Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tez po operacji

Reakcja i zazdrość ludzi

Polecane posty

Gość tez po operacji

Witam, Mam pytanko: czy spotkałyście się z jakąś zazdroscia ludzi na wiadomosc ze poddałyście sie jakiejś operacji plastycznej? Pytam, bo ja widze raczej cholerna ciekawisc ludzi na moja obandazowana glowe ;/ mam dosc tych spojrzen. Naiszcie jak to u Was bylo. Pozdrawiam przedświątecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała lady pank...
a co miałas robione??? uszy? bolało? jakie koszty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś z innych for
Zazdrośc jest obecna, ja nie przejmuje się zbyt osobami na ulicy, i nie obchodzi mnie czy ktos zobaczy mnie w gipsie, i co sobie pomysli, owszem wolałabym żeby sąsiedzi byli poza tymi co mnie zobaczą-bo nie chcę plot:( Jednak z powodu zwykłej zawiści nie mówię nic znajomym. Moja znajoma chyba dowiedziała się o tym ze coś poprawiałam i planuje poprawiać....rozpoznała mnie po niku na jakim się zalogowałam,a którego używałam w mailu, No i chyba tez coś zobaczyła co spwodowało ja do poszukiwań informacji na temat operacji plastycznych. I w taki sposób się domysliłą, oczywiscie w prost mi nic nie powiedziała, tylko podtekstami. Ze jej ktos znajomy, robił cycki i wyglądaja komicznie, że matka jej kolegi ma schrzanione złote nici i że dla niej to śmieszne a nawet żałosne i ona taich ludzi nie rozumie. Więc po takich reakcjach, tymbardziej nie powiem nikomu co zamierzam zrobić!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reakcja i ...
Racja Ktos z innych for, juz lepiej mowic, ze sie wpadlo pod cięzarowke :D serio W sumie to rozumiem takich ludzi, bo ja pewnie tez bylabym zazdrosna w głębi duszy. Wiele ludzi chce cos poprawic, tylko albo ich na to nie stac, albo po prostu się boją ;) i dlatego mowią, ze wolą wygladac jak wygladają i starzec się z godnoscią hehe (ja nawet chyba tak kiedys gadalam hahha). Takze jezeli ktos sie zaglebi w tematyke operacji plastycznych albo zetknie si ę z tym poprzez znajomego czy kogos z rodziny...inaczej się na to potem patrzy. A takie reakcje typu \"pieprzenie od rzeczy\" komus przed / po operacji wiązą sie chyba z zabobonami i ze znikomą wiedzą na temat chirurgii plastycznej. Takie osoby po prostu niech sobie gadają i niech im ulzy :D Potem bedą patrzec z jeszcze większą zazdrością na koncowe efekty naszej operacji i byc moze przyjdą do nsa po porade dot. operacji hahhaha, bo jak na moje oko operacje zarazają ;) O operacji najpiej informac niezbędne minimum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez po operacji
No tak.. Ja przed operacja poinformowalam bardzo wąskie grono osob, biorac po uwage fakt ze ze strachu moge sie jednak rozmyslec i na zadna op nie dojsc ;) Teraz mowie zwlaszcza jak widze spojrzenia, ale nie uzywam okreslenia operacja plastyczna, tylko operacja uszu. Nie wszyscy to przeciez skojarza. U mnie byla to dosc duza wada wrodzona a nie jakas fanberia, jak to bywa u niektorych osob, ktore widza u siebie cos czego nie ma (jak np moja kolezanka modelka). Jak jej powiedzialam ze bylam na op to ona nagle tez "musi" is bo "nieco" jej uszy odstaja..Boze, wtedy zrobilo mi sie bardzo glupio i poczulam sie zazenowana. Ja NAPRAWDE bylam klapouchem i MUSIALAM sie kiedys na to zdecydowac jak np chce wystapic w koczku na wlasnym slubie. A jej naprawde nic nie brakuje. Tego nie rozumiem, a dokladnie to takich ludzi.Wlasnie przy takicj jak ona mozna nabawic sie kompleksow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez po operacji
Tak Przedmowczyni, zgadzam sie. Ale ta moja "kolezanka" nigdy nie planowala operacji plastycznej uszu, zaczela planowac jak dowiedziala sie ze ja ja zrobilam, rozmumiesz juz? to jest wg mnie chec rywalizacji tudziez zazdrosci.Inaczej tego nazwac nie mozna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reakcja i ...
