Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość Milo

Mam rozmowe kwalifikacyjna w tej własnie firmie we Wrocławiu. Słyszałam o OVB sprzeczne opinie i jiz sama nie wiem co myslec. Jak wyglada praca tam, czy musz wniesc jakies opłaty? piszcie prosze, bo rozmowa juz niedługo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruben patterson
Praca jak każda inna w firmie ubezpieczeniowej. Masz gadane, jesteś niestandardowa i pracowita to może dasz radę. Nienormowany czas pracy. Szkolenia ze sprzedaży produktów. A pieniądze? Dobre, nawet bardzo dobre. Powinnaś wwnieść opłaty - obowiązek nakłada kodeks cywilny i knuife. Ponadto nie możesz sprzedawać ubezpieczeń bez licencji punu - w praktyce ten etap (jeśli zainteresujesz klienta) będzie za ciebie robił kiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jak w każdej firmie
Odpuść sobie. Jeżeli ktoś Ci mówi, że warto znaczy, że zaczynał w czasach kiedy naprawdę było warto i jest po praniu mózgu:D Pracuję w ubezpieczeniach od 10 lat. Ogólnie świetna praca ale wszelkie życiowe ubezpieczenia zakładają, że mówisz klientowi to co chce usłyszeć a nie koniecznie jest prawdą:) Ja bym się nie zniżyła do tego poziomu :0 No ale każdy ma swoje poczucie etyki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo
nie jak w kazdej firmie - dlaczego? wytłumacz prosze, bo ja jestem zilona w tej materii. mam znajoma, ktora tam parcuje i ijest zadowolona, ale z drugiej strony słyszłąm tez wiele negatywnych rzeczy. Ruben petreson - jakie opaty musze wniesc? a Ty pracujesz tam nadal?? jak wyglada taki typowy dzien pracy tam? Dzieki za info, ale prosze napiszcie cos jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jak w każdej firmie
Będziesz musiał/a zrobić licencję. W zalezności od firmy - za darmo lub jakiś zestaw startowy, a to bardzo prawdopodobne (szkolenie, materiały szkoleniowe i sama licencja + 50 zł zaświadczenie o niekaralności z sądu) Naprawdę trudno zaczynać w tych czasach od zera w branży ubezp. na życie i finansowych. Znajoma może być zadowolona jeżeli pracuje dłużej to już inni na nią zarabiają - to na zasadzie piramidy działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam na ich spotkaniach
jak juz słyszę jak ktos obiecuje nie wiadomo jaką kase to wszystko wiadomo- pranie mózgu i żadnych pieniedzy. Od znajomej wzieli kase na ubezpieczenie i już jej nie zobaczyła. Czułam sie tam jak w akwizycji, beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo
A jak sie zdobywa klientow w takiej firmie, bede musiała chodzic od domu do domu?? mam nadzieje, ze nie ...hyhy mam jeszcze pytanko czy potrzebna jest do tego własna działalnosc gosp.?? sama nie wiem co o tym myslec.:O słyszałam, ze jest duzo szkolen to jest na plus, ale do łapania klientow na ulicy to sie chyba nie nadaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, u mnie praca miała być przez tel. - tzn bierzesz ksiązke telefoniczną i wydzwaniasz po kolei po ludziach , jak jest ktos zainteresowany to sie umawiasz na spotkanie i lecisz (a czym to różnie, jak masz swój samochód to samochodem, a jak nie masz to raczej autobus.. chyba że trafiasz na dobrą firmę) Od sprzedanego ubezpieczenia - tego o najnizszej stawce miało się chyba koło 200 zł, z tym, że przez miesiąc trzeba było sprzedać koło 8 (a teraz nie jest łatwo), po czasie dostawało sie próg gwarantowany - najpierw 350 zł, później co raz wyzej. Praca - raczej w luźnych godzinach - jak nie możesz przyjść to nie - to na twoją niekorzyść a jak mało sprzedajesz to nie pracujesz. Tak to wygladać miało u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była pracownica
