Dolna granica wieku. Ślub kościelny.

Chciałam dowiedzieć się jaka jest dolna granica wieku w wypadku ślubu kościelnego... Szukałam na internecie i nie mogę znaleźć... Wszędzie wyskakuje mi tylko wiek dotyczący ślubu cywilnego. Wiecie może ? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

jest taki sam jak do ślubu cywilnego

Taka jak cywilnego, bo przecież nikt Ci nie udzieli kościelnego bez cywilnego :)

Deszczowa piosenko , czemu ma nie udzielić :> ? Moja babcia miała najpierw kościelny, a rok po nim cywilny ,gdyż była zbyt młoda na cywilny ( miała 17lat). Chyba ,że teraz tak się pozmieniało.

Cóż, widzę ,że zdania są podzielone :).

Dolna granica wieku-18 lat,w szczególnie ważnych przypadkach można wziąć ślub poniżej tej granicy wieku,ale w takim wypadku potrzebne jest pozwolenie sądu.Nie ma możliwości obecnie zawarcia związku kościelnego bez skutków cywilnych.

dziewczyna 18, chłopak 21. można załatwic, że wcześniej

kicccia-masz nieaktualne informacje.18 lat dla mężczyzny i kobiety.

Zgadzam sie z przedmówcą, kobieta i dziewczyna muszą mieć ukończone 18 lat!Istnieje też możliwość zawarcia ślubu w wieku 16-17 lat(kobieta i męzczyzna)ale za zgodą sądu oczywiście

Bibetka,kobieta i mężczyzna chyba ;)Póki co związków partnerskich u nas nie można zwierać.

wżnych wypadkach kobieta może mieć 16, a męzczyzna 18 lat

kobieta 18 a mezczyzna 21 :)

juz od dawna jest ze mezczyzna moze zawierac zwiazek malzenski od 18 roku zyciu tak jak kobieta ...jedynie w drodze wyjatku za zgada sadu rodzinnego koebita moze od 16 lat :) ..

Kościelny w Polsce, bo o niego było pytanie można zawrzeć od 18 lat. To że za zgodą sądu można od 16 dotyczy tylko cywilnego ślubu, a na kościlny i tak trzeba czekać do 18.

moje koleżanki za zgodą sądu brały ślub konkordatowy w wieku 17 lat a druga w wieku 16...

Za zgodą sądu można po 16 r.ż. w przypadku kobiety. Poza tym wyjątkiem po ukończeniu 18 r.ż.

A może ktoś się orientuje jak to było w latach 80-tych? Czy chłopak 18 letni mógł się żenić, czy musiał czekać aż skończy 21? Jeśli to drugie, to w jakiej sytuacji mógł wcześniej? Czy tylko ciąża?

dolna granica slubu koscielnego to chłopak 17 lat a dziewczyna 16 lat. Według mnie dziewczyna powinna być młodsza od chłopaka, może nawet i o 1 rok...a dlaczego 16 lat? Bo w tym wieku dostaje się sakrament bieżmowania. Sam mam 17 lat i oświadczyłem się już mojej drugiej połowie. Ona jednak ma bieżmowanie troche póżniej. Ale kocham ją i mam nadzieję że wszyscy będą szczęśliwi jeśli uda nam się wziąć ślub. "wszystkich gorąco pozdrawiam" a szczególnie moją "narzeczoną"

no to jeszcze raz ja. jeszcze jedna taka rade chciałem dać czytelnikom. kiedy chcecie sie pobrac w wieku 16/17 lat to powinniscie wiedziec ze kiedy juz wszystko jes pozalatwiane to powinniscie jechac po nią nawet na koniec swiata. dla mnie to byloby wyzwanie jechac na drugi koniec polkski ale niestety to realne. ja mieszkam pod warszawa ona na suwalkach. ale ja ja kocham i mi nic nie przeszkodzi zeby sie z nia ozenic. poprostu wsiadam w samochod i jade. zabieram ja i do kosciola. a wtedy starzy mi moga ..... (za przeproszeniem) no i to tyle. dzieki. jak to w piosence: W ZYCIU PIEKNE SA TYLKO CHWILE... ALE DLA MNIE PIEKNE BEDZIE ZYCIE TYLKO Z NIA powiedzial bym wam ciekawa chistorie milosci ale to nie na temat ale jesli ktos chce moge opowiedziec.wystarczy napisac

ty sie lepiej do nauki wez:P

Skoro ją kochasz Skass ,to życzę wam powodzenia :))

ja chcę posłuchać (przeczytać) historię pięknej miłości

Piękna historia miłosna... Dobra słuchajcie... Moja prababcia wyszła za mąż mając 17 lat... Było to trochę po wojnie. Żyła ze swym o osiem lat starszym mężem przez 55 lat ,aż do jego śmierci. Przez cały ten czas kochali się najmocniej na świecie , tak samo kochali swoje dzieci, wnuki i prawnuki. Babcia nigdy nie żałowała tego ,że tak prędko wzięła ślub , zdaje sobie sprawę ,że wtedy były inne czasy ,ale dziadek zawsze powtarzał \" Człowiek się nie zmienia. Zmienia się tylko czas, a człowiek nadal pozostaje taki sam\". Dlatego według mnie nie ma co potępiać młodej miłości... Niech każdy robi to co mu serce przykazuje.

tylko ze kiedys prawie kazda dziewczyna ktora skonczyła 18 lat wychodziła za maz, ta ktora skonczyła 20 nei miała meza byla uwazana za stara panne, i kieddys nie bylo tylu rozwodow a dzis ludzie nie mysla zbytrnio, zakochaja sie mlodzi a potem co rozwod bo co to za problem, dlatego lepiej poczekac kilka lat, i nei zgadzam sie ze ludzie sie nie zmieniaja, myslicie tak samo jak 5 lat temu? mysle ze nie

zdecydowanie za wczesnie na slub, historia fajna.a ile jestecie razem? i jak to milosc na odleglosc to pewnie sie dobrze nawet nie poznaliscie gg to nie to samo co codzienne bycie razem

za wczesnie to za malo powiedziane, zareczac sie w takim wieku to jest tez głupota, po co robic komus nadzieje, az tak pilno Wam do slubu?

Niektórym pilno , ale to tylko i wyłącznie ich sprawa !

wiem ze to tylko sprawa tych mlodych, ale jak sie kochacie to mozecier poczekac jeszcze tych kilka lat, chyba ze sie boisz ze ktos albo cos moze WAs rozdzielic, w kazdym razie zycze ci takiej milosci rowniez za 10 lat,

siostra wpadla i miala konkordatowy w wieku 16 lat. chlopak niby od 21,ale rodzice wyrazili zgode i w wieku 19 lat

dobra tylko ktora historie milosna opowiedziec ?o parze kochajacej sie na zaboj czy o powstaniu czlowieka poszukującego 2 polowy???