Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cala-w-trawie-23

Ślub we wrześniu 2005! Kto jeszcze?

Polecane posty

Sierpniowi mają swój topik, a ja to co - gorsza jestem? :D Wrzesień niezbyt popularny na śluby, ale ja się cieszę, że to będzie właśnie ten miesiąc, bo upałów nie znoszę. Ktoś jeszcze ma ślub we wrześniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba coś mało wrześniówek
po co sobie wybrałaś taki głupi miesiąc SIERPIEŃ GÓRĄ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam we wrześniu
:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się tak denerwujesz jak ja? Nie mogę spać, a sen z oczu spędza mi fakt, że nie umiem tańczyć :( umiem tylko pogować :D:D:D albo dreptać wolne. Jak zagrają jakąś polkę to się kompletnie zbłaźnię. Na naukę tańca nie mam czasu, a mój narzeczony jeszcze gorzej się prezentuje na parkiecie niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jedna w cała w trawie, a druga w berecie....to może być całkiem fajny widok, w każdym razie - wychodzenie za mąż jest fajne, ale moim zadniem tylko tego dnia.Pozdrawiam i macham Wam kolcem na szczęście! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evicia
hej:) ja tez mam slub we wrzesniu i uwazam ze ten miesiac jest super chociaz nie ma reguly na to ze we wrzesniu nie bedziemy mialy wiekszego upalu niz te w sierpniu....w tamtym roku bylam na slubie 3 pazdziernika a bylo poprostu goraco takze z pogoda nie ma zadnych regul!Ale badzmy dobrej mysli prognozy mowia ze wrzesien bedzie przedluzeniem lata:) a jak cos nie tak to pantofle na parapet i gra muzyczka:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evicia
A wszystko juz masz pozalatwiane???bo ja mam jeszcze tyle spraw a wcale mi sie nie chce:( dobrze ze chociaz kiecka gotowa i buciki nio i obraczki odbieramy w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się czasami już wszystkiego odechciewa - tyle załatwiania, potem jeden dzień i po wszystkim :( sukienka się szyje buty mam bieliznę i podwiązkę też zaproszenia prawie rozdane wódeczka kupiona fryzjer zamówiony na zapowiedzi daliśmy Najbardziej mi się nie chce chodzić na nauki przedślubne do tych poradni, na dni skupienia dla narzeczonych etc... Nuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Rock is deader than dead..." dość pozytywnie mi się kojarzy... :) Wrzesień to super miesiąc - mojego Ukochanego poznałam we wrześniu. Gdyby 20 września wypadało w sobotę, polowalibyśmy na taki termin... A tak jest 20 sierpnia i też jest dobrze. Co do tańców - nic się nie martw, ja byłam ostatnio na przedostatniej przymiarce sukni ślubnej i stwierdziłam, że moje umiejętności w tych tiulach i atłasach na nic się zdadzą... :-) Będę zatem z godnością pląsać do "Złotych obrączek". :D Pozdrawiam serdecznie, nerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ten krążek, złoty krążek, ten złocisty jego blask szczęście niesie...\" Moja orkiestra już wie, że ma TAKICH kawałków od siebie nie wrzucać, no chyba, że jakiś gość weselny sobie zażyczy (oby nie). Oto wyższość dj-a nad orkiestrą. Gra to co chcę, co lubię, co mu zalecę, a nie to co akurat potrafi. Nie jest tak ograniczony. No ale - może jakoś przeżyję. Macie pomysł na jakąś oryginalną dekorację sali bez wynajmowania dekoratora i niezbyt dużym kosztem? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti25
Ja również ślubuję we wrześniu, a dokładniej 24.09.2005 r. Napiszcie jak idą przygotowania !!! Pozdrawiam gorąco wszystkie "wrześniówki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnamarusia
HA HA!!! A ja 17-tego i... mam załatwioną imprezkę plus śniadanko dla gości następnego dnia. Sukienkę odbieram 20 sierpnia, tak samo jak próbne czesanie i makijaż. Obrączki zamówione, jeszcze tylko ostatnie szlify i będą gotowe na 13 (oby wyszły ta pięknie jak wyglądają). Ciasta prawie ustalone. Nie mam bielizny, ale mam buty - nie lakierki, wiec może bez bielizny się obejdzie;) Alkohol powiedzmy, że jest, a soczki i inne pierdołki - 3 tygodnie przed ślubem. Zaproszenia wręczone prawie wszystkie - zostały 4, ale to głównie do pracy. Zawiadomienia się porozsyła w przeciągu następnych 2 tygodni. Nauki w poradni załatwione, teraz tylko księżulko ostatni, organista i świta załatwienie prawie - tylko repertuar trzeba ustalić... nawet nie wiecie jak bym chciała w kościele usłyszeć ten kawałek Bajora" Spójrz, ja jestem naprawdę bogaty, mam przecież gwiazdy na niebie i ciebie, i kwiaty...". Podejrzewam, że jest to ciężkie do wyegzekwowania, ale na 1 taniec to będzie! Co jeszcze? Orkiestry nie przewiduję, więcej nie zamawiam. O czym jeszcze zapomniałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patti25
