Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda panna 23

Bielizna ślubna - co i jak?

Polecane posty

Gość młoda panna 23

Chciałabym otworzyć nowy temat.Sama niedługo mam ślub. Piszcie o swoich doświadczeniach z różnymi rodzajami bielizny i pod jakie suknie pasują. Może o halkach , pończochach , czy innej mnej popularnej bieliźnie. A jaka bielizna na noc poślubną. Może coś w formie poradnika, ale z doświadczeń własnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka222
Fajny temat , ale nie wiem , czy załapie.Tyle teraz tej bielizny...Trzeba by jakas specjalną.Może jakiś gorsecik i pończochy , jak ktoś nie nosi zawsze , to byłoby wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeszólka
ja miałam delikatne tiulowe "szorty" (nie odznaczały się pod sukienką) i do tego gładki biustonosz,typu bardotka:) ale to wybierałam pod suknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy biustonosz typu bardorka jest taki jakby do połowy biustu? Czy podnosi cycki? Bo do tej pory miałam same push upy...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsefsd
Ja miała koronkowe figi ecru i taki stanik bez ramiączek z silikonem. Na "noc poślubną" przebrałam się w atłasową haleczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcę mieć body lub gorset
ale bez ramiączek (typu balconette). chciałabym żeby był od razu z paskami do pończoch, żeby nie zakładać osobno pasa. pończochy klasyczne, dopinane do pasa (nie lubię samonośnych). niestety, w moim mieście straszna posucha jeśli chodzi o piękną bieliznę. większy problem niż z zakupieniem sukni.:P a na noc poślubną? chyba nic. pewnie koło siódmej rano padniemy na ryjki i będziemy marzyć o ciepłych bawełnianych piżamach a nie o łóżkowych ekscesach.;) dopiero w podróż poślubną coś frywolnego.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcę mieć body lub gorset
wpisz sobie w google bardotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda panna 23
Ja ślub mam w lipcu i już trochę się martwię.Jak będzie gorąco to w gorsecie nie da rady , chyba założe jakiś staniczek bez ramiączek i stringi - chociaż znalazłam ,że stringi a jeszcze z koronki mogą odparzać. Chciałam iść z gołymi nogami ,ale matka mówi że nie wypada to chyba założe jakieś pończochy samonośne,tylko nie wiem jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałm białe bez szwowe bawełniane stringi stanik głdaki bardotka i ponczochy smaonosne gładkie i bardzo cienkie slub był w czerwcu a upał straszny wiec o tym trzeba pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już miałam
Macie rację upał to wróg...Najlepiej jakieś bawełniane majteczki i przewiewny koronkowy stanik , w push - upie może być gorąco. Ja miałam bawełniane stringi i siatkowy stanik z Corin. Był sierpień gorąc, upociłam się jak zwierzak. Miałam majtki na zmianę, ale po pólnocy zdjęłam całkiem a co tam. Mój Misiek był zachwycony. A poważnie to lepiej unikać sztuczności i lepiej pończochy do koronkowego paska niż samonośne - ten silikon pod koronką naprawdę odparza, a nie radzę smarować nóg , bo silikon wtedy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja 1
Teraz jest sporo fajnej bielizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinkaa_mia
wiecie a ja sie tak zastanawialam ze nie bede kupowala zadnej koronkowej czy satynowej bielizny pod kiecke na noc poslubną bo to bez sensu, z wesela wrócimy ok 4-5 to od razu spac pojdziemy napewno... a na weselu wolalabym miec jak najwygodniejszą bieliznę (nie lubie jak mnei cos uwiera itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda panna 23
No i racja, ale na ślub i wesele każda z nas chciałaby mieć coś ekstra , a nie jak co dzień. Prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pm juz niebawem
a co myslicie o takim kremowym body? czy raczej za gorąco bedzie? bo nie chce zeby mi sie majtki i stanik z osobna odznaczaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
