Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannakokosowa

od ilu lat liczyc miejsce dla dziecka na weselu??

Polecane posty

Gość pannakokosowa

hej dziewczyny:) będę mieć trochę dzieciaków na weselu i kompletnie nie wiem jak liczyć dla nich miejsca a nie wspominając jak zamawiać dla nich catering... tak wiec wiadomo ze takie które maja pół roczku to siedzą u rodziców ale co z tymi co mają 3 latka?? a i jeszce bedzie dwoje na 1,5 roku jak to rozwiazac?? wiadomo dla nich nie zamawiac jedzenia, cos tam z rodzicami zjedzą lub im przygotuja rodzice gotowe jedzonko... no i mam troche dzieci od 6 do 12 lat wiec dla nich juz sie licza miejsca ale jak z porcjami?? jak to zamawiac?? wiem ze mozna zamówic specjale porcje (mniejsze dla dzieci ale jeszcze nie wiem w jakim przedziale wiekowym) wiem tylko ze jest dla nich oddzielny stolik... ale czy to sie sprawdza?? a co z sytyacją gdzie maluch bedzie chciał siedziec z rodzicami lub rodzice beda chciec miec dziecko przy sobie?? jak to u was było?? czy poprostu zamawiac dla wszystkich normalne porcje?? jeszcze jak macie jakies wskazówki to poprosze:) aaaa i nie przekunujcie mnie zeby dzieci nie zapraszac bo juz sa zapraszane a poza tym nie wyobrazam sobie zeby ich nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
nikt nie miał dzieci na weselu??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie rozmawiałaś na ten temat z właścicielem restauracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
dopiero bede:) ale chciałam sie zorientowac jak to wychodzi w praktyce zanim cos z nim ustale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas płaciło się tak: do 3 lat- za darmo od3-10- jak za połowę porcję dorosłego starsze jak dorośli. krzesła były dla dzieci powyżej 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
czyli dla tych 3-latków nie zamawiac jeszcze miejsc?? Miarka a dzieci miały osobny stolik czy nie?? jesli nie to obsługa nie miała problemu z rozdawaniem tych półporcji?? kazdy kto je mial dostac to dostał?? albo odwrotne ktos komu nie przysługiwała ta porcja czasami jej nie dostał?? boje sie ze bedzie troszke z tym zamieszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myślę, że dziecko do trzech lat do raczej skubnie coś z porcji rodziców, więc jedzenia chyba osobno bym nie zamawiała, natomiast co się tyczy krzesła, to z doświadczenia wiem, że trzymanie takiego malucha na kolanach nie jest wygodne, więc żeby w końcu nie wyszło tak, że maluchy usiądą obok rodziców na krześle, a inni dorośli nie będą miały gdzie... A co do stolika osobnego, to myślę, ze tak, ale dla dzieci conajmniej 5+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że nie wytrzyma całego wesela to prawda, ale zazwyczaj na ten pierwszy rzut, czyli obiad itp to będzie na sali i nie sądzę, żeby wolało siedzieć na kolanach... Dziecko 2-3 letnie jest już bardzo samodzielne (przynajmniej chce być)... Wiem z doświadczenia, moje 16 miesięczne nie chce już siedzieć na obiedzie na kolanach, że już o dwulatce nie wspomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
własnie sie dowiedziałam od kolezanki ze te pół porcjr sa tylko do 6 lat ale ja mysle ze te do 10 mozna spokojnie podciągnąc no nie?? tylko teraz musze to jakos wykombinowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
jak rozmawiałam z znajomymi to wszyscy mowili zeby nie rezerwowac krzeseł dla tych 3 latkow bo i tak nie bedą siedziec ...., juz nie wiem jak to zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobisz jak uważasz oczywiście, ale powiem Ci, że u mnie na weselu był ok 5 dzieci właśnie w przedziale 3-6 lat i wszyscy gościli się na swoich krzesłach przy talerzach rodziców, i dwie 3 latki nawet przetrwały całe wesele, no ale jak mówię wszystko zależy od dziecka... Przy czym ja nie płaciłam od talerzyka więc to też jest ta różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakokosowa
