Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Verus

Technik Masazysta-tka

Polecane posty

Witam:)Czy zasatlam kogos uczacego sie w tym kierunku, lub tez absolwentow?:)jesli tak -zapraszam do pogaduszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, wprawdzie nie uczę się ani nie uczyłam w tym kierunku...jeszcze...ale marzę, MARZĘ!!!. Jeśli mogę prosić Cię o jakieś dobre rady, min. gdzie... Czytałam trochę na necie i jest tam cholernie dużo ofert kursów. To trochę kosztuje - boję się wydać grubą gotówkę i kupić kota w worku. A, wiedziałaś już na początku, że będziesz miała fizyczne predyspozycje do wykonywania takiej roboty czy to wyszło w praniu? Mam jeszcze ze sto trzydzieści pytań..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a witam-wlasnie jestem zmeczona i ide spac..napisz co Ci trapi-ja niebawem odpisze:)POZDRAWIAM SERDECZNIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja chrzanie juz od rzeczy od tego niewyspania...heh napisz co chcesz wiedziec w zwiazku z nauka w tym kierunku.papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już piszę: 1. Jak wybrać dobrą szkołę, czym się kierować? ( czytałam, że kurs powinien trwać przynajmniej 200 godzin) 2. Tak jak pisałam na początku obawiam się, czy kondycyjnie wytrzymam - czy trzeba mieć silne łapczątka? Albo inne predyspozycje? 3. Ciężko jest?....i tak ogólnie napisz, jak wrażenia...plisssss. Ciekawość mnie zżera. I zazdrość troszeczkę.... Dzięki! Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja zajmuje się masażem od 11 lat (dodatkowo), masażu uczyłam sie na kursach i jakoś nie narzekam na brak pacjentów (zwykle przychodzą do mnie ludzie po masaż leczniczy, nie zaś relaksacyjny i zwykle z jakims poważnym problemem). Na masaż (akurat relaksacyjny) przychodzi do mnie także moja instruktorka :). Co do kwestii SZKOŁA 2. letnia czy KURS? Nie zgadzam się z tym, że na kursie nic się nie nauczysz. Na moim kursie podstawowym była tylko praktyka (100 h przy stole), ponieważ chodziłam na kurs dla osób znających już anatomię. Na końcu rygorystyczny egzamin z teorii anatomi, teorii masażu i praktyczny. Niestety nie wszyscy zdają. A może stety... I tak było na każdym kursie. Nie twierdzę też, że każda szkoła prowadzi kursy tak samo. W dużej mierze rzeczywiście chodzi o zarobiebie sporej kaski niedużym nakładem (w jednej ze szkół zrezygnowałam z nauki i odebrałam pieniądze po pierwszych zajęciach). Najlepiej poprosić jakiegoś fachowca o polecenie miejsca godnego uwagi. Oczywiście każdy kurs ma wąski zakres (np. masaż klasyczny kurs I stopnia, II stopnia itp.). Takie rzeczy jak np. aromaterapia można zrobić osobno itd. Szkoła 2. letnia, natomiast zwykle obejmuje komplet. Wszystko przecież zależy od tego czy chcesz się uczyc czy nie, czy będziesz ćwiczyc poza zajęciami, czy będziesz dbała o każdy detal jak np. postawa ciała, ułozenie dłoni, gdy jedna ręka masuje druga - na pacjencie itd. No i oczywiście dbanie o higienę (pomasz pacjentom czy klientom ale musisz dbać też o siebie). Niezależnie od tego czy wybierzesz szkołę czy kurs i tak musisz się naharować, tyle, że w przypadku kursu musisz wziąć pod uwagę duży wkład własny (czyli po godzinach) oraz to, że tych kursów to trzeba zrobić kilka. Pewnie też Ci wyjdzie z 1,5 roku nauki w sumie na kursach ale już po pierwszym będziesz miała prawo pracować czyli zarabiać. Będzie to w prawdzie wąski zakres uprawnień ale zawsze. I to ma właśnie istotne zalety: Masz już podstawowe uprawnienia więc możesz pracować, a to oznacza zdobywanie prawdziwej praktyki. Masz też motywację i pieniądze by dalej się uczyć. Chyba, że stać Cię na to by przez dwa lata nie pracować i uczyć sie dziennie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, nie ma jak dobre rady. A tak poważnie - ja chcę to zrobić i chcę zrobić to dobrze, dlatego naprawdę jestem wdzięczna za pomoc. Jeśli potraficie wskazać konkretne szkoły/kursy lub chociaż wiecie, gdzie absolutnie nie zaglądać....Może za bardzo się rozdrabniam no ale....mi zależy. Czy teoria, jaką się poznaje (i zalicza) jest trudna? Dużo tego? P.S. Podciąganie się na drążku jako egzamin???....