Często chodzicie do kosmetyczki?

Jak często udaje wam się wyrwać do kosmetyczki? Macie taki rytuał, że chodzie regularnie, np. raz na dwa tygodnie albo raz na miesiąc?

U mnie różnie z tym bywa. Przeważnie udaje mi się wyrwać tak średnio co 6 tygodni. Ale wtedy można poszaleć z jakimiś fajnymi zabiegami. Na przykład Wyspa Piękna we Wrocku ma sporo takich w swojej ofercie. Mają tam np. taki pakiet Popołudnie dla siebie i w tym różne relaksacyjne zabiegi połączone z masażem. Fajna rzecz, żeby się odstresować.

Ja regularnie co 6 tygodniu a jestem facetem.

Staram się raz w miesiącu na taki podstawowy zabieg. Mikrodermabrazję robię co dwa, trzy miesiace, choć podobno lepiej częściej... Pazury w dłoni robię sama, straszliwie mnie to relaksuje, natomiast na pedicure chodzę raz na dwa miesiące- latem zdarza się raz na miesiąc.

staram sie regularnie, zeby sie nie zapuscic ;) no i zeby moja pani agnieszka z mad clinic we wroclawiu sie za mna nie stesknila ;) najczesciej co miesiac robie oczyszczanie twarzy, czasem do tego jakies inne zabiegi na buzie. troche rzadziej chodze na wosk albo zabiegi typu mezoterapia