dobra dzieki dziewczyny bede pewnie kombinowac zeby pol porcje byly do 10 lat a jesli chodzi o krzesła to i tak bedzie pewnie z 5 wiecej niz gosci to jak co dzieci bedą miec swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Ja mam 3latke w rodzinie i nie wiem jak podczas dluzszych imprez typu wesele ale na mniejszych czy normalnie w ciagu dnia to przy posilku siedzi na osobnym krzesle i sama je. Wybiera na co ma ochote, rodzice nakladaja, kroja, dostaje widelec i je. Lepiej wziac dla wszystkich dzieci osobne krzesla. Pomysl czy byloby ci wygodnie cala noc z malcem na kolanach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest ponad 50 dzieci i mam spory problem nie wiem co robić gosci jest naliczonych 170 a sala jest do 150 osób. też mam problem jak usadzić dzieci, ale uważam że te starsze od 8 lat beda mialy swoj stolik, a reszta przy rodzicach bo inaczej nie widze rozwiazania. Taki 10-latekj bedzie sie tylko nudzil przy dorosłych a z dzieciakami zawsze cos pośmieja powyglupiaja sie i rodzice beda spokojniejsi. Tylko boje sie o te male, ale ja nawet 3 latkom bede placic za posialek tylko ten mniejszy z racji samego krzesla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas było kilka wolnych miejsc więc jak coś to było gdzie siedzieć;-) Dzieci dostawały normalne porcje jak dorośli. A obiad był na półmiskach więc nie było problemów. Faktycznie większość maluchów jadła u rodziców na kolanach. Był tez przygotowane krzesełko dla niemowlaków do karmienia. Przydało się;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze sie wtrące, jestem juz pare lat po slubie... mam 2 dzieci w tym jedno 3 letnie... gwarantuje ze w zyciu nie trzymałabym córki przez całe wesele na kolanach! Po pierwsze takie dziecko wazy juz ok 15 kg po drugie to etap "ja-siama!" a wiec bedzie chcialo miec swoje krzesło swoj widelec i swoj talerz. I sie dziwie. Dzieci tez ludzie, czemu ma byc gorzej traktowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha nie wiem co to za znajomi ze mowią ze 3 latki beda u rodzicow siedziec na kolanach? Nie rozumiem czemu... Swoj koscielny ślub brałam jak starsza córka miala 2 latka i nawet wtedy siedziala osobno, obok mnie i mojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci w wieku 0-7 bezpłatnie dzieci w wieku 7-12 liczony jako połowa dorosłego od 12 lat i dorośli pełna kwota za "talerzyk"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A u nas to tak wyglądało ze dzieciaki szalały 2/3 czasu na parkiecie czy w okolicy;-) A jedyny posiłek jaki jadły na spokojnie to był obiad. A podczas zabawy weselnej zawsze jakiś krzesła były wolne więc jadły gdzie chciały. Ale np miejsce dla 3-4 latka na krześle na obiad było przygotowane przy rodzicach. Czy korzystały to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aajbjh
a ja bylam ostatnio gdzie byly na weselu 2 dzieci po 3 latka i nawet nie siedziały przez chwilke przy stole wiec nie wiem czy jest sens za nie placic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynarrr