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o kursy, o których pisałam, to najgorsza jest anatomia i fizjologia ale fizjoterapia tez jest niczego sobie. Uczyć się po prostu trzeba i to bardzo intensywnie. Ale przecież wiesz, że \"chciec to móc\" :) Pozdrowionka ;) Jesli chodzi o podpowiedzi, co i gdzie to napisz jakie miasto Cię interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!:)w mojej szkole jak wspomnialam byl egzamin fizyczny poza rekrutacja na posdtawie ocen i rozmowy-moze to dziwne ,ale slabym byc nie mozna.Ja ucze sie w Gdansku,oto adres mojej szkoly http://medyk.attu.pl/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam-dobrze:)tylko na maksa duzo nauki;/powiesz mi doswiadczona kolezanko czy w praktyce masaz segmentarny jest trudny?dzis w szkole mielismy pierwsze zajecia o nim na teorii masazu za jakis czas zaczniemy z praktyka.Powiedz mi jescze prosze jakie masaze najczesciej robisz w zyciu zawodowym?:)podejrzewam,ze drenaze,co?Chociaz z drugiej strony slyszalam,ze ludzie bez papieru panstwowego nie moga pracowac w szpitalach i placowkach zdrowotnych..jak to jest?ty mozesz po tych kursach?u nas w szkole mowia,ze jesli chodzi o masaz to mozemy tylko my i fizjoterapeuci dyplomowani..Pozdrawiam!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No to po kolei. 1. Jeśli chodzi o masaż segmentarny, to skup się dobrze na zrozumieniu teorii. Czyli po się go robi, co to są zmiany odruchowe, które narządy wewnętrzne za jakie zmiany odruchowe na skórze odpowiadają itd. Musisz to dokładnie rozumieć. Jeśli chodzi o wykonanie to jestem pewna, że nie będziesz miała najmniejszych trudności. Technika wykonania opiera się na technikach i chwytach masażu klasycznego. 2. Najczęściej? Czy limfatyczny? - chyba nie. Zdarza się dośc często ale zdecydowanie najwięcej przychodzi do mnie ludzi (a właściwie to zwykle ja jeżdżę do nich, ponieważ mają trudności z przemieszczaniem się) z poważnymi problemami natury chronicznej lub rekonwalescenci po urazach soprtowych (i nie tylko soprtowych). Główne przypadłości to dyskopatie i inne grupy dolegliwości kręgosłupa; przykurcze mięśni, ścięgien, problemy ze stawami na podłożu autoimmunologicznym. Najczęściej w takich przypadkach potrzebne jest rozluźnienie, rozciąganie (oczywiście po odpowiednim wstępie). Długo by mówić. 3. Nie wiem o co Ci chodzi z tymi uprawnieniami i \"państwowym papierem\". Być może masz rację. Tyle, że ja MAM \"państwowy\" papier. A mianowice: wybierając się na kurs wybieram szkołę zarejestrowaną w Kuratorium Oświaty i Wychowania (i sprawdzam to w kuratorium). Taka szkoła ma prawo wydawania zaświadczeń, dyplomów, certyfikatów itd. na druku MEN, za czym idą ZAWODOWE UPRAWNIENIA. Taka szkoła musi też oczywiście kształcić zgodnie z regulującą to ustawą. A jeśli chodzi o urawnienia do pracy to albo sie je MA albo NIE. Nie ma podziału na lepszych i gorszych. Możesz tylko wybrać sposób nauki, czas trwania, sposób i wysokość oplat itd. Stąd i szkoły policealne i kursy. 4. Mam koleżankę, która pracuje w państwowej służbie zdrowia jako masażystka - po kursach. 5. To, że ja piszę MOI PACJENCI to nie znaczy, że pracuję w szpitalu. Po prostu stosuję taki podział: a) osoby potrzebujące masażu leczniczego (dla zmniejszenia dolegliwości wywołanych jakąś jednostką chorobową), chorzy - pacjenci; b) osoby potrzebujące masażu relaksacyjnego (dla ulgi po męczącym dniu, dla przyjemności) - klienci. Stosując takie rozróżnienie nikogo nie urazisz. A poza tym każdy pacjent chce kiedyś stać się Twoim klientem, tzn. chce wyzdrowieć i móc przychodzić na masaże dla przyjemności. Taka natura człowieka. 6. Ja zajmuję się masażami dodatkowo. Zyczę sukcesów wnauce. Skoro tak sie starasz to na pewno będziesz świetna w tym fachu. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ponownie. Jak dzionek? Co do miasta, w którym chciałabym się dokształcać - no chyba nie mam wielkiego wyjścia i najbliżej mi do nielubianej stolicy. Co Wy na to, jest tam jakaś fajna szkoła? Czytam Wasze wypowiedzi i żałuję, że w najbliższym czasie nie dorzucę własnych uwag. Dzięki, że chcecie odpisać amatorce. Rajcuje mnie to wiosenne słońce.....mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoc gdzies pod warszawa jest szkola podobna do mojej-Technik masazysta:)jedna z moich kolezanek z grupy niestety przeniosla sie tam gdyz sie wyprowadzila.Ponoc poziom jest nizszy niz w Gdansku,ale to kwestia na jakiego nauczyciela trafisz...Namawiam do szkoly panstwowej i dzennej-solidnie i za darmo!:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :) własnie chce zacząć naukę na tym kierunku i szukam kogoś kto już rozpoczął naukę żeby nabyć może jakieś ksera materiałów do nauki albo chociaż pozycje książek z jakich się uczy na takich kierunku ,żeby zrobić sobie jakiś podkład do tego co czeka mnie na tym kierunku ;) z góry dziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defff
