Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ooooo333

jak ściągnąć należność za faktury??

Polecane posty

Gość ooooo333

Jeden z kontrahentów winien jest mi od 8 mc około 10 tyś, pomimo rozmów tel i wezwań do zapłaty nie zamierza zapłacić zaległej faktury. Jak to ściągnąć szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajac ruskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
bez idiotycznych odp proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złożyć wniosek do komornika i może mu ściągać z pensji. Ale całej kwoty szybko nie odzyskasz, potrwa to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są firmy które odkupują długi
zapłacą ci jakiś procent od tej kwoty a od dłużnika sami se ściągną dług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem na jakich zasadach to było ale możesz też na drodze sądowej z powództwa cywilnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajac ruskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajac ruskich
to nie bylo idiotyczne chciałes szynko szybciej sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest coś takiego
jak sadowy nakaz zapłaty-szybszy tryb niz normalny sąd-dokladnie nie wiem jak to działa,musisz sama poszukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba mieć dowód na to, że nie zapłacił Ci tej kwoty wystawiłaś fakturę, odprowadziłaś już podatek - czyli formalnie otrzymałaś pieniądze od tej osoby proponuję zaopatrzyć się w dyktafon i nagrać kilkakrotnie słowa dłużnika, że przyznaje się do zalegania z opłatą - ja od tego zaczęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajac ruskich
ja juz od roku probuje odzyskac kilkanascie tysiecy od legalnej firmy, umowa podpisana, pani prezes odbierajac telefon udaje wlasna sekretarke , nie boi sie adwokata, wizyt policji , minal ponad rok kase chuj trafil szybko to tylko przez ruskich i obic morde skutecznie i trwale albo przestrzelic ko;lanko bo inaczej nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu znajomemu też ktoś był winien dużą sumę pieniędzy. Odbyła się sprawa w sądzie i winnego skazali na 2 lata więzienia. Ale co z tego, znajomy pieniędzy nie odzyskał gdyż komornik nie miał z czego ściągnąć bo winny zwolnił się z pracy i robił na czarno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuję autorko zrobić tak: 1. dyktafon - nagrać kilkakrotnie rozmowę, kiedy to dłużnik przyznaje się do długu 2. zaciągnąć do prawnika - żeby podpisał oświadczenie o przyznaniu się do długu. Nawet napisz, że chcesz to rozłożyć na kilkanaście rat, niech będzie że nawet na tysiąc - najważniejsze będzie to, że oficjalnie się przyznał do długu 3. windykatorzy - powodzenia... można postraszyć, ale za takie pieniądze jak 8 tys. zł własnego karku nie będą nadstawiali - wielu już mi tak mówiło. Co innego gdyby chodziło o np. 200 tys zł - wtedy by inaczej się zabrali do roboty 4. sprawa w sądzie - też życzę powodzenia. Ciągnie się latami, często z marnym skutkiem. Krajowy Rejestr Długów - poproś ich o kontakt z konsultantem, zaśmiecisz papiery dłużnika. Nie będzie mógł brać kredytów, pożyczek, kupować coś na raty, zero kont bankowych - utrudnia to życie dłużnikowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nekromanta - mam identyczną sytuację mój dłużnik na czarno gdzieś robi, nie ma nic zapisanego na siebie.. co najwyżej to w więzieniu wyląduje. A pieniędzy i tak nie odzyskam... Polskie prawo chroni dłużników zamiast wysłać do przymusowej pracy takiego gnoja (wypłata szła by w większości do mnie), to wysyłają takich kretynów do więzień, które utrzymujemy my - podatnicy. I gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak - wynająć ruskich - z czasem się przekonałam, że to chyba będzie najlepszym rozwiązaniem Ale do tego etapu jeszcze mi daleko.. Jestem cierpliwa, bo nie potrzebuję tych pieniędzy na gwałt. Aczkolwiek wkurwiające jest to, że nie mogę tych pieniędzy odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
To jest wlaściciel całkiem sporej firmy, która na co dzień działa. Zastanawiam się nad sądowym nakazem zapłaty, podam go do sądu. Myślicie że to coś pomoże? Po co go nagrywać jak on nie ma dowodu że mi zapłacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W momencie gdy nie masz dowodów, sprawa jest nieważna. Tak samo działa prokuratura: najpierw musi mieć dowody, bo móc w ogóle rozpocząć proces przeciwko komuś. Domniemania nie wchodzą tu w grę. Nikogo Ci przecież nie skażą na piękne oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
a wezwania 2-krotne nie wystarczą? przecież dłużnik niewyka, że że zapłacił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
co to znaczy zrealizowana? coś mi się widzi, że się mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dłużnik nic nie musi udowadniać. Powtarzam: to Ty musisz udowodnić, że on Ci nie zapłacił. I to prawo jest akurat bardzo logiczne. W przeciwnym razie każdy mógłby nawet Ciebie posądzić o niezapłatę za jakąś rzecz. I co? Miałabyś za to odpowiadać? Bez dowodów to mogą Ci nafikać. Dlatego podpisuje się takie papiery jak oświadczenie o uznaniu długu, umowy i innego tego typu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
jest mi winien za wykonanie usługi, umowę z nim mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo333
dokłądnie za budowę dużego budynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktura została wystawiona. Moi rodzice też wystawili fakturę pewnej Pani. Ale gdy ta nie chciała od razu zapłacić, to powiedzieli jasno: podpisuje Pani tą karteczkę, że nie zapłaciła nam Pani tej kwoty, ma Pani miesiąc. Minął miesiąc, a ona nie zapłaciła. Z tym, że rodzice mieli asa w rękawie - oficjalny jej podpis. A ona nie miała nic na potwierdzenie, że uregulowała dług. Na tej podstawie ruszył cały proceder ściągania długu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×