STARA BAŚŃ W KATOWICACH

CZY JEST KTOŚ Z WAS KTO WYPRAWIAŁA WESELE LUB BYŁ NA WESELU W RESTAURACJI \'\'STARA BAŚŃ\'\' W KATOWICACH? CO SĄDZICIE O WYSTROJU,JEDZENIU I OBSŁUDZE? PROSZĘ O OPINIE I POZDRAWIAM.

podnosze

Witam, ja robię wesele w Starej Baśni w lipcu 2007. Restauracja bardzo fajna, wystrój też jest ładny jeśli ktoś taki lubi tzn. jest tam bardzo swojsko i obsługa też bardzo miła.A do tego ten piękny ogród. Słyszałam o tym lokalu same dobre rzeczy, bardzo dobre oryginalne jedzenie (mają swojskie wyroby). Jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to pisz. Pozdrawiam

a to strona z restauracją http://www.stara-basn.pl/index.htm

hej! tak się składa że ja też robię tam wesele w lipcu 2007!!! jedzenie dobre bo byliśmy tam na obiedzie-polecam zupe gulaszową-niebo w gębie-napewno będzie w naszym menu!!! a ogród mnie poprostu zauroczył... pozdrawiam

Hej.Ja byłam na wesle w Starej Basni w pazdzierniku tego roku,bawiłam sie SWIETTNNIE:):):) bardzo mi sie tam podobało,obsluga bez zarzutów ,takze polecam :)

a jak z alkoholami i ciastami? ile płacicie za sale?

za sale płacimy 150 zł.od osoby powyzej 50 osób tort jest gratis a alkohole we własnym zakresie!

klaudia h. masz już zamówiony zespóół i foto z kamerzystą, jeśli tak to może podpowiedz mi coś. My na razie załatwiamy zespół z Piekar śląskich a fotografa jeszcze nie mamy.

BOSKA1000 - nie nie mamy jeszcze fotografa, a co do zespołów to właściciel restauracji podał nam kilka numerów sprawdzonych zespołów które już u niego grały-tylko że ja w tej chwili nie mam tych numerów więc niestety nie mogę ci ich podać!

???

Witaj klaudia h. My też jesteśmy w trakcie załatwiania zespołu i fotografa ale jakoś marnie nam idzie a nawet powiedziałabym - nie chce nam się wysłuchiwać tych wszystkich zespołów- więc też chyba skorzystamy z ofert właściciela restauracji / zespół Replay jest zajęty w dniu naszego wesela i został nam zespół Escada- słuchałaś ich juz może?/ Pozdrawiam

Witam :-) , Zwracam sie z pytaniem do wszystkich osob ktorzy byli lub beda na przyjeciach weselnych w Zameczku Mysliwskim "Promnice". W przyszlym roku planuje slub i jeszcze za bardzo nie mam wybranego lokum na przyjecie weselne. Szukam czegos w rodzaju zameczku czy palacyku, z duza iloscia zieleni, profesjonalna obsluga, niebanalnym wnetrzem i klimatem, doskonalym menu. Szukam czegos naprawde "dystyngowanego". (Najlepiej Okolice Katowic lub Krakowa, ale moga byc tez gory: Wisla, Zakopane, itp). Myslalam wlasnie o "Promnicach", bo strona internetowa jest naprawde obiecujaca ( www.promnice.pl). Jednak nie znam nikogo kto bral lub bedzie bral tam slub. Wiec drogie internautki: Czy ktoras z Was ma juz jakies doswiadczenie z "Promnic"? Lub moze ktoras z Was moze polecic jakis wspanialy zameczek czy palacyk na Poludniu Polski? Bede naprawde wdzieczna. Mieszkam za granica i moje poszukiwania ograniczaja sie tylko do informacji zdobytych w internecie. Wiec bede wdzieczna za kazda opinie i podsuniety pomysl. Z gory dziekuje i pozdrawiam! :-)

witaj BOSKA1000 co do zespołów które polecił nam właściciel to nie słuchałam żadnego bo wszystkie są już zajęte w dniu naszego ślubu-więc muszę się zabrać za szukanie innych!!! pozdrawiam gorąco

A Swierklaniec??? Tylko ze juz na przyszly rok napewno nie maja terminow. Pozdrawiam

??

:)

no i jak sie podobało- jesli mowisz o Starej Baśni oczywiście?

restauracja ładna . jedzenie dobre, obsłuyga miła:)

Klaudia h. odezwij się jak tam po weselu w Starej Baśni jesteś zadowolona, napisz jak było?

Ja miałam przyjęcie ślubne w Starej Baśni i szczerze polecam - super obsługa, ładny stylizowany na starodawny wystrój wnętrz i taka sama dekoracja stołów. Naprawdę super!!!

no po weselu... ach ogólnie było super tylko że właściciel to kawał skurw...i nie polecam taj restauracji na takie imprezy!!!

