Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polimeryzacja

Czy wzięcie ślubu oznacza konieczność posiadania dzieci??

Polecane posty

Gość polimeryzacja

oboje z moim facetem nie zamierzamy miec dzieci. nie widze wiec sensu brania slubu kościelnego bo jest on tylko po to by "wychowywać potomstwo którym nas Bóg obdarzy" na co trzeba odpowiedzieć ze oczywiście tak chcemy. jak wy się na to zapatujecie?? czy na cywilnym jest tez wzmianka o dzieciach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysska
też się tak zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysska
no ale przeciez w kościele ksiądz cały czas o tym mówi, powtarza to w kółko - pyta czy chcecie wychowywać potomstwo którym was Bóg obdarzy, mówi ze celem małżeństwa są dzieci itp - więc jak to jest?? i tez ciekawa jestem co się mówi na cywilnym - czy tez o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli decydujesz się na ślub
kościelny, no to grzechem będzie jak nie zajdziesz w ciążę, po prostu po ślubie kościelnym nie możesz używać środków antykoncepcyjnych a współżycie z mężem traktować tylko w celach prokreacji, więc wybór należy do ciebie, jak weźmiecie ślub cywilny możecie się rżnąć do woli z zabezpieczeniami ...:p i nie mieć bachorków a po cywilnym zakładasz tylko rodzinę a nie tworzysz nowych potomków...hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli kościelny biorą
dziecioroby ale kościół jest głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////////
no właśnie Ty niechcesz mieć dzieci a jak przyjaciólka będzie miala i poprosi cię o bycie matką chrzesna? to po cywilnym niestety niemozesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuźwa
no i co że nie moge??? jak nie będę mogła to powiem "sory - nie moge i co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuźwa
a poza tym dziwne ze jak ja nie miałam slubu , byłam po bierzmowaniu tylko to byłam matka chrzestną mojego kuzyna - co ty pier...dolisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuźwa
a poza tym co - ktoś ma brać ślub kościelny po to aby móc zostac matką chrzestną dziecka przyjaciólki? chyba ktoś musiałby być poje...bany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka piwa
A niby jak mieszkasz - w świetle kościoła - z konkubentem vel mężem cywilnym i uprawiacie seks - w świetle kościoła - niemałżeński - to grzech nie jest ? Nie można tak poważnie podchodzić do tej formułki o wychowaniu potomstwa , zawsze można poiwedzieć księdzu jak przyjdzie po kolędzie , że staracie się , staracie i nic :P Przecież istnieje coś takiego jak "bezpłodność" , również wśród katolików :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katole ja was
to czysta obłuda przyrzekac przed Bogiem rozpłód a potem udawanie ze się przypadkiem nie udaje. idotyzm a swoją droga kościół katolicki jest niexle pokurwiony zeby kazac wiernym dziecioróbstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka piwa
No to można nie udawać A zresztą co mnie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka piwa
Moja kuzynka wzięła ślub a po roku były chrzciny - jej brat jest księdzem i cała rodzina bardzo pobożna - tak trzeba robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę, że tą formułkę traktujesz zbyt dosłownie. To nie grzech, że nie chcesz mieć dzieci i chyba z tego nie trzeba sie spowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko
ale wy plytko myslicie potomstwo, ktorym was Bog obdarzy - nie znaczy: do wyra i dzieci majstrowac po prostu obiecujecie, ze jesli bedziecie miec dzieci, wychowacie je w wierze chrzescijanskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech mi ktoś powie
dlaczego mozna uniewaznic ślub ze względu na bezpłodność jednej ze stron albo ze wzgledu na to że jedna ze stron nie chce mieć dzieci?? swoją drogą to paranoja bo jak mąż zaczyna pić lub bić kobietę to to nie jest powód do uniewaznienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -martka-
Kościół jest nienormalny. Mnie niesamowicie wkurza ta formułka o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katey
uniewaznić z powidu niepłodnści? co za bzdura! moża kościelny uniewaznić jeżeli nie został "skonsumowany" ale na pewno nie z powodu niepłodności. poza tym sa naturalne metody planowania rodziny, w zwiazku z powyższym można nie stosować antykoncepcji i nie mieć dzieci przy pełnej płodności. I nie mówię tu o kalendarzyku który jest nieskuteczny tylko o metodzie termicznej, która jest tak samo skuteczna jak pigułki. wymaga jedynie codziennego mierzenia temperatury pzred wstaniem z łózka. sama ja z mężem stosowałam, a w momencie podjecia decyzji o dziecku równiez zadziałała. udało się "za pierwszym podejściem" jestem w piątym miesiącu ciąży. czyli stosujac metody naturalne można dokladnie zaplanować lub uniknać ciąży. i wszystko zgodnie z nauka kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosty chłop
Kościół może unieważnić ślub z powodu bezpłodności, jeśli bezpłodny/a małżonek/a ŚWIADOMIE ukrył ten fakt. Posiadanie potomstwa nie jest warunkiem koniecznym do zawarcia małżeństwa, chodzi raczej o GOTOWOŚĆ do jego posiadania. Nie rozumiem tych narzekań na kościół - nikt nie zmusza do brania ślubu kościelnego. Nie chcecie deklarować chęci posiadania dzieci, to bierzecie cywilny i już. Kościół ma swoją koncepcję rodziny, jeśli komuś to nie pasuje i ją odrzuca, to niech będzie konsekwentny i odrzuca ją w całości tzn. razem z takim a nie innym ślubem. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JESLI CHODZI O...
Oj musze powiedziec,ze szokuja mnie te wypowiedzi...choc nie wszystkie!!! Zgadzam sie z "PROSTY CHLOP" bo najgorsza jest obluda i falsz!!! Jesli jestescie oboje katolikami to powinniscie wiedziec, ze decydujac sie na slub koscielny skladacie przysiege wobec BOGA i to zobowiazuje do zachowania pewnych aspektow wiary!!! Nie chce tu przypominac, bo wszyscy tresc przysiegi znaja.... Widze rowniez ze nie kazdy byl na naukach przygotowujacych do slubu!!! Prawo koscielne wyraznie to podkresla,ze zwiazek zawarty przez dwoje ludzi z nastawieniem, ze nie chca miec dzieci jest niewazny!!!!!! Odrebna rzecza jest bezplodnosc lub jak wyzej wspomniane ZATAJENIE przez ktoregos z malzonkow tego faktu!!! Jesli z zalozenia, jeszcze przed slubem deklarujecie, ze nie chcecie miec dzieci,to wezcie slub cywilny!!! Przynajmniej bedzie to mniej zaklamane....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak
w przeciwnym razie będziesz uważana za egostycznego dziwoląga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu co zbiórka pań z kółka różańcowego??? Ja brałam ślub, fakt faktem podczas składania przysięgi dużo się o tym słyszy, ale jeśli chodzi o nauki przedmałżeńskie, mieliśmy bardzo miłego księdza który wiedział, że nie chcemy mieć dzieci i nawet nas specjalnie nie męczył:P Oboje jesteśmy katolikami, chcieliśmy się związać przed Bogiem na śmierć i życie, a dziecko byłoby obcą istotą, powstałą z naszych bo naszych komórek, kulturalnie podziękowaliśmy temu przywilejowi. Ksiądz na kolędzie jest spławiany tekstem, jesteśmy bezpłodni i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×