Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana 1988

odmawianie przyjścia na ślub

Polecane posty

Gość zalamana 1988

Jestem załamana, mamy duże rodziny zapraszaliśmy łącznie 200 osób potwierdzić trzeba było do jutra i mamy 75 osób :/ a 54 osoby jeszcze nie potwierdzily. Chociaż i tak wiem że pewnie połowa z tych osob odmowi. Nie wiem jak to bedzie sale mamy na 100 osob czy wypada teraz kogos dopraszać. Tłumaczyć się dlaczego tak pozno zapraszamy?? Slub jest rowno za miesiac Doradzcie mi przyszle Panny Młode, wasza opinie jest dla mnie ważna ponieważ bedzie obiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg.
macie 75 os, sala jest na 100 maksymalnie tak? wiec w czym problem ... zwyczajnie bedzie wiecej miejsca do tanczenia :) niestety czesto zdarza sie, ze goscie nie potwierdzaja i samemu trzeba wykazac sie inicjatywa, i obdzwaniac :( wiec skontaktujcie sie z tymi ktorzy nie potwierdzili i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie salę na 100 osób
a zaprosiliście 200? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccce
Normalna sytuacja, zaprosiliśmy 120 osób odmówiło 60.... Doprosiliśmy jeszcze z 20 osób, ale był to bez sensu pomysł. W sumie mieliśmy około 70 osób. A Ci co nie przyszli to przeważnie argumentowali, że u nich wesele już było i nie muszą przychodzić, tak pięknie zachowały się nasze rodziny. Nie dopraszaj juz nikogo, wystarczy te osoby, które przyjdą. Zwłaszxza, że jak się chce kogoś widzieć to się go zaprasza od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak, bo na małych weselach
to przecież nie piją, nie jedzą i na pewno potem nie obgadują :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przysługuje się renta
ja na takie ''doproszenie'' bym nie przyszła....jak jakas ''zapchajdziura''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez u nas tak jest
i powiem ze wkurwia mnie już zapraszanie tych gości jedno az czwekaja tylko jka sie do niech przyjdzie a drudzy znow z wielka łaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez u nas tak jest
wszuyscy zanjomi przyjda a tu rodzina ci odmawia bo im kurwa szkoda dac 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
nie!!! sale mamy od 100 osob rodzinka pieknie sie zachowala i wlasnie kazdy mial juz wesele i tak sie odwdziecza a u nie ktorych bylam druzka i swaszka jezdzilam z nimi wszystko zalatwiac kupowaca teraz nawet nie przyjda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
musze kogos doprosic z dalszej roidziny bo bede musiala placic za puste miesca a sala jest duza i bedzie widac ze duzo osob nie przyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaaa
a ty kim jestes? co nie stac cie na wesele ze tak sie nadumasz szmatławcu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaaa
ja akurat nie jestem ani grubsza ani glupsza a już na pewno nie od Ciebie.... 170/53 kg slub w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaaa
na moim weselu nie bedzie oczepin, spiewow gorzka wodka i wielu innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się wszystko będzie w porządku u nas było właśnie ok 80 osób choć liczyliśmy na ok 100. Nie warto naprawdę nie warto (piszę z perspektywy czasu) przejmować się chamstwem i buractwem rodziny czy znajomych. Sama przepłakałam kilka takich sytuacji aż się uodporniłam bo jednak stres robi swoje i nerwy siadają. Apogeum osiągnęła moja "przyjaciółka" (teraz oczywiście eks przyjaciółka-chociaż ten ssak nie wiedział dlaczego nie chcę z nią dalej kontaktów utrzymywać), która stwierdziła właśnie, że skoro my i nich byliśmy daliśmy kasę, udekorowaliśmy salę, słuchaliśmy jej wynurzeń i histerii to teraz nie opłaca się przyjść bo oni tacy nierozrywkowi - żałosna miernota - ona i jej podobni. Pomyśl, że Ci którzy przyjdą to prawdziwi przyjaciele, którzy faktycznie chcą być z Wami tego dnia. Resztę olej bo tylko na to zasługują:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaaa
ja naprawde olewam tych ktorzy odmawiaja przyjscia.... ich strata nie moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
do karolinkaaaaaaaaaaaaa a ty juz sie lepiej nie wypowiadaj bo dalas popis juz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka - no raczej twoja strata dla nich to bez znaczenia skoro i tak porzyjsc nie chca;-))) autorko - zapraszanie wostatniej chwili jest wysoce nieelgenackie;/ widocznie zle wybralas komplet gosci - no coz zdarza sie - sa gorsze tragedie na swiecie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
