Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankarra

Ślub bez wesela - jaka alternatywa?

Polecane posty

Gość ankarra

Witam, chcemy się pobrać, ale nie chcemy tradycyjnego wesela, bo koncepcja nam się nie podoba, nie mamy tyle pieniędzy, poza tym przeraża mnie załatwianie tylu rzeczy ;/. Chciałabym jednak uczcić ten dzień, rozwiązać to w inny sposób. Macie jakieś pomysły? Będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankarra
A jakie kryterium "zapraszania" stosujecie? Żeby nikt nie poczuł się obrażony? Znając moją rodzinę, od razu byłoby oburzenie, dlaczego jedna ciotka została zaproszona a inna nie. Poza tym chciałabym też spotkać się ze znajomymi. Nie wiem, czy lepiej zrobić 1 spotkanie czy dwa np z najblizsza rodzina obiad a potem impreza, nawet w domu, dla znajomych i młodszych członków rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez planuje skromne przyjecie po weselu jedynie rodzice rodzenstwo chrzestnii i swiadkowie mysle ze tak bedzie najsprawiedliwiej a co do pozostalej czesci rodziny musze sie z tym pogodzic,w koncu to nasz slub a nie ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniakkk
Ja tez planuje, obiad w restauracji tylko. Dla Rodzicow, rodzestwa, swiadkow i najblizszych przyjaciol. Lacznie do 15 osob. Wysle calej rodzinie zawiadomienia, zeby nie bylo, ze sie jakas tajemnice robi czy cos, ale tak postanowilismy i koniec. Rodzice niby zgadzaja sie i tak, ale pewnie jak przyjdzie co do czego, to beda tlumaczyc ze wesele bedzie pozniej itd. Ehhh tak to juz jest jak ma sie rodzine ktora uwaza ze bez 150 osob na weselu nie ma slubu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,my też mamy ślub tylko cywilny a potem w domku posiedzimy z najbliższą rodziną,a na drugi dzień zapraszamy kilku znajomych i przyjaciół.Nie chcemy wesela,a poza tym brak funduszy,zresztą szkoda by nam było wydawać na wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie ślub w podróży POŚLUBNEJ :D nie da się tak, sorry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ,zastanów się i zrób jak uważasz:)my myśleliśmy nad przyjęciem w knajpie,ale to (przynajmniej u nas) wychodzi po 50 zł od osoby-sam obiad i zimna płyta,bez alkoholu i całej reszty.Za 20 osób jest 1000zł,plus alkohol....Dla nas to było za dużo,dlatego robimy w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak wam wychodzi że
najbliższa rodzina to 15osób? wy -2 osoby rodzice - 4 osoby dziadkowie - 8 osób (jesli sa wszyscy) rodzice chrzestni - 8 osób (z reguły maja małżonków i nie wypada zaprosic bez...) to juz jest ponad 20 osób, a jeszcze dochodzi rodzenstwo, jakieś bliskie ciotki i wujkowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinaaaa
Z narzeczonym kupiliśmy ostatnio mieszkanie, jesteśmy spłukani i w dodatku wzięliśmy jeszcze kredyt. Nie stać nas na wydanie 30 000 tysięcy na ślub i wesele. Zdecydowaliśmy się wziąć skromny cywilny (nie jesteśmy praktykującymi ludźmi, a narzeczony w szczególności, więc po co cała ta szopka i obłóda). Po cywilnym będzie obiad dla rodzicow, dziadkow, chrzestnych i swiadkow. Potem jedziemy w podróż poślubną do Turcji (ślicznie i tanio). Po powrocie zapraszamy wszystkich znajomych na ogladanie zdjęć i tort ślubny. Nie możemy się już doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
slub (koscielny, nie cywilny) i po kosciele (moze nie zaraz, po przebraniu sie w domu) wypad gdzies tam ;) Nad morze na przyklad ;) Niekoniecznie na caly miesiac :P Chociaz 3 dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinkamiminka
a bierzecie normalnie cywilny, czy z kosciolem calą szopkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
ja na slub zaprosilabym najblizsza rodzine ;) Rodzicow i brata - to sa 3 osoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
a co co Wam chodzi z ta "szopka"? Ja chce koscielny, bo cywilny to dla mnie PPPP (panstwowe pozwolenie na prywatne p*** ) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany kwiatuszek
By też bierzemy cywilny, tylko przyjecie dla znajomych robimy jeszcze przed podroza poslubna. W sumie teraz koscielny odszedl do lamusa. Masz rację, że w przypadku ludzi niepraktykujacych branie koscielnego jest obloda. Zreszto mieszkam z narzeczonym przed slubem i wcale nie zaluje :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do koscielnego