Wszystko tak naprawdę zależy od tego jak się zapatruje na tę sprawę restauracja. U mnie dzieci do 3 lat mają za darmo, do 12 lat 1/2 porcji, przy czym każde dziecko (nawet te z przedziału "bezpłatnego") ma przewidziane osobne miejsce przy stole i nie trzeba za to dodatkowo płacić. W razie potrzeby są też krzesełka dla niemowląt. Jedzenie będzie podawane na półmiskach, więc kelnerzy nie będą mieli problemu z roznoszeniem (a logiczne jest, że małe dziecko raczej nie zje 3 kawałków mięsa, przewidzianych dla dorosłej osoby).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda temat stary, wyszukałam go przez przypadek szukając czegoś innego.. ale może komuś się przyda sugestia, bo wesel na pewno będzie teraz dużo... Jestem zdziwiona, że piszecie, że dla 3 latka nie zamawia się jedzenia. Myślę, że warto jednak zapytać rodziców, jak dziecko Bo z tym rzeczywiście jest różnie, ale zakładanie, że 3 latek niewiele je może być błędem. I dzisiaj chyba znajdzie się też lokal, który posiada krzesełka dla dzieci. Mój syn był na weselu gdy miał 19 miesięcy. Z tym, że to nie było typowe wesele: czyli zamówiony lokal z porcjami, tylko sama sala.. kelnerki to były jakieś znajome, a wszystkie potrawy szykowane przez rodziców młodych. Zatem nie było rozdzielonych porcji obiadowych, tylko każdy nakładał co chciał i ile chciał. Ale gdyby tak nie było, to byłoby ciężko. Moje dziecko jada normalne posiłki i nie dla niego takie dziubanie z naszego talerza.. albo nie najadłby się on, albo my. A co do wygody i tego, jak je dziecko. Ja nie lubię go karmić na kolanach, to jest niewygodne i dla rodzica, i dla dziecka (które wtedy o jedzeniu nie myśli, tylko o tym, jak zejść z tych kolan). My na wesele (chociaż dziecko było krótko, bo ok 3-4 h) zabraliśmy krzesełko do karmienia- to plastikowe, zwykłe (ikea). Dzięki temu dziecko miało swoje miejsce do głównego posiłku, a i my mogliśmy zjeść w spokoju. Później wiadomo.. trochę sie pobawiło tańcząc, trochę poszło do babci czy do dziadka (którzy go tam jeszcze dokarmiali, bo moje dziecko je wszystko i dużo). W każdym razie gdyby były porcje to na pewno chciałabym by miało swoją, może mniejszą, ale jednak, żeby dla niego też był przewidziany posiłek. Problem był już wcześniej, gdy dziecko miało 15 miesięcy i byliśmy na takim wyjeździe w 4 dorosłe osoby i syn. To był tylko weekend, niedrogo, gdyż wyjazd organizowany przez jakieś towarzystwo zajmujące się dziećmi itp.. i mówili nam, że za syna mamy nic nie płacić, że takie dzieci to tam są za darmo, że z jedzeniem też problemu nie będzie itp. Oczywiście kwestia organizacyjną wzięliśmy na siebie, czyli krzesełko do karmienia mieliśmy ze sobą (inna para miała dziecko w podobnym wieku i próbowali je karmić w wózku, na kolanach itp.. ale strasznie im było niewygodnie). Natomiast z posiłkami był kłopot. Ciągle musieliśmy chodzić i prosić o dodatkowy talerz, łyżkę itp dla dziecka. Tam dania były porcjowane, ale przynoszone na naczyniach do samodzielnego nałożenia (czyli np. na śniadanie dla stolika 4 osobowego był talerz i wyznaczone 4 porcje wędliny, jakiś warzyw, a na obiad np. 4 kotlety itp.). I co? Był kłopot.. KAżdy dorosły chciał zjeść normalnie, a tu jeszcze dziecko, małe, bo małe, ale które ma apetyt i jadało wszystko. Trzeba było kombinować.. na szczęście na wyjeździe było dużo starszych dzieci, które właśńie jadły niewiele i zawsze można było poprosić kogoś o nieruszoną bułkę, plaster sera itp. Ale nie było to komfortowe, a z drugim daniem szczególnie był kłopot. I żeby nie było, że moje dziecko jest jakieś napychane jedzeniem, grube czy jest jakimś wyjątkiem, który lubi jeść.. Po prostu mu wszystko smakuje, ma apetyt. Teraz ma 27 miesięcy i waży 11 kg. Więc jeśli organizujecie wesele, komunię czy co tam innego, to jeśli nie uwzględnicie nawet połowy porcji dla dziecka powyżej półtora roku, to chociaż zapewnijcie mu osobny talerzyk, szklankę, łyżeczkę. I pytajcie w lokalach, czy mają krzesełka do karmienia. Myślę, że skoro są takie w różńych pizzeriach, w kfc itp. to chyba w lokalach, w których są takie duże imprezy też powinny być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×