Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ile na wesele

Ile wypada dać w kopercie?

Polecane posty

Gość ile na wesele

Pomóżcie, sto lat nie byłam na weselu i trochę nie wiem, co zrobić. :) Oczywiście wiem, że fajnie byłoby przestrzegać zasady, że PM powinno się zwrócić to, co wydali, blablabla... Ale wtedy musiałabym włożyć do tej koperty pewnie z tysiaka ;) To jest wesele mojego kuzyna, w mieście, z którego pochodzi panna młoda. Cała impreza na ponad 200 osób, PM opłaca praktycznie wszystkim gościom nocleg w hotelu. My jesteśmy studentami, pracujemy i utrzymujemy się samodzielnie, ale taki wydatek to trochę za dużo. Myślicie, że 400 zł będzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie ok. milej zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wesele jest jeden czy 2 dni? moim zdaniem za malo ale jesli cie nie stac to daj 400 przeciez nie bedziesz sie zapozyczac. d**y nie urywa ale student biedny jest wiec jakos to bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wesele jest w hotelu to nie wypada dać mniej niż 500 od pary. Jeśli młodzi płacą za nocleg to wypada im go zwrócić czyli wchodzisz na stronę hotelu sprawdzasz w jakiej cenie są noclegi odejmujesz ok 30% bo zazwyczaj takie są rabaty i wkładasz do koperty tyle ile wyliczysz : Np 500 zł + 200 za nocleg = 700 zł od pary (to jest tylko przykładowe wyliczenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile na wesele
wesele na jeden dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile na wesele
I właśnie w tym problem, że nie wiem, co to za hotel. Nazwa nie jest podana, oni nie wspominali, a dopytywanie się wydaje mi się niezbyt kulturalne. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na każdym zaproszeniu jest podana nazwa miejsca i adres gdzie wesele się odbywa. Jeśli ktoś nie zdąży bądź nie dotrze do kościoła to przyjedzie bezpośrednio na salę. Nigdy nie spotkałam się z tym żeby nie było wiadomo gdzie jest wesele także coś kłamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile na wesele
Pewnie, nie mam co robić :D Nazwa sali jest podana, ale sala to sala a hotel to hotel. Śpisz na sali weselnej? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro państwo młodzi opłacają hotel (a nie tylko rezerwują) , to jest to ich sprawa. Jesli by chcieli za to pieniądze, to na pewno by o tym powiedzieli, ze jest hotel, a nocleg kosztuje tyle i tyle. 400 zł to ok. Prezent dajesz taki , na jaki cię stać. A nie wyliczony koszt talerzyka. Bo dlaczego masz płacić za cos (np 6 dniowy obiad w 5 gwiazdkowym hotelu) na co ńie masz wpływu. jak kogoś nie stać, to niech nie robi wystawiono wesela. Kiedy to w końcu dotrze do niektórych? Jak idziecie na urodziny/imieńiny itp. to tez dajecie inny prezent jeśli impreza jest w domu , a inny jeśli w restauracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile na wesele
Ja nie, ale widzę, że niektórzy wyliczają sobie koszty wesela co do złotówki i od tego uzależniają kwotę włożoną w kopertę, dlatego sonduję temat :D A tak serio to po prostu pierwsze moje wesele, na które dostaję osobne zaproszenie, dlatego pytam. Nie chcę się zachować nieelegancko, chociaż wydaje mi się, że te cztery czy pięć stów jest naprawdę ok. Kiedy chodziłam na takie imprezy jako kilkunastoletni dzieciak zapraszany razem z rodzicami to nie interesowałam się tym, ile wkładają do koperty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, ze 400 zł to jest wystarczająca kwota. Dajesz ile możesz, nie ma co się przejmować niczyim gadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile na wesele
Dziękuję Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nazwa sali jest podana, ale sala to sala a hotel to hotel. Śpisz na sali weselnej? " Myślałam,że wesele jest w hotelu i tam też jest nocleg. Czysty debilizm to organizowanie wesela tam gdzie nie ma noclegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile daję w kopertę zawsze uzależnione jest od miejsca gdzie odbywa się wesele. Jeśli ktoś robi skromnie i w średniej jakości miejscu lub remizie to moja koperta też nie jest pokaźna tylko dostosowana do poziomu wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota.. to jak Cie nie stać to zostaniesz wypisany z rodziny albo przyjaciół bo trzeba dać więcej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My od rodziny i to bliskiej ddostalismy srednio po 400-500 zlotych, od znajomych 300-400 od pary oczywiscie. wesele bylo 2 dniowe, placilismy wszystkim za nocleg (niektorym nawet 2 noce bo z bardzo daleka), za talerzyk placilismy 200zlotych wiec te Twoje 400 bedzie jak najbardziej na miejscu w takim razie jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej wywiedzieć się ile mniej wiecej płacą młodzi za gości wypada dać tą kwotę aby młodzi nie musieli za nas dokładać i troszkę dodać od siebie aby im coś zostało. Tak wypada, ale ludzie dają różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400 jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200 zł od osoby to teraz tak naprawdę minimum. Jak kogoś nie stać na taką kwotę to po prostu się odmawia i nie idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na weselu kuzyna dałam 1000 zł(za talerzyk płacili 