Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotniczek1974

Co wy tak z tą samotnością?

Polecane posty

Gość Samotniczek1974

Jak czytam co poniektóre opinie o tej strasznej samotności, to nie wiem o co do końca chodzi. Z mojej perspektywy to samotność jest super, bo można przebywać z osobą którą kocha się najbardziej czyli ze sobą. A tak poważniej, ta mam za sobą 17 sto letni związek z kobietą o całkiem odmiennym charakterze tzn. spontaniczną, egzaltowaną, zbyt uczuciową, foszącą itp. Ja jestem oczywiście przeciwieństwem. Związek się zakończył i ja odżyłem. Po prostu trzeba się zastanowić czy pasujemy do związku. Ja wiem , ze nie pasuję, bo udany związek to mnóstwo pracy i dbania o innych. Może dlatego, że mam pracę, która zajmuje mi mnóstwo czasu, a może po prostu przestało mi się chcieć. Tak naprawdę sugeruję aby polubić samotność i czerpać z niej pełnymi garściami. A co do argumentów o samotność na starość - poważnie chcecie aby wasze dzieci was przewijały i we wszystkim wyręczały. Może moja filozofia jest prosta, ale do póki mogę sobie poradzić sam to żyję, jak te możliwości się skończą to po co żyć. Zresztą zawsze można wynająć sobie pomoc, a nie niszczyć dzieciom życie chorobą Alzheimera i mówić, że się ich nie poznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wreszcie jakieś świeże spojrzenie na temat, a nie tylko płacz jaka to samotna / samotny jestem. Samemu można robić wszystko i nie trzeba do tego opiekunki / opiekuna. Ja lubię jeździć na rowerze, natomiast jak pogoda nie dopisuje to wtedy siłownia lub basen. To są formy aktywności, które najlepiej uprawiać samemu. A chyba nic nie przebije samotnych wędrówek w górach, gdzie można pobyć samemu ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to już w życiu bywa, że niektórzy dopiero po zakończeniu niewolnictwa widzą co to prawdziwe życie. Definicja niewolnictwa - małżeństwo, narzeczeństwo lub inny związek z osobą płci przeciwnej, mający na celu zniewolenie drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hosch
a co z miłością chęcią przytulenia się do kochanej osoby ? też jestem samotna bardzo długo , plusem jest to co piszecie wyżej ale teraz chciała bym powiedzieć drugiej osobie kocham za pieniądze nie da się kupić uczucia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś jak obserwuję rozstające się wokoło pary, to mam problem ze zdefiniowaniem miłości. To chyba chwilowe zauroczenie i chęć posiadania bo presja społeczna tak mówi. Wmawiają wam, że jesteście gorsi bo sami, gorsi bo nie chcecie się rozmnażać. A to nieprawda, bo to może są ostatnie chwile gdy każdy może żyć jak chce. Bo przyszłość to tylko NWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Góry są lekarstwem na samotność, one właściwie są bramą do kontaktu z naturą w jej twardej ale jakże pięknej formie. I nic tak nie pozwala spojrzeć na przemijające życie jak góry. Monumentalne, niezmienne. Polecam poszukiwać nieuczęszczanych szlaków, bo na tych znanych człowiek czuje się jak w galerii handlowej. I te kobiety w szpilkach lub na koturnie, do tego odszykowane jak na dożynki. O co z tym chodzi, bo ich faceci to jakoś normalnie i nawet ze sportowymi butami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość tych narzekających na samotność to wygodniccy, którzy myślą że internet załatwi wszystko za nich. Jak naprawdę komuś doskwiera samotność to stara się coś z tym zrobić. Szuka kontaktu z ludźmi, w coś się angażuje, zapisuje się na siłownie itp. A ci narzekający, oczekują że ktoś ich odnajdzie bo zamieścili anons w jakimś serwisie. Do tego jak ktoś napisał związek to mnóstwo pracy, a nie wszyscy chcą to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbak
A to internet nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotniczek napisał:" Może moja filozofia jest prosta, ale do póki mogę sobie poradzić sam to żyję, jak te możliwości się skończą to po co żyć." No i wreszcie jakieś świeże optymistyczne podejscie do życia. Moze ktos zna jakies niedrogie biuro podrózy organizujace wycieczki do krajow z zalegalizowaną eutanazją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc dzis A niedzwiedzie nie napadaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że osoby, które tu piszą tak poza tym to mają swoje życie, pracę, jakieś otoczenie, a po prostu jak nachodzi je chandra to przedstawiają swój największy problem - samotność. Autor ma rację, że samotność, odkrycie własnych pragnień, czas na własne przemyślenia np. w górach ;) to bardzo ważna i każdemu potrzebna rzecz, ale i towarzystwo bliskich osób jest nam potrzebne. W różnych proporcjach, ale jednak każdy potrzebuje innych ludzi. Użalanie się nad sobą nic nie pomoże, ale autor popada w drugą skrajność tj. bagatelizuje ważną sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperSamSpałem
W mojej ocenie to jest trzeźwe spojrzenie, a nie cały czas szukanie szczęścia na siłę. Pewne modele związków zaczerpnięte z TV tak przesiąknęły nasze mózgi iż wszyscy myślą, że tak musi być. Może nie każdy facet/babka chce się cały czas przytulać i mówić o tym jak się nawzajem kochają. Może związki mniej deklarujące a działające to jest recepta na sukces. I gadanie o wspólnych pasjach. Z reguły np. z kobietami źle się jeździ na rowerze, bo są za słabe i nie dają rady utrzymać tempa nawet średniego, a poza tym narzekają że boli od siodełka. Podobnie na siłowni, niby się boją że mięśnie urosną, a niby od czego? Od sałaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O samotności to gadają baby co tylko serialne oglądają i myślą, że tak życie wygląda. Czekają na jakiegoś księcia, a same nie mają co zaoferować, bo ani super inteligentne ani piękne, ale książę musi być. I do tego jeszcze opowiadają na lewo i prawo jak to super być singielką, a w nocy płacz w poduchę. To chociaż mówicie prawdę, że nie ma frajera co by dawał kasę i macie no to nerwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobrze ujęte. Można by pisać godzinami i dorabiać jakąś tam ideologię do tego, ale generalnie chodzi o to, że nikt ich nie chce, a one w serialu widziały, że facet leci na baby jak Reksio na szynkę. A potem w nocy wyją jak kamaz na zakręcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre z tym Kamazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępe suki zdychać same
baby to straszne egoistki i manipulatorki, i tu główny problem, chcą faceta owinąć na paluszku i nim rządzić, a takich debili coraz trudniej znaleźć i stąd ta frustracja starych tępych suk, co potem walą ogłoszenia na portalach że szukają kogoś na "jesień życia". A hooj z wami wtedy, na co komu stara prukwa która dopiero na stare lata doszła do wniosku że przegrała życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność dokuczała ludziom tysiące lat przed wynalezieniem telewizji i seriali. I nikt nie był na tyle mądry, żeby coś konkretnego poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyją jak Jelcz na zakręcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:30 Tylko tysiąc lat temu nie mieli telewizji i Internetu. Mało kto umiał czytać to nie nabijali sobie głowy głupotami. Teraz w dobie mediów, ktoktóre wciskają nam bzdury jest gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP1
Ja od ponad 20 lat tworzę wspaniałą i kochającą się rodzinę, mam dwójkę już dorosłych dzieci i za nic nie zamienił bym tego na samotność.... Pewnie dlatego rozumiem ludzi samotnych którzy pragną kochać i być kochani bo wiedzą że życie umyka nam zbyt szybko żeby tracić czas na samotność... Oczywiście ile ludzi tyle różnych charakterów ale natura stworzyła nas tak że z reguły dążymy do związków , do miłości..... Czytam tu że macie dobrą prace która pochłania wasz czas, a zastanowiliście się co by było gdybyście ja stracili, w tych czasach to nic niezwykłego stracić pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzinę także można stracić, niestety. Ale zgodzę się z tym, że jest to ważna część życia, można nie chcieć mieć dzieci, można nie chcieć stałego partnera seksualnego, ale każdy potrzebuje bliskich osób, z którymi może dzielić swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodnie z nową filozofią NWO należny atakować wartości jakie niesie ze sobą rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samotność nie ma nic lepszego niż gry on-line, czy to na konsolę czy też PC. No w ostateczności wóda jak ktoś nie lubi technologii. A już na pewno najlepsza jest Alfa Romeo, bo cały hajs zamiast na głupoty wydajesz na mechanika, a przy okazji samodzielnie też coś naprawiasz, więc też się uczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tv każe szukać księcia i jest problem, bo go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćP1
W dużej mierze to jest tak że ludzie nawet jak są w związku bywają samolubni. Chcą tego co im się podoba nie zważając na potrzeby partnera. A w prawdziwym związku niema twoje, moje jest nasze wspólne, wspólna radość ale i wspólny smutek,wspólne podejmowanie decyzji i wspólne ponoszenie konsekwencji . Postępowanie dla dobra wspólnego a nawet bardziej dla dobra partnera......I powiem wam że kiedy naprawdę się kocha to postępowanie według tych zasad nie jest żadną trudnością, przeciwnie właśnie tak postępujesz bo wiesz że jest to dla dobra waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet to zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest modnie, a moda dziś jest wszystkim. Więc żalimy się na samotność, bo media mówią, że sukces to też partner, ale taki co nie ogranicza tylko motywuje itp. Potem ludzie wariują bo nie mogą spełnić tych wymogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kwestia kulturowa i wychowania. Jak wierzysz że musisz być w związku to do tego dążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś fascynującego w tym forum, bo z jednej strony jak czyta niektóre brednie to nie mogę uwierzyć, że ludzie tak myślą i nie chcę już odwiedzać tego forum, a z drugiej strony ciągnie mnie do tego aby zobaczyć jak niektórzy są pokręceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×