no cóż, różni są ludzie. Jedni mieszkają przed ślubem, śpią przed ślubem, nie chodzą do kościoła, stosują antykoncepcję hormonalną, i wiele jeszcze można wymieniać, i nie żałują tego, ale nie są obłódni i biorą zwykły cywilny, a inni lecą w obłódę i biorą kościelny dla picu społecznego. Żeby się innym pokazać, żeby społeczeństwo się krzywo nie patrzyło itp. Ja tam podziwiam ludzi uczciwych wobec społeczeństwa. Łamią zasady kościoła i żyją po ludzku - podziwiam ich. Jeśli natomiast łąmią zasady koscioła po cichu, tzn zachowując pozory...no sorry, ale to jest obloda do potegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tą
obłódą...my też z narzeczonym wzieliśmy cywilny. Bo po co nam kościelny, jeśłi i tak do kościoła nie chodzimy. Cywilny jest tak samo pięny jak kościelny, a nawet piękniejszy, gdyż nie ma wyrzutów sumienia, że się obiecuje i przyżeka wychować dzieci w wierze katolickiej itp. nie wyobrazam sobie przyzekac tak samo milosc i wiernosci jak i wychowanie dzieci w wierze katolickiej, czyli poranne paciorki, wieczorne modlitwy, co niedziela kosciol, wszystkie swieta kosciol, no nie wyobrazam sobie tak wychowywac swoje dzieci, jak nawet ja nie chodze do kosciola, a co dopiero moj narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
Nie robie tego dla ludzi, bo na slubie w kosciele z mojej rodziny chcialabym miec tylko 3 osoby :) A to, ze noektore zasady kosciola katolickiego mi sie nie podobaja i sie z nimi nie zgadzam, nie znaczy od razu, ze jestem niewierzaca i, ze nie ma to dla mnie znaczenia. Bo ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze tak wychodzi
my - 2 rodzice - 2 (moi nie żyją) świadkowie - 2 babcia - 1 (reszta nie żyje) rodzice chrzestni - 1 (nie utrzymujemy kontaktów od lat albo nie żyją) razem 8 osób do tego moje rodzeństwo - 2 (narzeczony jest jedynakiem) i koniec - 10 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tą
my tez po części dlatego się zdecydowaliśmy na cywilny. Przyrzekamy to, co pragniemy dotrzymać. A i moja babcia się z tym pogodziła. Chodzi przecież o to, by być dobrym człowiekiem, a czy pomoże ci w tym kościół katolicki, czy twoja własna mądrość, to nie ma znaczenia. My pobieramy się w prześlicznym pałacyku ślubów w Poznaniu, w maju wbrew wszelkim przesądom - będą wtedy wszystkie drzewka kwitnąć na biało, ach...potem jedziemy na 3 dni w skromną podróż na Mazury - tam gdzie się poznaliśmy. NA tyle nas stać, ale to nie znaczy, że nie będzie pięknie. Liczy się to, co w sercu, a nie całe to zakłąmanie kościelne, bo tak tradycja nakazuje. Cieszę się, że Wy też macie głowę na karku i potraficie sami zadecydować co dla was najlepsze, a nie dajecie się ponieść starym tradyciom naszych dziadków - to w końcu nasze życie, a nie ich i to my decydujemy według jakich zasad żyjemy. Niekatolickie nie znaczy złe.JA nawet uważam , że lep[sze, gdyż okrojone z obłódnych przyżeczeń, których i tak większosć ludzi nie dotrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany kwiatuszek
zasady kościoła mogą ci się podobać bądź nie, ale jeśli nie przestrzegasz wszystkich, to nie jesteś katoliczką. Ta religia zakłąda przestrzeganie wszystkich, a przynajmniej gotowosc i szczera chec do przestrzegania wszystkich, oraz szczery zal, jesli nie uda ci sie czegos przestzregac. W kosciele katolickim nie wyborow - czesc albo calosc. Taki on jest. Mnie tez sie tylko niektore zasady podobaja, ale nie mowie ze jestem katoliczkoą, tylko jestem zwykla osoba, ktora postepuje wedlug wlasnego sumienia, stara sie nie krzywdzic innych i byc dobrym czlowiekeim. Ale nei jestem katolikiem, gdyz nie chce przestrzegac zasad tej religi w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
to czy przyrzeczenie bedzie obludne zalezy od ludzi ;) Ja tez nie mowie, ze jestem katoliczka. Ale chce slubu przed Bogiem. A to w jakim kosciele to juz mi wszystko jedno. Nazewnictwo nie ma dla mnie znaczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michałek . l
Mi kiedyś podobnie ksiądz powiedział. Ale w koncu wzielismy koscielny i teraz zalujemy. Mordega. Całe te przygotowania, kursy przedmałzeńskie, spotkania w poradni rodzinnej, modlitwy, spowiedzi, było to upokarzajace. A moglismy w tym czasie siedziec sobie w fotelu i wspolnie czytac jakas dobra ksiazke o doskonaleniu zwiazkow. Nasz zwiazek duzo bardziej by na tym skorzystal. Ale zdecydowalismy sie na ta cala szopke. Jestem już 4 lata po slubie i teraz juz to nie ma takiego znaczenia. Ale ogolnie, jak ktos nie jest praktykujacym katolikiem, to lepiej wziac slub dla niepraktykujacych katolikow. PS i jest tanszy, bo ksiadz wraz z organista, rezerwacja terminu, zapowiedziami wzial 1 tys zlotych (4 lata temu) i to nie byla wygorowana cena. Obłoda na całego. Ale tyle powiedzial, a my sie lodzilismy, ze powie co laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce slubu
