Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewuszkaaaaaa

srebrne obrączki przed ślubem?? co o nich sadzicie???

Polecane posty

Gość dziewuszkaaaaaa

kochani mam bardzo zazdrosnego chlopaka,teraz zaczynam studia i on chciałby abysmy nosili obraczki,ja nie bardzo chce sie zgodzic bo wydaje mi sie,ze to przynosi pecha,prawie wszyscy znajomi którzy mieli srebrne obraczki rozchodzili sie,ałącznie z moim bratem,byl juz zareczony :-( a wy co o tym sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgrrggrrrgrg
ja takie mam a jestem juz ze swoim Kochaniem ponad 3 lata:) To nie przynosi pecha, pełno moich znajomych je nosilo przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewuszkaaaaaa
dzieki za wypowiedz. mi tez sie wydaje,ze jezeli ktos jest sobie pisany to zadna srebrna obraczka tego nie zmieni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emola
a dla mnie to trochę obciach .... jak dzieciaki na koloniach - po kolonijnym ślubie ... Co te obrączki mają wogóle wyrażać ... ? ...jestem zajęty/a ... Bez przesady !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaa
bez przesady tu nie chodzi o dziecu\i z koloni tylko pare kochajacych sie ludzi. jak wiemy obraczki sa symbolem miłosci i daja do zrozumienia ,ze dana osoba jest zajeta,czasami to jest dobre bo nikt nie zaczepia juz na ulicach mysla sobie albo mezatka albo ma chlopaka :-) facet tez sie na pewno cieszy,ze kobieta nosi ,nie wstydzi sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speed
w dzisiejszych czasach co 2 para takie nosi,ja nie uwazam ze to cos złego,a wrecz przeciwnie ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nosimy srebne obrączki,kupiliśmy je sobie w Walentynki w 2004 roku.Jesteśmy ze sobą 5 lat,a teraz w tym roku doszedł mi pierscionek zaręczynowy. :D Nie sądze,że to przynosi pecha. :) Moim zdaniem,to fajny pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam srebrna obraczke z kolorowymi kamykami. Kiedys mialam z matowego srebra, ale ukradli mi... Nie za bardzo wiem, co to jest slub kolonijny, ale wiem ze obraczka dla mnie jest swietym symbolem i tak juz pozostanie. W Ameryce widzialam pary z obraczkami na lancuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam
srebrne obraczki, nosilismy je 8 miesiecy, pozniej dolozylam do tego pierscionek zareczynowy, a od 4 miesiecy zlota obraczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika123456789
My tez nosilismy srebrne obraczki. Mialam juz także piersionek zareczynowy. A w lato w wakacje planowalismy slub. Dziś nie jesteśmy juz razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my srebrne obrączki nosiliśmy przez 5 lat teraz leżą gdzieś w szafie bo już rzecz jasna mamy złote. Ale nie byłabym taka pewna tego, ze będziesz wyeliminowana jako potencjalna partnerka innego faceta. Podobno na obrączki lecą jak ćmy do światła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m-i-s-i-a
ja i Moje Kochanie tez nosimy swoje srebrne obraczki... obydwoje uznalismy ze takie obraczki to swietny pomysl..... wreczajjac sobie je, zakladajac na palec>>> złozylismy przysiege i pragniemy ja powtorzy za pare lat ale w kosciolku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My ze swoim chlopakiem(teraz mezem)Kupilismy sobie srebrne obraczki na pierwsza roczinice bycia razem..... wcale nie jest powiedziane ze srebrne obraczki przynosza pecha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mama z moim tatą też nosili przed ślubem srebrne obrączki i........... są po rozwodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emola
przed ślubem to tylko pierścionek zaręczynowy , a jak ktos nie potrafi się zdecydowac na ten krok - to niech nie robi cyrków ze srebrnymi przedslubnymi obraczkami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewgfre
zgadzam sie w 100% z emola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to był wspólny pomysł,a nie żebym ja go zaobrączkowała,czy odwrotnie.Zawsze powtarzałam,że moja obraczka jest przedzareczynowa,bo zaręczyny były w planach,bo moje kochanie sam dawał mi dośc jasne znaki,że to zrobi.Fakt moim zdaniem niektóre małolaty,chca dla szpanu zakłdac obraczki,żeby pokazac,że kogoś mają.Ja szpanowac nie chciałam,bo i tak planujemy wspólną przyszłośc. :) NARZECZONA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ze swoim
chłopakiem( teraz męzem ) nisilismy srebrne obrączki . Dodam ze jestesmy juz razem 10 lat. Nam nie przyniosły pecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luludia
zalozylam teraz podobny topik.. napisali mi ze noszenie takich obraczek wiąże sie z zachowaniem czystosci przedmalżenskiej.. To prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też z moim nażeczonym kupilismy sobie takie srebrne na pierwsza rocznice, na drgą dostałam pierścionek zaręczynowy, w styczniu mamy trzecią i jest super w wakacje 2008 pobieramy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli te wpisy udowadniają tylko, że noszenie bądź nie noszenie takich obrączek nie ma najmniejszego wpływu na związek ;) Nie ma co dramatyzować, a takie obrączki to taki miły symbol dla ludzi, którzy się kochają, dla niektórych może nawet talizman, ale żadna gwarancja ślubu, czy tym bardziej rozwodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie obrączka to bardzo ważny symbol i na TYM palcu bede nosiła tylko pierścionek zareczynowy i obrączke złotą, po ślubie;) co o tym sądzę? Z tego co widzę w swoim otoczeniu takie obrączki noszą ludzie, którzy sa w związkach, w których jedna z osób jest bardzo zazdrosna, mysli, że taka obrączka odstraszy potencjalnych adoratorów/adoratorki. Wg mnie noszenie srebrnych obraczek bez slubu jest trochę na pokaz:) Ale to tlyko moje zdanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postrezelona babka
ja z moim nosilam obraczki przez 4 lata-srebrne.bylismy razem w sumie 6 lat i sie rozeszlismy wiec chybba lepiej nie nosic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gacianka546
moim zdaniem srebrne obrączki to taki znak że możemy naszą przyszłość spędzić razem :) obrączka to znam miłości , więc jeśli ktoś chce mieć taka ponieważ chce udowodnić swojej drugiej połówce ze go kocha to kupcie takie obrączki a zobaczycie ze w waszym związku może sie coś zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie żenada i dziecinada, wszyscy nosili takie w liceum. ja też nosiłam i się rozstaliśmy po 3,5 roku. NA SZCZĘŚCIE !!! Teraz wychodzę za mąż, noszę tylko pierścionek zaręczynowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10
ja kiedyś nosiłam koronkę na środkowym palcu prawej ręki jako znak czystości. po ponad roku bycia razem przestałam bo postanowiłam że nie będzie mi już potrzebna z wiadomych mi względów. Kilka dni temu moje kochanie wrzuciło 1zl do tych gierek co "wypluwają" jajeczka, cieszył sie jak dziecko jak zobaczył co wylosował, to była "srebrna" obrączka którą podarował mi na naszą 3 rocznicę. Teraz noszę ją tam gdzie kiedyś nosiłam koronkę a kiedyś tam będzie pierścionek zaręczynowy :) i obrączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×