Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euglena zielona22

jutro ide na rozmowe do sklepu HAUSE.O co pytaja i jak sie tam pracuje?

Polecane posty

Gość euglena zielona22

nie bede ukrywac ze bardzo zalezy mi na tej pracy i w związku z tym chciałabym dobrze wypasc...jakich osób tam poszukują?o co mogą zapytac?i jak sie tam pracuje? Jak ktos ma jakis doswiadczenia to niech napisze,z góry dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrikana
nie no zaraz tu padne!!czy to nie aby znowu nasza sekretareczka ??? kuzwa idz to sie dowiesz o co cie zapytają albo idź do wróżki moze ona ci powie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euglena zielona22
jaka ''sekretareczka''?????? jezeli nie masz nic do powiedzenia na moj temat to poprostu nie pisz i tyle! Mniej wiecej wiem jak jest na rozmowach ale poprostu chce dobrze wypasc i tyle....juz mam dosc siedzenia w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba...
...chodzi o sklep HOUSE :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzieeek
Koleżanka pracowała kiedyś. Najbardziej mi się podobało, że dostawała ciuchy z każdej nowej kolekcji, w których miała chodzić do pracy. Jak się kolekcja skończyła to dostawała nowe, a tamte zostawiała dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka20
ja sie moze wypowiem jako klientka house :) zauwazylam,z e we wszystkich sklepach (ktore mialam okazje odwiedzic) obsluge chrakteryzuje chrakterystyczny wyglad (kolczyki, ciekawe fryzury), do tego otwartosc i taki dosc "kolezenski" stosunek do klientow. Chyba wiec trzeba byc oryginalnym i przebojowym. Ja te sklepy lubie, poniewaz zawsze czuje sie dobrze obsluzona, o n ic nie musze sie dopraszac, a jednoczesnie nie ma tam wlazidupstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogą cię zapytać
czy wiesz, jak się nazywa firma z którą rozmawiasz. Pięciolliterowa nazwa... cóż... trudno się połapać, rozumiem... Człowiek chce dobrze wypaść, a tu takie trudne nazwy.... buuuuu..... :-( Chyba polegniesz na tej rozmowie... choć od razu widać, jak bardzo ci zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gon sie...
gon sie szmato!cycki masz wypchane wata i kurwa przeciez wiadomo jak to sie pisze suko!poprostu nie spostrzegłam swojego błedu głupia zdziro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szefa sklepu
błagam, nie zatrudniajcie takiej chamki, bo przestanę u Was robić zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szef sklepu HOUSE
Pogoniliśmy ją, bo miała popsute zęby na przodzie i na każde pytanie reagowała głupkowatym śmiechem. Na pytanie o stolicę Polski odpowiedziała: "Oslo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale...
jesli na czyjas uwage reagujesz tak chamsko i agresywnie to niestety nie nadajesz sie do obslugi klienta. A ciekawe co zrobisz z trudna klientka? Wg mnie to przynajmniej pobijesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×