Ile będę zarabiać???

Mam taki kłopot. Pracuję teraz w jednej firmie. Nie ukrywam, że najważniejszę są dla mnie zarobki. No i chciałabym zmienić pracę, ale tylko na lepiej płatną. Jak mam się dowiedzieć ile bym zarabiała na stanowisku w nowej firmie. Przecież nie zapytam na rozmowie kwal. ile będę zarabiała... :/

a dlaczego nie.... ja sie zawsze pytałam jak byłam na rozmowach kwalifikacyjnych...a jak sie nie pytałam to w takich sytuacjach pracodawca sam mi mówił ile bede zarabiac. przeciez to normalnre pytanie, ktore moim zdaniem trzeba zadac. co za bezsens idziesz do roboty nie wiedzac za ile??? to jakies chore...

No niby racja, ale we wszystkich poradnikach jest napisane, aby jednak nie poruszać tego tematu, żeby nie wyjść na materialistę...

Zazwyczaj pracodawcy pytają sami ile chce się zarabiać... Ale w sumie wolę jak oni mi oznajmuję ile MOGĘ w ogóle zarobić, bo takie pytanie się w sumę o ścianę roztrzaść. Ja powiem, że chce 1500 na rękę - bo tyle zarabiałam wcześniej - to powiedzą, że odzwonią, po czym zatrudnią kogoś o mniejszych kwalifikacjach, ale godzącego się nawet na najniższą krajową :O

Trzeba rozmawiać o kasie. Ja kiedyś się wykręcałam jak mnie pytali, to na jednej rozmowie dosłownie to ze mnie wydusili. Teraz nie mam takiego problemu. Najpierw trzeba się rozeznać, ile się średnio zarabia na danym stanowisku w danej firmie i tyle. Żeby nie walnąć jakiejś horrendalnie wysokiej kwoty. Za niskiej oczywiście też nie.

szcerze mowiac nie wyobrazam sobie wysylac cv na jakies stanowisko nie znajac przyszlych zarobkow.Mieszkam teraz w UK i tutaj przy kazdej ofercie podane sa zarobki,z reguly wiesz ile bedziesz zarabiac za rok,dwa zostajac w tej pracy.

No dobrze. Załóżmy, że potencjalny pracodawca powie ile bym mogłą u niego zarabiać. Jeśli dla mnie będzie to za niska suma, to mam mu od razu powiedzieć?