Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaczek_26

w mieście czy na wsi, gdzie zamieszkac po ślubie?

Polecane posty

Gość kasiaczek_26

Drogie Dziewczyny, mam problem - ponieważ nie potrafię zdecydować (albo nie chcę zrobić przykrości narzeczonemu), gdzie zamieszkac po ślubie - w mieście, czy na wsi? Ja pochodze z dużego miasta, nie przeszkadza mi tłok, hałasliwe ulice i inne "zmory" miast, po prostu lubię maisto. Mój narzeczony pochodzi z małej miejscowości, liczącej kilkanaście rodzin, jest spokój i cisza, ludzie żyją "w zgodzie z naturą" Stąd też wynika konflikt - gdzie mieszkac po ślubie? Lubię dom rodzinny przyszłego męża, ale wiem, ze nie umię żyć w takiej harmonii i ciszy (w mieście mam rodzinę, pracę), z kolei mój Misiek raczej stroni od miasta i chce, bysmy zamieszkai u niego po ślubie (nie chce chyba tez zostawiać rodziców, którzy są już w starszym wieku). CO ROBIĆ? SYTUACJA PATOWA??? PORADŹCIE COŚ, PROSZĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalahariii
trudny wybor....pytanie brzmi gdzie Twoj facet pracuje?bo jezeli w miescie to chyba prosta decyzja...a rodzine na wsi zawsze mozna czesto odwiedzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek_26
więc odpowiedź brzmi - dojeżdża do pracy w mieście ok. 16 km, ale on bardzo chce żyć w swoim rodzinnym domu, aby tam zrobić nam gniazdko na piętrze, bo jak on to mówi - "duszę się w mieście"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezki wybór
jednak ja wolalabym miasto z racji wiekszych perspektyw zawodowych itp. a np. na emeryturze przeprowadzic sie na wies.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie z miłą chęcią
wyprowadziła do miasta.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werona_zadowolona
No to ciężki orzech do zgryzienia, najgorzej, gdy każdy ma inną wizję wspólnej przyszłości, musisz poważniej porozmawiać z narzyczonym, żeby potem nie było kłótni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalahariii
no tak....tylko ze rodzice...ale z drugiej strony dzieci nie sa wlasnoscia rodzicow i maja prawo zyc wg swojego planu...a te 16 km to wcale nie jest tak duzo (jezeli jest to miasto w ktrorym Ty rowniez mieszkasz)wiec ja jestesm za mieszkaniem na wsi i dojezdzaniem te 16km...wcale nie jest tak daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiano
Podobny problem mialem - tylko, ze moja żona była ze wsi, za nic nie mogłem jej zaciągnąć do miasta, bo była przywiązana do swojego środowiska, z resztą zauważylem, ze osoby z małych miasteczek mają uraz do wielkich miast. moja żona jest zadowolona teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie jestem
przywiązana do mojego wiejskiego środowiska i wolałabym mieszkać w mieście wiec prosze nie generalizowac. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczek_26
Niestety - mieszkamy daleko od siebie (ponad 160 km), poznaliśmy się przez internet i zakochaliśmy się w sobie od "pierwszego wejrzenia" :-) więc pracujemy też w różnych miastach, teraz więc ktoś z nas będzie musiał zrezygnować z dotychczasowego życia, też nie chcę wyjechać z rodzinnego miasta (siostra pracuje za granicą, raczej tam zostanie) więc moi rodzice też chcieliby mieć córkę bliżej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiano
przepraszam, ze "generalizuję" - nie chciałem urazić nikogo! sorki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalahariii
przede wszystkim trzeba wziac pod uwage mozliwosc pracy i stosunki z rodzicami/tesciami-czyli gdzie bedzie lepiej...bo czlowiek do wszystkiego jest sie w stanie przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
na zachodzie jest tendencja do przenoszenia sie na wies..wydaje mi sie,ze w polsce za 15-20 lat bedzie tak samo...ja sama mieszkam w holenderskiej wiosce i choc lubie duze miasta (w moim przypadku wroclaw),to zycie na wsi pozwolilo mi inaczej spojrzec na swiat i jednak wole wies (choc na wsi nigdy wczesniej nie mieszkalam)...w twoim przypadku jest jednak inna przeszdkoda.wy na tej wsi nie bedziecie mieszkac sami...czytalam a tym forum juz tysiace tematow jak bardzo zmieniaja sie stosunki miedzy tesciami,a zona wprowadzajaca sie na ich posesje...zawsze nie bedziesz u siebie,a jeszcze przyjdzie ci sie opiekowac starszymi ludzmi.pomysl nad tym.no i jeszcze jacy sa znajomi twojego narzeczonego z wioski,bo to niezawszse ludzie na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz niedlugo na wsi
w miescie czy na wsi, na razie najwazniejsze jest zebyscie mieszkali SAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my teraz mieszkamy w miescie, ale buduje domek 10km od miasta, na wsi :) tyo moje marzenie:) cisza, spokoj, lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my teraz mieszkamy w miescie, ale buduje domek 10km od miasta, na wsi :) tyo moje marzenie:) cisza, spokoj, lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdecydowanie chyba wole w miescie, jest praktycznie. Moim marzeniem jest zamieszkanie tutaj www.sbmjednosc.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×