W Amplico jest tylko prowizja, od sprzedaży. Zakładasz działalność, i oni dają Ci wyliczone pieniądze, które starczą tylko na ZUS, jakiś podatek i ochłapy, Ale aby Ci je dali musisz wypracować pewien próg, jak tego nie zrobisz pieniądze przepadają i płacisz z własnej kieszeni. A dostajesz od wszystkiego tylko drobną prowizję i z tej prowizji musisz to wypracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qumen
Proponuje nie pracowac dla firmy ktorej trzeba zaplacic za szkolenie - absurd i nieporozumienie, nie rozumiem jak w ubezpieczeniach i finansach moze pracowac kazdy kto zaplaci za szkolenie i to bez zezwolenia - to karalne a na pewno nieuczciwe Widze ze w tej firmie slowo etyka jest nieznane i to jest straszne, nie rozumiem ludzi ktorzy ufaja takiej firmie i chca tam placic nie polecm pracowac dla firmy ktora ma w d... pracownikow gdzie nie ma praktycznie rozmow kwalifikacyjnych, testow i badania czy ten czlowiek jest uczciwy, aj ufam firmie ktora sprawdza tych ktorzy beda ja reprezentowac, jak mozna ufac firmie ktora nie dba o wlasne imie a etyke ma w... bo to oznacza dokladnie ze klienta ma w ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ale bede bronil firmy.pracuje od dwoch lat.pracuje jako kierownik.nikt mi nie obiecywal kokosów !! tylko ciekza prace.jak wszedzie.A to ze jest ona nieco inna niz etatowa i nieco inaczej platna to juz jej urok.w kazdej pracy sa plusy i minusy.plusy to poznawanie ciekawych ludzi.Rozszerzanie znajomosci.Poszerzanie umiejetnosci sprzedazowych.Pomoc ludziom ktorzy tego potrzebuja.oczywiscie za tym stoi wynagrodzenie. Nie pracuje w ubezpieczeniach jak tu niektorzy po 10 i iles tam lat.pracuje od ponad dwoch.Ja stawiam na 1 miejscu klienta a nie kase i chec jej zdobycia.Bo checia zdobycia moze byc obrobienie banku i tez kasa bedzie.Dlugofalowe relacje i zadowolenie.Jesli mialbym klienta skrzywdzic oferta to wole wogole mu jej nierobic.To jest ja .A jak inni pracuja ?? Nie wiem .Wiem jedno ze takich jak ja moze nie ejst duzo ale wiem tez ze to nie ja ksztaltuje obraz firmy tylko wszystcy.dlatego tez moi klienci beda sie dobrze wypowiadac na temat firmy a od niektoych zle.i to jest minus tej pracy.to ludzie ksztaltuja firme a nie firma siebie.Minusem jest tez zdobycie klienta.Obsluga to juz przyjemnosc.Początki zawsze sa ciezkie.I nie tylko w OVB.Jesli ktos zaczynal w PZU CU i innych molochach.Plusem jest to ze nie pracujesz dla jednej firmy .Mozesz wybierac oferty roznych .masz wiekszy wachlarz mozliwosci.Mozesz lepiej klientowi doradzic i pomóc. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnego chodzenia po ulicy .zadnej łapanki.Chyba ze tego zechcesz ale wtedy budzisz mniejsze zaufanie przez co masz mniej klientow , psujesz dobre imie firmy i wygladasz jak ulotkarz lub akwizytor.A tym sie nie zajmujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYCHY ! Byc moze wina lezy po twojej strony skoro wspiołeś sie na to stanowisko ( a nie jest ono juz takie przyziemne ). ADS dziala uwierz mi .trzeba tylko je zacząc wykonywać a nie tylko o nim pisać.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiku83
