Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zamiast kwiatów na ślub, jak to odbieracie?

Polecane posty

Gość gość

Jak odbieracie wierszyk w zaproszeniu mówiący o tym, że zamiast kwiatów prosicie o wino, książki itp? Dajecie wtedy kase w kopercie i np wino? Czy wino i jakiś prezent? Ostatnio słyszałam, że jeśli nie napisze się że zamiast kwiatów prosimy o pieniądze to może być to odebrane, że chcemy prezenty. A nie chcemy, bo wiadomo jak to jest- dostaniesz 3 żelazka, 4 zastawy, 5 kompletów pościeli i mogą się nie spodobać i po co tego aż tyle a listy prezentów robić nie chcemy bo nie podoba mi się takie narzucanie gościom i potrzebna nam po prostu kasa na mieszkania. I tak się zastanawiam czy jeżeli napisaliśmy w zaproszeniu ze zamiast kwiatów prosimy o wino to czy dostaniemy też kase w kopercie.. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym proponowala tym winem, albo psia karma czy maskotkami (bo cos takiego tez sie pojawia w zaproszeniach) udekorowac tez kosciol No, bo skoro mlodzi kwiatow nie lubia, to juz konsekwentnie... Zamiast slubnego bukietu tez flache jakas pannie mlodej dac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie zrozumiałaś/eś pytania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie znajiomi zażyczyli sobie zamiast kwiatow świecę zapachową. Dla mnie to nawet wygodniej bo kupie wczesnoej i z glowy, a kwiaty na ostatnią chwilę trzeba, zeby nie zdechły. Natomiast wkurza mnie to, ze piszą juz wszedzie, ze chca kase, a nie prezenty. Tego nie akceptuje. Dlaczego ktoś mi narzuca co mam dać. I tak daję to co chcę. Czy wesele to jakiś zarobek, ze tak o kase walczą? Zwrócić się ma? Tam gdzie piszą, że chca kase kupuję prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie zaproszenie dostaje się nie po to aby zaprosić, ale żeby dać informacje, ze masz przyniesc pieniądze bo jak nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, mi osobiście się nie podobają te wierszyki, że zamiast kwiatów wrzucić grosik itp. A nic dziwnym nie jest, że wręcza się pieniądze. Niby wszyscy mówią, nie robimy wesela dla kasy a jak ktoś da 50 zł lub pustą koperte to dziad. Takie są realia, nie wypada przyjść z pusą ręką i wydaje mi się że lepiej dać kase niż młodzi mają później upychać nie wiadomo ile żelazek, desek do prasowania czy chować sztućce bo nie są w ich stylu. Trzeba dawać prezent z głową i na dzisiejsze czasy , jedynym słusznym prezentem jest KASA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Chyba nie zrozumiałaś/eś pytania oczko.gif Pytanie doskonale zrozumiałam, tyle, że wkurzają mnie te wierszyki strasznie. Jak świat światem na wesela i pogrzeby przynosiło się kwiaty!!!! A teraz wesela robi się nie po to, żeby świętować ten dzień i "weselić" się z młodymi, tylko po to, żeby zarobić na gościach, żeby zwrociło się za talerzyk i może jeszcze na miesiac poślubny starczyło. To już nie jest wesele tylko sponsoring młodej pary :( Wszystko sprowadza się do kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie uważasz, że rozsądniej jest dać kasę niż nie trafić z prezentem? :) chociaż ja jestem anty wierszykowa. Ale lepiej napisać że zamiast kwiatów chcemy wino niż dostać 50 bukietów które zaraz zwiędną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz trafiło mi się zeproszenie z wierszykiem gdzie młodzi prosili o "grosik w kopertę". No to dostali dokładnie co chcieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Co wy macie z tymi deskami do prasowania albo z żelazkami? Może 30 lat temu dawano takie prezenty, dziś jak już to daje się ręczniki i pościel 2. Nie chcesz kwiatów-to powiedz że ich nie chcesz, a nie że zamiast kwiatów chcesz zamiennik. To tak jakbyś prosiła o dwa prezenty: jeden zamiast kwiatów a drugi to koperty 3. Błagam, nie pisz o karmie dla psów, ten dopisek akurat mnie najbardziej wkurza, Młodzi niby chcą wyjść na dobroczyńców ale kosztem gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi tam nie przeszkadzaja wierszyki. Ja zawsze daje pieniadze, bo wiem ze to jest praktyczny prezent i zawsze sie przyda:-) I nawet jesli mlodzi nie pisza w zaproszeniu czy chca cos zamiast kwiatow, to ja i tak zawsze kupuje cos innego zamiast bukietu np. komplet szklanek lub talerzykow. Takie rzeczy zawsze sie przydadza. A kwiatow beda mieli dosc duzo od innych gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh, żałuję że posłuchałam opinii koleżanek i dałam wierszyk