"młoda panna 23 - No i racja, ale na ślub i wesele każda z nas chciałaby mieć coś ekstra , a nie jak co dzień. Prawda ? " to chyba zalezy co kto nosi na co dzień :) ja np nosze wyłącznie samonośki lub pończochy do pasa, rajstopy tylko zimą a i to jak jest bardzo zimno... mam fioła na punkcie bielizny, mam tego tony, wiec kupowanie czegoś nowego mija sie z celem. albo wybiorę mój ulubiony biały gorsecik - specjalnie pod kiecki, z paskami do pończoch, albo kremowy komplet z bardotką i "samonośki"... natomiast wszystkim zastanawiającym się radzę - nie kupujcie niczego w czym nei chodziłyście wczesniej. a jak kupicie, to "roznosić", jak z butami. bo nawet najlepszy gorset potrafi się okazać niewygodny, jesli do niego nie przywykniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość conis
według mnie na początek trzeba dobrze dobrać fason i kolor pod sukienką ślubną ( z ramiączkami, bez, koronkowa, gładka itp) Następnie trzeba odpowiednio dopasować stanik do biustu tak by dobrze trzymał biust przez całą uroczystość i zabawę, a przy okazji uwydatniała jego piękno ;) Nie ma co kupować pierwszego lepszego ładnie wyglądającego kompletu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek....
Ja poki co zakupilam gladka bardotke i do tego stringi, a na noc poslubna mam czerwona satynowa koszule. Ale jeszcze mysle, czy nie kupic sobie jakiegos gorsetu, ale w sklepach za wiele ich nie ma niestety. Musze troche lepiej poszukac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
a gdzie kupujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
A pod suknie trzeba ubierać stanik?? I na prawdę myślicie że w noc poślubną po weselu będzie Wam się chciało przebierać w gorsety itp...?? Myślę, że Pan młody będzie już i tak zachwycony jak zobaczy nas w sukniach ślubnych itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Bielizna chyba triumph albo intimissimi Czy polecacie coś innego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myslicie ze stringi to
dobry pomysł ? To w końcu cały dzień i całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
widzę że link nie działa w takim razie wejdzcie na stronę http://www.intimissimi.it/ wybierzcie BASIC COMFORT pozycja 13 lub 15 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bede miec problem z
bielizna nosze biustonosz rozmiar 60E 65D i w zasadzie cudem moge cos takiego kupic tragedia jakby szczuplych kobiet na swiecie nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
etam cudem, ewa michalak, masquerade, fantasie, fauve, audelle - poszukaj na balkonetce i lobby biuściastych, fajnych marek jest sporo tych złych niestety też masa, triumph czy intimissimi to jedne z najgorszych niestegty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bede miec problem z
tak fajnych marek jest masa ale kosztuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
"na początek trzeba dobrze dobrać fason i kolor pod sukienką ślubną ( z ramiączkami, bez, koronkowa, gładka itp) Następnie trzeba odpowiednio dopasować stanik do biustu tak by dobrze trzymał biust przez całą uroczystość " odwrotnie, zdecydowanie odwrotniem, nic nie da fason jak nie będzie rozmiarów i całość będzie wisieć smętnie. zaczyna się od znalezienia modeli w odpowiednim rozmiarze (w tym pomaga elektroniczny bra-fitter) a potem dopiero wybiera dopasowanie do sukni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
wiem, że kosztują i jak ktoś jak ja nie znosi białego to cięzko się przemóc na wydanie kasy ale ja swój gorset po ślubie wystawiam na allegro i choć część pieniędzy odzyskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65F
Też należę niby do biuściastych, mam 65F i muszę mieć bardotkę, bo suknia bez ramiączek i dla mnie to norma, że aby kupić dobry stannik to trzeba trochę kasy wydać, ale nasz biust na to załsuguje. Do tej pory mierzyłam 4 bardotki i tylko jedna jakbym ją wszyła w suknię, to by nadawała się. Reszta nawet mimo silikonowej taśmy w obwodzie nie trzymała ładnie biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×