Jaką fryzurę wybrać do cienkich długich włosów ;(

Pomóżcie! Niestety natura nie obdarzyła mnie gęstymi grubymi włosami stąd mój problem przy wyborze ślubnej fryzury. Mam długie włosy i na co dzień chodzę w rozpuszczonych. Tak czuję się najlepiej. Nie lubię ich spinać, ale na wesele inna opcja odpada.. Nie lubię mocno upiętych koków bo wiem, że w takiej fryzurze nie będę wyglądać korzystnie ;( Myślałam o luźnym upięciu lekko pokręconych włosów, ale czy taka fryzura wytrzyma cały dzień i noc? A przynajmniej do oczepin? HELP! ;(

Jak pójdziesz do dobrego fryzjera, a nie cioci Kloci na osiedlu, to wytrzyma.

Może loki na grubyh wałkach włosy. Jak włosy są rozpuszczone to optycznie jest ich więcej:)

głowa do góry!! ja sama mam cienkie i długie włosy i martwiłam się że cokolwiek nie zrobie bedzie wygladało jak mysi ogonek. Wybrałam dobrego fryzjera, poszłam na fryzure próbną, choc nie miałam koncepcji co tak naprawde chce. Fryzjerka po rozmowie zaproponowała fryzure, która była sliczna. zrobiła to tak że wyglądało jakbym miała duuuużo wiecej wlosow:) wybierz dobrego fryzjera ktory oprocz rzemiosla potrafi tez doradzić:)

najlepiej ogol sie na lyso! Slyszalam ze to taki czar na to by maz nie zdradzal i by malzenstwo nie skonczylo sie rozwodem. Na pewno zadzieala! Powodzenia

Moja koleżanka miała przy cienkich włosach piękną rozpuszczoną fryzurę, z takim jakby dobieranym warkoczem z jednej strony i tam były wplecione sztuczne włosy :) super to wyglądało, w życiu nie domyśliłabym sie że to nie jej własne gdybym nie wiedziała. Na pewno każdy fryzjer ma jakieś swoje sztuczki i doradzi jakąś fajną fryzurkę.

paloma_25 - jaką miałaś fryzurę? Możesz opisać? :) Pappa dotter - szczerze mówiąc, to nie chciałabym doczepiać sztucznych pasemek ani warkoczy. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć fryzurę nie wymagającą takich zabiegów, ale w której będę dobrze wyglądać :) Czy któraś ma jeszcze jakiś pomysł na fryzurę? :)

Hej tu masz fryzurę która pasuje na każdą okazję jak i na co dzień :) http://www.youtube.com/watch?v=Ll7O2Xo-VVs

fryzura z linka Agatusia- okropna :O włosu ulizane na czubku i jakieś takie szorstkie czupiradło z tyłu...

Według mnie jedną z podstawowych kwestii jaką powinnaś wziąć pod uwagę jest krój sukni ślubnej w jakiej będziesz, włosy jakie się ma "do dyspozycji" to jedno, no ale całość musi się przecież jakoś sensownie komponować. Niestety ale w tym przypadku trzeba brać wszystko pod uwagę, żeby po prostu nie przesadzić. Tutaj masz kilka porad w tym temacie czym się kierować i jak to wszystko ładnie połączyć: http://supersluby.pl/slub-we-wlosach-a2389.html. Czy jesteś pewna,że nie dasz się przekonać na upięte włosy? Bo ja bym Cię właśnie w takich widziała:) Jeśli masz prostą suknię, to można zaszaleć z upiętymi lokami, które niewątpliwie dodadzą objętości i uroku całości, jeśli natomiast jest "na bogato", to warto wybrać coś klasycznego(a włosy zawsze można podtapirować) Jeśli natomiast nie będziesz się mogła na nic zdecydować to zawsze istnieje opcja pośrednia, czyli pół na pół:)

moim zdaniem powinnaś udać się do profesjonalistki, ona pozwoli wyglądać Ci niesamowicie tego dnia. ja bym sama nie kombinowała , mi bardzo pomogła profesjonalistka w dziedzinie fryzur i makijażu, jest nią pani Adamczewska, która urzęduje w Warszawie.Oto jej stronka www.wizaz.waw.pl

Też mam dość cienkie włosy:-) Kiedy ostatnio czesała mnie fryzjerka - nie był to jeszcze mój ślub, ale inna ważna okazja - zaproponowała, że najpierw nawinie moje proste jak druty włosy na różnej wielkości wałki, a potem to wszystko upnie. Wyszedł cudowny kok, zero sztywniactwa. Prawdę mówiąc, wyglądało to, jakbym po prostu spięła te loczki w taki frywolny sposób, a naprawdę fryzura była megasolidna - wytrzymała całą noc. Aha, i jeszcze sprawiało to wrażenie, jakbym miała duuużo więcej włosów niż naprawdę. Przy rozmowie fryzjerka powiedziała, że to może być też fryzura ślubna, i pokazała, jak upięłaby welon. I chyba właśnie tak za rok zrobię:)

moze taka: http://www.youtube.com/watch?v=YGbMcvNI_Qg&feature=channel_video_title

Mi w salonie fryzjerskich ostatnio fryzjer do układania fryzury na wesele koleżanki użył kosmetyka zagęszczającego włosy z DrHair. Miał różne kolory, dopasował do mnie i po zakończeniu układania włosów po prostu zaaplikował go na włosy (to taka zasypka). Efekt przed i po? Rewelacyjny! DrHair to kosmetyk z mikrowłóknami, które zaczepiając się o nasze włosy tworzą efekt zagęszczenia. Jak czytałam później na necie to wielu fryzjerów ma już w swoich salonach ten zagęszczacz. To naprawdę fajna sprawa. Tutaj http://drhair.pl/ możesz sobie zobaczyć, jak to dokładnie działa.

Do cienkich długich włosów.. hmm.. może je spiąć? W jakiś warkocz albo kok? Trochę natapirować, poluźnić i powinno być bardzo ładnie i elegancko. Chyba, że je zagęścisz? Myślałaś o tym? Delikatnie podciąć, zagęścić i byłyby idealne. Słyszałam, że Great Lengths są w tej dziedzinie ekspertami. Mają sporo autoryzowanych salonów w całej Polsce, więc na pewno znajdziesz salon blisko siebie.