Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoszła policjantka

Nie dostałam się do Policji - marzenia legły w gruzach

Polecane posty

Gość niedoszła policjantka

Nie dostałam się do Policji - marzenia legły w gruzach. Wszystkie etapy przeszłam bez problemu. Z ładnymi wynikami. Posiadam charakter i predyspozycje do tego zawodu. Nawet Pani psycholog sama wydała taką opinie. Oblali mnie w ostatnim etapie (wywiad zorganizowany). Zaatakowali mnie, zeszmacili, zmieszali z błotem. Nie poddam się. za 2 miesiące mam poprawe, ale mnie nie przepuszczą. Pleców brak. Później się dziwić ze w Policji są same cioty (oczywiście nie wszyscy), bez powołania, którzy pracuję tylko dlatego, że tatuś załatwił pracę. Jak ta nasza Policja za kilka lat będzie wygladac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz zycie
tak jest tez w wielu innych zawodach niestety, probuj dalej i pamietaj ze plecy to wazna rzecz, jesli nie masz tatusia policjanta to sprobuj kogos poznac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jest..a później biorą się kawały o głupich policjantach. Jak naprawdę ktoś się nadaje to go odwalają, tylko dlatego ze tatuś nie jest policjantem...:( smutna sprawa. Ale w Polsce tak już jest , było i będzie..niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona policjanta
nie prawdą jest że trzeba mieć plecy, mój mąż nie ma nikogo w policji nikogo też nie znał a zdał od razu do policji, widocznie cos musiało być nie tak ale próbuj dalej. powiem ci jeszcze jeden przykład że plecy to gówno, mojego kolegi ojciec jest komendantem, a synek jedynak zdawał do policji już 7 razy i nie zdał do tej pory. i co? dalej twierdzisz że plecy to wszystko?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt 1
TYLKO PLECY. Normalny młody człowiek na starcie dostaje kopa w tyłek. Po co te szkoły mundurowe , jak tego się nie bierze pod uwagę. Wszystkie etapy egzaminów przejdziesz, a psycholog do czegoś się przyczepi. Np. nie w tą stronę włos na głowie ułożony. Po co ciągają młodzież do Szczytna na egzaminy. Ponoszą duże koszty, jak wiadomo , że z góry założone, że dostanie kosza. CZY COŚ SIĘ W MUNDÓRÓWKACH ZMIENI? NIE SĄDZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×