalic; wedle twej teorii to trzeba cwiczyc minium 1,5 godziny, zeby organizm siegnal po tluszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×