Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Felicja65iks

Uwielbiam słodycze

Polecane posty

Gość Felicja65iks

To moj nawiększy problem.Potrafie odmowic sobie innych smakołykow a od słodyczy jestem chyba uzalezniona. Czy ktoś z Was zna jakis skuteczny sposob na pozbycie się chęci na słodycze? Stosowałam jakis czas temu chrom przez kilka m-cy i brak efektow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja65iks
Jestem na diecie(niby) od swiat i prwie nic nie schudłam przez pochłanianie słodyczy.Dzis np poszłam specjalnie do sklepu i kupiłam sobie 4 grzeski w czekoladzie ktore natychmiast pochłonęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moją słabością była czekolada i żelki.Mogłam zjeść 2 tabliczki czekolady i jeszcze coś poźniej.Ale przestałam z dnia na dzień jeśc słodycze.Zastąpiłam je jabłkami i kisielami.można do nich dodac cukru więc były słodkie.teraz już nie słodze kawy,herbaty i nawet kisiel jem bez cukru. ;) więc widać,że dla chcącego nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spróbuj je zastępowac
bakaliami albo gorzką czekoladą - zjesz kawałek, dwa i już będziesz miała dosyć - mi pomaga.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
nie kupowac slodyczy jak nie kupisz to nie zjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
a jesli chodzi o cukier to ja go glownie pobieram z owocow, cukru trzcinowego a slodyczy nie jadam wogolenawet jak ktos poczestuje i naprawde nie ma np. naglego ataku na slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja65iks
Nie robie zapasow słodyczy w domu ale jak dostane wilczego głodu na nie to potrafie biec do sklepu chocby kilometr. Wczoraj zjadłam cała gorzka czekolade a dzis te 4 grzeski.Niby to w ramach posiłku np obiadu czy sniadania lub kolacji ale boje sie ze przez to nie schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja65iks
malinkowe baby a jak długo wytrzymujesz juz bez czekolady???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
jesli jest juz napad to jesc miod ale najlepiej od chlopa ze wsi rodzynki morela itp to juz niechodzi ze od slodyczy przytyjecie tylko ze duze szkody w organizmie sobie robicie nie bede pisac zeby nie zalamywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pomaga picie herbaty z cynamonem ,nie jest zbyt smaczna ale skuteczna.Ewentualnie zrob sobie diete kopenhadzka ,po mniej przez 4 miechy nie tknelam slodyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja65iks
dzieki-sprobuje tej herbaty z cynamonem,diety kopenhaskiej raczej nie bo boje sie strasznego przytycia po jej zakonczeniu.słyszałam ze po niej efekt jojo murowany i to z nawiazką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po niej nie mialam efektu jojo :) wiesz...jak robi ta diete 120 kg slon ,schudnie 15 kg a otem rzuca sie na zarcie i je bez opamietania no to nie trzeba sie dziwic ze puchnie z nawiazka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 00
najlepsza dieta to nie dieta cala prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acheter
Osoby piszace o nie kupowaniu slodyczy czy tez zastepowaniu ich czym innym nie wiedza co to znaczy byc od nich uzaleznionym. To tak jakby powiedziec alkoholikowi, aby zastapil alkohol sokiem. Rozumiem Cie doskonale, bo nalog slodyczowy to moj najwiekszy problem w zyciu. Dla mnie jeden wafelek to jedynie podraznienie podniebienia. Potrafie zjesc naraz mnostwo slodyczy i dopiero wtedy odczuwam ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanai mania
nie prawda nie zgadzam sie wszystko lezy w mozgu jak ktos podatyny to i nic nie pomoze cza po prostu chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy silna wola :) kiedys tez bylam uzalezniona od slodyczy ,musialam codziennie po cos siegnac ale w koncu powiedzialam DOŚĆ zaparlam sie i uadlo sie ,owszem czasem mam ochote na male co nieco i od czasu do czasu pozwole sobie na maly grzeszek ale 3mam swoje żądze na wodzy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuch dziewczynka
malinka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
ja pisalem, tak to do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
bo sie tak lepiej zrymowalo a poztym malinki sa slodsze od jagodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinkaa
ja tez staram sie byc na diecie, ale.......:( dzisiaj zjadlam juz ze slodyczy duzego snickersa i lody i jakby jeszcze cos miala w domu to zaraz bym to zjadla:( moze tez zaczne probowac triku z cynamonem. jak zrobic taka herbate????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazelinka, ja bym ci radziła dać sobie jakies postanowienie, np, że sięgniesz tylko raz wieczorem po batona - i tak zrób! cały dzien bedziesz czekala na ten wieczor, bedziesz wiedziala ze potem zjesz, wiec nie bedziesz nic jadla w miedzy czasie slodkiego, a wieczorem to nie polecisz po więcej do sklepu, bo sklepy pozamykane. ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slodycze podnosza cukier we krwi ale za chwile drastycznie on spada... i znowu masz nieodparta chec na slodycze... bledne koło. Ja też jestem uzależniona od słodyczy, ale... moja najdłuższa przerwa w cukrze trwala 5 miesiecy, po 2 tyg bez slodzenia nawet herbaty- ''ataki'' minęły. Owszem, miałam ochotę na słodycze ale umiałam sie powstrzymać. Natrudniejszy pierwzy krok:)potem wróciłam przez jakąś głupotę. Teraz nie jem ich 6 dzień- ha! ;) ale odstawiłąm również wszelki chleb wiec jest ciężej. Podgryzam słonecznika, rodzynki, kiełki... niestety.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taak. albo moja druga rada: jedz bakalie! zaczynaj od rodzynek i moreli bo są słodkie, potem przejdziesz tez na te mniej slodkie czyli orzeczy, migdały. albo jedz owoce: winogrona i banany też mają dużo cukru, zaspokoją ci potrzebe na cukier :) i tak powolutku bedziesz ograniczać słodkości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinkaa
bonafide- u mnie niestety takie cos sie nie sprawdza:( jak dopadnie mnie atak...... no np. zjem tego batonika i niestety ochote mam jeszcze wieksza na slodycze, a jako ze w domu nie ma nic wiecej slodkiego wiec rzucam sie na dzem, miod, co kolwiek co jest slodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale posłuchaj, ty musisz zacząć myśleć, że Ci się uda! nie nakręcaj się negatywnie! :) może pomoże ci, jak napiszesz sobie swoje założenia i cel np na lodówce? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×