Hej klaudia h mam pytanko czemu własiciel okazał się nie fair?? Też mam miec tam wesle dlatego tak bardzo mnie to interesuje. Prosze odpowiedz

po 1 cały czas przychodzili do niego ludzie i chodzili nam po sali po 2 uważaj bo oszukują z jedzeniem które zostało(szampany też znikły) po 3 (co sie tyczy osoby samego szefa) przyszedł ok.22.30 zrobił awanture że mamy mu w tej chwili zapłacić(było mówione wześniej że reszte płacimy po zakończeniu imprezy)bo jak nie to on zamyka lokal, dzwoni po policje i zabiera gością biżuterie. Więc chyba nie muszę już nic więcej dodoawać jedynie to że krzyczał to oczywiśćie przy gościach!!!! a kelnerki zbyt szybko zbierały talerz niektórzy nawet zjeść nie zdążyli!!! a i pilnujcie swoich rzeczy bo mojej teśiowej zginął szal jak już byliśmy tylko my i kelnerki!!!

dzięki kladio h. za odpowiedź. Dałas mi bardzo dużo do myslenia. Teraz nie wiem co robić w sumie mam już podpisaną umowę na wynajem lokalu:/ A ogólnie wesele jak wypadło - czy jedzenie dobre, czy miałas lwowski stół, czy wystrój był ok, czy kelnerki podawały wszytsko na czas i wywiązywały się ze swoich obowiazków (oprócz tego co juz wczesniej napisałas)? Aha i jeszcze jedno na ile osób robiłas wesele- ja planuje na 80 i sie zastanawiam czy się pomieścimy? Jakbys mogła napisz na maila albo piodaj mi swojego bo chciałabym jak najwiecej się dowiedziec.

wiatam przepraszam że dopiero teraz odpisuje ale wcześniej nie miałam czasu. Wesele ogólonie wypadło super,jedzenie też było dobre i bardzo dużo,kelnerki jedynie za szybko wynosiły talerze bo zaraz przynosiły czyste bo podawano coś nowego do jedzenia.uważam że posiłki były podawane zbyt szybko na ostatni posiłek byliśmy umuwieni na ok 1 w nocy podali go zaraz po 24 więc uważam że troszke za wcześniej.Nie miałam lwowskiego stołu,wystrój był ładny ale tylko dlatego że sami wszystko przystrajaliśmy bo jak zobaczyłam ich wystrój tydzień przed ślubem to mało się niepopłakałam-stroiliśmy wszystko łącznie ze stroikiem za młodymi i sale do tańca-bo tam powiedzieli że będą tylko 3 balony a my mieliśmy girlany.ja robiłam wesele na 50 osób i osobicie na 80 nie polecam bo sala jest mała-mieliśmy ślub w lipcu i przypadła nam piękna pogoda więc ludzie sie w sumie porozchodzili po ogrodzie, bo gdyby byli wszyscy naraz na parkiecie to mogłoby być ciężko-ogród polecam na zdjęcia bo wyszły naprawdę piękne!!!

o kurde przepraszam ta powyższa wypowiedz jest moja:)

a no i ja miałam wesele w starej baśni na dąbrówce nie w siemianowiach w tym pałacyku- żeby była jasność

Ja miałam wesele w Starej Baśni w Pałacyku Sfictnera w październiku 2006. Ogólnie jestem zadowolona. Myślę, że za tą cenę to nie można nigdzie znaleźć bogatszego menu. A przede wszystkim potrawy nie były takie do bólu tradycyjne jak na każdym weselu (zawsze to samo: rosół, kluski, rolada, schabowy ). Były jakieś małe spięcia z właścicielem i kelnerkami ale ogólnie jestem baaardzo zadowolona. No i to piękne wnętrze... jak tylko je zobaczyłam to się zakochałam, mimo że jeszcze było w remoncie i nie wyglądało tak cudnie jak teraz. Sala wg mnie góra na 50-60 osób. Przy 60 osobach trochę było mało miejsca do tańca, ale na 50 osób byłoby idealnie.

Jeżeli chodzi o właściciela... trzeba z nim twardo bo chcę wyciągnąć kasę. U nas strzelał fochy jak się okazało tydzień przed weselem, że będzie 5 osób mniej niz planowaliśmy i ze nie mamy zamiaru za nie płacić (umawialiśmy się wcześniej, że tydzień przed weselem podajemy dokładną ilośc gości za którą będziemy płacili i nie myślelismy, że będzie z tym problem). I jeszcze było jakieś zamieszanie z napojami. Było jakoś tak, że była określona liczba soków na osobę a jak wyczerpiemy limit to dopłacamy. Ledwo zjedlismy obiad a kelnerka przychodzi i mówi, że już nie ma soków. Nie ma szans, żeby goście tyle wypili skoro ledwo siedli do stołów a do obiadu był jeszcze kompot i woda. Mój tata się postawił i nie płaciliśmy za te soki ale się wkurzyliśmy. I zginęła mi płytka z muzyką ;(.