A jednak wczoraj doprosiłam pare osob i juz z samego rana dostalam potwierdzenie, że przyjdą. To się nazywają goście. Trzeba było od razu zaprosić dalszą rodzinę niż rozczulać się i tracić nerwy na najbliższe osoby z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
Do ROR- masz racje dokonalam zlego wyboru gosci ale gdybym ich nie zaprosila byloby wiecej gadania niz gdy oni sami odmawiają:D ale cóż zdarza się. Wczoraj miałam załamanie, ale dzisiaj jest mi juz lepiej :) damy rade bez tych osob ktore nie chcą uczestniczyc w tym waznym dla nas dniu, a pomogą nam w ty osoby, którym na nas zależy :) dzieki dziewczyny ze odpowiedzialyscie na moje pytania i opowiedzialyscie swoje doswiadczenia Dodam ze przy zamawianiu salli właściciel mowil nam ze w dzisiejszych czasach ludzie odmawiają w 30-40 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
Do if a song could get me you A co jest "druzka" i "swaszka"? Starsza drużka-osoba ktora pomaga w wyborze sukni slubnej czy tez garnituru, przypina katyliony, pomaga mlodej podczas slubu i wesela. Prowdzi mlodego do domu mlodej Swaszka- rzuca pieniedzmi pod kosciolem, ja akurat robilam podziekowania dla ich rodzicow, jezdzilam z nimi na zakupy ślubne, podczas bram rozdaje cukierki dla dzieci oraz bawi gosci ktorzy niechca sie ruszyc zza stołu. Ja akurat wozilam ich jeszcze na plener i dlugo by wymieniac. Ogólnie nie łądnie z ich strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINKAAAAAAAAAAAA
ja jednej swojej biednej siostrze powiedzialam zeby poprostu przyszla i sie o reszte nie martwiła... wiem ze nie ma kasy a chce zeby byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINKAAAAAAAAAAAA
no tak teraz odmawiaja a jak mieli swoje wesele to my a narzeczonym na wszystkie chodzilismy....a oni teraz juz maja to za soba i olewaja wiec i ja olewam ich, plakac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytać
to forum, aby każdego odrzuciło od bycia gościem na weselu. :o Młodzi mają prawo ustalic menu "pod siebie", bo to ICH dzień, zażyczyć sobie wulgarnych i prostackich zabaw, bo to ICH dzień, zrobić wszystko, jak oni chcą, bo to ICH dzień. Goście mają tylko przyjść, zasponsorować sobie to wycudaczone jedzenie i głupawe zabawy, a na końcu obowiązkowo muszą być zachwyceni, bo jak coś skrytykują, to sa niewychowani i zazdroszczą. Sa osoby, które lubią sobie popić, pojejść i potańczyć. Są też takie, które nie lubią tego typu spędów, ale chętnie poszłyby spotkać się i pogadać z rodziną. Jeżeli jednak mają za to dać pół wypłaty, to wolą zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
do tepej pipy! Nie widziala zebym gdzie kolwiek napisala ze maja mi dac tyle aby zwrocilo mi sie za talerzyk place 180 od osoby, nawet o tym nie pomyslalam, bo wiem ze mam nie za bogata rodzine a o weselu wiedzieli 2 lata wczesniej wiec wymowka o braku pieniedzy niech sie nie wysilaja zreszta argumenty byly inne. Liczylam na ich obecnosc bo ja sie staralam byc na kazdym weselu chociaz z pieniedzmi tez roznie bywalo z racji ze jestem studentka. Wiec daruj sobie taki komentarz skoro mnie nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana 1988
Do wystarczy poczytac! Nastepna sie odezwala ktora nic nie wie o mnnie. Zadziwie cie jezeli chodzi o mnie menu wybieram pod gosci aby im smakowalo i aby nie byli glodni, wulgarnych zabaw nie bedzie a jezeli chodzi o robienie wszystkkiego jak chce- to jest na to prosta odpowiedz. Ja sie innym nie wtracalam jak maja zorganizowac swoj jedyny dzien . A na to ze goscie maja zasponsorowac ten dzien to zawsze w to watpilam i nawet nie liczylam chcialam zeby tylko byli, a na to ze skrytykuja to bylam od poczatku przygotowana. No ale wlasnie widac jak ludzie mysla. Racja lepiej odmowic skoro juz mieli swoje wesele. Masz świeta racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
całe szczescie ze zaproszeni mają ciebie w dooopie :) po co im patrzec na zazdrosny pysk panny młodej ze ma gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to jest jakis obowiezek przychodzenia na wesela ?? id e na te na ktore chce isc, a jezli odmawiam to mam swoje powody....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy poczytać
Ale ja nigdzie nie pisałam, ze ty tak robisz, tylko że większość tak robi. najpierw przeczytaj dokładnie, a potem się wkurzaj. Trudno, żeby goście pytali się "a będą wulgarne przyśpiepwki, a będzie schabowy?" generalnie ludzie wyrobili sobie taki obraz wesel - mlodzi mają fanaberie, a goście mają przyjść, zapłacić i nie krytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki pytania.Na Twoim miejscu zaprosiłabym kolezanki z pracy i sąsiadów.Za miejsca zamówione i tak musisz zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×