Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na całe życie

PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY - ŻÓŁTE CZY BIAŁE ZŁOTO?

Polecane posty

Gość na całe życie

Domyslam sie, ze moj ukochany niedlugo mi sie oswiadczy. Cos tam planuje no i bylam juz u jubilera :P mam jednak dylemat - on mnie tak lekko wypytuje czy wole żółte czy białe złoto. A ja nie wiem. No bo tak - z jednej strony żółte niby nie modne. Ale to jest standard, od wiekow zolte sie nosi.... i chyba zawsze bedzie ok... Z drugiej strony biale jest teraz na czasie ale nie wiadomo jak dlugo? myslicie ze jak juz to biale weszlo to bedzie juz na zawsze? czy moze moda przeminie i za 10 lat bede wygladala jak w srebrze... nie wiem juz co wybrac... ma byc to pierscionek noszony cale zycie i chcialabym dobrze wybrac.... MOZE KTOS NAPISZE SWOJE DOSW, ZDANIE NA TEN TEMAT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też biżuteria z białego i żółtego złota - taki konsensus :) Nie wydaje mi się, że żółte złoto jest niemodne, moim zdaniem to jest klasyka i zawsze w modzie będzie. A poza tym najważniejsze jest to w jakiej biżuterii najlepiej się czujesz. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na całe życie
wiem ze są połączenia ale wiele osob twierdzi ze to sie 'gryzie' nie wiem biale zloto podoba mi sie bardziej ale nie wiem czy nie jest to moda sezonowa?!?!??! a zolte chyba zawsze bedzie na czasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zacznij
mnie sie podoba białe,tez ogladalismy niedawno pierścionki i tę zołte nie wiem odrzuvaja mnie ,połaczenie też wyglada nieco tandetnie,a białe to nawet lepiej nikt ci nie sciagnie npierscionka na ulicy bo beda mysleli ze srebro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się zawsze podobało białe złoto, dostałam srebro...i cholera teraz marzę o pierścionku ze złota :D Kalejdoskop :) Więc zastanów się dobrze, moim obecnym zdaniem (;f) złoto jest ponadczasowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na cale zycie
A jakie obraczki Ci sie podobaja? Z zoltego czy bialego zlota a moze z mieszanego? bedziesz je nosic razem z pierscionkiem wiec lepiej zeby pasowały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się zawsze podobało białe złoto, dostałam srebro...i cholera teraz marzę o pierścionku ze złota :D Kalejdoskop :) Więc zastanów się dobrze, moim obecnym zdaniem (;f) złoto jest ponadczasowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
a pierścionek zaręczynowy ma być modny?? obrączka też? a jak się za 10 lat zrobią modne pierścionki plastikowe to każesz chłopakowi wymienić?... zawsze mi się wydawał że pierscionek i obrączka mają być takie żeby się podobały właścicielom po prostu. jeśli bardziej podoba Ci się białe złoto to niech będzie z białego. a jesli sama nie wiesz to złoto łączone zawsze jest dobre. gryzą to się nie dwa złota na jednym pierścionku, a np złote pierścionki ze srebrną bransoletką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na cale zycie
zgadzam sie z czarna koala dlatego wybralam zloty piesrcionek bo najbardziej podobaja mi sie klasyczne, proste złote obraczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierścionek mam z białego, a obrączkę z żółtego i to jeszcze na sześć milimetrów:-) I to jeszcze najbardziej klasyczna, taka obła. Wymyślaliśmy cuda z mieszanymi i zdobionymi, a w końcu stwierdziliśmy, że weźmiemy ponadczasowy wzór. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na całe życie
czyli co najbezpieczniejsze jest łączone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie moda nie sugeruje nigdy. kupuje to co mi sie podoba. żółte złoto wogóle mi nie podchodzi, mój narzeczony o tym wiedział i dostałam pierscionek z białego. a obrączki chcemy mieć mieszane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy się gryzie... To pewnie też od osoby i pierścionka zależy, ja mam taki z białym i żółtym, jest bardzo delikatny i nie sądzę żeby się gryzł :) A jeśli Tobie bardziej podoba się białe złoto, to może lepiej białe. Obojętnie jaka będzie moda za kilka lat, dla Ciebie to zawsze będzie szczególny pierścionek i będziesz patrzyła na niego szczególnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy najbezpieczniejsze, ale na pewno najdroższe. Za dwie dasz średnio 1700 zł. I dobrze, bo mnie sie nie podobały, a cena przekonała też mojego narzeczonego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście o obrączkach piszę, sorki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z dziewczynami, ja rowniez nie sugerowalam sie zadna moda. obraczki wybralismy najbardziej klasyczne z klasycznych: czyli zolte zloto, calkiem proste bez wzorkow i kamieni. piersionek rowniez mam tradycyjny, z zoltego zlota, oczko z brylantem nieco wystajace. wybierz co Tobie sie spodoba, a nie to wydaje CI sie ze spodoba sie znajomym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na całe życie