Witam . Mam jedno podstawowe pytanie...O samej pracy i plusach , minusach juz przeczytalem na tym forum..Jutro mam rozmowe w tej firmie i jestem ciekawy co mam odpowiedziec na pytanie "ile chce zarabiac":) co mam powiedziec??? nie wiem ile zaproponowac zeby nie przesadzic ani siebie nie skrzywdzic tym sposobem...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JP MORGAN
po studiach na AE - staz, wymiana zagraniczna, szkolenia moj kolega po PWr - chemia, i drugi PWr-eka,(lowcy ubezpieczeni z OVB) zaproponowali mi spotkanie z przedstawicielem OVB... po krotkiej rozmowie - zdobytych doswiadzczeniach - nie spelnilem wymagan... moze i lepiej... teraz mam wlasna firme.... tylko gdzie logika?? koles ktory przelewa menzurki, albo podlacza uklady scalone bawi sie w finanse?? nie kumam podejscia Pozdrawiam HQ na Legnickiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYc moze wiem o co poszlo. Takie tylko moje domysly.Bardzo czesto w niektorych strukturach do pracy potrzebuje sie osoby ze srednim ( minimum) wyksztalceniem ale rowniez dykcją , kultura osobistą .Po chlopsku mówiąc umiejetnoscia sprzedania sie.Siebie i firmy. OVB - owiec to poniekad przedstawiciel.Na poczatku tak jest potem po kilku ladnych dobrych latach pracy rodzi sie w nim doradca.Dlatego tez ganie wszystkich tych ltorzy mówia o sobie doradca po 3 tygodniach pracy w firmie.ta osoba sie jeszcze uczy i bedzie sie uczyc przez conajmniej pol roku.Potem zaczyna powolutku sama dzialac.oczywiscie znam przypadki gdzie osoby rozwinely skrzydla w ciagu pol roku i sa na wysokich juz szczebelkach ale to sa przypadki odosobnione. Nie mówie tutaj ze Ty nie masz kultury ani dykcji.Poprostu rozne osoby moga roznie to odbierac.Po za tym jesli do mnie zglosi sie osoba powiedzmy z wyzszym wyksztalceniem z kulturą podejdzie do tematu to dlaczego nie ialbym dac jej szansy spróbowania.Sprobowac zawsze moze.Mnie to duzo energii nie ebdzie kosztowalo jelsi poswiece takiemu delikwentowi godzine dwa razy w tyg. a ona bedzie miala efekty przez co ja bede zadowolony , delikwent i jego klienci.Ale to od niego bedzie zalezalo czy bedzie mial na tyle motywacji i odwagi aby sprobowac. Z drugiej strony sam tez musze ocenic sytuacje po pewnym czasie czy warto inwestowac czas w niego jesli np efektów nie przynosi ?? Dlatego tutaj whodzi osobny watek prowadzenia menedzera wiec na jego temat rozwodzil sie nie bede. jak dla mnie to duzy błąd ze nie dal Ci szansy. Nie mysl tez ze kazdego przyjme pod \"skrzydla\".Niektore oferty odrzucam ze wzgledu na chocby wyksztalcenie. Choc z drugiej strony nie znam Cie ani tym bardziej nie widzialem wiec wypowiadac moge sie tylko ogólnie. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michałwroc
Jest to firma strukturalna,pracujesz na innych a po jakims czasie inni pracują na Ciebie.Z miesiąca na miesiąc zarabiam więcej. W McDonald albo w Tesco nie zarobisz wiecej niz 2000 zl i to za caly etat.Tu robisz ile chcesz i kiedy chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz - agencik
ja zaczynam dopiero prace dzis jade na szkoleniei mi sie cholernie podoba dzis rano obudzilo mnie juz 2 klientow i czuje powera w tej firmie a potem byl kolo od neta u mnie i go rowniez zwerbowalem - trzeba lapac klientow - sa wszedzie. jak bedzie dalej zobaczymy na raze pracuej w jublerze i ubezpieczeniach wiec nic nie trace szkolac sie tam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.k.
