Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dzieliliście ślubne wydatki?

Polecane posty

Gość gość

Kto co kupował i na jakich zasadach? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest tak. ja płacę za sale suknie kwiaty makijaże fryzjer tort . a przyszły mąż orkiestra kamera wódka napoje i bukiet. a ty kiedy slubujesz? i jak dzielicie wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autorka
My jesteśmy na świeżo po spotkaniu z rodzicami ( dopiero zabieramy się za to wszystko i nic nie jest ustalone) i ustaliliśmy taki podział: PM-ka z rodziną: -> papeteria ślubna (zaproszenia, winietki, pudełka na ciastka i na koperty, księga gości) -> fotograf i kamera -> mój strój ślubny -> przyjęcie weselne bez kosztów napojów % i bez % -> dekoracje sali weselnej i Kościoła + auto PM z rodziną: -> napoje bezalkoholowe i alkoholowe -> obrączki -> strój ślubny -> bukiet dla Pani Młodej i świadkowej + butonierki -> pojazd ślubny -> zespół weselny Myślicie, że to równy podział? Oczywiście koszty jedzenia sie wyrównają, bo dzielimy ich na ilość gości ze względu na to, że u mnie jest 150 osób a u M tylko 50 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy slubujecie? to duże wesele wam się szykuje. my robimy na 60 osób najblizsza rodzina. więc praktycznie koszty też wyjdą równe. kościół i auto teściowa nam robi, obrączki już mamy kilka dni temu odebrałam, teraz zamówiłam sobie buty.jakiś kolor przewodni macie czy typowa biel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autorka
Postawiłam na czerwień. Planujemy kupić zaproszenia z czerwonymi dodatkami, ja chce mieć czerwony bukiet i buty oraz sala też będzie tak ubrana. Reszta tradycyjnie. Szczerze mówiąc co do daty to nie mam pojęcia. Przyszła teściowa wprost powiedziała mi, że jesteśmy za młodzi (ja mam 24, M 26) i nie ukrywa swojej nie chęci do mnie wobec czego chce odroczyć nasz ślub na czas bliżej nieokreślony, bo woli byłą jego partnerke. Moi rodzice i my chcemy za rok, ale jego mama to nie wiem co z tym robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a długo jesteście razem? my 3lata razem i za rok w czerwcu slubujemy. ja mam 32lata a mój przyszły mąż 30:-) teście i rodzice moi bardzo zadowoleni. ja stawiam na kolor przewodni w pudrowym różu. jeżeli jesteście już po zareczynach to nikomu nic do waszej daty ślubu ważne ze kochany twój jest zdecydowany. z byłą niedoszla satynowa ślubu nie weźmie więc się nią nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autorka
6 lat. "teściowa" jak dowiedziała się o zaręczynach to była wściekła i płakała, bo to jej syn. Także po niej spodziewam się wszystkiego :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po ślubie u Ciebie będziecie mieszkać czy idziecie na swoje? mija teściowa to jest bardziej za mną z każdą sprawa niż za swoim jedynym synkiem :-) my Bedziemy mieszkali z nimi ogólnie jest ok zobaczymy jaj dalej będzie obrączki nam kupiła ostatnio.a wy sami sobie robicie wesele czy rodzice wam pomagają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Autorka
Po ślubie przez pewien czas mieszkamy u mnie i w tym samym czasie będziemy budować swój dom. Mi z organizacją wesela pomagają rodzice a M organizuje sobie wszystko sam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też podzieliliśmy się kosztami po połowie. Rodzice płacą za gości, fotografa, my za kamerzystę, zespół weselny (http://www.artmargot.pl/pl/news/44.html) i oczywiscie ja za suknię, narzeczony za garnitur itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kino 29
Nasz ślub bardzo nas stresował. Najbardziej stresowała nas cała otoczka wesela- kupno sukni, wybór zespołu itp. Nie mieliśmy głowy do dekoracji. Postanowiliśmy część obowiązków przekażemy osobom bardziej doświadczonym , było warto. Byliśmy zachwyceni, nasi goście także, świece, kwiaty stroiki- marzenie Wszystkim narzeczonym polecamy http://www.dekoracjetorun.pl/dekoracje-weselne-sal-kosciolow-torun/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My od 6 lat byliśmy już rodziną, związkiem ze wso9lnym kontem i wsp9lnym mieszkaniem tyle, że bez papierka. Stąd koszty ślubu i przyjęcia po ślubie ponieśliśmy my sami co do grosza. Nic z nikim nie konsultowaliśmy, wszelka organizacja od obrączek, poprzez kupno i wybór ubrań do ślubu, zaproszenia, itd do przyjęcia i menu wybieraliśmy sami, no i gości, czyli nikt nam nie narzucił, że jakąś tam ciotke trzeba zaprosić bo się obrazi. Rodzice tak jak reszta gości dostali zaproszenia jak już wszystko było zapięte i gotowe. Nawet treść zaproszenia była tak.skonstruowana, że zapraszamy my, a nie że my i rodzice. Konto wspólne więc i wydatki wspólne, z oszczędności. I dla nas tak było najlepiej, a najlepsze było to , że nikt się nie wtrącal a jakby to zrobił to zabilibyśmy go śmiechem, że chce się rządzić. Polecam wszystkim by brać śluby za swoją kasę, bo komfort i swoboda w decyzjach o własnym ślubie nie ma ceny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×