wiesz ja słyszałem ze tam się uczą sami na sobie, w sporej sali więc jak masz ochote leżeć goły przed wszystkimi to powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barczek
Warto, ale bardziej nawet przez konkretne szkolenia, mniej teorii, a więcej praktyki. Mamy w PL kilka szkół, które organizują dobre szkolenia zawodowe - choćby Beauty Lux i radze pójść właśnie w takim kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość norbi
witam. Ja jestem technikiem masażystą i ukończyłem szkołę policealną masażu w Krakowie. Chętne osoby, które mają jakieś pytania proszę pisać na e-mail n.pod20011993@o2.pl. A także zapraszam na masaż leczniczy w różnych jednostkach chorobowych ,relaksacyjny,drenaż limfatyczny w mastektomii, sportowy. Pierwszy masaż gratis. Miejsce okolice Ostrowca Świętokrzyskiego (Rudka) lub w miejscu zamieszkania klienta. Cena od 10-15 zł. Zapraszam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszlam na taki kierunek do szkoly medycznej www.wzspgdynia.pl i potem na staz i kurs jeszcze i udalo sie dostac prace w salonie kosmetycznym ;) troche trzeba bylo wlozyc w to wysilku, ale jest, udalo sie i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu4455566
nie wiem jak wy ale ja poszedłem do gowork.pl i tam po zapisie na stronie www.szkoly.gowork.pl dostałem się na praktyki, gdzie zostałem na stałe w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy technik masazysta moze zostać przyjety na oddział rehabilitacyjny w szpitalu? czy tam potrzebuja samych mgr fizykoterapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirukj
Warto zadziałać w tym temacie i zapisać się do szkoły policealnej bo potem na prwdę można pracować. Ja się zapisałem i skończyłem a teraz pracuję. tak jak kolega wyżej chodziłem do www.szkoly.gowork.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godisk
Nie opłaca się pracować w szpitalu. Najlepiej robić ogólne masaże i budować bazę klientów. Jeśli rzeczywiście będziesz w tym dobra to naprawdę możesz zarabiać bardzo dobre pieniądze, no ale wszystko zależy od umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej.Mnie zawsze ciągnęło do masażu i to było moje marzenie.Skończyłam licencjata na kierunku ogrodniczym a pracuje w ochronie lecz chce czegoś więcej:) boję sie tylko o zgode lekarza ponieważ mam skolioze i to może mnie dyskwalifikować.Jednak spróbuje zainwestować w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda berska
W zasadzie wszystkiego co potrafię nauczyłam się poprzez szkolenia w Beauty lux i to było bardzo pozytywne doświadczenie - niby tylko szkolenia, a ja twierdzę, że aż szkolenia, bo na studiach przerabiacie mnóstwo teorii, która nigdy nie jest wykorzystywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karabetek
Potwierdzam - jeśli to nie będzie praca w szpitalu to bez większych problemów dostaniecie etat. Liczy się jakość waszej pracy i wiedza, a nie to, jaki posiadacie papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluap32
Jeżeli nie macie czasu na studia to polecam szkoły policealne, a konkretnie Sukces Edukację www.sukcesedukacja.pl. Zawód w 2 lata i duużo praktyki. Mają własne pracownie :) W przyszłym semestrze egzamin z kwalifikacji i mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam temat:) polecam naukę - koniecznie w szkole państwowej 2 letniej. porządne przygotowanie, można łączyć z innymi kierunkami np. kosmetyka, fizjoterapia. tym bardziej że obecnie na studiach fizjoterapii jest mało masażu. pod Warszawą np. w Otwocku , gdzie jest internat za symboliczną 100kę/mc!! a nauka bezpłatna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam szkołę Plus Edukacja. mają dobrą opinię i zajęcia są w centrum miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam Szkolę Masażu Biostudio, ponosc najstarsza w Polsce. Mają bardzo dobrych wykładowców i filie szkoly w calej Polsce. Mnie uczono w Gdańsku. Bardzo polecam! Skonczylam kurs zawodowy masazu I i II stopnia z drukiem MEN i obecnie pracuje w hotelu, gdzie goście są bardzo zadowoleni. Szkola kladzie duzy nacisk na praktyke i nauke anatomii, bo bez tego ani rusz :) Aha prace zaczelam zaraz po kursie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×