OVB to nie firma ubezpieczeniowa, widac, ze zadne z Was tak naprawde nie wie co to jest. OVB to przede wszystkim DORADZTWO FINANSOWE i glownie zajmuje sie inwestycjami, ubezpieczenia to tylko maly procent dzialalnosci. Oplat zadnych sie nie wnosi, pracujesz ile chcesz, to od Ciebie zalezy ile chcesz zarobic. Wiecej informacji niestety publicznie nie moge udzielic, na wszystkie inne pytania powinien odpowiedziec kierownik oddzialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harp_un
Witajcie. Ja mam pytanie co do szkoleń. Zostałem zaproszony na pierwsze z nich. No właśnie pierwsze.. Nie poinformowano mnie ile takich szkoleń będzie (powiedzmy w pierwszym roku pracy) i czy każdorazowo będę zobligowany do zapłaty za nie. Tak jak w przypadku tego pierwszego szkolenia. Czy ktoś mógłby mi to objaśnić? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qc ! Nigdy nie domyslisz sie o co chodzi poki niezaczniesz pracowac lub jesli ktos Ci powie. Mofe to zrobic ja. pracuje dwa lata w firmie i ejst mi dobrze.Zostalem zwerbowany przez mojego znajomego.ja ?? Dlaczego ja ...przeciez ja nadal studiuje .... mam wykszalcenie ( jak narazie ) srednie....co ja soba pokazuje ze szef mnie zechcial przyjac w swoje progi. Otoz dal mi szanse.Mnie zwerbowal kolega ale rozmowe kwalifikacyjna przeprowadzil dyrektor.Dlaczego ?? dlatego ze moj bezposredni przelozony wtedy byl w czasie uczenia sie tego o czym mowisz i za dobry w kwalifikacjach nie byl dlatego rozmowe przeprowadzil szef.Po za tym dopiero po pewnym czasie doszedlem do tego dlaczego ja ?? Dlatego ze on amajc mnie i wielu innych dochodzi do swojego stanowiska w tej firmie.pozwalajac mi pracowac i dajac mi zarabiac wspina sie po szczebelkach kariery.Mi daje szanse ale etz taka sama furtke otwarta na wspiecie sie na szczebelki jaka on sam mial.On sam tak jak ja zaczynal.!!! Nie dano mu stanowiksa od razu kierowniczego.Musial je zdobyc. Dlatego jesli masz szanse wykorzystaj ja !!!.sam zaczniesz pracowac i sam zaczniesz werbowac innych do pracy ktorzy beda na ciebie pracowac. W pracy na etacie robisz robisz robisz jedna i te sama robote i stoisz w miejscu !!.Wielu ludzi dzis chce sie rozwijac .Chce pracowac wtedy kiedy to on chce.Miec elstyczny czas pracy .Chca podnosic kwalifikacje.taka praca daje te szanse.kwalifikacje.odpowiedni poziom wiedzy.Poznawanie nowych ciekawych ludzi.zy te ze swiata biznesu czy klientów ktorzy obracaja sie w roznych srodowiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qc
własnie wrocilem z rozomy z kolega.on tez pracuje w firmie 2 lata.Przedstawiajac mi o co chodzi w pracy OVB nie moge dostrzec minusów.... perspektywa maluje sie pieknie .... bez wyzszego wykształcenia ... nienormowany czas pracy (niezwykle niski ....w zasadie sam wybierasz ile chcesz pracowac :D ) ...stawki ?...po krotkim czasie bedzie cie stac na to o czym teraz mozesz jedynie mazyc!...nie wspominajac o szkoleniach ktore odbywaja sie w 4-ro gwaizdkowych hotelach w ktorych wszystko masz za free!....bez jakies akwizycji, od drzwi do drzwi ...na podstawie łancucha po kolei odwiedzasz ludzi (znajomi -> znajomi znajomych -> znajomi znajomych znajomych .... itd .... ) no coz moze na razie mowie tylko i wyłacznie tego co dowiedziałem sie od mojego kumpla ...ale skoro mowi mi to kumpel? ...dlaczego tak nie maiłoby być ? .... ktos napisze "przeszedł pranie mozgo" ...hehe ....nie lubie komentarzy ktore polegaja na ignorancji i nieznajomosci faktow i osob ;) pozdro ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlin3