że chcemy wino. Nie chciałam nic pisać, żeby się nie narzucać a koleżanka powiedziała, żeby lepiej napisać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam oj tam:-) Na kwiaty trzeba liczyc 30-50zl, lepiej kupic w tej cenie wino. Dla mnie to bez roznicy czy kupie kwiaty za 40zl czy wino za 40zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej takie wierszyki bulwersuja wielkie "paniusie" ha ha:-D Chcialyby dac w prezencie posciel za 70zl albo koc lub reczniki za 50zl:-D A jak mlodzi pisza ze chcieliby kase to foch... No bo nie wloza przeciez do koperty 70 dych:-) A jak mlodzi pisza ze zamiast kwiatow woleliby cos praktycznego co im sie przyda, nawet glupie wino i czekoladki, to od razu obraza majestatu:-D No bo jak to tak?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie kupuje kwiatów za 40 zł, zawsze idąc na ślub wręczam albo przystrojoną różę albo słonecznik w cenie nie przekraczającej 7zł. Jak ty to sobie wyobrażasz, jakie wino kupię w takiej cenie? I to nie goście, a panny młode są tymi "paniusiami" które oczekują że na weselu zrobią interes życia. Oczywiście zanim wręczą zaproszenie z wierszykiem to będą lamentować ile to muszą płacić za talerzyk. A co się stanie, jak jakiś gość przyniesie zestaw ręczników? Na zawsze zostanie przyklejona mu łatka skąpca, który za darmo przyszedł się najeść. No bo przecież to jest niedopuszczalne żeby koszta wesela pokryli Młodzi, to obowiązek gości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierszyki sugerujące co się chce dostać świadczą o tym,że pm nie ma klasy. Ot i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biadolisz, takie czasy. Co w tym złego że młodzi proszą ZAMIAST kwiatów np o wino? Takie wierszyki są do osób które mają zamiar kupić kwiaty, a nie do wszystkich. Jeżeli gość nie ma zamiaru kupować kwiatów to nie musi kupować wina. A jeżeli chciał kupić to lepiej te 20 czy 30 zł wydać na to co proszą młodzi niż na kwiatki których nie chcą i które zwiędną zanim dojadą do sali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze...to sami poprosiliśmy o wino z tego względu ze oboje pijamy lubimy a kwiaty to akurat w umiarkowanej ilości. Kwiaty to minimum 30zl a wina dostaliśmy w dużej mierze za 10zl wiec chyba lepiej było nic nie prosić i dostać kwiaty bo ani tego wina pic ani gdzie trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? ja też kupiłabym jakieś wino za 10 zł tylko po to by utrzeć nosa Pazernym Młodym. Nic mnie tak nie wkurza jak ktoś mówi mi co mam kupić za moje pieniądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja kolezanka napisala,ze zamiast kwiatow chca drobny upominek czyli drobny prezent. Jak to odbieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zamiast kwiatów czy kwiatów i koperty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast kwiatow drobny upominek a koperta to oczywiscie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem dla mnie to jest troche cwane kasa w koperte a zamiast kwiatow jeszcze maly prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej nie wiadomo ile w koperte a do tego jeszcze maly prezent. CWANE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze daję kasę w kopercie i kwiatki i nigdy na podobne wierszyki nie zwracam uwagi. No bo co, mam ocenić pazerność, brak kultury, czy infantylność młodych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz cały plac przed kościołem się aż zatrząsł ze śmiechu. Młodzi poprosili o wino w zaprodzeniach, a chrzestny młodej wyciąga flachę i na cały głos "zobaczcie jaki rarytas udało mi się dla was zdobyć" Na etykiecie było, dotąd pamiętam: Sen Sołtysa, Producent: Portos, alk. 11 procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa w kopercie + mały prezent to przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego kasa w kopercie + wino lub czekolada zamiast kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo wino to też prezent, nie rozumiesz tego. Tylko kwiaty są dodatkiem do prezentu, czy kasy. Wino już nie, nawet takie za 6 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X lat temu takie wierszyki nie były popularne ;) A teraz ? coraz bardziej o tym słyszę. W każdym razie wiersz o pieniądzach zamiast prezentu - ciągle dostawałam , dla mnie nic dziwnego. Jeśli chodzi o kwiaty , że zamiast nich np. wino,książka itd - nigdy ;) Ale ja tam by się nie pogniewała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×