Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sierpniowy gość weselny

Oprawa muzyczna ślubu świętokrzyskie

Polecane posty

Gość sierpniowy gość weselny

Poszukuję małego "zespołu" do zaśpiewania 3-4 pieśni na ślubie w Kielcach, w sierpniu tego roku. Czy może ktoś podać kontakt do takiej oprawy muzycznej? Polecić? Wystarczy mi gitara klasyczna + kobiecy / męski wokal. Będę wdzięczna za każdy kontakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej uprawnionym do zabrzmienia w kościele instrumentem są organy... w dodatku nie potrzebują głośniczków ani wzmacniacza ;) Tymczasem gitara i domorosłe piszczki z domów kultury niestety bez takich się nie obejdą, a wtedy festiwal świstów, zgrzytów i przesterów w kościelnych megafonach masz jak w banku, sprawdzone i doświadczone wiele razy... A takie świsty mogą sprawić, że Pannie Młodej loczki rozprostują się ze zgrozy ;) Skontaktuj się z Wydziałem Wokalnym kieleckiej szkoły muzycznej i poproś tamtejszych pedagogów o namiary na uzdolnione ABSOLWENTKI, które teraz już studiują na Akademii Muzycznej względnie nawet ją ukończyły. Wystarczy jedna, profesjonalna wokalistka i DOBRY organista, nawet ten miejscowy. Profesjonalistka zaśpiewa pięknie, niebanalnie, BEZ MIKROFONU, a jednocześnie piękny, nośny głos dotrze bez problemów w każdy kącik kościoła. Zachwyt Młodej Pary i gości gwarantowany. Byle ksiądz nie próbował narzucić wykonawcom sacropolo w stylu (cytat krakowski) "Dziwisz, i nie grzmisz" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schola

Polecam Schole Astra Dei z Sorbina koło Bliżyna. Podczas uroczystości ślubnej mojej córki zaprezentowali się wspaniale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Na pewno nie polecam zespolu Concret z/pod pod jedrzejowa. Grali u mnie 5 lat temu na weselu, pan (chyba jarek mial na imie) z zespolu taki cwaniak w dzien wesela, gdy juz zaczeli grac na sali zazyczyl sobie 500 zl wiecej niz bylo ustalone. Mimo iz mialam z nimi kontakt kilka dni przed weselem bo wybieralam utwor na pierwszy taniec, to wtedy o wyzszej kwocie nie wspomnial ani slowa. Twierdzil ze kupili jakis tam nowy sprzet itd, ale co mnie to obchodzi tak sie nie robi i oczywiscie odmowilam doplaty. Po polnocy duzo puszczali samej muzyki w tle zamiast grac, a jak goscie mieli jakies zyczenia co do utworu to tez nie chcieli zagrac bo juz to "grali". Nie tak wyobrazalam sobie tak zachwalajacy sie zespol grajacy muzyke na zywo. Jakbym wiedziala to wybralabym dj wodzireja. Zaluje ze nie znalazlam wczesniej komentarzy o tym ze w dniu slubu zyczyli sobie wiecej kasy a znalazlam takowe juz po fakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×