Ja też mam zaczać niedługo w takiej firmie. Waham się. Cholera, a co , jeżeli ja mam mało znajomych i nikt nie będzie zainteresowany inwestycjami? Też podejrzewam, że ktoś szkolony w ściemie obiecuje złote góry, a potem będzie kicha. Przecież ktoś musi mi naobiecywać, żebym chciał na niego pracować, no nie? A pensja to tylko na zasadzie prowizji podobno. Niedługo się dowiem, o ile nie zrezygnuję wcześniej. Krzysiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma problemu.Nikt Cie nie zmusza do pracy.Pracy w Polsce jest w brud.Od etatowej az sie roi.Wynagrodzenia to kazdy sam widzi.Wiec wybor nalezy do Ciebie.Chodzisz na 6 rano.robisz 8 godzin i zarabiasz 800-1000 zl. A to ze p;rowizyjna.A chcialbys stala pensje ?? Dojdz do odpowiedniego stanowiska w tej firmie to i pensja bedzie odpowiednio stala.W etatowej jak chcesz wiecej zarabiasz to zapieprzasz po godzinach.A szef sie cieszy bo ma wieksza produkcje i wieksay obrot.A ty dalej tyrasz za kilka zl wiecej .On ma z ciebie krocie.A ty nawet o tym nie wiesz.Zycze samych sukcesów. Powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shooter
Bardzo się cieszę że jest taki temat, właśnie doatałam sie na kolejną rozmowe. Niestety nie jestem przekonana czy to dobry pomysła, tak samo jak kolezanka wcześniej mam obawy, co jeśli nie mam nikogo, kto kupiłby takie ubezpiecznie. Drugą obawą jest to że ja sama uważam takich doradzców za delikatnie to powiem mało uczciwych i żerujących na czyjejś niewiedzi, myślę że takich osób jak ja jest więcej i mało kto bedzie chciał być moim klientem. Poza tym jeszcze jedno- może i jak sie wprawisz to wpadnie duża kasa ale jak sami mówicie to jest procent od sprzedaży czyli nigdy nie wiesz ile zarobisz- pensja to jednak coś pewniejszego nawet jeśli to 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OVB
To ja moze o OVB powiem tak... Po pierwsze szkolenia są nieodpłatne. Po Drugie od stycznia 2007 nie ma oplat skarbowych, czyli wydanie swiadectwa o nie karalnosci juz nie kosztuje. Po Trzecie poczytajcie sobie troche ksiazek o psyhologi w zarzadzaniu firma i psyhologi firmy to tam znajdziecie odpowiedz na to ze to nie jest akwizycja i piramida czy sekta ( buahahahahaha ) Na forum pisza osoby ktorym sie "nie udało" nie wytrwali pisze tam jakis widze Kierownik Okregu ktory zrezygnował to jest BZDURA majac dodatkowa umowe BEPRO rezygnowac no ale to Tychy ... P.S. Pozdrawiam Aleksandre Słodczyk. Kierownik Okregu :-) ona wie o co kaman No i generalnie duzo by tu pisac. Ja w tym momecie jestem "GST" i przygotowuje sie na BL Duzo pownikałem i sie dowiedzialem o tej firmie... P.S. Nie kazdy sie nadaje do takiej pracy Nie kazdy bedzie OVB-owcem Bo przeciez jest I liga II liga i III liga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tychy
Dzień dobry jeszcze raz pisze do mnie dużo ludzi ale podajcie adres do siebie jak chcecie odpowiedz uzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"mialam do czynienia\" OVB to nie firma ubezpiueczeniowa.Skoro twierdzisz ze inne firmy sa odpowiedzialne to poczytaj inne tematy lub najlepiej ....zacznij pracowac w jednej z nich. wszystkiego dobrego na nowy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubik
Ja też pracowałem w tej firmie przez pół roku ale dobrowolnie odszedłem i nie wypisuje takich rzeczy jak niektórzy. Praca ciężka jak każda i trzeba iść do klienta - bo sam nie przyjdzie - a nie pierdzieć w stołek (chyba że od razu się chce zostać dyrektorem, ale to nie w tej firmie). Pracując za granicą też jest większa stawka (obojetnie w jakiej firmie czy nawet przy pracy fizycznej) ale trzeba się więcej narobić - nic za darmo nie ma. A jak ktoś się nie nadaje do pracy w OVB to niech sobie poszuka innego zajęcia - tak jak ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×