Robienie z siebie niewiadomo kogo na rozmowach kwalifikacyjnych....

witajcie, moja kolezanka miala rozmowe kwalifikacyjna w zeszly poniedzialek, na rozmowie nie byla sobą, udawala pewną siebie wszystkowiedzącą osobę, wszystko fajnie ze jej sie to udalo i dostala prace, no ale juz pierwszego dnia miala klopoty w pracy (panicznie sie bala odbierania telefonow, a mowila na rozmowie ze nie ma z tym problemu) , nie wspomne juz o kontakt z klientem, Szef widzial, ze jest zupelnie inna niz na rozmowie, juz nie jest pewna siebie itd... wiec radze Wam nie robcie na tozmowach z siebie niewiadomo kogo bo to i tak wyjdzie i to szybciej niz sie wydaje. Myślę,że nalezy być sobą, oczywiście tylko w ciut ulepszonej wersji, ale tylko ciut;) Pozdrwaiem was serdecznie !!

wszyscy dostosowują się do wymagań... i pracodwacy też najczęściej biorą lekką poprawkę na to co mówimy... Poza tym, już coraz częściej na roamowach otrzymuje się konkretne pytania dotyczące naszych umiejętności.. Np. symulacja rozmowy z klientem... (w przypadku Twojej przyjaciółki)... a poza tym... może się wyrobi dziewczyna :).