śmierdzę przepoconą koszulą 76 letniego emerytowanego hutnika z Peru :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny 🌻 Ja również wychodzę za mąż we wrześniu :) a dokładnie 17-go :) Wszystko już prawie gotowe :D Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozka kasandra
Zly dzien na malzenstwo, bardzo zly. 17 wrzesnia 1939 rosjanie napadli na Polske. To zle fatum dla twojego malzenstwa, bardzo zle, zrezygnuj poki mozesz... albo cierp po wieki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza23
Witam! 10 września to również mój szczęśliwy dzień ;) Generalnie wszystko załatwione tylko czekamy za garniturem dla mojego Pyszczka. Sala, kamerzysta,orkiestra, autko, nauki, skrzypce, zaproszenia, sukienka, dodatki - chyba to wszystko. Pewnie do 10 jeszcze coś mi się przypomni ale na razie mam luzik. W sobote idę na próbną fryzurkę - jestem ciekawa - ogólnie pierwszy raz w życiu pofarbuję włosy i mam delikatną schizkę ale myślę,że będzie ok ;) Znajomi mnie straszą,że po ślubie już nic nie będzie tak jak dawniej ale ja w to nie wierzę - mieszkamy razem od półtora roku i co się może zmienić ??? - tylko nasz status i ewentualnie powiększona rodzinka...życzę wszystkim wrześniowym parom wszystkiego najlepszego i powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powoli zaczynam się denerwować :P Mam nadzieję, że wsio pójdzie po naszej myśli :) Ostatnio postanowiłam, że zamiast weselnych kwiatów od gości, niech każdy za tę kwote zakupi przybory szkolne, kolorowanki i różne takie dla dzieciaków z domu dziecka. Dzień po ślubie zamierzamy im to wszystko zawieźć :) One i tak już od życia dostały mocno po tyłku :( Może komus w pewnym małym stopnniu, obetrzemy łzę ........ Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też we wrześniu biorę ślub:) Jeszcze nie mam załatwionego fryzjera,kosmetyczki i papierów z urzędu stanu cywilnego. Którego września macie ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaa najgorsze jest to,że nie umiem tańczyć!!!!!!!Zbłaźnie się na pierwszym tańcu, nie mówiąc co to będzie później jak wszyscy wujkowie itd.będą mnie prosić do tańca,straszne:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, ja też nie umiem tańczyć i postanowiliśmy się powygłupiać, najwyżej góralskiego chodzonego będziemy tupać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Ważne aby dobrze sie bawić na własnym weselu :D Przecież nikt od nas nie wymaga profersjonalnego walca ;) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wczoraj mój Łukasz odebrał obrączki - skromne, takie za 250 zł sztuka z lekkim wzorkiem i z matowego złota. Mi się podobają. Mam teraz stres - nie przytyć ani kilogramka do wesela. Bo mam sukienkę małe 36 i obrączkę 9. Ale ponieważ jestem z tych co ze stresu raczej nie mają apetytu to może się uda... :D Czy któraś z Was jeszcze przeżywa taki dylemat? Na jaki kolor dekorujecie salę? Bo ja wymyśliłam sobie balony w kolorze białym, różowym, lila i do tego stroiki z wrzosu i bukiety wrzosu na stołach. No i serduszko z balonów zamiast \"szczęść Boże młodej parze\". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rere
ja też we wrześniu. dokładnie 24. Szukam właśnie sukienki na cywilny (biorę tylko cywilny) i denerwuję się obiadem rodzinnym po uroczystości oraz tym, że jeszcze nic nie mamy przygotowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozki casandry
tak kochana juz odwolalam swoj slub bo kilkadziesiat lat temu ktos sie napadal. Heh glupia krowa jestes i zazdrosnica feeeee i tyle. jakby nie patrzec to do kazdej daty mozna sie doczepic bo ciagle jakies nieszczescia sie dzialy, dzieja i dziac beda. ja wierze W Boga a nie we wrozby i herezje ktore z wiara nie maja nic wspolnego wrecz sa potepiane. Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia-prosze sie wyleczyc z zawisci!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja! też 10.09. Wszystko jest oprócz garnituru... szukamy i szukamy i szukamy...:( a stres był po pierwszej wizycie w kosciele, jak zamowilismy termin (miesiac temu) a teraz juz nie ma. Mam nadzieje, ze tak pozostanie;) Pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. My też mamy ślub we wrześniu - dokładnie 24 :-) Jesteśmy z Warszawy.... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×