dziwna figura

mój problem wiąże się z tym, że mimo, że jestem dość szczupła to mam \"sadełko\" na brzuchu. tylko w tym miejscu. ręce bardzo szczupłe, nogi też, brak biustu i do tego ten sterczący brzuch. ćwiczenia jakieś może pomogą. ćwiczyłam przez jakiś czas(3 tygodnie) 150 brzuszków dziennie i nie było widać poprawy. pogodzić się z tą frajerską figurą czy działać i próbować dalej? dlaczego tłuszcz odkłada mi się wyłącznie na brzuchu? i do tego te wahania wagi. jem nieregularnie i przez to waga cały czas mi się waha o kilka kilogramów.

Nie poddawaj się. Postaraj się zacząć jeśc regularnie i spróbuj moze 6 weidera moze Ci pomoze:).

może spróbuj abs na brzuch - znajdziesz na youtube.com :) powodzenia! ;)

jedz regularnie

ja mysle ze nic nie poradzisz ja mam to samo taka uroda mimo ze schudlam brzuch pozostawia wiele do zyczenia a cwicze juz pol roku nawet Bojarska ktora cwiczy cale zycie narzeka na brzuch

dzięki ;*

na brzuch jest tylko jeden najlepszy sposób---> hula hop. Godzinka dziennie, a już po tygodniu widać różnicę. A po miesiącu zeszło mi 8 cm.

Brzuszków na razie nie wykonuj, tak samo 6Weidera, zeby wykonywac takie cwiczenia, trzeba miec co rzezbic, to są bardziej cwiczenia na mięśnie, a nizeli na sadełko.

dokłądnie, na początek warto się ruszać po prostu, waga drgnie a i brzuch powoli będzie schodził. MNie pomaga codzienny ruch.

ja mam168 i waze 58-59 kg.Mam szczuple nogi,rece,pupa tez niczegp sobie ;),no i ten brzuuuch i wystajace boczki ktorych trudno sie pozbyc.I tez jak przytyje to tylko w te dwa miejsca.Dziwnie to wyglada gdy ma sie szczuple nogi,dlatego chcialabym sie pozbyc tego tluszczyku ale jakos nie moge.Robilam brzuszki,kupilam sobie hula-hol (ktory teraz lezy w kacie)-brak mi motywacji

mnie motywuje siłownia i kiedy mam chwile zwatpienia to ide na konsultacje z trenerką która ma nienaganną figurę... doradza podnosi na duchu i dzieki temu figura sę zmienia powoli ale facet zauwaza róznicę:-)

kosmata kicia: chyba nasza figura nazywana jest typem jabłka... :( niestety. ważę 50 kg przy wzroście 168. sterczą mi kości biodrowe, a na środku brzucha jest takie sadełko. małe, bo małe, ale jest. :( a z hula hop spróbuję jak wrócę znad morza. skoro efekty są zdumiewające to jakoś się zmotywuję.

mam tak samo.. jestem zgrabna, waże 46 kg i mam 167 ( chyba ;) ) wszystko jest ok tylko że mam ma dolnej części brzucha taka oponke:(

Dokladnie,pocieszam sie tylko tym,ze sa osoby z gorszymi problemami i zazdroszcza mi takiej figury.Tak samo faceci mowia,ze fajna ze mnie laska i pytaja sie co chce od swojej figury.Chcialabym wazyc tyle co Ty,w sumie to 8 kg musialabym zrzucic..Powtarzam sobie stale,ze od nastepnego dnia biore sie za siebie ale jakos mi to nie wychodzi.Sa dni,ze wogole nie mam ochoty na jedzenie ale co to daje jak za 2 dni przypuscmy mialam apetyt jak kon i zarlam jak opetana

mi też mówią ze mam super figure.. ale ja wiem swoje:P nie nawidze tej oponki na brzuchu:((

Tak i wtedy sadza,ze jestesmy zbyt zakompleksione itp ale juz taka nasza natura ;)