Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczurzyca

Jak nabrać rzeźbę a nie przytyć?

Polecane posty

Gość Szczurzyca

Witam. Mam problem ze swoim ciałem. Ostatnio schudłam bardzo dużo ( prawie 30 kg) metodą idiotyczną - w efekcie mam bardzo spowolniony metabolizm. Teraz muszę jeśc bardzo malo by nie przytyć. Problem w tym, że waże teraz 50 kg przy wroscie 164 i wieku 19 lat. Niby mieszcze sie w normie, ale nie wiem dlaczego przy tej wadze wyglada jak osoba chora. Bardzo wystają mi kości plecow i rece tez sa bardzo chude ( ok. 22cm w najgrubszym miejscu bicepsu) reszta ciala jest ok, ale rzez plecy i rece i worki pod oczami wygladam jakbym chorowala conajmniej na raka. uznalam, że potrzebuję rzezby, czyli zbicia tkanki miesniowej ( tylko nie bron boze przyrostu w obwodzie). Zastanawiam sie jaka diete teraz zastosowac? Kolezanka polecila mi dietę : 4 posilki o stalych godzinach ( albo weglowodany +bialko, albo tłuszcz + białko) Do tego cwiczenia po jedzeniu (kolo 30 minut po) cwiczenia okolo 30 minut mniej wysilkowe bardziej "na miesnie. dodatkowo, by nie przytyc jesc mniejsze porcje Zastanawiam sie czy to spowoduje rozrost tak zwanej rzezby czy przybedzie mi od tego tluszczu, bo przynam, ze panicznie boje sie znow byc gruba, ale z drugiej strony nie chce wygladac na chora a ludzie mowia cigle : wez przytyj! to bardzo obniza moja samoocenę. Doradzcie!! PS. komentarze i madrosci po fakcie typu : po co sie glupio odchudzalas idiotko sa bezsensowne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Twoim problemem w tej chwili jest to, ze chyba nadal nie wiesz czego chcesz... Zacznijmy od tego, ze bledna jest juz Twoja definicja "rzezby". Rzezba to nie jest zbicie tkanki miesniowej, jak napisalas, tylko zbicie tkanki tluszczowej... Twoj chory wyglad, sterczace kosci i wychudzone rece, to wlasnie efekt tego, ze tkanke miesniowa juz zgubilas w trakcie odchudzania, a pozostala skora i reszta tluszczu... Jak to od zawsze mawiaja osoby cwiczace na silowni "rzezbic to trzeba miec w czym". Wiec jesli z gory piszesz, ze "bron boze przyrostu w obwodzie", to zapomnij o rzezbie, bo musisz nabrac masy miesniowej, a to zwieksza obwody. Poza tym nie rozumiem juz... narzekasz, ze jestes za chuda, a jednoczesnie nie chcesz zwiekszyc obwodu, to czego wlasciwie oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzyca
Nie chcę zwiększyć obwodu w sensie centymetrów. Chodzi mi o to zeby to nie byl przyrost masy miesniowej na "ilosc" tak jak maja kulturysci, tylko bardziej na "jakość" zeby ladnie się zarysowac i zeby zdrowo wygladac i by koci tak nie sterczaly w pewnych partiach. Nie chce przytyc tluszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
No wiec tlumacze Ci, ze to jest niewykonalne. Nie zrobisz rzezby nie majac miesni... Najpierw trzeba zbudowac miesnie, pozniej zrobic rzezbe, czyli spalic reszte zbednego tluszczu, zeby sie te miesnie odkryly... Obwod musi sie zwiekszyc, przeciez to logiczne, ze skoro teraz mowisz, ze jestes za chuda, czyli generalnie uproscmy, kosci obleczone skora, to gdzie ma sie zmiescic ten miesien, zeby obwod nie urosl? W tej chwili powinnas zwiekszyc mase miesniowa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
A jesli Ty sie obawiasz, ze bedziesz wygladac jak kulturysta, to powiem Ci to samo, co generalnie wszystkim kobietom... Nie martw sie na zapas, bo i tak Ci to nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak jak poprzedniczka/poprzednik- mylna definicja rzeby w twoim wykonaniu;p nie operuj slownictwem ktorego nie rozumiesz to podstawowa sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzyca
dziękuję za odp. mi chodzi tylko o to, ze mam bardzo szczuple nogi - co mi sie podoba i chcialabym by takie zostaly, jednak mam i zawsze mialam problem z brzuchem. kiedy nigdzie juz prawie nie mam tluszczu to jedynie na brzuchu troche zostalo i wygladam jak pajak klozetowy. schudlam tak bardzo by schudnac tez z tego brzucha, cwicze na niego caly czas i mam okolo 61cm w pasie tylko rownoczesnie zgubilam cale piersi i pupe i chcialabym nabrac troche kobiecosci i zastanawiam sie jak to wykonac bo neistety, ale zawsze jak tyje tyje do brzucha, wiec boje sie ze i teraz przybedzie mi tam w obwodzie i w udach a tego tez chce uniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzyca
alexra- nie znam sie na tym. pisze tutaj tak jak umiem bo szukam pomocy i porady wiec nie rozumiem po co się czepiasz takich szczegolow... czy to wazne az tak bardzo ze uzyje takiego slowa i ile zrobie bledow? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Po pierwsze to, ze tluszcz z brzucha schodzi najtrudniej to norma. Po drugie, jesli tak duzo schudlas, to z duzym prawdopodobienstwem, nie widzac Cie, moge zalozyc ze nie jest to tylko tluszcz ale tez reszta luznej skory. Tu wtrace, ze cwiczenie ciagle na brzuch jest bardzo zlym pomyslem, rodem z kolorowych gazet. Po pierwsze przeciazanie brzucha niczemu dobremu nie sluzy, po drugie przy zaniedbaniu pozostalych miesni moze co najwyzej doprowadzic do wad postawy i problemow z kregoslupem. Co do Twoich problemow i obwodow, to widzialas chyba kiedys atlas anatomii i wiesz, ze miesnie znajduja sie generalnie miedzy koscmi a skora? :) To jak chcesz je uwidocznic, to obwody musza rosnac i koniec. Co powinnas zrobic? Silownia plus dobra dieta. Nie 4 posilki, a najlepiej 6, duzo bialka w diecie, odpowiednie ilosci zdrowych tluszczy i weglowodanow. Jak zaczniesz cwiczyc, to powinny przyrastac glownie miesnie, tluszczu niewielka ilosc, jak bedzie za duzo, znaczy trzeba poprawic diete. No i solidny trening to podstawa. Sylwetka sie ogolnie poprawi to bedziesz lepiej wygladac, a brzuchem martwic sie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem dosyc wazne:) mniejsza o to:) no niestety tak to juz z tym brzuchem jest- jak spada tkanka tluszczowa spada rownomiernie z calego ciala- a ze brzuch to miejsce w ktorym zbiera sie jej najwiecej to z brzucha najdluzej sie ja gubi- sama jestem wsciekla no ale nic nie poradze- sa rzeczy ktorych nie przeskocze- cos kosztem czegos... i znow w druga strone jak zaczniesz przybierac niestety zaczyna sie to od brzucha:P:))) no brutalnosc zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzyca
ostatnie pytanie: ile cwiczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodalabym jeszcze- ze zgubilas duzo miesnia i to jest problem;p stad tez obwody za mocno zanizone (22cm w bicepsie???????????????)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Ile cwiczyc to zalezy od Ciebie, chociaz lepiej nie przesadzac w zadna strone. Na poczatek rozsadnie jest chyba zaczac od 3x silowni tygodniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Aha, tylko nie zaczynaj teraz nagle ladowac michy z dnia na dzien, musisz dodawac kalorii stopniowo, np. 100kcal wiecej co tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczurzyca
tak,.. rece sa dosc straszne. moge objac biceps jedna reką. wlasnie mowie ze wygladam jak pająk. chude rece i nogi, zero pupy i piersi bo jakies male B( dodam ze mialam kiedys rozmiar E) no a tlow najwiekszy. mysle ze lepsze od pajaka porownanie w sumie to dzieko z afryki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Wiec buduj teraz rownomiernie miesnie, pamietaj, ze czym wiecej nabierzesz teraz ogolem, tym mniejszy optycznie bedzie brzuch. A na rzezbienie przyjdzie czas. Jak dobrze zrobisz trening i diete, to nie powinnas sie specjalnie otluscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z e do b doszlas bez regularnych cwiczen klatki to ja nie chce tego widziec.... sama zeszlam z E do... no takiego mniejszego D (bo to tez roznie z ta rozmiarowka (mieszcze sie czasem w C:P), ale tak czy owak ksztalt biustu jest o wiele wiele lepszy :))) i mniejsze obciazenie:)) ale od poczatku odchudzania jechalam z klatka rowno! niestety tylko jeden feler, ze slady po rozstepach z okresu 'boomu' piersiowego zostaly;/ wiec widzisz sama- pogubilas miesnie!!! dlatego wygladasz jak to mowisz 'jak pajak'- ile osob robi takie bledy... no niestety ale nie jestes jedyna.. moim zdaniem tak jak mowila kolezanka- musisz nabrac miesa bo bez tego nici.... ale nabrac czystego miecha a nie tluszczu- i to jest juz bardziej skomplikowane niz odchudzanie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Tutaj przewaga moze byc to, ze po takiej glodowce organizm szybko bedzie odrabial straty w miesniach. Tylko trzeba sie za ten trening w miare szybko zabrac, to efekty bedzie latwiej zrobic przynajmniej do jakiegos stopnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem... szkody dla przemian metabolicznych zostaly wyrzadzone dosyc spore;p wiec nie powiedzialabym, ze bedzie tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsklfjslkfj
Ja tylko mowie, ze na poczatku moze byc latwiej :) Organizm bedzie sie chcial troche odkuc... Jeszcze dodajac do tego efekt poczatkujacego na treningu, przynajmniej jakas wizualnie dostrzegalna zmiana powinna zajsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia w tym, ze kolezanka musialaby sie chciec doksztalcic najpierw w teorii- a nie wiem czy chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohlarz
hohlom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztanga 344
wal srake w reklamowe a pozniej do loduwy i robisz taki napoj i rano wypijasz i to sa proteiny 140 % trec tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztanga 344
albo robisz batony z knutow tak jak lijon,sam nie wiesz co jesz!.Mase syneczko srobisz jedząc duzo fateczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztanga 344
takiego jak ty to ja na bica biore:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztanga 344
dobra zamykom temat i ide powyciskać bicolki i inne mięśniaki i tętniaki pozdro i trzymaj sztange prosto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaakk
Koleżanka z teorii się dokształcić musi, nie ma ze chce czy nie chce ;) Skąd inaczej będzie wiedziała co robić, jak zamiast mięśni i rzeźby pojawia się tłuszcz, albo jak mięśnie rosną ale razem z fałdkami? Albo jak mimo diety i ćwiczeń nic się nie zmienia? Bez dokształcenia z obecnego impasu zdrowo nie wyjdzie... Polecam zacząć lekturę tu: http://www.sfd.pl/Odchudzanie_%C5%81opatologicznie%2C_czyli_odpowiedzi_na_najcz%C4%99%C5%9Bciej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html Kontynuować tu (nie bojąc się "kulturystyki" w tytule): http://www.mnbbc.com/content.php/127-Wprowadzenie-do-Kobiecej-Kulturystyki-Naturalnej-Cz-I-Rownowaga-Sylwetki http://www.mnbbc.com/content.php/129-Wprowadzenie-do-Kobiecej-Kulturystyki-Naturalnej-Cz-II-Mierzenie-cia%C5%82a http://www.mnbbc.com/content.php/164-Niedzielna-rutyna-pomiary-fald-tluszczowych A tu pooglądać fotki dziewczyn stosujących się do powyższego i ćwiczących naprawdę bardzo, bardzo ciężko i poważnie: http://www.mnbbc.com/content.php/182-Eksperyment-I-Podsumowanie Ty tak na razie ćwiczyć na pewno nie będziesz (ale potem, jak Ci się spodoba, to kto wie ;)), Twój początkowy trening bedzie wyglądał mniej więcej tak (a nawet mniej intensywnie na początku): http://www.mnbbc.com/content.php/180-100-dni-treningu-poczatkujacej-kobiety-cz.I http://www.mnbbc.com/content.php/194-100-dni-treningu-poczatkujacej-kobiety-cz.II Dieta tu jest duży zonk: Twoje normalne zapotrzebowanie kaloryczne przy treningu wg tego 100 dniowego planu powyżej to jakieś 1800-1900 kcal (musiałabyś dokładnie policzyć), obecnie bez tycia pewnie połowa tego (czyli masz obraz jak cieniutko przędzie Twoja przemiana materii). Zła wiadomość jest taka, że raczej nie da się tego ruszyć bez początkowego wzrostu ilości tkanki tłuszczowej (patrz tutaj: http://www.sfd.pl/_Jem_mniej_ni%C5%BC_x_kcal_i_nie_chudn%C4%99_-t428510.html) . Dobra jest taka, że to, co chwilowo tłuszczowo urośnie to potem, jak się wszystko rozkręci a Ty nauczysz się manipulowania dietą i treningiem, ładnie zniknie Dałabym na początek na kg wagi ciała 2 g białka, 1 g tłuszczy i ze 2,5 g węgli (bez wliczania warzyw a tych ma być dużo - poza marchewką, pomidorem czy buraczkami) i patrzyła co się dzieje na wadze i w pomiarach fałd i obwodów. A potem stopniowo podbijała dodając węglowodanów (o 0,5 g/kg , czyli 100 kcal tygodniowo) aż dojdziemy do zapotrzebowania (tak, te cyferki są ważne, bo w diecie nie liczą się tylko kcal). Na SFD znajdziesz masę wiedzy o takim właściwym odżywianiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaakk
PS dziewczyny, te miseczki i staniki to są też nie jest prosta rzecz. Ja byłam przekonana latami, że noszę „B (75B,80B), a ostatnio koleżanka zagoniła mnie do brafitterki i wyszłamz 65F, różnica w wyglądzie biustu niesamowita,mimo, że cyc mam nieduży! Czarna magia normalnie! Ja na razie nie jestem w tym obcykana na tyle, żeby wyjaśniać czy coś, bo chociaż ta brafitterka mi "wykład" zrobiła to z wrażenia mało co zapamiętałam :D ale poczytajcie "Stanikomanię" i "Lobby Biuściastych", tam chyba wszystko jest. Aha, ten kalkulator daje ponoć dość przybliżony wynik tego, co powinno być dobre: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html. U mnie się nie myli (znaczy, daje mi to 30(65) F) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja_KRK_88
Ja jakiś czas temu zaczęłam chudnąć, po tym jak kupiłam sobie rower. Właściwie to dostałam Gianta od swojego chłopaka. To jest całkiem dobry pomysł na chudnięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×