A ktory Wam sie lepiej podoba z tych 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna koala otoz to:)nie ma co patrzec na mode.klasyczne pierscionki czy obraczki nigdy nie wyjda z mody i zawsze beda wygladac elegancko.ja osobiscie nie lubie bialego zlota...za bardzo ze srebrem mi sie kojarzy i nie maja takiego uroku jak zlote pierscionki czy obraczki:)ale wszystko zalezy co Tobie sie podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
mi też drugi się bardziej podoba. I zgadzam się, że nieważne z jakiego metalu będzie pierścionek, najważniejsze by Tobie się podobał, kto wie czy za kilka lat nie wymyślą innych kolorów, które będą na topie. A tak swoją drogą- zwróciłyście uwagę na to jak złoto poszło w górę. W styczniu dodałam sobie do ulubionych pierścionek, tak żeby poczekać z jego kupnem na "lepsze czasy" bo akurat nie miałam pieniędzy, a bardzo mi się podoba. Kosztował 630 zł- wczoraj zaglądam a tam cena 830. I znów będzie musiał poczekać na " lepsze czasy" Jestem w szoku. Tak samo obrączki. Przeglądaliśmy na początku stycznia i teraz też przeglądałam- ceny poszły w góre nawet o 400 zł za parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
co jest o tyle ciekawe że wczoraj jubiler - rozmawialiśmy właśnie o obrączkach i o tym czy kupic gotowe czy robić - przyznał że ostatnio złoto tanieje! ale wystarczy magiczne słowo KRYZYS i juz jest wytłumaczenie dla podniesienia cen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam z bialego zlota,nigdy nie lubilam zoltego i w ogole nie uwazam,zeby to mialo jakies znaczenie jak wyglada pierscionek zareczynowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivieen
A ja marzyłam o białym złocie, bo strasznie mi się podobało.. Bo wcześniej jeśli nosiłam jakąś biżuterię, to tylko ze srebra ;) A tu nagle zaręczynowy pierścionek dostałam złoty z brylancikiem :) i powiem Wam, że z początku byłam troszkę zawiedziona, że ale teraz nie żałuję, że tak się stało, bo po 1 - przekonałam sie do złota (jest ponadczasowe i pięknie się świeci) po 2 - brylancik przecudnie wygląda w złocie (w białym złocie niestety traci swój urok) Początkowo jeszcze chciałam obrączki łączone białe złoto z żółtym, żeby móc nosić również biżuterię srebrną, ale zrezygnowałam z tego na rzecz zwykłych złotych obrączek :) Ehhh, jak to się wszystko w życiu potrafi pozmieniać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
a to że "slubne" podwaja cenę to oczywistość :) dlatego np przy kupowaniu garnituru nie mówimy że na ślub bo nas od razu ciągną na półki po 3000zł. a mamy upatrzony bardzo ładny garnitur za 1200zł... z suknią już nie tak łatwo :) z obrączkami to samo - doznałam szoku kiedy okazało się że parę obrączek która w YES kosztuje 3200zł może mieć za max. 1600 (!), a jak przyniesiemy własne złoto to za... 550zł!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie purpleday, co do tego, ze wszystko opisane magicznym przymiotnikiem \"slubny\" ma cene mniej wiecej o 30% wyzsza niz odpowiednik \"nie-slubny\". Dlatego my szyjac garnitur na slub nie przynalismy sie ze to na slub, choc nas o okazje wypytywano nie raz :) podobnie z koszula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Znajoma niedawno była zapisywać się do fryzjerki. Mówi, ze chciałaby się umówić, pokazała fryzurę w katalogu o jaką jej chodziło. Pani mówi, ok, nie ma problemu, podała jej godzinę,a znajoma mówi, ze zależałoby jej wcześniej bo na 17 ma ślub ...i nagle cena z 95 zł skoczyła na 160 :P Zrezygnowała i poszła do innej fryzjerki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
a niekoniecznie, ja mam brylant w białym złocie i wygląda ślicznie :) a różnicę między białym złotem a srebrem widac od razu, zwłaszcza gdy zniknie połysk nowości i pozostanie blask własny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×