Moze planowala ale Ci o tym nie mowila ;) skoro jest modelką to moze potrzebuje tego do swojego zawodu ;) Nie ma sie co licytowac na kompleksy. Czy ktos ma deske czy nalesniki albo po prostu male cycki. Czy ktos ma uszy jak mis uszatek czy plastus czy jak elf. Czy nos jak diabel ciula albo jak pinokio i czyj kompleks jest gorszy Operacje są dla ludzi....i nawet dla tych z fanaberiami :D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reakcja i ...
chociaz przed op takie gdanie mnie wkurzalo...np. " no mi tez by sie przydało", a jak na moje oko nic tej osobie nie brakowalo ;) ale teraz patrze na to inaczej...mniej nerwowo...i jak ktos che cos robic to niech robi...:) dobrze, ze ta kolezanka nie powiedziala ze ma gorsze uszy od Ciebie jak mialas TY ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez po operacji
no o to chodzi ze wlasnie dokladnie tak powiedziala... i caly czas twierdzi ze ma male cycki, a ma duze C gdzie ja przy niej z moim malym B ledwo sie porownuje ;) Ale masz racje- jej sprawa. Wiem jedno na op nie pojdzie bo sie boi, no i z kasa problem..ale coz, pomarzyc zawsze mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisIA_
Trudno powiedziec tak jednoznacznie czy to,ze ludzie patrza na czyjes bandaze na glowie to zazdrosc czy ciekawosc ,co sie komus stalo,ze te bandaze nosi..... Ludzie interesuja sie wieloma cudzymi sprawami,a z kolei opisana wczesniej sytuacja ,ze kolezanka widzaca kolezanke po operacji uszu mowi,ze tez by poprawila....to rowniez moze byc i tak,ze ktos sie otwiera przed osoba z ktora czuje,ze moze byc szczery bo laczy ich "wspolny" temat ,a dokad nie wie o tym,ze moze swobodnie rozmawiac to czesto sie zamyka i nic nie mowi.Druga sprawa to kompleksy,ich wielkosc jest kazdemu z nas tylko znana ,a dla otoczenia moze brzmiec jak fanaberia.Przyklad kogos kto ma biust miseczke C ,a marzy jej sie D i mozliwe,ze nic przez lata nie mowi na ten temat bo boi sie otworzyc,a poza tym moze sie tak samo obawiac wysmiania przez innych jak kazda inna osoba zwierzajaca sie komus ze swoich zamiarow operacyjnych.Napewno o wiele latwiej sie rozmawia z kims kto rowniez sie operowal albo planuje jakas operacje niz z kims kto nie tylko nie planuje zadnych tego typu zabiegow,ale jeszcze je krytykuje,w tym ukladzie nie bedzie zrozumienia. Ja o swoich operacjach nie mowilam znajomym i nie powiem,wiedza tylko przyjaciele.Uwazam ,ze powiedziec mozna i tylko takim osobom do ktorych ma sie ogromne zaufanie,o ktorych wiadomo,ze nie sa plotkarzami,malo tego - rozumieja ,ze ktos moze potrzebowac takiego rozwiazania swoich kompleksow,na wielki i garbaty nos nie pomoze nic oprocz ingerencji chirurgicznej.Tym,ktorzy takie nosy akceptuja i czuja sie znimi swietnie chwala za to ,ale niech nie krytykuja innych chcacych i majacych prawo takie samo jak kazdy do zadowolenia ze swojej fizycznosci.Jesli jest sie esteta to zaburzenia" harmonii we wlasnej urodzie" odczuwa sie bardzo bolesnie i nie znika to przez lata.Dokad sie nie zoperowalam nigdy nie zaakceptowalam tego co widzialam w lustrze,zawsze mialam poczucie brzydoty,oszpecenia twarzy.W koncu mam to za soba :) O tym zeby nie mowic zbyt wczesnie o planach operacji dowodzi jeszcze taki rodzaj reakcji ludzi,ze oni jesli nie widza zbyt duzej zmiany po operacji potrafia za plecami nasmiewac sie z kogos kto wywalil sporo kasy na "znikome" efekty chociaz my mozemy widziec,ze zmiany sa duze ,ale to my najlepiej znamy wlasne cialo i wiemy co sie zmienilo i w jakim stopniu.Takze zanim powiecie cos komus - zastanowcie sie najpierw. Jeszcze na temat kompleksow kilka slow dodam ,o tym jak my mozemy blednie ich wielkosc oceniac u innych osob. Moja kolezanka przez kilka lat nie zakladala latem butow z odkrytymi palcami tylko dlatego,ze miala ogromny kompleks z powodu widocznych sladow po odciskach na kilku palcach.Dla mnie to jest taki drobiazg ,ze nie zwracalabym specjanie uwagi na to,a dla niej byl czyms niesamowicie wstydliwym.Kazdy z nas inaczej widzi swoje defekty,a otoczenie moze z pewnych naszych problemow miec powod do nasmiewania sie albo do plotek lub zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×