200zł) teraz dla brata 2000 dam na pewno,może więcej. Widzisz to zależy wyłącznie od jednej sprawy-na ile cię stać,mi się wydaje,że w dobrym tonie jest dać to minimum za talerzyk,tu wiele osób pisze,że tego się nie powinno liczyć,ale tak mówią póki same nie organizują wesela,albo dostały niewiele i próbują jakoś to ładnie w słowa ubrać. Ja wszystkim młodym życzę by zebrali choć tyle ile wydali by nie zaczynali życia od kredytu,bez obciążenia finansowego,Fakt jestem przeciwnikiem robienia wesela jeśli pary na to nie stać,ale każdy decyduje sam.Ile osób,tyle opinii i preferowanych kwot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że się włączam w temat ze swoim tematem ale idziemy na wesele w lipcu do pary która dała nam rok temu do koperty 100 zł. I ja i mąż uważamy że tyle ile się dostało tyle trzeba dać więc pewnie damy 100 zł ale boję się że młodzi to rozpowiedzą po swojej rodzinie i każdy nas będzie wytykał palcami. My po weselu nikomu nie powiedzieliśmy że od nich dostaliśmy 100 zł. Myślicie że w rozmowie z rodziną podczas wesela powinniśmy jakoś dać do zrozumienia że daliśmy w prezencie tyle samo ile oni nam dali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem o tym ile sie od kogo dostało, albo ile sie komuś daje kulturalni ludzie w ogóle nie rozmawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu bym tyle nie dała,wolałabym wcale nie iść jedynie złożyć życzenia po ceremonii,ale jak wam tyle dali to i wy tyle dajcie i świetnie się bawcie,gdyby ktoś coś wam wytykał,powiesz zwyczajnie,że wsadziliście tyle ile od nich dostaliście więc uważasz,że stosownie jak dla nich i wytykanie was palcami się skończy bo to się rozniesie "samo",a skompromituje się tylko tamta para,że sami dali 100 a liczyli na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal uważam, że powinno dać się tyle, na ile jest człowieka stać. Wesele swoje miałam (i nie, nie przesiaduje na forum ślubnym, tylko temat był na głównej) i nie patrzyłam od kogo ile dostaliśmy (i nie było to "niewiele", ale na szczęście nie musieliśmy brać kredytu i chcieliśmy wydać tyle, ile wydaliśmy, nie patrząc czy się "zwróci", czy nie. Pieniądze na jedną kupkę, kartki z życzeniami na drugą i tyle :). a co do osoby, która pisze, że dostała 100 zł i tyle samo zamierza dać. Nic tu nie piszesz o sytuacji materialnej tamtych osób, i mimo tego, że masz może jakieś pojęcie o tym, to możliwe jest również to, że nie wiesz wszystkiego. Może mieli w tym okresie większe (ważniejsze) wydatki, może coś im "wyskoczyło" w ostatniej chwili i nie chcieli odmawiać przyjścia parę dni przed weselem? Zresztą przecież same piszecie, że wolicie nawet 50 czy 100 zł w kopercie, niż jakiś 'badziew" typu toster z hipermarketu czy pościel :D. Jak chcecie zarobić, to proponuję znaleźć sobie lepszą pracę :) i nie zrzędzić, że się na weselu nie dorobicie :P. A może jeszcze lepiej - nie róbcie wesela, po co iść w koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta para nie ma złej sytuacji materialnej. Oboje pracują, nie mają dzieci także też zdziwiliśmy się że tylko tyle od nich dostaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie jestem zwolenniczką pokrywania za siebie i zawsze chodząc na wesela dawaliśmy niemało ale ta koperta nas zszokowała że tyle w ogóle można dać na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę tu podać przykłady, że coś im wypadło i nie mogli dać więcej: - ktoś z ich rodziny zachorował i potrzebował na lekarza/ leki etc. - ktoś z ich rodziny/ znajomych potrzebował pilnie pożyczyć pieniądze na coś ważnego - nie dostali pensji w terminie, a nie mieli oszczędności itp itd. - a może ktoś wyjął z ich koperty pieniądze ? czy może sprawdzałaś już pod kościołem?? Dasz im tyle, ile uważasz, dla mnie to dziwne co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy może mieć jakąś wymówkę więc akurat to mnie średnio interesuje prawdę mówiąc. Jeszcze tydzień przed ze znajomymi imprezowali w pubach i wydawali na alkohol i jedzenie tyle że nie wyglądało że oszczędzają. Jestem pewna że nikt nie wyjął pieniędzy z ich koperty ponieważ zaraz po odbiorze koperty zostały włożone do sejfu osobiście przez nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale 100zł? To naprawdę mało(im oczywiście też tyle dajcie)śmiech dosłownie,100 to ja daję chrześniakowi jak jedzie ze mną na moje duże zakupy targa za mną wózek,spakuje zakupy właduje do auta i wniesie do domu,albo narąbie mi drewna do kominka(zrobiłby to za darmo ale wiem,że grosza nie ma więc jak dla mnie "pracuje" to jest wynagradzany.Wiem,że są ludzie którym i 50zł dać w kopertę to znacząca suma,ale jeśli nie mają problemów finansowych to zwyczajnie przyszli sorry,ale na krzywy ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Wasze wypowiedzi i zupełnie tracę ochotę na chodzenie na wesela. Prezent to prezent a nie zwrot kosztów. Jak kogoś nie stać na wesele to albo go nie robi albo robi skromniejsze. Trzeba było napisać na zaproszeniach, że talerzyk kosztuje a tyle, w związku z tym bilet wstępu kosztuje tyle. Na innych wątkach piszecie jakie to ważne dla Was przeżycie duchowe itp. a tak naprawdę zależy Wam tylko na kasie. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×