przed narzeczonym! Czy przed bogiem, czy nie to nie ma znaczenia. I tak od nas zalezy jakosc zwiazku. ALe dla osob wierzacych to ma znaczenie i szanuje ich przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tą
moja znajoma robi teraz koscielny i to prawda, ze jak da sie ponizej 1 tys zł to ksiadz dziwnie patrzy - jej kazal 3 miesiace przed slubem zaliczke dac! Powiedzioał, ze 30 - 40% od calej kwoty, czyli ok 400zł!!!!!!Skandal, ale tak powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie marze tak
Bo jakby nie przed Bogiem, tylko przed narzeczonym to po co by mi byl w ogole slub ;) Jedyny zonk to ta cala "komercja". Bez kasy nie podchodz. Dla chorku, dla organisty, za przystrojenie... Ja w ogole bym tej calej oprawy nie potrzebowala, heh... To powinno byc za darmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia ZIrkoo
A my mieszkamy już od ponad roku razem, kupiliśmy razem mieszkanie na krechę, oboje rodzice traktuja nas razem jak swoje dzieci, a znajomi jak nierozlaczna pare. Przeciez o to chodzi. ŚLub planujemy, ale zwykły, bez kosciola. Na poczatku nie chcielismy wogole slubu, ale ze wzgledu na fakt, iż potem dzieci nasze moga miec nieprzyjemnosci, moga byc wyzywane od bekartow - co sie dzisiaj czesto zdarza. DLa ich dobra bierzemy w sumie. A ze nie ma koscielnego, no coz, zyjemy zgodnie z wyznawanymi zasadami, wiec oblodni nie jestesmy. w przyszlosci nikt nie bedzie pytam jaki slub mieliscie, tylko liczy sie sam fakt-malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam tez sie tak wydawalo
zeby wziac taki slub, ktory bedzie zgodny z naszymi przekonaniami. Zreszto teraz juz wiekszosc osob tak robi. Piodziwiam mlode pokolenie za odwage. wreszcie ludzie maja odwage pokazac swoje przekonania i nie zyc w oblodzie. niektore zasady kosciola sa bardzo szlachetne i podobaja mi sie, zyje wedlug niech. ale niektore sa dla mnie nie do przyjecia. stad odeszlam od kosciola i zyje wedlug wlasnego sumienia, tak, jak juz ktos przede mna powiedzial- by byc dobrym czlowiekiem i nie krzywdzic innych. UIważam , że moje zycie nie jest gorsze od niektorych katolikow, a nawet o wiele lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie najbardziej smiesza
te panny mlode, ktore mieszkaly juz razem i nie zalowaly tego, uprawialy seks przed slubem i to nie tylko zwykly ale oralny, braly tabletki anty, nie chodzily do kosciola itp. a na kobiercu slubnym stoja przed oltarzem i przyzekaja wychowac swe dzieci w wierze katolickiej. Po co ta cala szopka?????I zastanawiaja sie, jak by tu nie pwasc tydzien przed slubem, bo trzeba odstawic tabsy, by ksiadz dal rozgrzeszenie. A gdzie postanowienie poprawy? Albo te dziewuchy są głupie, alebo obłódne, nie ma innego wyjąscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ludzi, którzy rezygnują z kościelnego, bo są niewierzący i niepraktykujący. Obłóda....to nie jest taka prosta sprawa. To nie tylko biel i czerń, ale również odcienie szarości. Według mnie wszystko trzeba rozważyc w swoim sumieniu i przemyśleć- a nie jak ta krowa- polezie tam, gdzie ja popędzą.. KK to nie to samo co Bóg. Nie widzę nic złego w seksie oralnym i nic mnie nie przekona, że jest inaczej. Nie ma się co czarować - nie można się zgadzać w 100% ze wszystkim. KK to instytucja, którą rządzą ludzie, oni ustalają pewne zasady- na podstawie dekalogu- ale tak czy inaczej to interpretacja. Nawet nasz ksiądz mówił, że miewa wątpliwości. KK też się zmienia. a ja sobie marze tak ma dużo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my się pobraliśy w Zakopcu
Pojechaliśmy na tydzień do chatki goralskiej i tam w lokalnym USC wzielismy slub. Koszt - koszt zakwaterowania (zalezny od funduszy i wymogow) + koszt wyciagniecia dokumentow z USC (jak przy kazdym slubie)+ dodatkowa oplata (jakos niewiele, już nie pamietam, do 100zł chyba) + opłata za śłub w USC (tez nie pamietam, ale nie byla to fortuna) plusem był fakt, iż tylko my świętowaliśmy minusem - troche bylo gadania ze strony rodzicow, ale nadrobilismy to uroczystym obiadkiem po naszym powrocie, podczas ktorego spiewalo nam rodzenstwo gorzka wodka ;P obiadek w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×